przygotowanie do podróży

Przygotowanie do podróży to nie tylko wybór celu podróży, rezerwacja lotów i hoteli, planowanie trasy zwiedzania i pakowanie bagażu. Jeśli wyjeżdżacie za granicę, szczególnie w zupełnie inną strefę klimatyczną, warto rozpocząć przygotowania do takiej podróży nawet i kilka miesięcy wcześniejprobiotykoterapią, zakupem repelentów, właściwego stroju czy nawet budowaniem kondycji (np. jeśli planujecie zdobywanie wysokich szczytów). Napisałam już dwa artykuły w podobnej tematyce – jak zaplanować podróż, gdzie możesz przeczytać o szukaniu biletów lotniczych, rezerwacji samochodu itp. oraz drugi artykuł – o tym, jak znaleźć tanie noclegi. Tym razem chciałabym się skupić na innym aspekcie przygotowania do podróży, a mianowicie na przyjmowaniu probiotyków. Będzie zatem o zbawiennych właściwościach probiotyków, o mojej obecnej probiotykoterapii i o tym, jak wiele dały mi probiotyki w czasie podróży do Birmy i Tajlandii.

 

DLACZEGO WARTO PRZYJMOWAĆ PROBIOTYKI?

O dobroczynnych właściwościach suplementacji probiotykami napisano już wiele. Przede wszystkim probiotyki wspierają naszą mikroflorę bakteryjną w jelitach, a co za tym idzie – wspierają w budowaniu odporności i zmniejszaniu stanów zapalnych, ułatwiają trawienie, działają ochronnie w czasie antybiotykoterapii, a nawet przyczyniają się do poprawy nastroju. Zaburzenie mikrobioty jelitowej jest nazywane dysbiozą i występuje często w takich problemach zdrowotnych jak np. alergie pokarmowe, zespół jelita drażliwego czy cukrzyca. A zatem odpowiednia probiotykoterapia może przynieść ogromne korzyści dla osób zmagających się z powyższymi przypadłościami.

Sama jestem ogromną fanką probiotykoterapii i dostrzegam ogromną różnicę w samopoczuciu, jeśli tej suplementacji nie stosuję. Już kilka lat temu otrzymałam diagnozę PCOS i insulinooporności i jak się okazuje, stosowanie probiotyków w przypadku tych zaburzeń hormonalnych ma również ogromne znaczenie. Parafrazując moją ulubioną dietetyk kliniczną, Kasię Bednarską: celowana probiotykoterapia zmniejsza androgenizację u kobiet z PCOC poprzez obniżenie testosteronu, androstendionu i DHT.

birma bagan

 

PROBIOTYKI W PODRÓŻY

Jednak na tym nie kończy się lista dobroczynnych właściwości probiotyków. Jeśli zadbacie o swoją mikroflorę bakteryjną i rozpoczniecie suplementację probiotykami jeszcze przed podróżą, a w trakcie podróży będziecie ją kontynuować, możecie uniknąć wielu nieprzyjemnych dolegliwości. Szczególnie podróże w miejsca o zupełnie innym klimacie niż nasz, mogą zakończyć się dolegliwościami naszego układu pokarmowego. Często natrafimy w takich miejscach na inną żywność, niejednokrotnie też gorsze standardy higieny i przygotowywania posiłków, a co za tym idzie inne bakterie, które mogą wywołać ból brzucha, wymioty i biegunkę podróżnych. Warto więc działać profilaktycznie i już przed podróżą w cieplejsze kraje, rozpocząć probiotykoterapię. Dodatkowo w obecnych czasach warto podkreślić wagę profilaktyki probiotycznej, kiedy to budowanie odporności ma szczególne znaczenie – również w podróży.

Niedawno otrzymałam do przetestowania nowy produkt wspomagający właśnie takie przygotowanie do podróży. Guut Metabolism, czyli kapsułki z probiotykami wspierającymi mikroflorę bakteryjną oraz witaminy i ekstrakty roślinne wspierające metabolizm. Guut Metablism to produkt wegański, bezglutenowy, w formie saszetek z jednodniową dawką suplementów.

probiotyki w podróżyjak przygotować się do podróży

 

PROBIOTYKI A MOJA PODRÓŻ DO BIRMY I TAJLANDII

W historii moich podróży, szczególnie wyjazd do Birmy i Tajlandii zasługuje na wyróżnienie w kwestii profilaktyki przed zatruciami pokarmowymi. O ile Tajlandia, a szczególnie Bangkok, mogą pochwalić się znacznie wyższymi standardami przygotowania posiłków, o tyle w obu tych krajach warto uważać na street food, napoje z lodem i wodę z kranu. W Birmie dodatkowo pojawił się taki czynnik jak owady siadające na jedzenie przygotowane wcześniej w lokalnych knajpkach. Może w turystyczych miejscach jak Bagan, restauracje nie miały tego problemu, o tyle jakieś małe knajpki, w których zatrzymywaliśmy się po drodze, podróżując busami i autokarami, już tak. Dodatkowo w Birmie napotkaliśmy wielu handlarzy sprzedających owoce i gotowe dania podczas przystanków na stacjach kolejowych czy autobusowych.

co zobaczyć w birmie

birma yangon rangun

I niestety mój partner raz skusił się na zakup takich owoców, co odkupił potem 5-dniowym zatruciem i całodobowym pobytem w szpitalu w Mandalay. Dodam, że przed wylotem zupełnie zignorował moją poradę dotyczącą probiotyków. Na miejscu zaczął je przyjmować dopiero, gdy pojawiły się pierwsze objawy zatrucia. A dodatkowo mniej przykładał wagę do mycia owoców wodą z butelki, a nie z kranu. Ostatecznie miałam to szczęście, że uniknęłam jakichkolwiek dolegliwości żołądkowych podczas naszego pobytu w Birmie. A po jedzeniu w niektórych miejscach (np. w indyjskej „restauracji” w Pyin Oo Lwin, która była tak naprawdę dwoma stolikami w czyimś domu), miałam ogromną obawę, czy nie skończy się to zatruciem. Niewątpliwie ogromną rolę odegrała moja uważność, higiena rąk, mycie owoców wodą z butelki itp. Jednak wierzę, że profilaktyka probiotykami przed podróżą i przyjmowanie ich przez cały miesiąc trwania tejże podróży, również mnie ocaliły 😉 A niestety birmańskie standardy były bliższe indyjskim niż tajskim 😉

birma hpa-an

birma trek kalaw

 

Artykuł powstał w ramach współpracy z Guut. Moje opinie pozostają subiektywne.


Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku. Znajdziesz tam jeszcze więcej zdjęć podróżniczych

 

Źródła:

  • „Probiotyki i prebiotyki – jakie są ich właściwości?” – https://zdrowegeny.pl/
  • kasia.bednarska.dietetyk – Instagram – https://www.instagram.com/p/CPFbUzHMf-6/