alpy | Dobrze podróżować https://dobrze-podrozowac.pl Blog podróżniczy pełen inspiracji i praktycznych porad Tue, 31 Dec 2024 20:47:47 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.26 CO ZOBACZYĆ W INNSBRUCKU? https://dobrze-podrozowac.pl/co-zobaczyc-w-innsbrucku/ https://dobrze-podrozowac.pl/co-zobaczyc-w-innsbrucku/#comments Tue, 26 Mar 2024 20:08:02 +0000 http://dobrze-podrozowac.pl/?p=3061 Innsbruck jest niesamowity – posiada wszelkie zalety dużego miasta, a jednocześnie leży tuż obok ponad 2000-metrowych gór. Sprawdź, co zobaczyć w Innsbrucku! Zwiedzając Innsbruck, poważnie zazdrościłam Austriakom, żyjącym w tak genialnym miejscu. Sama mieszkam w dużym mieście, bo oznacza to większy wybór potencjalnego miejsca pracy, więcej restauracji i bliskość lotniska. Niestety dojazd do najbliższych gór […]

Artykuł CO ZOBACZYĆ W INNSBRUCKU? pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
Austria Innsbruck

Innsbruck jest niesamowity – posiada wszelkie zalety dużego miasta, a jednocześnie leży tuż obok ponad 2000-metrowych gór. Sprawdź, co zobaczyć w Innsbrucku!

Zwiedzając Innsbruck, poważnie zazdrościłam Austriakom, żyjącym w tak genialnym miejscu. Sama mieszkam w dużym mieście, bo oznacza to większy wybór potencjalnego miejsca pracy, więcej restauracji i bliskość lotniska. Niestety dojazd do najbliższych gór zajmuje mi aż 5 godzin. Natomiast w Innsbrucku góry powyżej 2000 metrów znajdują się tuż obok centrum miasta – zaledwie 30 minut jazdy kolejką na szczyt! Zwiedzając starówkę, napotkamy ludzi niosących narty i deski snowbordowe, gotowych za chwilę ruszyć na trasy pobliskiego łańcucha góskiego Nordkette. Oprócz bliskości tak spektakularnej natury, Innsbruck może również pochwalić się piękną architekturą, smaczną regionalną kuchnią i nowoczesnymi muzeami. Jako Polacy znamy go także dzięki skokom narciarskim 😉 My zawitaliśmy tutaj na kilka dni przy okazji naszego wyjazdu narciarskiego do Doliny Stubai. Jeśli wybierasz się w te okolice, sprawdź, jakie atrakcje polecam zobaczyć w Innsbrucku!

Innsbruck Maria Theriesen Strasse

 

DOJAZD DO INNSBRUCKU

Innsbruck jest stolicą Tyrolu i znajduje się niemalże w centrum tego kraju związkowego. Od stolicy Austrii dzieli go niecałe 500 km. Blisko stąd do Monachium czy do Mediolanu. Z Polski można dojechać tutaj na kilka sposobów:

  • samochodem – odległość orientacyjnie od Warszawy: ok. 1100 km i przynajmniej 12 godzin jazdy;
  • pociągiem – też przynajmniej 12h jazdy z Warszawy z przesiadką w Wiedniu; kilka lat temu pokonałam tę trasę pociągiem, jadąc dalej do Wenecji, jednak nie jednego dnia – skorzystałam z jednodniowego przystanku w Wiedniu, połączonego z szybkim zwiedzaniem centrum;
  • samolotem – Innsbruck posiada własne niewielkie lotnisko, można dolecieć tutaj z Polski jedynie liniami Austrian Airlines lub Lufthansą; nieco większy wybór połączeń oferuje pobliskie Monachium, skąd można kontynuować podróż busem 4 Seasons – właśnie taką trasę pokonaliśmy w ramach tegorocznej wizyty w Tyrolu.

Na narty do Innsbrucka można teraz polecieć z ITAKĄ już od 1999 zł/tydz. – przelot, hotel z posiłkami, transfery, bagaż rejestrowany i przewóz nart w cenie!

mapa Austrii

 

ATRAKCJE INNSBRUCKU

Innsbruck dzięki swojemu strategicznemu położeniu – pomiędzy wysokimi łańcuchami górskimi i tuż obok przełęczy Brenner – znalazł się na trasie handlowej pomiędzy Włochami i północną Europą. Jego rozwój postępował bardzo szybko i w XV wieku Maksymilian I Habsburg przeniósł tutaj swój dwór cesarski. Od tego okresu w Innsbrucku powstało wiele pięknych obiektów architektonicznych i wiele zostało odnowionych, zgodnie z panującymi wówczas trendami. Mimo poważnych zniszczeń w wyniku 22 bombardowań w czasie II Wojny Światowej, Innsbruck dokonał gruntownej rekonstrukcji i do tej pory możemy podziwiać jego największe zabytki i piękne kamienice. A zatem warto zobaczyć w Innsbrucku jego najważniejsze place i ulice otoczone zabytkowymi budynkami, ale także skorzystać z bliskości natury – wybrać się na wędrówkę górską lub pojeździć na nartach na Nordkette. Poniżej kilka moich konkretnych propozycji zwiedzania stolicy Tyrolu.

 

1. ZABYTKOWE CENTRUM INNSBRUCKU – STARE I NOWE MIASTO

Innsbruck może się pochwalić naprawdę urokliwą architekturą. Koniecznie polecam spacer w centrum miasta, po Starym i Nowym Mieście (tereny te rozpoczęto zabudowywać odpowiednio w XII i XIII w.), gdzie można podziwiać kolorowe kamienice na tle majestatycznych szczytów łańcucha Nordkette. Główne atrakcje, które warto zobaczyć w Innsbrucku w Starym i Nowym Mieście.

MARIA-THERESIEN-STRASSE

Główna ulica spacerowa w centrum Innsbrucku, położona już w tzw. Nowym Mieście. Otaczają ją piękne kamienice, rezydencje pałacowe, kawiarnie, restauracje i butiki. Na Maria-Theresien-Strasse znajduje się również Kolumna św. Anny, Kaplica św. Jerzego i budynek Parlamentu Kraju Związkowego. Polecam szczególnie widok z Maria-Theresien-Strasse w kierunku Złotego Dachu z majestatycznymi szczytami gór w tle.

Austria Innsbruk Maria Theriesen StrasseInnsbruck Maria Theriesen StrasseMaria-Theriesen-Strasse Innsbruck

ZŁOTY DACH

Symbol Innsbrucku, czyli balkon z dachem pokrytym 2657 pozłacanymi płytkami, który został wybudowany na życzenie cesarza Maksymiliana I. Ze swojej strony polecam przyjrzeć się dokładniej kamienicy usytuowanej po lewej stronie od Złotego Dachu – Helbling House – moim zdaniem najpiękniej zdobiona kamienica w okolicy.

złoty dach innsbruck innsbruck starówka

WIEŻA MIEJSKA

Punkt widokowy zlokalizowany na wysokości 31 metrów, skąd można podziwiać dachy okolicznych kamienic i piękną panoramę Innsbrucku. Dawniej wieża służyła za punkt obserwacyjny i więzienie. Godziny otwarcia: czerwiec-wrzesień 10:00 – 20:00, październik-maj 10:00 – 17:00.

wieża miejska innsbruck

PAŁAC CESARSKI

Jego budowa zakończyła się w 1500 roku za czasów panowania cesarza Maksymiliana I. 250 lat później pałac przeszedł renowację na późno-barokowy styl wiedeński, na życzenie cesarzowej Marii Teresy. A kolejna modernizacja nastąpiła w XIX wieku w związku z planowanymi wizytami księżniczki Sisi. W Pałacu Cesarskim w Innsbrucku warto zobaczyć przede wszystkim Wielki Hol z imponującymi freskami. Godziny otwarcia: 9:00 – 17:00.

KATEDRA ŚW. JAKUBA

Pierwsze zapiski dotyczące katedry pochodzą już z 1180 roku, liczy więc ponad 800 lat. Warto tu zajrzeć z uwagi na piękne barokowe freski i potężne, zabytkowe organy. Godziny otwarcia:  26.10.-01.05. pon-so: 10:30 – 18:30, niedz. i święta: 12:30 – 18:30; 02.05.-25.10. pon-so: 10:30 – 19:30, niedz. i święta: 12:30 – 19:30.

katedra św jakuba innsbruck

kościół św. jakuba innsbruck

KOŚCIÓŁ DWORSKI

Charakterystyczny ze względu na 28 figur z brązu, które miały strzec grobowca Maksymiliana I (ostatecznie grobowiec stoi pusty, a cesarz został pochowany w Wiener Neustadt). Ciekawe, że figury zostały tak zaprojektowane, by każda z nich mogła trzymać w ręce zapaloną świecę i ponoć taką funkcję pełniły w czasie pewnych uroczystości – to musiał być niesamowity widok. Wizytę w kościele można połączyć ze zwiedzaniem Muzeum Tyrolskiej Sztuki Ludowej, położonym w budynku obok. Godziny otwarcia kościoła: 9:00 – 17:00, w niedz. i święta: 12:30 – 17:00.

MARKTPLATZ

Czyli rynek, położony u brzegu rzeki Inny. Warto tu przyjść szczególnie ze względu na widok kolorowych kamienic położonych na przeciwległym brzegu, w części miasta zwanej Mariahilf. Ponoć rynek prezentuje się szczególnie interesująco w grudniu – znajduje się tu wówczas jarmark bożonarodzeniowy i choinka przygotowana przez Swarovskiego.

Innsbruck Mariahilf

Mariahilf Innsbruck

ŁUK TRIUMFALNY

Barokowy łuk wybudowany w XVIII wieku na żądanie Marii Teresy. Do jego budowy wykorzystano kamienie pozostałe po wyburzeniu muru ogradzającego Stare Miasto. Miał przede wszystkim upamiętniać ślub syna Marii Teresy, jednak uroczystność zbiegła się w czasie ze śmiercią męża cesarzowej. Jedna strona łuku poświęcona jest zatem zaślubinom, a druga – upamiętnia śmierć cesarza. Zza łuku można już zaobserwować słynną skocznię narciarską, a kawałek dalej – szczyt Serles z Doliny Stubai.

Łuk Triumfalny Innsbruck

Austria Innsbruck

 

2. ŁAŃCUCH GÓRSKI NORDKETTE

Kolejny obowiązkowy punkt, który warto uwzględnić w swoim programie zwiedzania Innsbrucku, to wjazd kolejką na szczyt pobliskiego łańcucha górskiego Nordkette. Warto wjechać tutaj nie tylko, żeby zobaczyć panoramę miasta z góry, ale również żeby pospacerować po okolicznych szlakach lub zimą – pojeździć na nartach lub snowboardzie. Niestety w Innsbrucku spędziliśmy zaledwie 2 i pół dnia i akurat tego dnia, który mieliśmy poświęcić na Nordkette, w mieście padał deszcz, a w górach – śnieg. Widoczność była znikoma i nie dane nam było ujrzeć panoramę miasta ze szczytu. Poniżej znajdziecie jedynie zdjęcia z widokiem na Innsbruck ze stacji pośredniej.

nordkette kolejka innsbruck hungerburg

Trasy narciarskie na Nordkette nie należą do najłatwiejszych. Na miejscu znajdziecie 6 tras – z czego większość to przejazdy na poziomie czerwonym. Ponieważ leczyłam nadal moją kontuzję więzadeł kolanowych, odpuściłam sobie zjazdy na takich trasach i przy takiej pogodzie. Piotrek jednak pojeździł tutaj pół dnia i był zachwycony. Przede wszystkim największą satysfakcję sprawia ta bliskość stoków w stosunku do centrum Innsrucku – zaledwie 20 min przejazdu kolejką. Oprócz tradycyjnych tras zjazdowych, Nordkette oferuje jeszcze trasy freeridowe, spośród których Hafelar Run szczyci się mianem jednej z najtrudniejszych w Europie –  nachylenie 70%. Na miejscu znajduje się również Skyline Park, czyli park z rampami i innymi przeszkodami do tricków na nartach i snowboardzie.

innsbruck narty

Po wjechaniu kolejką na stację Seegrube (1905 m), możemy udać się do tutejszej restauracji lub do baru Cloud 9, który mieści się w… ogromnym iglo! Bar jest czynny codziennie od 9:00 do 16:00 w okresie od grudnia do kwietnia. Natomiast w piątki wieczorami odbywają się tu imprezy z DJami na żywo! Jak przyznała nasza przewodniczka: „Tutaj nie ma kiedy się zestarzeć” i zupełnie to rozumiem po ujrzeniu gór w takiej bliskości od centrum miasta i po usłyszeniu o tylu lokalnych atrakcjach!

innsbruck nordkette iglo

Stacja początkowa kolejki szynowej w Innsbrucku: Congress

Przesiadka na kolejkę linową: stacja Hungerburg

Kolejka dojeżdża do stacji Seegrube na wysokości 1905 m. W tym miejscu można się ponownie przesiąść i wjechać kolejką na najwyższej dostępnej stacji – Hafelekar – 2269 m. Po przejściu 10 – 15 min można dotrzeć do najwyższego punktu widokowego – Top of Innsbruck – 2300 m.

Ceny biletów: 36,50 EUR wjazd do stacji Hafelekar lub 32.90 EUR z dojazdem do Seegrube. 22 EUR za bilet wstępu do Cloud 9 i wjazd do Seegrube (dotyczy tylko piątków wieczorem).

Godziny otwarcia: dojazd z Congress do Hungerburg 7:15-19:15 i w weekendy 8:00-19:15. Dojazd do Seegrube 8:30-17:30 (w piątki dodatkowo 18:00-23:30), do Hafelekar 9:00-17:00

Oficjalna strona Nordkette

Gdzie wypożyczyć narty w Innsbrucku?

Piotrek korzystał z oferty Die Boerse. Słyną z najnowszego sprzętu i po tym, co zobaczyliśmy na miejscu, możemy potwierdzić, że to jaknajbardziej prawda. Oprócz tego w ofercie wypożyczalni rakiety śnieżne, narty do ski touringu, sprzęt do poszukiwań w lawinach, ale także odzież narciarska i snowboardowa.

Adres: Leopoldstraße 4, 6020 Innsbruck

Oficjalna strona

 

3. LOKALNE PRZYSMAKI

Atrakcja Innsbrucku warta nie tylko zobaczenia, ale i spróbowania 😉 Po lokalne przysmaki najlepiej udać się na Hofgasse – boczną uliczkę odbiegającą tuż od Złotego Dachu. Znajdziecie tam słynną kawiarnię Cafe Kroell, która serwuje rzekomo najpyszniejsze strudle w mieście. Oferta jest naprawdę szeroka. A niemalże naprzeciwko zlokalizowano sklepik Tiroler Speckeria, w którego ofercie dostępny jest tradycyjny tyrolski wędzony boczek. Ponadto tuż obok jeszcze stoisko z austriackimi serami. Nasza przewodniczka podkreślała, że tutejsze produkty są wyjątkowo smaczne, ponieważ trawa w wysokich partiach gór, gdzie są wypasane krowy, rośnie bardzo krótka, ale tym samym jest niesamowicie bogata w minerały.

Cafe Kroell Innsbruck Innsbruck Hofgasse Innsbruck lokalne przysmaki

Jeśli wybierzecie się do jednej z tradycyjnych tyrolskich restauracji w Innsbrucku, w ofercie znajdziecie takie przysmaki jak knedle bułczane (podawane w wersji z serem, szpinakiem lub boczkiem), pieczenie, sznycel wiedeńskiFrittatensuppe (rosół z makaronem z pokrojonych naleśników), Gröstl (zapiekane ziemniaki z boczkiem, serwowane z jajkiem sadzonym), Kasspatzln (kluski serwowane z serem i boczkiem), pieczone ziemniaki z różnymi nadzieniami itp. Na deser koniecznie omlet cesarski czyli Kaiserschmarrn (porwany naleśnik serwowany z musem owocowym). Tradycyjne dania tyrolskie dostępne w takich restauracjach w centrum, jak np. Stiftskeller czy Gasthaus Goldenes Dachl.

Stubai tradycyjne dania kuchni tyrolskiej

 

4. KOLACJA LUB KOKTAJL Z WIDOKIEM NA PANORAMĘ INNSBRUCKU

Hotel aDLERS, zlokalizowany tuż obok dworca i niedaleko od starówki, może się poszczycić restauracją, kawiarnią i barem zlokalizowanymi na 12 piętrze budynku. Rozpościera się stąd przepiękna panorama zabytkowych budynków Innsbrucku. Posiłki i napoje można konsumować wewnątrz, np. siedząc przy stoliku obok okna lub na tarasie widokowym, skąd widać również położoną w pobliżu centrum skocznię narciarską Bergisel. Posiłki naprawdę pyszne i ceny całkiem przystępne. Dla mnie hitem były frytki z batatów, które zamawiałam dodatkowo do każdego posiłku, a na deser – speculoos.. Spróbowaliśmy również dań rybnych, dań wegetariańskich, burgera, capraccio z buraków itp. Gorąco polecam!

Hotel aDLERS

adres: Brunecker Str. 1 , 6020 Innsbruck

Godziny otwarcia baru: od niedizeli do czwartku: 8:00 – 24:00, piątki i soboty: 8:00 – 1:00.

Oficjalna strona baru

innsbruck bar adlers adlers bar innsbruck bar adlers innsbruck

 

5. MUZEA I INNE ATRAKCJE INNSBRUCKU

Innsbruck może się również pochwalić szeroką ofertą nowoczesnych muzeów, ale i innych atrakcji – np. zabytkowych zamków. Poniżej kilka z najciekawszych propozycji:

MUZEUM SWAROVSKIEGO W WATTENS

Atrakcja, która nie znajduje się bezpośrednio w Innsbrucku, ale zaledwie 18 km od centrum stolicy Tyrolu. Dojazd autobusem zajmuje ok. 30 minut. A na miejscu czeka Was muzeum i ogromny ogród pełen instalacji i rzeźb – oczywiście stworzonych z wykorzystaniem kryształów. Czynne codziennie 8:30-19:30 (w okresie wakacyjnym do 22:00). Wstęp 19 EUR dorośli i 7,50 EUR dzieci od 6 roku życia, poniżej – bezpłatnie. Oficjalna strona

AUDIOVERSUM – CENTRUM NAUKI

interaktywne i bardzo nowoczesne muzeum poświęcone tematyce dźwięku i słuchu. Można tu np. dowiedzieć się, jak działa utrata słuchu i spróbować swoich sił w labiryncie dźwięku. Bardzo polecano nam to muzeum i znalazło się na naszej trasie zwiedzania. Niestety nasz bus przyjechał dużo wcześniej przed planowaną godziną i nie dane nam było już wrócić do Audioversum. Godziny otwarcia: wt. – pt. 9:00-17:00, sob., niedz., święta 10:00-17:00. Wstęp: 9 EUR dorośli, 5,50 EUR dzieci. Oficjalna strona

SKOCZNIA NARCIARSKA BERGISEL

Chyba najsłynniejszy punkt w Innsbrucku pośród polskich turystów 😉 Skocznia leży naprawdę blisko centrum miasta. Widać ją z wielu punktów podczas spaceru po Innsbrucku. Na miejscu znajduje się 50-metrowa wieża z restauracją i platformą widokową. Godziny otwarcia: 01.06.-31.10. 9:00-18:00, 01.11.-31.05. śr.-pon. 10:00-17:00. Wstęp: 9,50 EUR dorośli, 4,50 EUR dzieci do lat 6, poniżej – za darmo.

skocznia narciarska innsbruck

ZAMEK AMBRAS

Renesansowy zamek otoczony ogrodem angielskim. Ponoć na szczególną uwagę zasługuje sala hiszpańska. Wewnątrz oprócz tego zbrojownia, galeria portretów Habsburgów i colekcja rzeźb z brązu. Godziny otwarcia: 10:00-17:00, w listopadzie zamek jest nieczynny. Ceny 10 EUR dorośli i 7 EUR dzieci (okres 01.04.-31.10.), 7 EUR i 5 EUR (w okresie 01.12.-31.03.).

ZOO ALPEJSKIE

Nie jestem fanką zoo, uważam, że zwierzęta mają tam za mało przestrzeni. Wybrałam się tutaj trochę z nadzieją, że jest to może jakaś specjalna strefa dla alpejskich zwierząt, ale niestety, nie mają tu jakoś wyjątkowo dużo przestrzeni. Głównym argumentem, by wstąpić do zoo było położenie na trasie kolejki jadącej na Nordkette. Jeśli podróżujecie z dziećmi, na pewno będzie dla nich to jakaś atrakcja. Ja osobiście pierwszy raz zobaczyłam tutaj na żywo rysie. Godziny otwarcia: 01.04.-31.10. 9:00-18:00, 01.11.-31.03. 9:00-17:00. Wstęp: 11 EUR dorośli i 5,50 EUR dzieci.

alpein zoo innsbruck innsbruck alpein zoo

 

NOCLEG W INNSBRUCKU

Innsbruck nie należy do tanich miast, jednak przy odpowiednio wcześniejszej rezerwacji, możecie zagwarantować sobie noceg we względnie przystępnej cenie. Np. miejsce w pokoju dwuosobowym w hostelu oddalonym o 2,5 km od centrum kosztuje zaledwie 35 EUR za osobę (śniadanie wliczone w cenę). Cena w hotelu położonym o 650 m od cetrum – ok. 50 EUR za osobę za noc w pokoju dwuosobowym (śniadanie w cenie). Jest zatem w czym wybierać w przedziale cenowym do 50 EUR za osobę za noc. Jednak jeśli możecie pozwolić sobie na odrobinę luksusu, polecam wówczas hotel, w którym sami nocowaliśmy w czasie naszej wizyty w Innsbrucku!

hotel adlers widok

innsbruck hotel adlers widok

Byliśmy zakwaterowani we wspomnianym już wcześniej Hotelu aDLERS. Jest to jeden z najwyższych budynków w Innsbrucku i gwarantuje piękny widok na panoramę miasta nie tylko z baru i restauracji położonych na 12. piętrze, ale również z pokoi ulokowanych na niższych piętrach. Nasz pokój znajdował się na 8. piętrze i widoki z tej perspektywy również były imponujące – to także duża zasługa ogromnych, panoramicznych okien.  Hotel leży zaledwie 50 m od dworca kolejowego i ok. 650 m od starówki. Może zatem poszczycić się rewelacyjną lokalicazją, pozwalającą zarówno na odkrywanie zabytkowego centrum na piechotę, jak i na szybki transport w okoliczne góry.

hotel adlers innsbruck

innsbruck bar adlers

Oprócz dostępu do rewelacyjnych widoków panoramy miasta i łańcucha Nordkette, hotel aDLERS zaimponował mi również swoim wysmakowanym i minimalistycznych wystrojem. Bardzo podobały mi się drewniane lampy wiszące w pokojach i w barze, a także fotel bujany i szezląg ustawione przy samych oknach w pokojach. Byłam także zachwycona jedzeniem! Ogromny wybór rewelacyjnych potraw w ramach bufetu śniadaniowego – kilka typów świeżo-wyciskanych soków, wody smakowej, herbat z wyższej półki, do tego gofry, ciasta, mnóstwo dodatków do owsianki (coś, na co osobiście zwracam uwagę ;)), kilka typów pieczywa, wiele wędlin i gatunków serów, szeroka oferta tapasów (pasty, pikle, oliwki, ryby itp.) oraz tradycyjnie – jajecznica, jajka, kiełbaski na ciepło itp. Ponadto bardzo smakowały mi dania z oferty baru i restauracji – dostępne również potrawy wegetariańskie.

Hotel aDLERS

Adres: Brunecker Str. 1 , 6020 Innsbruck

Ceny noclegów: od 111 EUR za pokój dwuosobowy

Oficjalna strona

Zarezerwuj nocleg

hotel adlers śniadanie śniadanie hotel adlers innsbruck

Artykuł powstał w ramach współpracy z biurem turystyki Innsbrucku i biurem turystyki regionu Tyrol. Moje opinie pozostają w pełni subiektywne. W artykule znajdują się również linki afiliacyjne. Jeśli dokonasz zakupu/rezerwacji za ich pośrednictwem, nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów, a ja otrzymam prowizję.

 

Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku, gdzie znajdziesz jeszcze więcej zdjęć podróżniczych!

Artykuł CO ZOBACZYĆ W INNSBRUCKU? pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/co-zobaczyc-w-innsbrucku/feed/ 6
CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? 5 PIĘKNYCH MIEJSC WE FRANCJI https://dobrze-podrozowac.pl/co-zobaczyc-we-francji-5-pieknych-miejsc-we-francji/ https://dobrze-podrozowac.pl/co-zobaczyc-we-francji-5-pieknych-miejsc-we-francji/#respond Sun, 07 Mar 2021 13:04:01 +0000 https://dobrze-podrozowac.pl/?p=4240 Planujesz podróż do Francji i zastanawiasz się, co warto tam zobaczyć? Każdy kojarzy Paryż czy Lazurowe Wybrzeże, jednak Francja ma więcej do zaoferowania! Mój partner wychowywał się we Francji, jego rodzina nadal mieszka godzinę jazdy RER od Paryża i dzięki nim wielokrotnie zawitałam do Francji na przestrzeni ostatnich 10 latach. W samym Paryżu byłam już […]

Artykuł CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? 5 PIĘKNYCH MIEJSC WE FRANCJI pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
Normandia klify

Planujesz podróż do Francji i zastanawiasz się, co warto tam zobaczyć? Każdy kojarzy Paryż czy Lazurowe Wybrzeże, jednak Francja ma więcej do zaoferowania!

Mój partner wychowywał się we Francji, jego rodzina nadal mieszka godzinę jazdy RER od Paryża i dzięki nim wielokrotnie zawitałam do Francji na przestrzeni ostatnich 10 latach. W samym Paryżu byłam już dziesiątki razy – nocując zarówno u różnych znajomych, jak i na własną rękę w hostelach. Jednak dane mi było odwiedzić również pewne mniej popularne – z perspektywy polskiej turystki – miejsca. I choć sam Paryż warto zobaczyć przynajmniej raz w życiu, tak równie gorąco polecam zwiedzić prowincję!

Francja może pochwalić się ogromną różnorodnością krajobrazów – poprzez najwyższe szczyty w Europie w Alpach, poprzez wygasłe wulkany w Auvergne, pola lewendy w Prowansji, zamki nad Loarą, klify kredowe i rozległe plaże nad Atlantykiem, luksusowe resorty na Riwierze Francuskiej, pola winorośli, którymi usłana jest ogromna część kraju, a skończywszy na zabytkowych miejscowościach z duszą. Jeśli planujesz wycieczkę do Francji, koniecznie sprawdź moją subiektywną listę 5 pięknych miejsc, które warto tam zobaczyć! Nie skupiam się wyłącznie na pojedynczych francuskich atrakcjach turystycznych czy zabytkach, a ogółem na miastach, departamentach i regionach.

Paryż Wieża Eiffela

 

1. CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? NORMANDIA

Normandia to mój dotychczasowy faworyt spośród wszystkich miejsc, które miałam okazję zwiedzić we Francji! Zawitałam tam pod koniec 2018 roku, podczas naszej podróży camperem po Normandii i Sommie. Niewątpliwie sama forma podróżowania przyczyniła się do mojej fascynacji regionem, bo mogliśmy zasypiać i budzić się tuż obok klifów, latarnii morskich i szumu Oceanu Atlantyckiego. Jednak obiektywnie region ma naprawdę wiele do zaoferowania. A poza sezonem, napotkasz tam niewielu turystów – głównie starszych Francuzów, którzy wybierają Normandię jako miejsce zamieszkania na emeryturze. Tylko pozazdrościć!

Francja Normandia wybrzeże klifoweNormandia klify Criel-sur-Mer

Normandia słynie z wielu pięknych miejsc. Takie absolutne must see to Étretat z dramatycznymi, pięknie ukształtowanymi klifami kredowymi, Mont Saint-Michel ze swoim klasztorem wzniesionym na wyspie pływowej i historyczne plaże, które były miejscem Lądowania w Normandii. Warto zajrzeć jeszcze do Rouen, które może się poszczycić klimatycznymi uliczkami i przepiękną katedrą Notre-Dame, do Giverny, gdzie mieszkał Claude Monet i tutejsze ogrody stanowiły inspirację dla jego impresji, czy np. do le Havre z modernistyczną architekturą projektu Auguste’a Perreta. Z własnego doświadczenia polecam również przejażdżkę wzdłuż wybrzeża, bo piękne klify kredowe znajdziecie również np. w Criel-sur-Mer czy w Saint-Valery-en-Caux.

Normandia Francja klify EtretatEtretat Normandia Francja

2. CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? ALPY

Na terytorium Francji znajduje się najwyższy szczyt Europy, Mont Blanc. Jednak Alpy Francuskie ogółem stanowią fascynującą destynację podróżniczą, którą warto zobaczyć nie tylko ze względu na ten słynny szczyt. Dotychczas miałam okazję zwiedzić Alpy tylko zimą – podczas wyjazdu na narty do Meribel oraz podczas drugiego wypadu narciarskiego – do Les Menuires. A zatem zawitałam jedynie do doliny Trois Vallees, gdzie obie stacje są zlokalizowane. Za każdym razem było genialnie, byłam zachwycona połączeniami pomiędzy dolinami, jak i infrastrukturą hotelową (np. z większości hoteli w Les Menuires można wjechać bezpośrednio na trasy narciarskie). Ponadto świetna scena rozrywki apres ski, jak i genialna kuchnia regionu Savoie z raclette i fondue na czele! Jeśli rozważasz wypad w Alpy zimą, koniecznie weźcie pod uwagę jeszcze takie słynne stacje narciarskie, jak Les Arcs, Alpe d’Hues, Portes du Soleil, Avoriaz, Les Deux Alpes czy La Plagne.

Meribel, narty w Alpach

Alpy latem to przede wszystkim raj dla miłośników wędrówek górskich. Najsłynniejszy trek to oczywiście Tour du Mont Blanc – kilkudniowa wyprawa na trasie 170km, oplatająca Mont Blanc. Ale i miłośnicy mniej aktywnego podróżowania również znajdą tu wiele ciekawych miejsc, jak np. miasta Annecy czy Chamonix. Warto również zajrzeć do masywu góskiego Vercors położonego w Alpach Zachodnich, który może się poszczycić formacjami o unikatowych kształtach.

narty w les menuires

raclette les menuires

wyjaz w alpy na narty

 

3. CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? LOARA ATLANTYCKA

Kolejny region, a ściślej departament, który polecam zobaczyć w Francji, to Loara Atlantycka, położony u ujścia Loary do Oceanu Atlantyckiego. Słynie z dramatycznych klifów, piaszczystych plaż i ciekawych terenów podmokłych. Punktem obowiązkowym podczas wizyty w Lorze Atlantyckiej jest klifowe wybrzeże Côte Sauvage, z któego warto również zawitać do jaskini Grotte des Korrigans – niemalże w klimacie islandzkim. Kolejnym ciekawym miejscem jest Pornic ze swoimi zaskakującymi pomostami rybackimi przy plaży Plage de la Boutinardiere. Ponadto polecam zobaczyć niesamowite saliny w Guérande (ponoć najpiękniejsze kolory przybierają latem), rdzawe klify w Pen-Bé, zamek Château de la Bretesche i mokradła w regionalnym parku Brière. 

cote sauvage croisic loire atlantique loire atlantique cote sauvage falaises de pen be loire atlantique pen be falaises be pen be loire atlantique

loire atlantique chateau de bretesche chateau de bretesche Loire Atlantique Briere

briere

 

4. CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? LOTARYNGIA

Kolejny region, który polecam zobaczyć w Francji, to Lotaryngia. Miejsce znane wielu Polakom ze względu na króla Stanisława Leszczyńskiego czy walki z okresu I wojny światowej. Pod względem krajobrazów, jest tu równie ciekawie, jak podwzględem bogactwa historycznego. Przepiękne tereny leśne, winnice i pola winorośli, zabytkowe zamki i tereny górskie na skraju masywu górskiego Wogezów. Moimi absolutnymi hitami podczas podróży po Lotaryngii były jezioro Lac de Saint Pierre i park zoologiczny w Saint-Croix, gdzie zwierzęta żyją częściowo na wolności i gdzie obserwowaliśmy rykowisko jeleni w punkcie kulminacyjnym. Ponadto Lotaryngia słynie z 2 pięknych miast Metz i Nancy – w tym drugim Stanisław Leszczyński przyczynił się do rozbudowy architektury, którą możemy podziwiać po dzisiejsze dni.

lotaryngia lac de pierre-percee

lotaryngia zwiedzanie

lotaryngia atrakcje luneville

lotaryngia atrakcje lotaryngia winnice lotaryngia winnice

lorraine bram du cerf

 

5. CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? PARYŻ

Z moją ostatnią propozycją miejsca, które warto zobaczyć w Francji, nie będę wyjątkowo oryginalna. Padło na Paryż, ponieważ mam do niego sentyment i uważam, że mieszkając w Europie, warto wybrać się do stolicy Francji chociaż raz w życiu. Szczególnie polecam moją ukochaną dzielnicę Montmartre ze słynnym Place du Tertre, bazyliką Sacré-Cœur, kabaretem Moulin Rouge i po prostu klimatycznymi uliczkami z urokliwymi restauracjami i knajpkami. Nocleg na Montmartre nie należy do najłatwiejszych ze względów logistycznych – wszędzie schody i często ciężko poradzić sobie z większym bagażem. Jednak gwarantuje poczucie jak gdybyśmy znaleźli się na planie filmu Amélie. Polecam gorąco!

A ponadto oczywiście warto zobaczyć Wieżę Eiffla, pospacerować wzdłuż Sekwany, zawitać do Luwru, pospacerować Polami Elizejskimi, zjeść makaroniki u Laduree czy kupić książke u Shakespeare and Co. albo u bukinistów nad Sekwaną. Więcej inspiracji (łącznie z najciekawszymi punktami, z których widać wieżę Eiffla) znajdziesz w moim artykule o atrakcjach Paryża.

A jeśli obawiasz się potencjalnej bariery językowej lub nie wiesz, jaki hotel wybrać podczas podróży do Paryża czy ogólnie Francji, możesz skorzystać z oferty biura podróży. Rainbow oferuje wycieczki autokarowe z polskim pilotem i noclegami w cenie m.in. na 6 dni do samego Paryża, na 7 dni do Paryża i nad Dolinę Loary, a także na 8 dni do mojej ukochanej Lotaryngii, w połączeniu z Alzacją, Szampanią i Paryżem.

Makaroniki Paryż

Francja Paryż Katedra Notre-Dame Paryż wieża Eiffela rue de universite

 

Jak zatem podoba się Wam moja lista miejsc, które warto zobaczyć w Francji? Czy coś Was szczególnie zaskoczyło? Czy słyszeliście wcześniej np. o Loarze Atlantyckiej czy o Normandii?

 

Artykuł napisany we współpracy z biurem Rainbow.

Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku, gdzie znajdziesz jeszcze więcej zdjęć podróżniczych!

Artykuł CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? 5 PIĘKNYCH MIEJSC WE FRANCJI pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/co-zobaczyc-we-francji-5-pieknych-miejsc-we-francji/feed/ 0
MOJE DOTYCHCZASOWE WYJAZDY W ALPY NA NARTY https://dobrze-podrozowac.pl/wyjazdy-w-alpy-na-narty/ https://dobrze-podrozowac.pl/wyjazdy-w-alpy-na-narty/#comments Wed, 29 Jan 2020 20:08:41 +0000 https://dobrze-podrozowac.pl/?p=4070 5 ośrodków narciarskich z moich wyjazdów w Alpy na narty – Francja, Szwajcaria i Austria. Porównanie tras, bliskość hoteli do wyciągów, dodatkowe atrakcje. Jeżdżę na nartach regularnie dopiero od kilku lat (choć od pierwszej lekcji minęło już z 15 lat), a w ciągu ostatnich 3 lat miałam okazję spróbować sił również na trasach w Alpach. […]

Artykuł MOJE DOTYCHCZASOWE WYJAZDY W ALPY NA NARTY pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
les menuires narty

5 ośrodków narciarskich z moich wyjazdów w Alpy na narty – Francja, Szwajcaria i Austria. Porównanie tras, bliskość hoteli do wyciągów, dodatkowe atrakcje.

Jeżdżę na nartach regularnie dopiero od kilku lat (choć od pierwszej lekcji minęło już z 15 lat), a w ciągu ostatnich 3 lat miałam okazję spróbować sił również na trasach w Alpach. Nie jestem zaawansowanym narciarzem, za każdym razem czuję pokorę przed wysokimi górami i każda trasa położona powyżej 2000 metrów wiąże się u mnie z pewnym stresem 😉 Niemniej uwielbiam zimowe, minimalistyczne krajobrazy i gdy złapię danego dnia flow, jazda na nartach sprawia mi też wtedy dużą frajdę. Przykładam jeszcze sporą wagę do dostępności innych atrakcji, nie tylko jazdy na nartach. I tak też w moim zestawieniu alpejskich ośrodków narciarskich mam dla Was dodatkowo inne miejscowe atrakcje, które testowałam. A ponadto porównanie tras dla początkujących, średnio-zaawansowanych i zaawansowanych (podróżuję z moim narzeczonym, który jeździ dużo lepiej i wybiera trasy czarne i poza wytyczonymi szlakami).

narty w les menuires

 

1. FRANCJA: LES MENUIRES I MÓJ ULUBIONY WYJAZD W ALPY NA NARTY

Moim faworytem spośród odwiedzonych dotychczas ośrodków narciarskich w Alpach jest zdecydowanie les Menuires. Spędziłam tam najwięcej dni i przetestowałam wiele dodatkowych atrakcji. Dwa największe atuty tego ośrodka to możliwość zjechania niebieskimi trasami ze wszystkich okolicznych szczytów (nawet na wysokości 2850 m) oraz usytuowanie wszystkich hoteli bezpośrednio przy trasach narciarskich. W praktyce oznacza to, że z każdego hotelu możemy od razu zacząć zjeżdżać. Mając porównanie z innymi alpejskimi ośrodkami narciarskimi, uważam, że to niesamowita wygoda. Nie trzeba męczyć się z noszeniem sprzętu i jeżdżeniem autobusami. A jako średnio-zaawansowany narciarz bardzo chwaliłam sobie możliwość zjazdu z każdego szczytu wspomnianymi już malowniczymi niebieskimi trasami. Oczywiście doświadczeni narciarze i snowboardziści znajdą w les Menuires również wiele alternatyw dla siebie.

Ponadto ośrodki narciarskie w Francji mają jeszcze jedną istotną przewagę nad ośrodkami np. w Austrii czy Szwajcarii – first track. Czyli wjazd na szczyt ratrakiem o wschodzie słońca i zjazd po świeżutko wygładzonych trasach.

wyjaz w alpy na narty

 

TRASY NARCIARSKIE W LES MENUIRES

Jeśli planujecie wyjazd w Alpy na narty, to na pewno interesują Was najbardziej liczby, a konkretnie – długość i ilość tras. I w tym kontekście warto podkreślić, że les Menuires należy do większego kompleksu – Trzech Dolin (Trois Vallées), których łączna długość tras wynosi ok. 600 km. A między każdą doliną można spokojnie przemieszczać się wyciągami i zjeżdżając z danego szczytu po prostu w innym kierunku niż do les Menuires. W samym Les Menuires i pobliskim Saint-Martin-de-Belleville znajdziemy 86 tras zjazdowych o łącznej długości 160 km: 12 tras zielonych, 44 tras niebieskich, 22 czerwonych, 8 tras czarnych. A ponadto 46 wyciągi (gondole, wyciągi krzesełkowe i orczykowe) – wszystko w nowoczesnym stanie.

les menuires 3 vallees

Osoby reprezentujące wyższy poziom mogą skorzystać z wielu innych atrakcji:
zjazdy poza szlakami (fr. hors-piste),
zjazdy na specjalnie wyznaczonych trasach niewygładzanych mechanicznie (tzw. liberty ride),
zjazdy first track,
strefa dla freestylowców z rampami, muldami,
skialpinizm (fr. ski de randonnée), czyli wspinaczka na nartach podklejonych skórą, a następnie zjazd z góry.

les menuires wyjazd narciarski

 

POZOSTAŁE ATRAKCJE NA TERENIE LES MENUIRES

1. Na terenie les Manuires i pobliskiego Saint-Martin-de-Belleville znajdziecie dodatkowo wiele tras na wycieczki piesze na rakietach śnieżnych. My spróbowaliśmy dwóch tras: start w okolicach Saint Marcel i spacer do wioski Village de la Loy oraz spacer do chatki góskiej Le Trait D’Union. W kwestii chatki  – polecam wstąpić chociaż na posiłek!

les menuires rakiety śnieżne

2. Moja ulubiona atrakcja w czasie naszego wyjazdu na narty w Alpy francuskie, czyli psie zaprzęgi! Przejazd rozpoczyna się w Saint-Martin-de-Belleville i wiedzie tylko wzdłuż jednej, ale bardzo urokliwej trasy. A psiaki są przepiękne, mądre i kochane. Ceny od 39 EUR za dorosłego za 30 min. Więcej informacji na oficjalnej stronie Les Menuires.

menuires psie zaprzęgi

3. Jazda na sankach! Les Menuires ma jedną genialną trasę w ofercie – Roc ‚n’ Bob, na którą docieramy wyciągiem gondolowym. Całkowita długość 4 km i przepiękne krajobrazy po drodze! Saneczki dostępne do wypożyczenia na dolnej stacji wyciągu.

sanki narty les menuires

4. Tradycyjna kuchnia Savoie (ok, po polsku ten departament to „Sabaudia”). Nigdzie nie jadłam tak pysznego raclette i fondue, jak właśnie w restauracjach les Menuires! A dodatkowo w ofercie bardzo ciekawe doświadczenie – kolacja w jurcie, do której podwiezie Was skuter śnieżny! Koniecznie sprawdźcie mój artykuł o nartach w les Menuires, gdzie znajdziecie wszystkie adresy restauracji i hoteli i dokładny opis aktywności, które testowałam na miejscu!

raclette les menuires

 

2. AUSTRIA: WYJAZD W ALPY NA NARTY DO DOLINY STUBAI

Dolina Stubai zajmuje bardzo ważne miejsce w moim sercu, bo byłam tam również w okresie letnim (tutaj mój artykuł o Dolinie Stubai latem) i zawsze zachwycały mnie tutejsze krajobrazy, jak i tradycyjna kuchnia tyrolska. Trafiłam tu również na wielu super pozytywnych ludzi i dlatego każdy mój pobyt w Stubaiu wspominam z wielkim sentymentem.

W kwestii nart Dolina Stubai wypada dla mnie odrobinę słabiej, niż les Menuires ze względu na konieczność dojazdu do stacji – taksówką, własnym samochodem czy autobusem. Z drugiej strony dzięki lodowcowi, w tej okolicy mamy gwarancje śniegu już od października do maja! Uważam również, że dostępna tu infrastruktura jest bardziej nowoczesna, z jaką dotychczas się spotkałam. Co więcej, tutejsze trasy niebieskie wiodą nawet z wysokości ponad 3000 metrów! Na miejscu również masa genialnych dodatkowych atrakcji (np. sanki)! A jeśli planujecie wyjazd na narty w Alpy z własnym samochodem, to austriacki Tyrol tym bardziej przypadnie Wam do gustu!

serles stubaital tyrol

 

TRASY NARCIARSKIE W DOLINIE STUBAI

W Dolinie Stubai znajdują się 3 stacje narciarskie: Lodowiec Stubai, Schlick 2000, Elfer i Serles. Najwięcej tras oferują tak naprawdę 2 pierwsze, przy czym Lodowiec oczywiście wygrywa ze swoimi nowoczesnymi, ogromnymi wyciągami. Lodowiec Stubai: 35 tras zjazdowych (najdłuższa wynosi 10 km), 13 tras freeridowych poza utartymi szlakami, park śnieżny z rampami, 26 wyciągów narciarskich. Najwyższy punkt, z którego można zjechać niebieską trasą znajduje się aż na wysokości 3150 metrów (obok restauracji Jochdole)! Natomiast stacja Schlick 2000 to 22 km tras zjazdowych9 wyciągówsnow park i trasy ze szczytów powyżej 2000 m wysokości. To również świetne miejsce na stawianie pierwszych kroków na nartach oraz dla rodziców z malutkimi dziećmi (na miejscu zimowe przedszkole i żłobek).

narty stubai schlick 2000

narty stubaital tyrol

 

POZOSTAŁE ZIMOWE ATRAKCJE W DOLINIE STUBAI

1. Uwielbiam wędrówki na rakietach śnieżnych i bardzo ciepło wspominam tutejszą trasę przy stacji Serles. W Dolinie Stubai znajdziecie jednak znacznie więcej dostępnych tras – w okolicy kolejek Schlick 2000 i Elfer, jak i specjalnie przygotowane trasy w dolinie, w miejscowościach Fulpmes, Neustift itp. Łącznie ponad 80 km szlaków idealnych na zimowe wędrówki na rakietach śnieżnych.

rakiety śnieżne stubaital serles

rakiety śnieżne serles stubaital

2. Kolejny hit Tyrolu, o którym przekonaliśmy się właśnie w Dolinie Stubai to trasy saneczkowe. Jazda na sankach w austriackich Alpach ma swoją wieloletnią tradycję i tutejsze trasy są naprawdę rozbudowane! Ja zjeżdżałam z górnej stacji Serles oraz środkowej stacji Schlick 2000 i bawiłam się wybornie! Jednak w Dolinie Stubai znajdziecie aż 10 tras saneczkowych o łącznej długości 50 km! Pod tym względem Austria zdecydowanie wygrywa z Francją zimą!

sanki serles stubai

3. Jaskinia Lodowcowa i platforma widokowa Top of Tyrol to kolejne ciekawe atrakcje położone przy stacji Stubaier Gletscher. Dzięki jaskini możemy zobaczyć wnętrze lodowca i poznać historię zlodowaceń i interglacjałów. A z platformy położonej na wysokości 3210 możemy podziwiać przepiękną panoramę na okoliczne tyrolskie szczyty.

top of tyrol top of tyrol stubai

4. Kuchnia tyrolska! Tak, jak uwielbiam tę tradycyjną kuchnię z francuskich Alp, tak samo zachwyciło mnie wiele dań tyrolskich, których próbowałam w Dolinie Stubai. Szczególnie Frittatensuppe, bezmięsne knedle, a na deser koniecznie Kaiserschmarrn!

Stubai tradycyjne dania kuchni tyrolskiej

 

3. SZWAJCARIA: WYJAZD W ALPY NA NARTY DO NENDAZ

Lokalizacja, którą polecam choćby ze względu na same widoki! Mój najpiękniejszy widok z hotelowego pokoju mogłam podziwiać właśnie z hotelu w Nendaz w Szwajcarii. A wszystko to oczywiście zasługa bliskości jednych z największych szczytów Alp. Z jednego z tutejszych punktów widokowych można dostrzec np. słynny Matterhorn, czyli szczyt o wysokości 4478 m!

hotel nendaz 4 vallees widoki

W tej okolicy spróbowałam też pierwszy raz w życiu sił na czerwonych trasach, a mój partner na trasach do free ride’u (tutaj określanych mianem żółtych tras) i obydwoje byliśmy zachwyceni. Nendaz przegrywało odrobinkę z francuskimi stacjami brakiem dostępu do tras narciarskich bezpośrednio z hotelu, lecz z drugiej strony wiele tutejszych obiektów znajduje się bardzo blisko wyciągów.

Nendaz Szwajcaria

 

TRASY NARCIARSKIE W NENDAZ

Sama dolina Nendaz nie oferuje aż tak wielu tras narciarskich – 28 tras (4 czarne, 12 czerwonych, 7 niebieskich i 5 o trudności pomiędzy czerwoną a niebieską) oraz 24 wyciągi. Jednak największym atutem Nendaz jest położenie w sercu regionu 4 Dolin (4 Vallées) i tym samym dostęp do 400 km tras! 97 tras zjazdowych i 77 wyciągów. Między Nendaz a pobliskimi dolinami można z powodzeniem przemieszczać się wyciągami i podmiejskimi autobusami. W regionie znajdziecie atrakcje zarówno dla początkujących – z uwzględnieniem przedszkoli i szkółek narciarskich, jak i dla zaawansowanych – z szerokim wyborem tras free ride’owych i kilkoma snow parkami.

Szwajcaria narty

POZOSTAŁE ATRAKCJE W NENDAZ

1. Nendaz słynie również z licznych tras przygotowanych specjalnie pod ski toury. Zazwyczaj wyobrażenie o ski touringu jest takie, że idziemy na nartach podklejonymi skórką po dowolnej trasie i zjeżdżamy poza utartymi szlakami. W przypadku Nendaz mamy do wyboru także trasy specjalnie przygotowane pod ten sport, wygładzone przez ratraki i oznaczone różnymi poziomami trudności. Właśnie tutaj pierwszy raz spróbowałam sił w ski touringu – podejście podobało mi się bardzo, ale zjazd już trochę mniej, bo w pewnym momencie wyszliśmy poza trasę i panikowałam 😉 Jeśli jednak jeździcie na wyższym poziomie, to na pewno znajdziecie tutaj wiele atrakcyjnych tras dla siebie!

ski touring nendaz

2. I stała atrakcja, którą lubię testować podczas wyjazdów w Alpy na narty – rakiety śnieżne. W nendaz wybraliśmy się na wędrówkę z rakietami śnieżnymi w zupełnie innej odsłonie – nocą, przez las, z lampkami czołówkami. A zwieńczeniem całej wyprawy było ognisko w lesie z podgrzewanym serkiem raclette i z białym szwajcarskim winem! Choć w samej dolinie znajdziecie dużo więcej tras wytyczonych specjalnie pod wędrówki na rakietach śnieżnych.

Nendaz rakiety śnieżne3. Platforma widokowa na szczycie Mt Fort. Wjazd super nowoczesną gondolą na wysokość 3330 m i widok na najwyższe szczyty Alp, w tym Matterhorn. To również punkt startowy czarnego szlaku – jeśli reprezentujecie ten poziom, to tutaj na pewno poszalejecie!

nendaz mont fort

mont fort nendaz

4. I ostatecznie lokalna kuchnia! Możecie spróbować fondue i raclette – tak, jak w Francji, ale i np. lokalnego przysmaku rösti. Dla mnie przede wszystkim hitem było lokalne białe wino!

nendaz fondue

Szwajcaria Nendaz

 

4. FRANCJA: WYJAZD W ALPY NA NARTY DO MÉRIBEL

Méribel to dolina sąsiadująca z les Menuires, również przynależąca do regionu 3 Dolin (Trois Vallées) w Francji. Zawitałam tam rok przed les Menuires i tym samym odbyłam swój pierwszy wyjazd w Alpy na narty! Znam osoby, które są zaawansowanymi narciarzami i odwiedziły już nie jeden ośrodek narciarski w Alpach, jednak Méribel pozostaje ich zdecydowanym faworytem. Niewątpliwie duża tu znowu zasługa lokalizacji hoteli – ponownie większość oferuje dostęp bezpośrednio do tras lub wyciągów. A ponadto Méribel znajduje się w samym sercu 3 Dolin – z jednej strony graniczy z Courchevel, z drugiej z les Menuires, a po przeciwnych krańcach jeszcze z Val Thoren i Brides-les-Bains.

Meribel, narty w Alpach

Meribel, hotel Mottaret, jacuzzi

Kurort narciarski Méribel powstał w latach 30., a pierwsze wyciągi otworzono w latach 80. I poniekąd te czasy są odzwierciedlone w lokalnej architekturze. Większość hoteli nie należy do wybitnie nowoczesnych, choć to ma też swój urok. Kiedy wszystkie drewniane hotele i domki są pokryte grubą warstwą śniegu, okolica wygląda bajkowo! Jednak oczywiście nie można tu podważyć nowoczesności wyciągów i gondoli. Dla mnie Méribel przegrywa trochę z les Menuires właśnie tą starszą infrastrukturą hotelową oraz ilością dodatkowych atrakcji. Gwoli ścisłości – na pewno oferta jest szeroko. Po prostu nie dane mi było przetestować zbyt wielu dodatkowych aktywności i wspominam Méribel trochę przez pryzmat tego doświadczenia.

 

Meribel, zima w Alpach

 

TRASY NARCIARSKIE W MÉRIBEL

Na terenie Méribel znajduje się 76 tras narciarskich: 8 zielonych, 36 niebieskich, 23 czerwone i 9 czarnych. Jednak ponownie należy podkreślić tutaj dostępność tras w całym kompleksie 3 Dolin o łącznej długości ok. 600 km! Méribel może się również poszczycić dostępem do kilku naprawdę wysokich szczytów – najwyższy szczyt dostępny dla narciarzy i snowboardzistów to Mont Vallon i liczy 2952 m. Podobnie, jak w les Menuires, większość tutejszych szczytów oferuje zjazd niebieskimi trasami (oprócz Mt Vallon, z której można zjechać wyłącznie czerwonymi). W czasie tego wyjazdu na narty w Alpy zjeżdżałam m.in. z Col de la Chambre o wysokości 2850 m i naprawdę mile wspominam tutejsze krajobrazy! Na miejscu dostępny również park dla free style’owców.

Meribel, narty w Alpach

Meribel, góry zimą

 

DODATKOWE ATRAKCJE W MÉRIBEL

1. Moja ulubiona dodatkowa atrakcja, którą przetestowałam w czasie wyjazdu w Alpy na narty do Méribel to wizyta w La Folie Douce. Nie mam wielkiego doświadczenia z imprezami typu apres ski, ale to, co tutaj się działo, to istne szaleństwo! La Folie Douce to ogromna restauracja – bar – bistro z tarasem, scenami i DJejką na dachu. Ta, którą odwiedziliśmy w okolicy Méribel i Courchevel należy do całej sieci lokali otwartych na terenie największych resortów narciarskich w Alpach francuskich. La Folie Douce zatrudnia swoich piosenkarzy i tancerzy, którzy rozpoczynają show już o 15 i naprawdę potrafią ożywić atmosferę.

Meribel, La Folie Douce

Meribel, La Folie Douce

Meribel, La Folie Douce, impreza

2. Zawitaliśmy również do ogromnego aquaparku w sąsiednim Courchevel. Obiekt jest bardzo nowoczesny i robi wrażenie. Szczególnie zaciekawiła mnie sztuczna fala do trenowania surfingu!

3. Na miejscu dostępne są również inne atrakcje, z których jednak nie dane było mi skorzystać. Na oficjalnej stronie Méribel na pewno znajdziecie więcej szczegółów dotyczących ski tourów, biegówek, nart śnieżnych, tras saneczkowych i przejazdów psimi zaprzęgami!

Meribel, hotel Mottaret

 

5. AUSTRIA: WYJAZD W ALPY NA NARTY DO INNSBRUCKU

Innsbruck, czyli stolica austriackiego Tyrolu. Bogate, zabytkowe miasto, pełne całej tej insfrastruktury charakterystycznej dla wielkich miast – uczelnie wyższe, nowoczesne hotele, zabytkowe pałace i katedry. A oprócz tego – bliskość gór. I poważnie – wystarczy zaledwie 20 minut, by z centrum Innsbrucku dotrzeć kolejką na trasy narciarskie pobliskiego łańcucha górskiego Nordkette.

innsbruck hotel adlers widok

Sam kompleks narciarski w Innsbrucku nie oferuje wielu tras. I co więcej – pobawią tutaj przede wszystkim zaawansowani narciarze, niż początkujący. Uważam zatem, że wizytę na trasach Nordkette warto po prostu połączyć z wizytą w innym tyrolskim ośrodku. My wstąpiliśmy tutaj właśnie przy okazji wyjazdu w Alpy na narty do Doliny Stubai. Natomiast w samym Innsbrucku nie można narzekać na dostępność dodatkowych atrakcji! Poniżej znajdziecie kilka przykładów.

Austria Innsbruck

 

TRASY NARCIARSKIE KOŁO INNSBRUCKU

Na trenie Nordkette znajdziemy 6 tras narciarskich o długości ok. 9,5 km. Przede wszystkim trasy czerwone, jedna czarna i jedna króciutka niebieska.  Oprócz tradycyjnych tras zjazdowych, znajdziemy tu jeszcze trasy freeridowe. Hafelar Run to rzekomo jedna z najtrudniejszych w Europie –  nachylenie 70%. Na miejscu znajduje się również Skyline Park, czyli park z rampami i innymi przeszkodami do tricków dla narciarzy i snowboardzistów.

innsbruck narty

 

POZOSTAŁE ATRAKCJE NA TERENIE INNSBRUCKU I NORDKETTE

1. Pozostając przy samym Nordkette, oprócz tras narciarskich, możemy tutaj wjechać na platformę widokową na wyskości 2300 m, zawitać do baru w ogromnym śnieżnym igloo czy zwiedzić Alpine Zoo.

innsbruck nordkette iglo

2. Na terenie Innsbrucku znajduje się również słynna skocznia narciarska. Wizytę w mieście i w resorcie narciarskim można połączyć zatem z kibicowaniem skoczkom w czasie Turnieju Czterech Skoczni.

3. A w mieście znajdziecie mnóstwo ciekawych zabytków. Przede wszystkim warto przespacerować się po Starym i Nowym Mieście. Maria-Theresien-Strasse, Złoty Dach, Wieża Miejska, Łuk Triumfalny, Pałac Cesarski, Marktplatz – to kilka z najważniejszych punktów w mieście.

Innsbruck Maria Theriesen Strasse

Mariahilf Innsbruck

kościół św. jakuba innsbruck

4. Oprócz tego warto spróbować lokalnej kuchni. Innsbruck słynie przede wszystkim ze strucli, ale możecie tu znaleźć róneiż jakościowo sery i wędliny. A ponadto – tradycyjne dania kuchni tyrolskiej.

Innsbruck Hofgasse Innsbruck lokalne przysmaki Cafe Kroell Innsbruck

 

Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku, gdzie znajdziesz jeszcze więcej zdjęć podróżniczych!

Artykuł MOJE DOTYCHCZASOWE WYJAZDY W ALPY NA NARTY pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/wyjazdy-w-alpy-na-narty/feed/ 4
SŁOWENIA: NATURA I 5 CIEKAWYCH MIEJSC W OKOLICY KRANJ https://dobrze-podrozowac.pl/slowenia-natura-i-5-ciekawych-miejsc-w-okolicy-kranj/ https://dobrze-podrozowac.pl/slowenia-natura-i-5-ciekawych-miejsc-w-okolicy-kranj/#comments Sun, 10 Nov 2019 18:46:22 +0000 http://dobrze-podrozowac.pl/?p=3622 W okolicy Kranj można wyruszyć na górską wędrówkę lub odwiedzić słynny Jamnik, ukochany przez fotografów. Zobacz 5 ciekawych miejsc w okolicy Kranj! Podczas wizyty w Kranj, warto udać się kilka kilometrów poza centrum miasta, by odkryć szereg atrakcji przyrodniczych, nadal położonych na terenie gminy Kranj. Oprócz samego zwiedzania centrum miasta Kranj, ogromną przyjemność sprawiły mi […]

Artykuł SŁOWENIA: NATURA I 5 CIEKAWYCH MIEJSC W OKOLICY KRANJ pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
słowenia kranj jamnik

W okolicy Kranj można wyruszyć na górską wędrówkę lub odwiedzić słynny Jamnik, ukochany przez fotografów. Zobacz 5 ciekawych miejsc w okolicy Kranj!

Podczas wizyty w Kranj, warto udać się kilka kilometrów poza centrum miasta, by odkryć szereg atrakcji przyrodniczych, nadal położonych na terenie gminy Kranj. Oprócz samego zwiedzania centrum miasta Kranj, ogromną przyjemność sprawiły mi właśnie krótkie wypady nad okoliczne jeziora czy spacery po pobliskich górach. Jednak największym hitem okazał się niewątpliwie Jamnik i jego słynna cerkiew umiłowana przez fotografów za malownicze położonie na tle Alp Julijskich. Zapraszam zatem do mojej listy 5 ciekawych miejsc w okolicy Kranj i zechęcam do spędzenia czasu na łonie słoweńskiej natury!

słowenia kranj mapa kranj

 

1. JAMNIK I CERKIEW ŚW. PRYMUSA I FELICJANA W OKOLICY KRANJ

Jamnik to maleńka wioska położona na terenie gminy Kranj, oddalona od samego centrum miasta Kranj o ok. 20 km. Dojazd samochodem tutaj zajmuje ok. 30 min. Wioska słynie przede wszystkim z fenomenalnie położonej cerkwi św. Prymusa i Felicjana – na niewielkim wzniesieniu i na tle szczytów Alp Julijskich. Miejsce stało się bardzo rozpoznawalne wśród fotografów i zyskało sobie miano jednego z najczęściej fotografowanych punktów na mapie Słowenii. Nic dziwnego, bo spacer wzdłuż ścieżki wiodącej do cerkwi gwarantuje widoki naprawdę zapierające dech w piersiach.

My odwiedziliśmy Jamnik w sierpniu, w czasie zachodu słońca i mogliśmy podziwiać niesamowitą grę kolorów w towarzystwie zaledwie 5 innych innych turystów. Trafiliśmy akurat na lekką mgiełkę, wobec czego widoczność okolicznych szczytów była trochę słabsza. Myślę jednak, że najlepsze światło pojawia się tutaj o wschodzie słońca i moje przypuszczenia potwierdza wiele zdjęć znalezionych w Internecie, wykonanych właśnie w czasie wschodu słońca, z promieniami przebijającymi się zza cerkwi. W czasie zachodu światło pada dokładnie z naprzeciwka i szybko znika za okoliczną górą. Niemniej widok zaskakująco zlokalizowanej cerkwi św. Prymusa i Felicjana zachwycał również o zachodzie słońca i myślę, że o każdej porze roku może prezentować się zjawiskowo. Jesienią – otulony mgłą, zimą – przykryty białym puchem i wiosną – na tle ośnieżonych nadal szczytów Alp Julijskich.

słowenia kranj jamnik

 

2. BOBOVEK I JEGO 3 NIEWIELKIE JEZIORA W OKOLICY KRANJ

Bobovek to kolejna niewielka wioska położona zaledwie 4 km od centrum miasta Kranj. Można tutaj dojechać w 20 minut rowerem (polecam skorzystać z miejskich rowerów elektrycznych dostępnych do wypożyczenia w kilku punktach w mieście Kranj, jak i również przy samym Bobovku). Okolica słynie z 3 niewielkich jezior, które powstały wiele lat temu w wyniku wydobywania gliny, a badania archeologiczne wykazały, że tutejsze tereny były zamieszkiwane przez mamuty ponad 180.000 lat temu.

Udaliśmy się nad jeziora krótko po wschodzie słońca. Na miejsce dotarliśmy ok. 7 rano i naszym oczom ukazał się naprawdę piękny widok. Nad wodą unosiła się akurat mgła, a promienie słoneczne przebijały się przez liście drzew i nieśmiało odbijały w tafli jeziora. Jednak nie byliśmy sami! Mimo tak wczesnej godziny w głównym jeziorze pływało już dwoje lokalnych mieszkańców! Byłam niesamowicie zaskoczona, a z drugiej strony bardzo im zazdrościłam takiej motywacji do rozpoczynania dnia w równie pięknych okolicznościach przyrody.

słowenia kranj bobovek słowenia kranj bobovek słowenia kranj bobovek

 

3. GÓRA SVETI JOŠT W OKOLICY KRANJ

Słowenia zdecydowanie może się pochwalić jednymi z najpiękniej położonych kościołów na świecie i góra Sveti Jošt jest tego świetnym przykładem. Góra liczy 847 metrów wysokości i na jej szczycie wzniesiono kościół pod wezwaniem świętego Jodoka (po słoweńsku właśnie sveti Jošt). Można dotrzeć tutaj samochodem, rowerem lub pieszo, pokonując dystans ok. 10 km od centrum miasta Kranj. Sveti Jošt to ulubiona góra mieszkańców Kranj, o czym mogliśmy się przekonać podczas naszej wizyty. Ok. 9 rano było tu naprawdę wielu ludzi w strojach sportowych, którzy zdążyli już pokonać trasę na szczyt. A na szczycie oprócz podziwiania pięknych widoków na okoliczne szczyty i na kościół św. Jodoka, można jeszcze skorzystać z oferty gastronomicznej urokliwej restauracji Dom na Joštu.

DOM NA JOŠTU

Sveti Jošt nad Kranjem 2, 4000 Kranj

Godziny otwarcia: codzienne od 8:00 do 20:00

Oficjalna strona

słowenia kranj sveti jost

słowenia kranj sveti jost słowenia kranj sveti jost

 

4. ŠMARJETNA GORA W OKOLICY KRANJ

I kolejna góra – Šmarjetna gora – tym razem położona najbliżej miasta Kranj, bo zaledwie 4 km od centrum. Dystans ten można pokonać pieszo lub dojeżdżając na szczyt samochodem. Góra słynie z tego, że oferuje rzekomo widok na 1/5 powierzchni Słowenii w czasie dobrej pogody i – w konsekwencji – dobrej widoczności. Na samym szczycie, na 646 m wysokości, znajduje się kościół św. Małgorzaty i 3-gwiazdkowy hotel Bellevue.

HOTEL BELLEVUE – ŠMARJETNA GORA

Šmarjetna Gora 6, 4000 Kranj, Słowenia

 

5. JEZIORO TRBOJE W OKOLICY KRANJ

Gmina Kranj może się pochwalić jeszcze jednym urokliwym jeziorem – jezioro Trboje, zlokalizowanym ok. 15 km od centrum miasta Kranj. Jezioro Trboje powstało w wyniku budowy tutejszej elektrowni hydroelektrycznej i może się poszczycić wyjątkowym, błękitnym kolorem wody. Niestety nie można tu pływać, choć można uprawiać tu stand up paddle lub po prostu udać się na spacer nad brzegiem jeziora. Alternatywnie można jeszcze skorzystać w oferty gastronomicznej słynnej cukierni Čolnarna Trboje, znanej w okolicy Kranj ze względu na desery truskawkowe. I rzekomo w okresie wakacyjnym truskawki schodzą tutaj w tonach!

ČOLNARNA TRBOJE

Trboje 1a, 4000 Kranj, Słowenia

Godziny otwarcia: pon. – czw. 12:00 – 23:00, pt. 12:00 – 00:00, sob. 10:00 – 00:00, ndz. 10:00 – 22:00

Oficjalna strona

 

BONUS: JEZIORO BLED

Korzystając z okazji, podczas powrotu z Kranj, zawitaliśmy nad słynne jezioro Bled. Od miasta Kranj dzieli je niecałe 30 km – dystans, który można pokonać w mniej niż 30 min samochodem lub ok. 50 min autobusem podmiejskim. Myślę, że zdecydowanie warto połączyć wizyty w obydwu miejscach.

Udaliśmy się na spacer wokół jeziora, zażywając jednocześnie widoków skąpanych w świetle zachodzącego słońca i po takim doświadczeniu jednoznacznie stwierdzam: jezioro Bled nie jest przereklamowane. Jest tam naprawdę pięknie, choć niestety w szczycie sezonu dokucza ta liczba turystów. Myślę, że warto pozostać tu na kilka nocy i skorzystać z oferty miejscowych biur podróży – spływy raftingiem w okolicy itp. oraz wspiąć się nad pobliską skałę, by zwiedzić XI-wieczny zamek Blejski Grad.

słowenia jezioro bled

słowenia jezioro bled

Ostatecznie wyprawa do miasta Kranj i do okolicznych atrakcji przyrodniczych okazała się zaskakującą wyprawą. Słowenia nas naprawdę oczarowała swoimi krajobrazami i niespodziewanymi, lecz przepięknymi lokalizacjami kościołów i cerkwi. Po tej krótkiej wizycie zdecydowanie nabrałam apetytu na dalsze odkrywanie kraju naszych słowiańskich krewnych.

 

Artykuł powstał w ramach współpray z biurem turystyki miasta Kranj.

Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku, gdzie znajdziesz jeszcze więcej zdjęć podróżniczych!

 

Artykuł SŁOWENIA: NATURA I 5 CIEKAWYCH MIEJSC W OKOLICY KRANJ pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/slowenia-natura-i-5-ciekawych-miejsc-w-okolicy-kranj/feed/ 6
SŁOWENIA: CO ZOBACZYĆ W KRANJ? 5 ATRAKCJI W CENTRUM KRANJ https://dobrze-podrozowac.pl/slowenia-co-zobaczyc-w-kranj-5-atrakcji/ https://dobrze-podrozowac.pl/slowenia-co-zobaczyc-w-kranj-5-atrakcji/#comments Fri, 06 Sep 2019 18:12:56 +0000 http://dobrze-podrozowac.pl/?p=3587 Planujesz podróż do Słowenii? Jeśli wybierasz się do Lublany i nad jezioro Bled, to po drodze, między dwoma miejscami, wstąp do miasta Kranj! Nie przepadam za zwiedzaniem wielkich miast, więc Kranj idealnie wpasował się w moje upodobania. To niewielkie miasteczko bez tłumów w centrum, które nadal nie doświadczyło inwazji hord turystów. Dodatkowo panuje tu taki […]

Artykuł SŁOWENIA: CO ZOBACZYĆ W KRANJ? 5 ATRAKCJI W CENTRUM KRANJ pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
słowenia kranj atrakcje

Planujesz podróż do Słowenii? Jeśli wybierasz się do Lublany i nad jezioro Bled, to po drodze, między dwoma miejscami, wstąp do miasta Kranj!

Nie przepadam za zwiedzaniem wielkich miast, więc Kranj idealnie wpasował się w moje upodobania. To niewielkie miasteczko bez tłumów w centrum, które nadal nie doświadczyło inwazji hord turystów. Dodatkowo panuje tu taki swobodny klimat (powiedziałabym, źe hipsterski, ale brzmiałoby to pretensjonalnie, a właśnie tak nie jest!). Co więcej, Kranj jest zanurzony w naturze. W samym centrum znajduje się kanion rzeki Kokra, a miasto otaczają szczyty Alp Julijskich. Kranj leży zaledwie 20 min jazdy samochodem od jeziora Bled w Słowenii i 30 min od stolicy – Lublany. Warto więc wstąpić tu chociaż na jeden dzień, podróżując z Bled w kierunku Lublany (lub z powrotem). Sprawdź, co warto zobaczyć w Kranj – poniżej moja lista 5 najlepszych atrakcji w centrum miasta Kranj.

kranj mapa

 

1. STARÓWKA I ZABYTKOWE BUDYNKI W CENTRUM KRANJ

W zabytkowym centrum Kranj znajdziemy pełno uroczych kamieniczek i kościołów prawosławnych. Wizytę w Kranj warto rozpocząć właśnie od spaceru uliczkami starego miasta, dając sobie czas na zgubienie się pośród pasaży i alejek. Szczególnie polecam zajrzeć na główny plac w centrum Kranj – Glavni trg, przespacerować się zadaszonym przejściem pomiędzy Glavni trg a ulicą Tomšiča, na ulicy Tomšiča zobaczyć kawiarnię i galerię sztuki Layer’s House, a naprzeciwko – zajrzeć przez szybę uroczego schroniska dla bezdomnych kociaków. Na sam koniec polecam arkady i fontannę Plečnik obok oryginalnej różowej kamieniczki.

słowenia kranj atrakcje

słowenia kranj atrakcje

słowenia kranj atrakcje

Ponadto warto zajrzeć do tutejszych galerii, sklepów rzemieślniczych i kawiarni. Z własnego doświadczenia polecam Kavka Bar, gdzie mieliśmy okazję uczestniczyć w bardzo kameralnym i niepretensjonalnym koncercie w klimacie bluesowym Femiego Temowo – byłego gitarzysty Amy Winehouse. Koncert ponoć nie był nigdzie reklamowany i zgoromadził publiczność może 50 osób. Bardzo przyjemne doświadczenie i jednocześnie ogromne zaskoczenie, które pozytywnie rzutowało na moje wyobrażenie o kulturze i atmosferze Kranj.

słowenia kranj atrakcje

 

2. KANION RZEKI KOKRA W CENTRUM KRANJ

Kranj zachwycił mnie przede wszystkim swoją bliskością przyrody. Tuż obok starówki znajduje się głęboki na 30 metrów kanion wydrążony przez rzekę Kokra. Sama rzeka jest bardzo przyjemną atrakcją w upalne dni – w tak krystalicznie czystej wodzie aż chce się pomoczyć nogi. I rzeczywiście spotkaliśmy wiele osób siedzących nad brzegiem rzeki, moczących nogi, chronioących się przed słońcem w cieniu kanionu. Tuż obok mostu, przez który wiedzie ulica Poštna, znajdują się schodu i kładka wiodące w dół do kanionu. Będąc na dole, warto pospacerować ścieżkami wzdłuż obu brzegów i spojrzeć na górę, na most, przez który wiedzie ulica Poštna – z tej perspektywy wygląda naprawdę imponująco. Ogólnie byłam zachwycona taką zielenią i takimi krajobrazami w samym centrum miasta, 30 metrów w głąb starówki.

słowenia kranj atrakcje

słowenia kranj atrakcjesłowenia kranj atrakcje słowenia kranj atrakcje

słowenia kranj atrakcje

słowenia kranj atrakcje

 

3. PUNKT WIDOKOWY NA CENTRUM KRANJ

Następne miejsce, które polecam odwiedzić podczas wizyty w Kranj to punkt widokowy przy ulicy Ljubljanska cesta, tuż za wiaduktem wiodącym ponad torami kolejowymi. Miejsce znajduje się już w bardziej przemysłowej części miasta, ale rozpościera się stąd naprawdę piękny widok na starówkę Kranj. Z tej perspektywy miasto przypominało mi trochę Innsbruck – ze swoimi wieżami kościelnymi malującymi się na tle alpejskich szczytów.

słowenia kranj atrakcje

 

4. TUNELE Z 2 WOJNY ŚWIATOWEJ

Kolejną bardzo ciekawą atrakcją Kranj jest wycieczka po podziemnych tunelach z okresu II wojny światowej. Nie ukrywam, że byłam zaskoczona, że tuż pod samą starówką znajduje się tak obszerna sieć tuneli. Ich budowa rozpoczęła się zanim walki z czasu II wojny światowej dotarły na tereny Kranj, jednak dość szybko prace zostały wstrzymane. Rozpoczęto je ponownie w 1944 roku i 130 metrów długości tuneli ukończono w czasie zaledwie 4 miesięcy. W czasie alarmów ogłaszających zbliżające się naloty ludzie uciekali do tuneli i czekali aż moment ryzyka bombardowania minie. Szczęśliwie Kranj nie został nigdy zbombardowany, ale w czasie współczesnych wizyt w tunelach, można doświadczyć symulacji potencjalnego ataku bombowego – na pewno robi to wrażenie.
Obecnie w tunelach pod Kranj, oprócz wycieczek turystycznych, ma miejsce również festiwal win pod koniec października. To świetna okazja by spróbować lokalnych win w bardzo ciekawej oprawie.

Wycieczkę po tunelach Kranj można zarezerwować w biurze informacji turystycznej.
Zavod za turizem in kulturo Kranj
Glavni trg 2, 4000 Kranj

słowenia kranj atrakcje

słowenia kranj atrakcje

 

5. STREET ART I MURALE W CENTRUM KRANJ

Nie jestem fanką sztuki współczesnej, jednak zawsze mój zachwyt wzbudza sztuka uliczna – street art, murale, ciekawe graffiti. I Kranj w tej dziedzinie może się również pochwalić kilkoma fajnymi dziełami. Od dwóch lat w okresie letnim ma miejsce KAOS festival organizowany przez kawiarnię i galerię sztuki Layer’s House. W tym roku festiwal trwał w okresie 28.06. – 13.08.2019, w czasie którego artyści współczesnej sztuki kolażu przygotowywali swoje dzieła na ulicach Kranj i wystawiali swoje prace w wieży Škrlovec. Imprezie towarzyszy wiele dodatkowych wydarzeń – koncerty, warsztaty, spacery ulicami Kranj z przewodnikiem-kuratorem (nastawione oczywiście na podziwianie dotychczasowych prac). Niewątpliwe najbardziej do gustu przypadł mi kolaż przy pasażu pomiędzy Glavni trg a ulicą Tomšiča.

Layer’s House (Hiša Layer)
Tomšičeva 32, 4000 Kranj
Oficjana strona
Strona festiwalu KAOS

słowenia kranj atrakcje

słowenia kranj atrakcje

 

JAK DOJECHAĆ DO KRANJ?

Tak naprawdę najłatwiejszą opcją dojazdu jest po prostu dojazd samochodem. Niestety nie mamy jeszcze zbyt wielu połączeń lotniczych z Polski do Słowenii. Trasa samochodem orientacyjnie z Warszawy powinna zająć ok. 12 godzin.

Spośród lotów z Polski mamy dostępne tylko bezpośrednie połączenia LOTem z Warszawy do Lublany i niestety nie należą do najtańszych (ceny od ok. 700 zł, choć na pewno jest szansa na żniżki w czasie promocji). Najtańsze połączenie, jakie znalazłam na tej trasie, wiąże się z przesiadką w Brukseli lub Londynie i ostatecznie i tak zajmuje min. 8-9 h. Dla osób mieszkających blisko zachodniej granicy, alternatywą mogą być loty z Berlina. Znalazłam ostatnio tanie bilety z EasyJet na listopad za ok. 215 zł bezpośrednio z Berlin Schoenefeld do Lublany. Lot trwa wówczas ok. 1,5 h, a cena oczywiście nie uwzględnia bagażu rejestrowanego. Po przybyciu do Lublany trzeba jeszcze dojechać bezpośrednio do Kranj – w grę wchodzi wypożyczanie samochodu lub autobus (przejazd autobusem to zaledwie 40 min).

My skorzystaliśmy jeszcze z trzeciej opcji. Mimo że z Poznania blisko do Berlina, to niestety w okresie wakacyjnym ceny nie były już tak przyjazne dla portfela. Ostatecznie pojechaliśmy Flixbusem – z Poznania do Bled, z przesiadką w Pradze, a w drodze powrotnej – w Berlinie. Całość miała trwać ok. 20 h jazdy w jedną stronę. Niestety autobus z Poznania do Pragi opóżnił się o ponad 3 godziny i tym sposobem nie zdążyliśmy na autobus do Bled. Ostatecznie obsługa klienta przebookowała nasz bilet – jechaliśmy z kolejną przesiadką w Monachium – i dotarliśmy do Bled po 27 godzinach podróży. Bilet w dwie strony Flixbusem kosztował ok. 400 zł. Z Bled kontynuwaliśmy podróż autobusem podmiejskim (odjazd z tego samego przystanku, na którym zatrzymuje się Flixbus) za 3,50 EUR. Przejazd trwał ok. 50 min.

 

GDZIE NOCOWAĆ W KRANJ?

Warto wybrać coś blisko starówki, by rzeczywiście poczuć magię miasteczka i nie tracić czasu na dotarcie do atrakcji. My nocowaliśmy w rodzinnym pensjonacie nad restauracją Gostilna Stari Mayr, położonym w samym sercu kranjskiej starówki. Cena za osobę za noc w pokoju dwu-osobowym z prywatną łazienką – ok. 150 zł. W cenę jest wliczone śniadanie serwowane w restauracji w formie bufetu.

Gostilna Stari Mayr
Glavni trg 16, 4000 Kranj
Oficjalna strona 
Zarezerwuj nocleg

 

GDZIE ZJEŚĆ W KRANJ?

Jedliśmy zaledwie w kilku miejscach. Z bardziej wystawnych warto wspomnieć dwa.
1. Kawiarnia Kavka bar, gdzie braliśmy udział we wspomnianym wcześniej koncercie Femiego Temowo. Tego dnia imprezie towarzyszył street food serwowany przez Hindusa mieszkającego w Kranj. Spróbowaliśmy raclette na soczewicy po indyjsku.

słowenia kranj atrakcje

2. Restauracja Gostilna Stari Mayr, gdzie również mieścił się nasz pensjonat. To świetne miejsce do spróbowania tradycyjnej kuchni słoweńskiej, która, jak się okazało, do złudzenia przypomina tradycyjną polską kuchnię! My spróbowaliśmy wątróbki i lokalnej grilowanej kiełbasy kranjskiej, natomiast w menu dostępne są również flaki, kotlety, de volaille, ryby, gulasz wołowy i kilka dań wegetariańskich. Na deser zjedliśmy pyszne štruklji z serem i jabłkami (ciasto podobne to sztrucli). Restauracja istnieje od ok. 100 lat (dawniej mieścił tu się tradycyjny zajazd wraz z karczmą) i jej nazwa pochodzi od nazwiska pierwszych właścicieli – Mayr.

słowenia kranj atrakcje

 

CO ZOBACZYĆ W OKOLICY KRANJ?

W okolicy Kranj znajdziemy kilka naprawdę rewelacyjnych atrakcji naturalnych, jak np. wioska Jamnik z przepięknie położoną cerkwią w otoczeniu alpejskich szczytów czy wspomniane wcześniej jezioro Bled. Jezioro już co prawda nie na terenie gminy Kranj, ale zaledwie 20 min samochodem stąd. Więcej o tych pięknych miejscach w moim kolejnym artykule o atrakcjach z naturą w tle w słoweńskim Kranj.

jamnik słowenia kranj atrakcje

 

Artykuł powstał w ramach współpray z biurem turystyki miasta Kranj.

Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku, gdzie znajdziesz jeszcze więcej zdjęć podróżniczych!


 

Artykuł SŁOWENIA: CO ZOBACZYĆ W KRANJ? 5 ATRAKCJI W CENTRUM KRANJ pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/slowenia-co-zobaczyc-w-kranj-5-atrakcji/feed/ 4
STUBAI – NARTY W TYROLU https://dobrze-podrozowac.pl/stubai-narty-w-tyrolu/ https://dobrze-podrozowac.pl/stubai-narty-w-tyrolu/#comments Wed, 06 Mar 2019 16:36:50 +0000 http://dobrze-podrozowac.pl/?p=2997 4 metry śniegu na szczytach, nowoczesne wyciągi i 58 tras o długości ponad 90 km. Idealne miejsce na narty w Tyrolu? Stubai! Sprawdź ceny, dojazd, atrakcje. Tydzień temu wróciłam z wyjazdu narciarskiego do malowniczej Doliny Stubai położonej w Tyrolu, w Alpach austriackich. Miałam ogromne szczęście odwiedzić ten przepiękny region już drugi raz (tu przeczytacie o […]

Artykuł STUBAI – NARTY W TYROLU pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
serles stubai tyrol

4 metry śniegu na szczytach, nowoczesne wyciągi i 58 tras o długości ponad 90 km. Idealne miejsce na narty w Tyrolu? Stubai! Sprawdź ceny, dojazd, atrakcje.

Tydzień temu wróciłam z wyjazdu narciarskiego do malowniczej Doliny Stubai położonej w Tyrolu, w Alpach austriackich. Miałam ogromne szczęście odwiedzić ten przepiękny region już drugi raz (tu przeczytacie o mojej pierwszej wizycie i letnich atrakcjach Doliny Stubai). To niesamowite jak diametralnie różnią się tutejsze krajobrazy w odsłonie letniej, gdy wszystko się zieleni i w niższych partiach można napotkać wypasane owce i krowy oraz w odsłonie zimowej, gdy znajome szczyty gór pokrywa nagle gruba warstwa białego puchu. A w tym roku Stubai może się pochwalić naprawdę ogromnymi pokładami śniegu – aż do 4 metrów na szczytach! Oprócz obowiązkowej jazdy na nartach, przetestowaliśmy jeszcze kilka innych zimowych atrakcji. Wspaniale było odkrywać na nowo tutejszą okolicę i poniekąd ponownie poczuć się częścią tych ogromnych przestrzeni. Sprawdźcie koniecznie, co oferuje Stubai zimą!

narty w tyrolu dolina stubai

 

DOJAZD DO DOLINY STUBAI

Stubai leży w Tyrolu, w zachodniej części Austrii, ok. 30 km od Innsbrucku. Prawdopodobnie najłatwiej można tu dotrzeć z Polski samochodem. Jeśli jednak wolicie wyprawę samolotem, możecie skorzystać z oferty Austrian Airlines lub Lufthansy i lecieć bezpośrednio do Innsbrucku, a następnie podróżować taksówką lub tramwajem (dociera do Fulpmes w Dolinie Stubai). Druga opcja – i taką trasę właśnie sami pokonaliśmy – to lot z Polski do Monachium i dalsza podróż bezpośrednio do Stubaiu busem 4 Seasons.

stubai mapa

 

TRASY NARCIARSKIE I SNOWBOARDOWE W DOLINIE STUBAI

Austriacki Tyrol to prawdziwy raj dla narciarzy i snowboardzistów. Oprócz genialnych widoków i imponujących wysokości, możemy skorzystać tutaj z szerokiej oferty tras zjazdowych. Na terenie Doliny Stubai znajdują się 4 ośrodki narciarskie, pomiędzy którymi w sezonie zimowym kursują bezpłatne autobusy. Uwielbiałam tu przede wszystkim krajobrazy tyrolskich, majestatycznych gór i ogromne otwarte przestrzenie. Szusując w takim miejscu, można naprawdę poczuć jedność z przyrodą, choć o tej porze roku jej oblicze jest trochę bardziej surowe. Ponadto zaimponowała mi idealna organizacja ruchu i nowoczesne gondole. Ponieważ podróżowaliśmy w szczycie sezonu, ruch był ogromny, a trasy mocno wyjeżdżone, z poprzerzucanym śniegiem i muldami. Trochę odbierało to komfort jazdy, choć trzeba docenić pracę operatorów ratraków, nieustannie wygładzających trasy.

narty stubai schlick 2000

 

LODOWIEC STUBAI

To największa, najnowocześniejsza i najbardziej znana stacja narciarska w Dolinie Stubai. 35 tras zjazdowych (najdłuższa wynosi 10 km), 13 tras freeridowych poza utartymi szlakami, park śnieżny z rampami – w sam raz do praktykowania tricków (ja tu nie pobawię, ale może ktoś z Was?), 26 wyciągów narciarskich (kilka z nich to naprawdę szczyt współczesnej techniki) i gwarancja śniegu od października do czerwca! Jako mało zaawansowany narciarz, ceniłam sobie tutejsze rozległe trasy niebieskie – najwyższe z nich rozpoczynają się już na wysokości 3150 metrów (obok restauracji Jochdole)! Niewątpliwie pobiłam tutaj mój osobisty rekord wysokości zjazdowej. Oficjalna strona Lodowca Stubai.

narty stubaital tyrol

narty w dolinie stubai

lodowiec stubai

 

SCHLICK 2000

Ośrodek obfitujący w śnieg, ze szczytami powyżej 2000 metrów. Schlick 2000 jest bardzo często przedstawiany jako idealna stacja dla rodzin z dziećmi i według moich obserwacji, jest w tym stwierdzeniu wiele prawdy. Jeśli pozostawicie swoje pociechy w szkole narciarskiej przy stacji pośredniej, to zawsze zjeżdżając z wyższych partii, dotrzecie ostatecznie tutaj i będziecie mogli sprawdzić ich nastroje i postępy 😉 22 km tras zjazdowych, 9 wyciągów, snow park, szeroka oferta restauracyjna i genialne miejsce startowe dla paralotniarzy! Trasy na Schlick 2000.

stubai schlick2000

narty schlick2000 stubai

schlick2000 stubai

 

ELFER

Tego ośrodka nie mieliśmy okazji przetestować osobiście i mimo wszystko nie słynie z tras narciarskich. Znajdziecie tam zaledwie 3 krótkie zjazdy (2 czerwone i jedeną niebieską, przeznaczoną do nauki jazdy dla dzieci). Elfer jest przede wszystkim centrum tras saneczkowych i zimowych tras wędrówek pieszych. Więcej o Elfer.

SERLES

Okolica słynąca przede wszystkim z tras dla nart biegowych i z rewelacyjnych terenów pod wyprawy rakietami śnieżnymi. Zaledwie 6 km niebieskich i czerwonych tras zjazdowych, jednak jeśli podejmiecie się szlifowania techniki w tym miejscu, macie gwarancję przestrzeni wyłącznie dla siebie – dociera tu niewielu narciarzy. Więcej o Serles.

koppeneck stubai

rakiety śnieżne serles stubaital

serles stubai tyrol

 

NARTY W DOLINIE STUBAI – PRZYDATNE INFORMACJE

GODZINY OTWARCIA KOLEJEK W DOLINIE STUBAI

Lodowiec Stubai: 8:30 – 16:00 (ostatni zjazd z górnej stacji Schaufeljoch) i 16:15 (ostatni zjazd z górnej stacji Gamsgarten i Eisgrat)

Schlick 2000: 8:30 – 16:30 (ostatni zjazd ze stacji pośredniej), co środę: 19:30 – 21:00

Elfer: 9:00 – 16:30

Serles: 9:00 – 16:30 (przed 1 lutym – do 16:00)

SKI PASSY:

Możliwość zakupienia na miejscu tzw. Stubaier Super Skipass, czyli karnetu na wszystkie kolejki wspomnianych powyżej 4 ośrodków narciarskich. Dodatkowo w cenie transport autobusowy i wstęp do basenów krytych w Neustift.

Ceny skipassów w Dolinie Stubai dotyczą okresu 01.12.2018 do 22.04.2019 i rozpoczynają się od 53,50 EUR za 2 dni – dzieci 10-14 lat, 74,90 EUR – młodzieży 15-18 lat, 91 EUR – seniorzy i 107 EUR – dorośli. Dzieci do lat 10 – wjazd bezpłatny w towarzystwie rodzica z opłaconym skipassem.

Więcej informacji na oficjalnej stronie Doliny Stubai.

WYPOŻYCZANIE SPRZĘTU NARCIARSKIEGO I SNOWBOARDOWEGO

Ogromnym udogodnieniem jest możliwość wypożyczenia sprzętu w sklepach Intersport położonych bezpośrednio przy stacjach narciarskich:

  • bezpłatne przechowywanie sprzętu – nie trzeba jeździć codziennie z nartami, można je odebrać kolejnego dnia przy stacji
  • bezpłatne wypożyczenie sprzętu dla dzieci do lat 10
  • -50% zniżki dla młodzieży (do lat 16 na lodowcu i do lat 14 na Schlick 2000)

Sklepy Intersport: stacja Eisgrat na Lodowcu Stubai i dolna stacja kolejki Schlick 2000.

narty stubai tyrol

narty tyrol stubaital

 

RAKIETY ŚNIEŻNE W DOLINIE STUBAI

Wybraliśmy się na krótką wędrówkę na rakietach śnieżnych wraz z przewodnikiem w okolicy Serles. To była już moja trzecia wyprawa na rakietach, choć niewątpliwie bardziej intensywna, niż te poprzednie w Szwajcarii i w Francji. Miałam okazję odwiedzić rejon kolejki Serlesbahn również w okresie letnim i bardzo polubiłam tutejsze krajobrazy ze szczytem Serles królującym nad okolicą. Ta góra ma naprawdę przepiękny, dramatyczny kształt. Sam Goethe, zachwycony jej majestatem, okrzyknął ją „ołtarzem Tyrolu”. Z ogromną chęcią powróciłam w tę okolicę zimą. Krajobrazy ponownie nie zawiodły, a nawet polubiłam je bardziej w tej białej odsłonie – mniej ludzi i niemalże absolutna cisza.

rakiety śnieżne stubaital serles

serles stubaital tyrol

zima stubai

rakiety śnieżne serles

 

Korzystaliśmy z tras przygotowanych pod biegówki, ale i wędrowaliśmy poza utartymi szlakami – pomiędzy drzewami i na zboczach wzniesień, pozostawiając pierwsze ślady na idealnie gładkim, nieskalanym śniegu. I o tej porze, w tej okolicy było go naprawdę mnóswo. Wyprawę można kontynuować dalej aż do klasztoru Maria Waldrast oraz połączyć z wizytą w restauracji Koppeneck lub w górskiej chacie Ochsenhütte. W Koppeneck jadłam dwukrotnie latem i naprawdę polecam tutejszą kuchnię. Natomiast to był pierwszy raz kiedy miałam okazję spróbować kuchni Ochsenhütte – wybór zdecydowanie mniejszy niż w pierwszej restauracji, ale korzystniejsze ceny i w menu kilka moich ulubionych pozycji, m.in. Frittatensuppe, czyli rosół z makaronem z pokrojonych naleśników 😉

Dolina Stubai oferuje znacznie więcej tras na wyprawy na rakietach śnieżnych. Możecie przetestować również ścieżki w okolicy kolejek Schlick 2000 i Elfer, jak i specjalnie przygotowane trasy w dolinie, w miejscowościach Fulpmes, Neustift itp. Łącznie do dyspozycji ponad 80 km przygotowanych szlaków pod zimowe wędrówki piesze.

Więcej informacji na oficjalnej stronie Doliny Stubai.

rakiety śnieżne serles stubai ochsenhuette stubai

 

TRASY SANECZKOWE W DOLINIE STUBAI

Zwieńczeniem naszej wędrówki na rakietach śnieżnych w okolicy Serles był zjazd z górnej stacji na sankach po specjalnie przygotowanej trasie o długości ok. 4 km. I kurczę, to była frajda! 4 kilometry dziecięcej radości. Dotychczas miałam okazję tylko raz spróbować równie długiego przejazdu sankami – w Alpach francuskich. Natomiast to, z czym mamy do czynienia w Tyrolu, to prawdziwa kultura zjazdów saneczkowych!

Nasz kolejny przejazd odbył się dwa dni później. Zjeżdżaliśmy z pośredniej stacji kolejki Schlick 2000 i tym razem… nocą! To była zupełnia nowa jakość przejazdu i niesamowita przygoda, bo z tłumem ludzi, przy niewielkim oświetleniu i na o wiele bardziej stromej trasie! Oba zjazdy gorąco polecam 🙂

Na terenie Doliny Stubai znajduje się 10 tras saneczkowych o łącznej długości 50 km.

Najdłuższy przejazd wynosi 6 km!

Sanki można zazwyczaj wypożyczyć w okolicy zjazdów w chatach górskich oraz przy dolnych lub górnych stacjach kolejek. Lista sklepów w Dolinie Stubai, w których można wypożyczyć sanki.

Część tras jest dostępna w ramach nocnych przejazdów! Mimo oświetlenia, warto zaopatrzyć się we własne latarki czołowe.

Bardzo ważny jest również odpowiedni strój – wodoodporne kurtki i spodnie, buty z twardymi, chropowatymi podeszwami, umożliwiającymi lepszą przyczepność w czasie hamowania.

Więcej informacji i lista tras saneczkowych na oficjalnej stronie Doliny Stubai.

sanki serles stubai

 

OKOLICE GRAWA ALM

Moją ulubioną trasą do wędrówek w okresie letnim była Wilde Wasser Weg czyli Droga Dzikiej Rzeki, wiodąca wzdłuż błękitnych strumieni lodowcowych i majestatycznych wodospadów. Niestety zimą niemalże cała trasa pozostaje zamknięta. Trochę nam tłumaczono, że nie ma na co liczyć o tej porze, ale niezniechęceni, podjechaliśmy najpierw na początek trasy – w okolice katarakty. Niestety trasa piesza kompletnie zasypana i zamknięta. Ruszyliśmy zatem kawałek dalej, w okolice chaty Grawa Alm, skąd przynajmniej można podziwiać wodospad Grawa Wasserfall, zamieniony w setki sopli lodu. I naprawdę nasz upór nie poszedł na marne. Na miejscu było wprost bajkowo i z powodzeniem spędziliśmy tam 2 godziny, robiąc zdjęcia, bawiąc się z miejscowym kotkiem i przedzierając się kawałek drogi do zasypanego śniegiem mostu. Polecam jako miejsce wytchnienia od narciarskich szaleństw na wysokogórskich trasach!

zima w tyrolugrawa alm stubai stubai zima stubai grawa alm stubai grawa alm tyrol

 

PLATFORMA WIDOKOWA TOP OF TYROL

To kolejna atrakcja dla osób niejeżdżacych na nartach lub snowboardzie. Po dotarciu do górnej stacji na Lodowcu Stubai – Schaufeljoch, należy udać się schodkami jeszcze kawałek do góry. Najwyżej położona w Tyrolu platforma widokowa, znajduje się na 3210 metrach i zapewnia dostęp do przepięknej panoramy okolicznych szczytów. Naprawdę widoki w tym miejscu zapierają dech w piersiach. Moim zdaniem punkt obowiązkowy podczas wizyty na Lodowcu! Wejście bezpłatne (oczywiście trzeba wcześniej pokryć koszt wjazdu kolejką).

top of tyrol top of tyrol stubai

stubaital tyrol

 

JASKINIA LODOWA EISGRAT

Tę jaskinię odwiedziliśmy w wakacje. W czasie wizyty zimowej zabrakło już czasu, jednak jaskinia o tej porze pozostaje nadal otwarta dla turystów. Uwielbiam lodowce i bardzo sobie cenię wartość edukacyjną takich atrakcji. Zwiedzając tunele wydrążone w tutejszym lodowcu, możemy podziwiać zapisaną na jego ścianach tysiącletnią historię zlodowaceń i interglacjałów.

Stacja Eisgrat na Lodowcu Stubai

Jaskinia znajduje się na wysokości ok. 3000 m.

Długość tuneli wewnątrz – ok. 200 m.

Wstęp dodatkowo płatny:

Dorośli – 6 EUR, młodzież 10-18 lat – 3 EUR, dzieci do lat 10 – wstęp bezpłatny.

Jaskinia lodowa Stubai Ice grotto Stubai

Lodowiec Stubai

 

SHOW „NOC KOLORÓW”

„Noc kolorów” to impreza idealna dla fanów tricków narciarskich. Sama nie praktykuję, ale z ogromnym zachwytem podziwiałam wirtuozję stubaiskich narciarzy. Jednak w programie znajdziecie dużo więcej atrakcji: pokazy regionalnych tańców, zjazdy synchroniczne w wykonaniu tutejszych instruktorów, taniec z ogniem, pokazy sztucznych ogni i demonstracje możliwości miejscowych ratraków 😉 Ciekawa alternatywa do spędzania wieczoru w hotelu 😉 A na koniec największy hit, czyli nocny zjazd na saneczkach. Na miejscu było z powodzeniem kilkuset ludzi i spora część z nich przybyła z sankami. Początkowo obawiałam się zjazdu w takim tłumie, ale wszystko jakoś spokojnie się rozłożyło. Należy jednak kontrolować prędkość i obserwować innych saneczkarzy.

Impreza rozpoczyna się o 20:30 przy środkowej stacji kolejki Schlick 2000.

Wyciąg czynny od 19:30 do ok. 22:30.

Sanki można wypożyczyć przy wejściu do wagoników dolnej stacji.

Impreza odbywa się kilka razy w sezonie, zazwyczaj w środy. Najbliższa i ostatnia już w sezonie „Noc kolorów” – 06.03.2019.

Więcej informacji na stronie.

stubai night of colours

 

TRADYCYJNE DANIA KUCHNI TYROLSKIEJ

Będąc w Tyrolu, nie sposób nie skosztować lokalnych przysmaków. Jednak uwaga! Porcje w Dolinie Stubai są zazwyczaj ogromne 😉 Co polecam spróbować:

  • Frittatensuppe – moja ulubiona zupa z Tyrolu – rosół (często wołowy – Rindsuppe) z makaronem z pokrojonych naleśników,
  • Gröstl – danie ze smażonych ziemniaków, boczku i warzyw, z jajkiem sadzonym na wierzchu; istnieje również wersja wegetariańska,
  • Knödel – danie podobne do czeskich knedlików – również na bazie mącznego ciasta, jednak z różnymi dodatkami (nie jako nadzienie, ale jako składniki ciasta), np. z boczkiem, szpinakiem, serem,
  • a na deser koniecznie Kaiserschmarrn – inaczej nazywany omletem cesarskim, czyli poszarpany naleśnik serwowany z musem owocowym.

Oprócz tego w kuchni tyrolskiej znajdziemy wiele dań podobnych do naszych tradycyjnych polskich – pieczenie, kotlety. Ponadto wiele potraw na bazie klusek (Spätzle) i nadziewanych pieczonych ziemniaków. A jako przystawka – coś, za co uwielbiam tutejszą kulturę jedzenia – sałatka. Wiele restauracji oferuje bar sałatkowy i niejednokrotnie byłam zaskoczona szerokim wyborem składników i bardzo wyszukanych sosów, oliwy (np. oliwa cytrusowa – genialna!) i octu (np. ocet malinowy!).

Stubai tradycyjne dania kuchni tyrolskiej

 

GDZIE ZJEŚĆ W DOLINIE STUBAI?

 

NOCLEGI W DOLINIE STUBAI

Dolina Stubai ma bardzo rozwiniętą siatkę lokalnych hoteli i pensjonatów. Ponadto można skorzystać z noclegów na wysokościach – w tradycyjnych górskich chatach (Hütte lub Alm). My w czasie naszego zimowego pobytu nocowaliśmy w rodzinnym 3-gwiazdkowym hotelu Alpenstolz położonym w małej, malowniczej wiosce Mieders, w pobliżu kolejki Serlesbahn. Wybierając tego typu nocleg, możecie zasmakować trochę tradycyjnych tyrolskich klimatów. Zazwyczaj obsługa serwuje kolacje w tradycyjnych strojach, a w restauracji pojawiają się lokalne dania.

Cena za noc za osobę w pokoju 2-osobowym: ok. 200 zł bez wyżywienia, ok. 400 zł wraz ze śniadaniami i kolacjami

Zarezerwuj nocleg w hotelu Alpenstolz.

 

Artykuł powstał w ramach współpracy z biurem turystyki Doliny Stubai i biurem turystyki regionu Tyrol. Moje opinie pozostają w pełni subiektywne. W artykule znajdują się również linki afiliacyjne. Jeśli dokonasz zakupu/rezerwacji za ich pośrednictwem, nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów, a ja otrzymam prowizję.

 

Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku, gdzie znajdziesz jeszcze więcej zdjęć podróżniczych!

 

Artykuł STUBAI – NARTY W TYROLU pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/stubai-narty-w-tyrolu/feed/ 8
PRZYGOTOWANIE DO SEZONU ZIMOWEGO https://dobrze-podrozowac.pl/przygotowanie-do-sezonu-zimowego/ https://dobrze-podrozowac.pl/przygotowanie-do-sezonu-zimowego/#comments Fri, 19 Oct 2018 20:25:10 +0000 http://dobrze-podrozowac.pl/?p=2459 Planujesz zimowe podróże i zastanawiasz się, gdzie wyjechać na narty? Zobacz listę moich sprawdzonych alpejskich stacji narciarskich w Austrii i Francji. Zapanowała piękna, jesienna aura i mimo że jesień jest moją ulubioną porą roku, i uważam, że należy w pełni wykorzystać jej urok, np. spacerując pośród barwnych drzew, to z drugiej strony, jest to też […]

Artykuł PRZYGOTOWANIE DO SEZONU ZIMOWEGO pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
Meribel, góry zimą

Planujesz zimowe podróże i zastanawiasz się, gdzie wyjechać na narty? Zobacz listę moich sprawdzonych alpejskich stacji narciarskich w Austrii i Francji.

Zapanowała piękna, jesienna aura i mimo że jesień jest moją ulubioną porą roku, i uważam, że należy w pełni wykorzystać jej urok, np. spacerując pośród barwnych drzew, to z drugiej strony, jest to też świetny moment, by wybiec trochę do przodu i zaplanować wyjazd zimowy. Jeśli tak, jak ja, jesteście fanami białego puchu i lubicie chociaż raz w roku wyskoczyć na narty, polecam rozpocząć już teraz przygotowania do sezonu zimowego. Po pierwsze jest to świetna pora na skorzystanie z promocyjnych ofert typu early bird, a po drugie dlatego, że zima zawsze nas zaskakuje 😉

 

WYBÓR STACJI NARCIARSKIEJ

Jak już wspomniałam, październik i listopad to najlepsze miesiące na zaplanowanie noclegów w resortach narciarskich. Część stacji oferuje zniżki typu early bird, dzięki którym rezerwacje dokonane np. do 15.11.2018 są tańsze o -15%, a z drugiej strony, jak powszechnie wiadomo – kto pierwszy, ten lepszy, czyli najtańsze noclegi w dobrych lokalizacjach będą jeszcze o tej porze dostępne, zanim wszyscy rzucą się na nie wraz z pierwszym śniegiem. Jeśli planujecie narty na Boże Narodzenie, to również teraz jest idealny moment, by rozejrzeć się za ofertą świąteczną w górach.

Oczywiście w przypadku polskich stacji narciarskich, dokonując rezerwacji z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, nie mamy gwarancji, że trafimy na śnieg. Miałam tak niestety podczas Sylwestra w Szklarskiej Porębie w 2015 roku. Choć np. okolice Zakopanego wabią większą obietnicą śniegu 😉 Dlatego jeśli budżet Wam na to pozwala, polecam kurorty alpejskie. Im wyżej położone są stoki, tym większe prawdopodobieństwo, że będą pokryte białym puchem. Szanse na śnieg zwiększa również potencjalna bliskość lodowca. Poniżej lista stacji, które miałam okazję odwiedzić w minionych latach i które gorąco polecam na wyjazdy zimowe.

les menuires narty

MÉRIBEL

Uroczy resort narciarski położony w regionie les 3 Vallés (czyli 3 Doliny) w Alpach francuskich. Znajdziecie tam wiele drzew iglastych, które zawsze wyglądają pięknie przysypane śniegiem oraz tradycyjne drewniane hotele. Stacja jest otwarta od 08.12.2018 do 22.04.2019 i może się pochwalić aż 600 km szlaków narciarskich i 166 wyciągami.

Na tę chwilę są dostępne noclegi na okres Bożego Narodzenia już od ok. 600 EUR za apartament dla 4 osób na tydzień, a na styczeń – od 368 EUR. To naprawdę przystępne ceny.

Więcej o w moim artykule o wyjeździe na narty Méribel sprzed roku.

Meribel, narty w Alpach

Meribel, hotel Mottaret, jacuzzi

Meribel, narty w Alpach

 

LES MENUIRES

Stacja konkurencyjna do Méribel, również położona w regione les 3 Vallés. Mam do niej trochę większy sentyment, bo spędziłam tam kilka dni dłużej i miałam okazję przetestować więcej lokalnych atrakcji, np. jazdę psimi zaprzęgami, zjazd sankami, spacery z rakietami śnieżnymi, nocleg w górskiej chatce itp. Daty otwarcia stacji i długość tras narciarskich takie same, jak w przypadku Méribel – 600 km to łączna długość tras w regionie 3 Dolin (można zakupić ski pass upoważniający do przejazdów w całej okolicy).

Studio dla 4 osób na tydzień w okresie świątecznym już od 508 EUR, a w styczniu – od 463 EUR. Na miejscu dostęny również hostel – od 35 EUR za noc od osoby.

Więcej informacji na temat les Menuires znajdziesz w moim artykule.

Les Menuires

les menuires rakiety śnieżne

menuires psie zaprzęgi

 

DOLINA STUBAI

Malownicza dolina położona w Tyrolu, w austriackiej części Alp. Nie miałam okazji jeździć tam na nartach, choć planuję zawitać do Doliny Stubai na narty w sezonie zimowym. Natomiast podczas mojego pobytu na początku września trafiłam na śnieg w okolicach lodowca, miałam więc możliwość podziwiania tutejszych krajobrazów również w takiej odsłonie i mogłam przetestować miejscowe wyciągi, których sieć jest naprawdę rozbudowana. Wszystko to sprawiło, że chcę zobaczyć Stubai ponownie w czasie prawdziwej zimy. Dzięki bliskości wspomninanego lodowca Stubai Gletscher, warunki pogodowe sprzyjają wcześniejszemu startowi. Sezon narciarski już się rozpoczął i na miejscu można korzystać z 4 tras zjazdowych o łącznej długośći 10 km. W szczycie sezonu będzie dostępnych 37 tras o łącznej długości 40 km. Zakończenie sezonu narciarskiego planowane dopiero na 02.06.2019.

Cena za apartament dla 4 osób na 7 dni w sezonie świątecznym + skipassy dla wszystkich od 2000 EUR, a w styczniu już za ok. 1300 EUR.

O Dolinie Stubai możesz przeczytać w moim artykule.

Stubaier Gletscher Lodowiec Stubai Jaskinia lodowa Stubai Dresdner Huette Stubai Top of Tirol Stubai

PRZYGOTOWANIE SAMOCHODU NA SEZON ZIMOWY

Do powyższych kurortów narciarskich, jak i większości kurortów alpejskich, najłatwiej dotrzeć samochodem. Owszem, można lecieć samolotem do Paryża lub Monachium, a stamtąd jechać dalej pociągami, autobusami i taksówkami, ale z moich obserwacji wynika, że większość Polaków wybiera jednak dojazd własnym samochodem. Jak zwykło się mówić, zima zaskakuje polskich drogowców – często opady śniegu pojawiają się u nas nagle. Natomiast zima w Alpach jest raczej spodziewanym zjawiskiem i opady śniegu w ciągu dnia potrafią być ogromne. Przed wyjazdem w trasę, należy koniecznie zaopatrzyć się w opony zimowe – możesz wybrać nowe opony lub opony zimowe bieżnikowane, w których bieżnik często udaje się uzyskać głębszy, niż w nowej oponie, co przyczynia się do zwiększenia przyczepności i bezpieczeństwa. Pamiętam, jak nasz taksówkarz na pewnych odcinkach między Méribel a Courchevel musiał zakładać łańcuchy na koła. Zwyczajnie wymagały tego przepisy i warunki pogodowe. Dlatego jeśli planujesz wyprawę w góry zimą, również w Polsce, nie ryzykuj i przygotuj swój samochód do sezonu zimowego. Na rynku jest dostępnych wiele opcji tanich opon zimowych, a wśród nich również opony zimowe nalewki.

Wypożyczanie samochodu na Islandii

 

PRZYGOTOWANIE SPRZĘTU PRZED SEZONEM ZIMOWYM

Niestety najlepsza pora na zakup sprzętu narciarskiego czy snowboardowego oraz odpowiedniej odzieży przypada dopiero na przełom stycznia i lutego, czyli tak naprawdę na końcówkę sezonu. Regularne ceny utrzymują się zazwyczaj do świąt, a w czasie poświątecznych wyprzedaży można kupić trochę taniej przynajmniej odzież narciarską. Dlatego jeśli potrzebujecie zakupić kompletnie nowy sprzęt, polecam wstrzymać się do końca stycznia 2019. Z drugiej strony zdarza się, że sklepy internetowe ze sprzętem narciarskim wypuszczają kody rabatowe w okolicach października – warto obserwować ich oferty. Alternatywnie na miejscu we wszystkich kurortach narciarskich z powodzeniem można wypożyczyć używany sprzęt narciarski i snowboardowy – łącznie z butami, kijkami i kaskami. Jeśli jeździsz regularnie, zapewne masz już swój sprzęt. Jeśli jednak jesteś nowicjuszem w temacie – polecam pojeździć najpierw trochę na nartach wypożyczonych na miejscu w kurorcie, a po lepszym opanowaniu techniki, zainwestować we własny sprzęt.

les menuires wyjazd narciarski

 

Trochę już nie mogę się doczekać sezonu zimowego. Mimo że jesień jest moją ulubioną porą roku i staram się wykorzystać ten czas na zdjęcia i spacery, to gdzieś już chodzą mi po głowie narty w Alpach 😉 A jak w Waszym przypadku? Jeździcie na nartach lub snowboardzie? Planujecie jakiś wypad w góry tej zimy?

A jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku, gdzie znajdziesz jeszcze więcej zdjęć podróżniczych!

Artykuł PRZYGOTOWANIE DO SEZONU ZIMOWEGO pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/przygotowanie-do-sezonu-zimowego/feed/ 1
CO ZROBIĆ LATEM W DOLINIE STUBAI? https://dobrze-podrozowac.pl/co-zrobic-latem-w-dolinie-stubai/ https://dobrze-podrozowac.pl/co-zrobic-latem-w-dolinie-stubai/#comments Mon, 24 Sep 2018 15:34:12 +0000 http://dobrze-podrozowac.pl/?p=2310 Dolina Stubai położona w austriackim Tyrolu jest prawdziwym rajem dla miłośników gór. Są tu atrakcje zarówno dla osób mniej doświadczonych w górskich podbojach, jak i dla fanów wspinaczki alpejskiej, przejść po via ferratach i ostatecznie dla zdobywców lodowców. Najwyższy szczyt w Dolinie Stubai liczy 3.507 m i cała okolica jest pełna imponujących 3-tysięczników. Nie trzeba […]

Artykuł CO ZROBIĆ LATEM W DOLINIE STUBAI? pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
Dresdner Huette wschód słońca

Dolina Stubai położona w austriackim Tyrolu jest prawdziwym rajem dla miłośników gór. Są tu atrakcje zarówno dla osób mniej doświadczonych w górskich podbojach, jak i dla fanów wspinaczki alpejskiej, przejść po via ferratach i ostatecznie dla zdobywców lodowców. Najwyższy szczyt w Dolinie Stubai liczy 3.507 m i cała okolica jest pełna imponujących 3-tysięczników. Nie trzeba jednak wspinać się na same szczyty, by móc posmakować pięknych krajobrazów – coś o tym wiem 😉 Wróciłam z kilkudniowego pobytu w Dolinie Stubai w czwartek i nadal nie mogę wyjść z podziwu, jak tam było pięknie. Co kilka kroków czułam się, jak w reklamie Milki, mijając krowy pasące się na zielonych wzgórzach, a w oddali widząc ośnieżone szczyty! Zapraszam gorąco do relacji z mojego sierpniowego wyjazdu! Zobacz, co można zrobić latem w Dolinie Stubai. Te atrakcje sprawdzą się również wczesną jesienią lub późną wiosną, bo od października – sezon zimowy (tutaj znajdziesz mój artykuł o nartach w Dolinie Stubai).

 

1. WILDE WASSER WEG – DROGA DZIKIEJ RZEKI W DOLINIE STUBAI

Mój absolutny numer jeden. Malownicza, 3-etapowa trasa, biegnąca wzdłuż błękitnych strumieni lodowcowych. Całość liczy ok. 10 km, a różnica wzniesień to 1200 m.

Pierwszy etap trasy jest bardzo prosty, biegnie w dolinie, różnica wzniesień to zaledwie 120 m i został przystosowany dla wózków. Trasa prowadzi przez leśne ścieżki, wzdłuż strumieni, poprzez platformy widokowe położone nad kaskadami i poprzez imponujące, drewniane mostki. Zwieńczeniem pierwszego etapu jest wodospad Grawa Wasserfall, w którym woda pokonuje wysokość 160 m. Skala wodospadu robi ogromne wrażenie. W pobliżu znajduje się chatka Grawa Alm seruwjąca posiłki, a sam wodospad jest bardzo łatwo dostępny od głównej drogi w Dolinie Stubai. To zaledwie 15 min pieszo od parkingu przy Grawa Alm.

Wilde Wasser Weg Wilde Wasser Weg Tyrol Wilde Wasser Weg Stubai

Wodospad Grawa Stubai

Grawawasserfall

 

Drugi etap wiedzie od wodospadu Grawa Wasserfall przez las do góry i poprzez piekną dolinę Sulzenauegg. Trasa jest już trudniejsza, mamy do pokonania różnicę 660 m, szlak jest węższy, bardziej stromy, wykładany dużymi kamieniami. Nie jest to trudna trasa, ale na pewno nie tak ogólnodostępna, jak pierwszy etap Wilde Wasser Weg. W dolinie znajduje się urokliwa chatka Sulzenau Alm i przepiękny wodospad Sulzenaufall o wysokości 200 m. Mój ulubiony punkt na całej trasie. Dolina jest tak malownicza, pełna strumieni i mniejszych wodospadów, że z powodzeniem mogłaby służyć jako lokalizacja filmowania Królestwa Elfów we Władcy Pierścieni 😉 Ostatnim punktem etapu jest schronisko Sulzenauhütte, położone tuż obok szczytu wodospadu. Ja dotarłam tylko do podnóża wodospadu, ale schronisko było widoczne już z oddali i jego położenie robi wrażenie.

Trzeci etap Wilde Wasser Weg prowadzi od schroniska Sulzenauhütte, obok błękitnego jeziora morenowego Blaue Lacke aż po lodowiec Sulzenferner.

Sulzenaufall Stubai

Wodospad Sulzenau Stubai

Sulzenaufall

Droga dzikiej rzeki Stubai

 

2. JASKINIA LODOWA NA LODOWCU STUBAI

Od czasu mojej pierwszej podróży do Islandii uwielbiam wszelkie atrakcje związane z lodowcami. I tak też w Dolinie Stubai, oprócz możliwych wycieczek pod lodowiec lub treków bezpośrednio po lodowcu, można zajrzeć również do jaskini lodowej, która wiedzie trasami o długości 200 m przez wnętrze lodowca liczącego tysiące lat. Jaskinia znajduje się tuż pod wyciągiem gondolowym Stubai Gletscherbahn, obok pośredniej stacji i jest położona na wysokości prawie 3000 m. Uwielbiam takie atrakcje około-lodowcowe 😉 Trafiliśmy tam w dniu, kiedy w nocy spadł śnieg, więc cała okolica była pokryta białym puchem. To też dodawało magii miejscu i uwielbiałam okoliczne krajobrazy tego dnia.

Cena za wjazd i zjazd gondolą do stacji Eisgrat
21,70 EUR dorośli
10,90 EUR dzieci
Więcej informacji

Lodowiec w Stubaiu Jaskinia lodowa Stubai Ice grotto Stubai Stubaier Gletscher Lodowiec Stubai

 

3. ATRAKCJE PRZY KOLEJCE SERLESBAHNEN – SERLESPARK I ŚCIEŻKA KAPLICZEK

Górna stacja kolejki Serlesbahnen to miejsce, które odwiedziłam dwukrotnie podczas mojego pobytu w Dolinie Stubai: raz w słoneczny dzień, a drugim razem, gdy było deszczowo, pochmurnie i mgliście. Uwielbiałam miejscowe jeziorka w obydwu odsłonach 😉

Stacja Koppeneck znajduje się na wysokości 1.600 m i możemy na nią wjechać kolejką gondolową. Tuż obok stacji stworzono sztuczne zbiorniki wodne i cały kompleks rekreacyjno wypoczynkowy Serlespark. Naprawdę piękne miejsce, gdzie można w ciszy przysiąść na ławce obok jednego z jeziorek i podziwiać spokojnie panoramę majestatycznych gór. Oprócz tego znajdziecie tu bardzo fajny plac zabaw dla dzieciaków – urządzenia do nalewania wody, małe tamy do kontrolowania przepływu strumienia, płytkie jeziorko z torem przeszkód i tratwą, którą dzieci mogą dostać się na drugi brzeg, przeciągając linę. Naprawdę nie widziałam jeszcze tak fajnych atrakcji dla dzieci w górach, jak tutaj w Dolinie Stubai. Okolice Serlespark to również miejsce wypasu krów. Dzięki temu nigdzie nie znajdziecie bardziej alpejskich widoków! 🙂

Serlesbahn Serlespark Serlesbahn Stubai Serlespark Serlesbahn

Serlespark Koppeneck

Serlespark Stubai

Od Serlespark wiedzie bardzo prosta trasa do Klasztoru Maria Waldrast (najwyżej położony w Austrii – 1.636 m), którą można pokonać w około godzinę w jedną stronę. Po drodze można podziwiać piękną panoramę gór – nie tylko zwyczajnie ze szlaków, ale i z dwóch specjalnie przygotowanych platform widokowych. Jeśli wybieracie się tam z dziećmi i obawiacie się, czy pokonają tę odległość, możecie alternatywnie skorzystać z przejazdu kolejką (odjazd spod Serlespark) 😉 Sam klasztor jakoś mnie nie urzekł, ale Serlespark – bez wątpienia tak! W okolicu parku znajduje się również restauracja Koppeneck, w której możecie spróbować lokalnych dań, a ze stacji można zjechać torem saneczkowym, na którym możliwa maksymalna prędkość to 42 km/h!

Cena za wjazd i zjazd gondolą do stacji Koppeneck
14,90 EUR dorośli
od 6,00 EUR dzieci
Więcej informacji

Droga do Klasztoru Maria Waldrast

Klasztor Maria Waldrast

 

4. NOCLEG W SCHRONISKU GÓRSKIM

Schroniska górskie w Dolinie Stubai są naprawdę imponujące. Lokalne regulacje wymagają, by spełniały pewne standardy i były odpowiednio duże. My spędziliśmy naszą pierwszą noc w Dolinie Stubai w Dresdner Hütte. Nie trzeba wyruszać szlakiem na trek, by dotrzeć do schroniska – można wjechać kolejką gondolową Stubaier Gletscher, wysiąść na pierwszej stacji i znajdziemy się już pod samym schroniskiem. A nocleg w takim miejscu to niesamowite doświadczenie. Czułam ogromną frajdę zasypiając i budząc się wśród takich krajobrazów. Mieliśmy do dyspozycji własny dwuosobowy pokój, a w cenie wyżywienie w formie half board, czyli śniadania i kolacje. I jedzenie było rewelacyjne, serwowane jak w wysokiej klasy hotelu. Jako przykład kolacja: najpierw bar sałatkowy, następnie zupa, jako główne danie cieniutka i pyszna pieczeń (jestem dość wybredna, jeśli idzie o mięso, którego sama nie ugotuję i tutaj nie miałam zastrzeżeń) serwowana razem z lokalnymi knedlami, a na koniec deser – sałatka owocowa z lodami. Takiego standardu nie spodziewałam się po schronisku górskim. Magia.

Cena za nocleg w dormie: 22 EUR
Cena za nocleg w dormie z wyżywieniem: 56 EUR
Cena w pokoju dwuosobowym: 25 EUR
Cena w pokoju dwuosobowym: 59 EUR
Więcej informacji

Dresdner Huetter Stubaier Gletscherbahn schronisko dresdner huette stubai Dresdner Huette owce

Dresdner Huette Stubai

Dresdner Huette jedzenie

Dresdner Huette wschód słońca

Stubai Dresdner Huette

Dresdner Huette wschód słońca

 

5. ATRAKCJE W OKOLICY STACJI KOLEJKI SCHLICK 2000

Pierwsze dwa dni w Dolinie Stubai spędziliśmy razem z moim chłopakiem, a trzeciego dnia rozdzieliliśmy się właśnie w okolicach stacji Kreuzjoch kolejki Schlick 2000. Piotrek ruszył dalej szczytami, by zrealizować kilka etapów trasy wysokogórskiej Höhenweg, a ja pozostałam w hotelu w Neustift i robiłam łatwiejsze trasy 😉 Po dojeździe kolejką na stację Kreuzjoch postanowiłam, że jednak odporwadzę Piotrka kawałek łatwym, lekko wznoszącym się szlakiem, a wrócę szczytami i potem zacznę właściwe zejście ze stacji. Ku mojemu zaskoczeniu powrót szczytami do stacji nie był wcale taki łatwy. Może nie był wymagający fizycznie, ale szlak był bardzo wąski i wiódł naprawdę obok przepaści. Trasa z Kasprowego na Kopę Kondracką to bułka z masłem w porównaniu do tutejszych szlaków. Po drodze jest również fragment ze stalowymi linami, a chętni mogą się wybrać na stację wspinaczkową. Najwyższe punkty na trasie znajdują się na wysokości ok. 2200 m i rozpościera się z nich niesamowita panorama na Dolinę Stubai.

okolice Kreuzjoch Stubai Kreuzjoch Stubai Kreuzjoch Stubai

Po powrocie do stacji Kreuzjoch ruszyłam łatwą i przyjemną trasą w dół. Trasa wiedzie najpierw przez ścieżkę edukacyjną wewnątrz doliny – pełną przystanków z tablicami informacyjnymi dotyczącymi geologii tutejszych gór i różnorodności biologicznej lokalnego ekosystemu. Następnie szlak prowadzi obok chatki Schlickeralm, gdzie można zjeść ciepły posiłek i zakupić lokalne przysmaki – mleko, dżemy, miód itp. Idąc dalej docieramy do malowniczo położonego jeziora Panoramasee, w którym można również zażyć kąpieli. A dalej szlak przeistacza się w tzw. Scheibenweg, czyli drogę z krążkami. Wzdłuż szlaku wiodącego przez las, wybudowano drewniane tory, po których dzieci mogą spuszczać w dół drewniane krążki. Z tego, co mogłam zaobserwować, dzieciaki czerpią z tego niesamowitą frajdę. Natomiast prawdziwy raj rozpoczyna się na końcowym etapie zejścia – na Baumhausweg, czyli na Ścieżce Między Domkami na Drzewie. Piękna sprawa, sama miałam ochotę się tam pobawić i jestem pod ogromnym wrażeniem, jak można fajnie zaplanować górską trasę przyjazną dla dzieci.

Cena za wjazd i zjazd gondolą do stacji Kreuzjoch
18,80 EUR dorośli
od 10,00 EUR dzieci
Więcej informacji

Schlick 2000 Panoramasee Schlick2000 Scheibenweg Stubai

Domki na drzewie Stubai

 

6. TOP OF TYROL I PANORAMA Z GAMSGARTEN

Top of Tyrol to platforma widokowa położona na wysokości 3.210 m, zaraz przy wyjściu z górnej stacji Schaufeljoch kolejki gondolowej Stubaier Gletschen. My tak naprawdę nie mielśmy okazji wejść na samą platformę, ponieważ dzień wcześniej spadał śnieg, temperatury były nadal niskie na takiej wysokości, a przez to schody – oblodzone. Dlatego wejście na platformę zostało zamknięte z uwagi na bezpieczeństwo turystów. Podziwialiśmy zatem panoramę widoczną przy samym wyjściu ze stacji Schaufeljoch, która i tak jest usytuowana bardzo wysoko – 3.170 m. Widok na okoliczne szczyty robił niesamowite wrażenie, a świeży śnieg był małą zajawką do tego, co można tu zobaczyć w pełni sezonu zimowego. Przy stacji znajduje się również kapliczka Schaufeljoch, a kilka minut drogi dalej – restauracja Jochdohle (3.150 m).

Cena za wjazd i zjazd gondolą do stacji Schaufeljoch
25,20 EUR dorośli
12,60 EUR dzieci
Więcej informacji

Top of Tirol Top of Tirol Stubai Gamsgarten Stubai

 

7. SPACER WOKÓŁ GÓRNEJ STACJI KOLEJKI ELFER I PANORAMAWEG

Kolejką Elfer możemy wjechać na wysokość 1.794 m i już stamtąd podziwiać niesamowity widok okolicznych dwu- i trzytysięczników oraz… startujących paralotniarzy! Nigdy nie miałam okazji spróbować lotu paralotnią, ale lot w takim miejscu musi być czymś wyjątkowym. Krajobrazy z takiej wysokości na pewno zapierają dech w piersiach.

Z górnej stacji ruszyliśmy niedługą, przyjemną trasą Panoramaweg, czyli Drogą Panoramiczną. Różnica wzniesień to ok. 200 m. Na trasie znajdowały się kolejne miejsca na wzgórzu, skąd startowali paralotniarze. I oczywiście niesamowite widoki. Trasa przy Elfer to dowód na to, że w Dolinie Stubai piękne widoki są dostępne dla wszystkich – nie musisz być od razu alpinistą 😉 Po drodze można się zatrzymać przy schronisku Elferhütte i zjeść ciepły posiłek.

Cena za wjazd i zjazd gondolą do stacji Elfer
15,00 EUR dorośli
od 7,00 EUR dzieci
Więcej informacji

Elfer Panoramaweg Elfer paralotniarze Elfer Stubai Elfer

 

8. LOKALNE DANIA I PRZYSMAKI

Wizyta w Dolinie Stubai to również idealny pretekst, by spróbować przysmaków lokalnej kuchni tyrolskiej. Spróbowaliśmy kilku dań w miejscowych schroniskach, chatkach i restauracjach. Poniżej kilka z moich ulubionych pozycji:

  • Rindsuppe, czyli rosół gotowany na wołowinie. Ja wybierałam z Frittaten, czyli pokrojonymi naleśnikami, ale były również opcje z knedlami – np. serowymi lub mięsnymi.
  • Spinatknödel, Kaspressknödel, Schlutzkrapfn – knedle ze szpinakiem, serowe i pierogi ze szpinakiem
  • oczywiście klasyk, czyli Wiener Schnitzel – schabowy 😉
  • spróbwaliśmy też jeszcze jednego dania, niestety nazwy nie pamiętam, ale w składzie: pokrojone ziemniaki podsmażane z kawałkami wołowiny i wieprzowiny, serwowane z jajkiem sadzonym
  • a na deser koniecznie Kaiserschmarren, zwany omletem cesarskim, czyli porwany naleśnik, posypany cukrem pudrem i serwowany z musem jabłkowym, żurawiną i lodami (jadłam również w wersji z powidłami śliwkowymi)

 

9. HÖHENWEG CZYLI DROGA WYSOKOGÓRSKA

Höhenweg to trasa, która wiedzie od schroniska do schroniska, rozciąga się wokół całej Doliny Stubai, liczy łącznie 100 km i składa się z 7 etapów. Każdy etap zajmuje od 3 do 7 godzin, jednak warto wziąć pod uwagę, że szacunkowy czas został wyliczony przez doświadczonych alpinistów. Trasa wiedzie głównie czarnym szlakiem wysokogórskim i na pewnych odcinkach wymaga przejść z wykorzystaniem stalowych lin i klamr. Sama pokonałam tylko drobne odcinki, które przecinają trasę lub wiodą do schronisk, więc nie mam tak naprawdę doświadczenia. Jednak mój chłopak był w Dolinie Stubai drugi raz i pokonał już prawie wszystkie z etapów Höhenweg. Niektóre odcinki są rzekomo trudne, ale dostarczają niesamowitych widoków. Zobaczcie przykładowe zdjęcia wykonane przez Piotrka. A więcej w jego artykule.

Hoehenweg Austria

Hoehenweg Stubai

Hoehenweg Tyrol

 

10. SPACER PO NEUSTIFT

Miasteczka w Dolinie Stubai mają nisamowity urok i warto poświęcić chwilę, by się im przyjrzeć. Ja nocowałam w największej miejscowości w okolicy, czyli Neustift. Szczególne wrażenie zrobiły na mnie balkony pięknie przystrojone kwiatami. Naprawdę większość budynków jest tak przyozdobiona – wszystkie hotele, ale i urzędy, czy nawet kwatery znajdujące się nad sklepami czy stacjami benzynowymi. Widać, że kolorystyka kwiatów nie jest przypadkowa – często koresponduje z kolorem elewacji budynku lub podkreśla jakiś motyw namalowany na budynku. Naprawdę estetyka, jakiej raczej nie uświadczymy na taką skalę w naszych kurortach górskich.

Neustift Neustift Neustift Stubai

 

DOJAZD DO DOLINY STUBAI

My udaliśmy się samolotem z Poznania do Monachium, a stamtąd mieliśmy zamówiony transfer z Four Seasons bezpośrednio do Doliny Stubai. Po bardzo wczesnym locie do Monachium o godzinie 6:05, dotarliśmy do Doliny Stubai ok. godziny 11.

Istnieją też inne alternatywy, np. lot z Polski do Innsbrucka (oddalonego od Neustift w Dolinie Stubai ok. 30 km), skąd można dojechać taksówką, autobusem lub tramwajem Stubaitalbahn (dojazd do miejscowości Fulpmes). Pozostałe opcje to lot do Salzburga i transfer z lotniska lub bezpośredni przejazd samochodem z Polski.

 

Stubai naprawdę mnie zachwycił. Jestem pod wrażeniem pomyślunku przy planowaniu szlaków – tak, by chociaż część z nich była ogólnodostępna – dla rodzin z dziećmi, dla seniorów i dla osób niepełnosprawnych. Piękne widoki można już podziwiać z pokoju hotelowego, a po wejściu nieco wyżej lub po wjechaniu kolejką gondolową, można podziwiać spektakularne krajobrazy szczytów gór. Jestem również niesamowicie ciekawa tutejszych krajobrazów w odsłonie zimowej.

A czy Wy mieliście okazję odwiedzić tę okolicę? Lub inną część austriackich gór latem?

 

Artykuł powstał we współpracy z TVB Stubai Tirol. Jednocześnie moja opinia

na temat miejsca pozostaje zupełnie obiektywna.

co zrobić latem w Dolinie Stubai

Stubai Tirol Austria

atrakcje w Dolinie Stubai

Artykuł CO ZROBIĆ LATEM W DOLINIE STUBAI? pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/co-zrobic-latem-w-dolinie-stubai/feed/ 10
GDZIE NA NARTY W FRANCJI? LES MENUIRES! https://dobrze-podrozowac.pl/gdzie-na-narty-w-francji-les-menuires/ https://dobrze-podrozowac.pl/gdzie-na-narty-w-francji-les-menuires/#comments Wed, 11 Apr 2018 20:20:42 +0000 http://dobrze-podrozowac.pl/?p=1187 Jeździsz co roku w Alpy na narty lub snowboard? A znasz Les Menuires? Czy może chcesz wyjechać zimą w Alpy po raz pierwszy i poszukujesz inspiracji? Na którymkolwiek etapie znajdujesz się w tej chwili, myślę, że ten artykuł dostarczy Ci wielu ciekawostek na temat przepięknej okolicy Les Menuires i zachęci do wyboru właśnie tej stacji […]

Artykuł GDZIE NA NARTY W FRANCJI? LES MENUIRES! pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>

Jeździsz co roku w Alpy na narty lub snowboard? A znasz Les Menuires? Czy może chcesz wyjechać zimą w Alpy po raz pierwszy i poszukujesz inspiracji? Na którymkolwiek etapie znajdujesz się w tej chwili, myślę, że ten artykuł dostarczy Ci wielu ciekawostek na temat przepięknej okolicy Les Menuires i zachęci do wyboru właśnie tej stacji narciarskiej. Tylko uwaga! Sezon narciarski trwa tam jeszcze do końca kwietnia – może akurat nabierzesz ochoty na wyjazd na narty last minute!

LES MENUIRES – INFORMACJE OGÓLNE

 

Les Menuires znajduje się we francuskich Alpach, w słynnym regionie Trzech Dolin, pomiędzy Val Thorens i Saint-Martin-de-Belleville. Miałam okazję zawitać już raz do Trzech Dolin – rok wcześniej. Wówczas nocowaliśmy w Méribel i tylko tam jeździliśmy na nartach. Region Trzech Dolin jest dość znany ze względu na olimpiadę zimową, która odbyła się tam w 1992 roku oraz ze względu na rewelacyjne trasy narciarskie. Całkowita długość tras zjazdowych liczy ok. 600 km, co czyni Trzy Doliny jednym z największych kompleksów narciarskich na świecie.

W samym Les Menuires i pobliskim Saint-Martin-de-Belleville znajdziemy 86 tras zjazdowych o łącznej długości 160 km:
12 tras zielonych (bardzo łatwe)
44 tras niebieskich (łatwe)
22 czerwonych (średnie)
8 tras czarnych (trudne)

Oczywiście ilość niebieskich tras w Les Menuires była moim głównym powodem do radości. Wszystkie okoliczne szczyty są dostępne z poziomu niebieskich tras! Jeździłam dopiero czwarty raz w życiu na nartach, więc oczywiście skupiłam się tylko na łatwiejszych trasach (a mimo to zjechałam z Mont de la Chambre – 2850 m!)

 

Mój pierwszy raz na nartach miał miejsce w gimnazjum, podczas obozu sportowego w Szklarskiej Porębie – uczyłam się jeździć na totalnie prostych, niewyprofilowanych nartach pożyczonych od dzieci mojego trenera 🙂 Potem przez 10 lat miałam przerwę, aż do momentu, gdy na sylwestra postanowiłam wykupić godzinę jazdy z instruktorem w Karpaczu – poszło rewelacyjnie. A dopiero 3 lata później spróbowałam swoich sił w Méribel. Niestety z rezultatem dość średnim – dopiero ostatniego dnia pobytu udało mi się zjechać z niebieskiej trasy bez żadnych upadków. Z perspektywy czasu dostrzegłam, że przerażała mnie skala. Wysokie góry, długie trasy… O ironio – właśnie to powinno mi dostarczać więcej frajdy, niż jednokilometrowe trasy, które jedynie wcześniej w życiu pokonywałam. Na szczęście w tym roku było o wiele lepiej. Oczywiście, jeśli zapytalibyście o zdanie mojego chłopaka, powiedziałby, że nadal jeżdżę żałośnie i nawet dzieci zjeżdżają szybciej… Ale miałam w tym roku swoją porcję frajdy!

Pierwszego dnia skorzystałam z lekcji z instruktorem Gérardem, który okazał się instruktorem idealnym, dzięki ogromnym pokładom cierpliwości i spokoju. Gérard powiedział, że jazda na nartach jest jak taniec (to ten moment, kiedy poczułam się jak Arya z „Gry o Tron”, gdy Syrio Forel uczył ją walki mieczem). Jazda na nartach jest jak „tańczenie walca… a nie kazaczoka!” (no więc oczywista aluzja do moich gwałtownych, siłowych skrętów). Niemniej, ostatniego dnia byłam już zdecydowanie bliżej walca! A morał z tego taki, że Les Menuires to też świetne miejsce dla początkujących 🙂

 

DOJAZD I TRANSPORT NA MIEJSCU

 

Les Menuires jest oddalone od Warszawy o ok. 1800 km. A zatem przejazd samochodem może zająć ok. 17 godzin. Z Polski dojedziesz również autokarem, korzystając z wyjazdów organizowanych (np. w ramach słynnego Snow Show). Czas przejazdu autokarem to ok. 26 godzin.

Kolejna alternatywa to lot samolotem z Polski. Lotniska usytuowane najbliżej Les Menuires to:
Chambéry (100 km)
Genewa (143 km)
Grenoble (180 km)
Lyon (183 km)

Z lotniska należy kontynuować podróż taksówką lub autobusem linii Altibus lub Bensbus.

Na miejscu do Twojej dyspozycji są dwa typy darmowych autobusów: po całym kompleksie Trzech Dolin i pomiędzy dzielnicami Les Menuires. Dokładny rozkład jazdy dostępny na oficjalne stronie Les Menuires.

 

GDZIE NOCOWAĆ W LES MENUIRES?

Opcji jest naprawdę wiele i z większości hoteli można wejść od razu na stok, bez konieczności dźwigania nart czy snowboardu. W kwestii charakteru architektury, warto zauważyć, że Les Menuires jako resort narciarski powstało w latach 60-tych, więc tutejsze hotele nawiązują stylem do tego okresu oraz do tradycyjnej zabudowy z drewna i kamienia.

 

LE CHALET DU MONT VALLON

My nocowaliśmy w czterogwiazdkowym hotelu spa Le Chalet du Mont Vallon. Największym atutem hotelu jest niewątpliwie malownicze położenie, tuż przy stoku, skąd blisko do wyciągu Reberty oraz do okolicznych restauracji, aquaparku czy wypożyczalni sprzętu narciarskiego. Z części pokoi hotelowych rozpościera się niesamowity widok na dzielnicę La Croisette z charakterystyczną, widoczną z daleka wieżą.

Hotel ma bardzo przyjemny, nowoczesny wystrój. Szczególnie w kwestii designu spodobał mi się kominek koło recepcji. W ofercie dostępne są apartamenty 6-8 osobowe z aneksem kuchennym – bardzo praktycznie zagospodarowane. Istnieje także możliwość wynajęcia apartamentów na dłuższy okres, bez usługi hotelowej.

 

Na terenie hotelu znajduje się restauracja l’Atelier. Rano są tam serwowane całkiem smaczne śniadania w formie bufetu, w godzinach około-południowych można zamówić lunch, a wieczorem – wykwintną kolację. Bardzo szeroki wybór dań w menu. Również w godzinach popołudniowych przy barze można zamówić naleśniki, grzane wino oraz inne napoje i drinki.

Ponadto hotel dysponuje bardzo ciekawą strefą spa. Znajdziemy tu basen z genialnym widokiem na góry, saunę i siłownię – dostępne dla wszystkich gości. Na miejscu można również skorzystać z szerokiej oferty masaży i zabiegów pielęgnacyjnych. My spróbowaliśmy bardzo przyjemnego, tradycyjnego japońskiego masażu shiatsu. Jest to masaż punktowy, który ma na celu odblokowanie kanałów energetycznych, zwanych meridianami.

Le Chalet du Mont Vallon Spa Resort ****
Quartier Les bruyères – 73440 Les Ménuires
Oficjalna strona internetowa

 

LE TRAIT D’UNION

Le Trait D’Union to kolejne miejsce, gdzie się zatrzymaliśmy w Les Menuires. Tym razem – tylko na jedną noc. Zupełnie inne, wyjątkowe doświadczenie. Le Trait D’Union to górska chata-schronisko, które założyła i prowadzi samodzielnie Viviane Hudry. Po nagłej śmierci męża dokończyła remont chaty, zajęła się wystrojem (który jest przepiękny), przygotowuje posiłki i przyjmuje turystów. Niesamowita historia, przez którą mam jeszcze większy sentyment do tego miejsca.

Coś, co dodaje magii temu schronisku, to położenie na zboczu góry, na wysokości 1725 m. W związku z tym na miejsce nie można dojechać samochodem. Trzeba udać się tam albo na rakietach śnieżnych, ruszając z Saint-Martin-de-Belleville – ok. 45min drogi (choć mi zajęło to chyba godzinę), albo wjeżdżając wyciągiem narciarskim St Martin 1 i zjeżdżając dalej na nartach. A zatem nie weźmiemy ze sobą wielkich walizek wypchanych ubraniami, tylko niewielki plecak.

Na miejscu jest bardzo kameralnie – zaledwie dwa pokoje dwuosobowe i jeden czteroosobowy. Jest dostępna bieżąca woda, podgrzewana palonym drewnem – a zatem trzeba wcześniej zakomunikować godzinę brania prysznicu. Wystrój, jak już wspominałam, niesamowity. Jest bardzo przytulnie, w stylu góralskim, ale i nowocześnie.

W Le Trait D’Union można też zatrzymać się wyłącznie na lunch lub kolację, bez konieczności nocowania. Szczególnie fajną atrakcją jest kolacja: można zjeść fondue, posłuchać gry właścicielki na akordeonie i wypić lokalnego likieru ziołowego Génépi. Dla osób o preferencjach wegańskich lub wegetariańskich również są dostępne odpowiednie dania – należy tylko poinformować wcześniej właścicielkę. A jeśli zdecydujesz się na nocleg, to rano czeka cię przyjemne śniadanie z lokalnymi konfiturami i miodem. Zdecydowanie miejsce, gdzie można lepiej poznać lokalny koloryt. Nocleg z kolacją i śniadaniem to koszt 45 EUR.

Le Trait D’Union Refuge du Danchet
73440 Saint-Martin-de-Belleville
Oficjalna strona internetowa

HOSTEL HO36

To miejsce, w którym nie mieliśmy okazji nocować. Byliśmy tam tylko na kolacji, ale jednocześnie obejrzeliśmy pokoje i jest to fajna, nowoczesna opcja budżetowa. Hostel HO 36 to tak naprawdę połączenie hotelu i hostelu. Znajdziemy tu apartamenty zarówno z aneksami kuchennymi, jak i bez (w części hotelowej) oraz dormy z łóżkami piętrowymi (w części hostelowej). Ceny zaczynają się od 35 EUR za noc. Genialny wystrój: dużo elementów drewnianych. Jest dość minimalistycznie i bardzo nowocześnie. Powiedziałabym, że wręcz hipstersko 🙂

W części wspólnej znajduje się bar-kawiarnia, w której serwowane są śniadania, lunche, obiady i drinki. Jest tam również ogólnodostępna lodówka, gdzie osoby nocujące w dormach i apartamentach bez kuchni, mogą pozostawić jedzenie i przygotować samodzielnie śniadanie przy stole. Na miejscu odbywają się również koncerty.

Hostel HO 36
Route de Val Thorens, 73440 Saint-Martin-de-Belleville
Oficjalna strona internetowa

 

ATRAKCJE W LES MENUIRES

 

NARTY I SNOWBOARD

Czyli główny cel wyjazdów w góry zimą. Chodzi przede wszystkim o to, by pojeździć! Jak już wspominałam, na miejscu jest wiele tras narciarskich na różnych poziomach trudności oraz 46 wyciągów (gondole, wyciągi krzesełkowe i orczykowe). Ze wszystkich szczytów można zjechać niebieskimi trasami. Na miejscu znajdują się wypożyczalnie sprzętu, szkółki narciarskie i snowboardowe, instruktorzy i przewodnicy.

Natomiast osoby na wyższym poziomie znajdą również wiele atrakcji dla siebie:
zjazdy poza szlakami (tzw. hors-piste)
zjazdy na specjalnie wyznaczonych trasach niewygładzanych mechanicznie (tzw. liberty ride)
zjazdy o wschodzie słońca (tzw. first track) – bez tłumów i po świeżo wygładzonym śniegu
strefa dla freestylowców z rampami, muldami itp.
skialpinizm (po francusku ski de randonnée), czyli wspinaczka na nartach po pochyłym terenie, a następnie zjazd z góry zjazdy slalomowe

 

 

RAKIETY ŚNIEŻNE

Miałam okazję spróbować wędrówki na rakietach śnieżnych po raz pierwszy w życiu właśnie w Les Menuires. Nasz przewodnik ujął to w taki sposób: nie ma konkretnej techniki, po prostu trzeba iść i stawiać większe kroki. Przy wejściu pod górę należy pozostawić tył rakiet odpięty (jak w przypadku nart biegowych), a przy zejściu z góry tył rakiet powinien być już przypięty, by poprawić stabilizację i zwiększyć przyczepność.

Wybraliśmy się na wędrówkę rakietami w okolicach Saint Marcel i doszliśmy do wioski Village de la Loy oraz w okolice lasu. Absolutnie największą zaletą rakiet jest to, że umożliwiają dostęp do zimowych krajobrazów, których nie mielibyśmy okazji zobaczyć z poziomu zwykłej pieszej wędrówki czy nart. Tego dnia mieliśmy w ogóle mnóstwo szczęścia. Normalnie w marcu śnieg nie osiada na drzewach – zazwyczaj topnieje i gromadzi się tylko na ziemi. My doświadczyliśmy tego pięknego widoku, gdzie wszystkie gałęzie były pokryte śniegiem, dodawało to jeszcze większego uroku okolicy.

Kolejny raz ubrałam rakiety podczas przejścia do Le Trait D’Union. Wystartowaliśmy w bardzo podobnym miejscu, jak w przypadku poprzedniej trasy, kawałek bliżej centrum Saint-Martin-de-Belleville. Tym razem wejście było już wyłącznie pod górkę, ale również pełne ciekawych widoków.

 

TRASA SANECZKOWA ROC ‚N’ BOB

Zjazd na sankach był dla mnie chyba największym zaskoczeniem! Wiedziałam, czego się spodziewać po nartach, miałam też jakieś wyobrażenie na temat rakiet, natomiast nie sądziłam, że sanki sprawią nam tyle frajdy! Oczywiście zaliczałam epickie wywrotki i wypadałam z trasy, ale to było chyba najlepsze. Była adrenalina i były genialne widoki. Od strony technicznej wygląda to tak:

  1. saneczki wraz z kaskiem wypożyczamy przy wyciągu gondolowym Roc 1,
  2. bierzemy sprzęt ze sobą,
  3. wjeżdżamy wyciągiem na górę
  4. zakładamy kaski i wsiadamy do sanek,
  5. i zjeżdżamy z góry!

Sanki są całe plastikowe i posiadają po bokach dwa metalowe hamulce ręczne, które służą również do kierowania. Trasa liczy łącznie 4 km i jest przeznaczona wyłącznie do zjazdu sankami. Po drodze napotkamy jedynie dwa skrzyżowania z trasami narciarskimi. Jest sporo wiraży, miejscami zjazdy są strome i można rozwinąć naprawdę sporą prędkość.

otwarte od 24.12 do 13.04., od 14:00 do 18:45
dostępne dla osób w wieku od 7 do 77 lat
ceny od 11 EUR za zjazd

PSIE ZAPRZĘGI

Tak, tak! W okolicach Saint-Martin-de-Belleville można wybrać się na przejażdżkę psimi zaprzęgami! Do wyboru jest co prawda tylko jedna trasa, ale bardzo malownicza – w dolinie, przez zalesiony teren i z widokiem na góry. Było to spełnienie mojego wielkiego marzenia 🙂

Mój brat, który zna mnie całkiem dobrze, żartował przed wyjazdem, że bardziej ekscytuje mnie samo spotkanie z pieskami, niż rzeczywista jazda psimi zaprzęgami. I chyba trochę tak było 🙂 Psiaki były naprawdę urocze. Bardzo ładne, mądre i zdyscyplinowane. Po prostu widać już po oczach.

 

W Les Menuires można pojeździć zaprzęgami, w których jest zaledwie kila huskich – reszta to inne rasy, które lepiej znoszą krótką, powtarzalną trasę. Husky natomiast potrzebują ciągłej zmiany. Wśród psów był też jeden, który biegał samodzielnie. Początkowo myślałam, że może jest jakimś ich przewodnikiem, ale w momencie, gdy w środku trasy postanowił sobie zawrócić na start, było już jasne, że dopiero przyuczał się, biegając z resztą. A gdy robiłam zdjęcia i położyłam na chwilę na ziemi moje okulary słoneczne, podbiegł i delikatnie, niby niepostrzeżenie zabrał je w pysku. Z daleka tylko upewniając się, czy na pewno mógł 🙂

dostępne od 24.12. do 31.03. we wtorki, środy i czwartki od 10:00 do 16:30
ceny od 39 EUR dla dorosłego za 30 min przejazdu
rezerwacja możliwa jedynie osobiście w biurze turystyki w Les Menuires i Sait-Martin-de-Belleville
więcej informacji na oficjalnej stronie Les Menuires 

 

 

TOR SANECZKOWY SPEED MOUNTAIN

Kolejny zjazd sankami, ale o trochę innym charakterze. W tym przypadku jeździmy po gotowej trasie szynowej. Odpowiedni mechanizm wciąga nasze sanki na górę, a my tylko przy użyciu ręcznego hamulca, sterujemy prędkością podczas zjazdu. Można osiągnąć całkiem spore prędkości, co jest potem mocno odczuwalne przy ostrzejszych zakrętach. Cała trasa liczy ponad 1000 m i można ją spokojnie pokonać w kilka minut. Tak naprawdę na przejazd do góry i zjazd można liczyć łącznie ok. 15 min. Aktywność jest dość bezpieczna i całkiem fajna, ale należy zachować odpowiednią odległość między sankami oraz najlepiej nie zatrzymywać się na trasie. Oczywiście nie wolno uderzać w inne saneczki, a już szczególnie z dużą prędkością. Jeździmy tutaj bez kasku i uderzenie głową o oparcie może być bolesne.

otwarte od 16.12. do 20.04. codziennie od 13:00 do 20:00
otwarte również w sezonie letnim od 08.07. do 01.09.
cena od 8 EUR za jeden przejazd
bilety dostępne na miejscu w kasie oraz w miejscach sprzedaży skipassów
tor znajduje się przy wyciągu gondolowym Bruyeres 1
więcej informacji na stronie

 

AQUAPARK AQUAFUN

Aquapark jest położony w dzielnicy Les Menuires zwanej Les Bruyères i stanowi dobrą alternatywę np. w wietrzne dni, kiedy nie działają wyciągi narciarskie. Na miejscu nie ma typowo sportowego basenu. Jest jedynie część rekreacyjna i wellness. Do dyspozycji klientów jest jacuzzi, sauna, hammam, rwące rzeka, brodzik i mini zjeżdżalnia dla dzieci. Oraz ogólna przestań, pomiędzy jacuzzi i wodospadami, po której można pływać bez wyznaczonych torów. Na miejscu można wypożyczyć klapki, ręcznik, strój i kąpielówki.

czynne od 11:00 do 20:00
ceny od 12,50 EUR za 2h dla dorosłego
oficjalna strona

 

INNE ATRAKCJE

Na miejscu jest jeszcze wiele innych aktywności zimowych, które mogą stanowić fajną alternatywę do nart czy snowboardu. Szczególnie dla kobiet ciekawą atrakcją może być marsz medytacyjny połączony z elementami jogi, w otoczeniu przyrody i pięknych górskich krajobrazów. Podczas marszu pokonuje się trasę Le Plan de l’Eau. Inne opcje to nocna jazda skuterami śnieżnymi lub loty paralotnią. Więcej propozycji na oficjalnej stronie Les Menuires.

 

 

GDZIE I CO ZJEŚĆ W LES MENUIRES? RESTAURACJE I PRZYKŁADY REGIONALNYCH PRZYSMAKÓW

 

L’ATELIER

Wspomniana już wcześniej restauracja l’Atelier znajduje się w hotelu le Chalet du Mont Vallon i serwuje zarówno lunche, jak i kolacje. Szef kuchni pochodzi z Włoch, więc znajdziecie tu sporo dań kuchni włoskiej, ale także tradycyjne dania kuchni francuskiej oraz regionu Savoy. Menu lunchowe jest krótsze i zmieniane danego dnia, natomiast dania na kolację można wybrać spośród naprawdę wielu pozycji w karcie. Ogromne porcje, bardzo smaczne przystawki, zupy, dania i desery oraz przemiła, profesjonalna obsługa. W l’Atelier spróbowaliśmy:

  • foie gras z chutney z jabłek i gruszek
  • zupa krem z dyni
  • grillowany łosoś podawany z komosą ryżową z orzechami włoskimi oraz z sosem z oliwy i cytrusów
  • grillowany antrykot, podawany z winnym sosem, frytkami i sałatą
  • zupa krem z czerwonej kapusty
  • sałatka Cezar
  • risotto z grzybami
  • crème brûlée
  • ciasto czekoladowe fondant
  • tiramisu

Restaurant l’Atelier
Quartier Les bruyères – 73440 Les Ménuires
Strona internetowa

 

LA MARMITE

La Marmite to restauracja położona blisko wyciągu Reberty, do której można zjechać bezpośrednio z trasy narciarskiej. Wystrój jest bardzo fajny, w stylu góralskim – kamienie, drewno i narzuty z owczych futer. Restauracja serwuje przede wszystkim tradycyjne potrawy regionu Savoy, ale znajdziemy tu też zupy, pizze i sałatki.

Na miejscu zjedliśmy zupę z soczewicy i fondue z grzybami (wybraliśmy smardze, ale były też dostępne trufle!), podawane z ziemniakami w mundurkach, chlebem i sałatą.

La Marmite
Bellevue Les Bruyères, 73440 Les Menuires
Oficjalna strona

 

LES YOURTES DES BELLEVILLE

Super ciekawa opcja, gdzie zdecydowanie polecam udać się na kolację: restauracja w jurcie! Jurta to tradycyjny mongolski namiot. Wraz z rozwojem tzw. glampingu, jurty stały się ostatnio modne w Europie. Natomiast tutaj pierwszy raz spotkałam się z restauracją w jurcie. Bardzo fajną sprawą jest już sam dojazd.

Po uprzedniej rezerwacji, o umówionej godzinie przyjedzie pod twój hotel pracownik restauracji i zawiezie cię do jurt… skuterem śnieżnym! Do skutera jest dołączona przyczepka z miejscami siedzącymi. Dostaniesz uroczy kocyk w renifery i będziesz mógł podziwiać les Menuires nocą. Jurty znajdują się przy wyciągu gondolowym Masse 1.

Na miejscu w jurtach jest naprawdę ciepło. Ciepło, ciepło. Nawet w środku zimy. Do tego fajny, etniczny wystrój. Do jedzenia same tradycyjne potrawy regionu Savoy. A zatem skusiliśmy się ponownie na fondue (szaleństwo), tym razem podawane dodatkowo z wędlinami i dla urozmaicenia wzięliśmy tartiflette.

Les Yourtes des Belleville
La Masse, 73440 Les Menuires
Więcej informacji na stronie

 

LE CHALET DES NEIGES

Do restauracji można dojechać wyciągiem gondolowym Roc 1 lub zaplanować tak wizytę, by zajść tam po drodze zjeżdżając ze szczytu 3 Marches. Le Chalet de Neiges to tradycyjna górska restauracja, które oferuje bardzo dużo miejsc zarówno w środku budynku, jak i na zewnątrz na tarasie. Bardzo fajny wystrój z centralnie usytuowanym kominkiem i z klimatycznymi ozdobami typu stary sprzęt narciarski. Restuaracja ma bardzo bogatą ofertę – od pizzy, burgerów, dań mięsnych, zup i sałat po tradycyjne dania lokalne. Porcje są gigantyczne! Mimo intensywnego przedpołudnia, nie byłam w stanie zjeść wszystkiego!

Spróbowaliśmy następujących dań:

  • zupa cebulowa
  • devolay z indyka, serwowany z frytkami, pieczarkami i warzywami
  • zupa krem dyni
  • stek

Le Chalet des Neiges Mountain Restaurant
Roc des 3 Marches, 73440 Les Menuires
+ 33 04 79 00 60 55

 

 

AU VIEUX GRENIER

Restauracja jest położona w dzielnicy Les Bruyères, ale też łatwo dostępna z trasy narciarskiej (okolice wyciągu Bruyeres 1). Au Vieux Grenier to miejsce, gdzie warto się udać, by spróbować tradycyjnej kuchni regionu Savoy, czyli fondue, tartiflette oraz raclette. Tym razem spróbowaliśmy właśnie raclette i dodatkowo wzięliśmy sałatkę i zupę warzywną.

Jadłam już wcześniej raclette u rodziny mojego chłopaka, niemniej tutejsza forma podania była dla mnie wielkim zaskoczeniem. Otrzymujemy połówkę wielkiego okrągłego sera, która jest nałożona na metalową maszynkę. Drugie ramię urządzenia to podłużny nagrzewacz. Gdy go zbliżymy w kierunku sera, wierzchnia warstwa topnieje i musimy ją zeskrobać delikatnie na talerzyk. Naprawdę świetna zabawa i bardzo smaczne jedzenie. Uwielbiałam w ogóle tutejszą wędlinę z wołowiny oraz ziemniaki w mundurkach – przyprawione gruboziarnistą solą i ziołami. Danie jest dodatkowo serwowane z sałatą i korniszonami. Niemniej byłam w głębokim szoku, ile sera zjadła para tuż obok nas – zjedli całą połówkę i zamówili dokładkę. Wyglądało mi to  na jakieś 2 kg sera, ale może przesadzam… 🙂

Au Vieux Grenier
Les Carlines Les Bruyères, 73440 Les Menuires
+33 04 79 07 68 58

 

 

LE COCON DES NEIGES

Po kilku dniach tradycyjnej kuchni Savoyard miałam ochotę na odmianę. I w związku z tym w Le Cocon des Neiges zamówiłam zupę oraz miskę wegetariańską. I ta miska była genialna! Kwintesencja tego, co uwielbiam w jedzeniu wegetariańskim: ryż z czarnym sezamem, hummus, guacamole, sałatka z wodorostów wakame, marynowany imbir, kiszona kapusta, tofu, pikle z cukinii i orzechy nerkowca. Mój chłopak zamówił burgera z frytkami i sałatką. Piotrek jest generalnie koneserem burgerów, jadł je już chyba wszędzie i tamtejszym był również zachwycony.

Restauracja znajduje się tuż przy wyciągu Bruyeres 1 i jest dostępna bezpośrednio z trasy narciarskiej. Na miejscu można usiąść w środku lub na tarasie (również pod szklaną kopułą, kryjącą przed wiatrem).

Le Cocon Des Neiges
Chalet-Hôtel Isatis, Les Bruyères, 73440 Les Menuires
Oficjalna strona

 

 

HOSTEL HO36

Restauracja-bar we wspomnianym już wcześniej hostelu HO36 to kolejna opcja gastronomiczna. Warta polecenia ze względu na luźną atmosferę, fajny wystrój i jednocześnie jest to najbardziej budżetowa opcja ze wszystkich dotychczasowych. Można tu zjeść obiad za jakieś 15 EUR na osobę. Porcje są trochę mniejsze niż w poprzednich restauracjach, ale dla mnie były wystarczające (w innych właśnie nie byłam w stanie zjeść wszystkiego do końca). Pozycje w menu zawierają wiele ciekawych połączeń smakowych. Spróbowaliśmy:

  • sałatki z pora z kremową musztardą (rewelacyjna)
  • aromatycznej zupy z soczewicy w stylu marokańskim
  • dorsza z frytkami i sałatą
  • tatara z wołowiny
  • ciasto z malinami

Hostel HO 36
Rue des Fontanettesm 73440 Les Menuires
Oficjalna strona

 

 

LE TRAIT D’UNION

Wspomniane wcześniej schronisko le Trait D’Union to również miejsce, gdzie można wybrać się na lunch lub na kolację. Dania lunchowe zaczynają się od 21 EUR i jest też do wyboru kilka tradycyjnych potraw regionu Savoy, np. fondue, tartiflette. Po uprzednim kontakcie można zamówić również dania wegańskie. My tego dnia wybraliśmy fondue z lokalnego sera Beaufort. Wcześniej otrzymaliśmy aperitif (jak to bywa tradycyjnie w kuchni francuskiej) – słodkie różowe wino musujące. A na deser zapiekane jabłka z kruszonką. Na sam koniec wypiliśmy po kieliszku ziołowego likieru Génépi.

Le Trait D’Union Refuge du Danchet
73440 Saint-Martin-de-Belleville
Oficjalna strona

 

L’ALPAGE

Restauracja l’Alpage znajduje się na wysokości 2500 m, na niebieskiej trasie wiodącej ze szczytu Mont de la Chambre. Tak naprawdę, by móc tam zjeść, trzeba wjechać na sam szczyt. Nie ma żadnego skrótu ze stacji pośredniej wyciągu Bruyeres 1. Restauracja oferuje miejsca zarówno w środku budynku, jak i na tarasie. Tego dnia mieliśmy duże szczęście ze słoneczną pogodą, a zatem skorzystaliśmy z uroków lunchu na tarasie. Manu zawiera bardzo dużo pozycji. Począwszy od zup, makaronów, sałatek, burgerów, a skończywszy na lokalnych przysmakach. Zamówiliśmy makaron z łososiem, sałatkę, burgera i rewelacyjny deser – szarlotkę na ciepło podawaną z lodami. Natomiast sama forma podania deseru była już niesamowita – zobaczcie sami!

L’Alpage Restaurant
Mont de la Chambre, 73440 Les Menuires
+33 04 79 00 75 16

 

 

Wyjazd do Les Menuires był naprawdę udany. Za szczególny sukces uważam postęp w jeździe na nartach! Ale było też wiele „pierwszych razów”: pierwszy raz na rakietach śnieżnych, pierwsza jazda psimi zaprzęgami, pierwszy pobyt w jurcie, pierwsze w życiu fondue… W ogóle pobyt upłynął mi pod znakiem sera. Pochłonęłam jego takie ilości, że na pewno wystarczy mi na rok. Natomiast największą atrakcją w Les Menuires są krajobrazy. Nic nie zastąpi bliskości z naturą i jej kojących właściwości. A na nartach czy na snowboardzie, można by powiedzieć, że dochodzi do swoistej fuzji z naturą. Rozwijamy prędkość nie korzystając z żadnej maszyny, a jedynie dzięki prawom fizyki i dzięki naturze. Moja jedyna rada to: nie pędzić wariacko na oślep – czasem warto zwolnić, przystanąć i świadomie chłonąć te widoki.

Artykuł GDZIE NA NARTY W FRANCJI? LES MENUIRES! pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/gdzie-na-narty-w-francji-les-menuires/feed/ 6
MÉRIBEL – NARTY W ALPACH https://dobrze-podrozowac.pl/meribel-narty-w-alpach/ https://dobrze-podrozowac.pl/meribel-narty-w-alpach/#respond Tue, 02 Jan 2018 22:58:18 +0000 http://dobrze-podrozowac.pl/?p=1143 Mieliście okazję pojeździć na nartach w Alpach? A konkretniej: we francuskich Alpach? Nie jestem wybitnym narciarzem. Oficjalnie jeżdżę od 14 lat. Wtedy pierwszy raz wyjechałam na zimowy obóz sportowy do Szklarskiej Poręby i nauczyłam się podstaw jazdy na nartach. Ale w praktyce jeżdżę bardzo rzadko. Odważyłam się przypiąć narty ponownie dopiero po 10 latach, lecz […]

Artykuł MÉRIBEL – NARTY W ALPACH pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
Meribel, narty w Alpach

Mieliście okazję pojeździć na nartach w Alpach? A konkretniej: we francuskich Alpach? Nie jestem wybitnym narciarzem. Oficjalnie jeżdżę od 14 lat. Wtedy pierwszy raz wyjechałam na zimowy obóz sportowy do Szklarskiej Poręby i nauczyłam się podstaw jazdy na nartach. Ale w praktyce jeżdżę bardzo rzadko. Odważyłam się przypiąć narty ponownie dopiero po 10 latach, lecz sprawiło mi to wówczas tak ogromną frajdę, że od tamtej pory wraz z chłopakiem staramy się wyjechać gdzieś raz w roku na narty. Zazwyczaj lądujemy gdzieś w Polsce, jednak w zeszłym roku udaliśmy się właśnie we francuskie Alpy, a konkretnie: do Méribel. I było genialnie! Choć pierwsze dni walczyłam ze swoją fobią wysokości i podstawowymi błędami w technice 😉

Meribel, zima w Alpach

Méribel

Méribel to naprawdę uroczy alpejski kurort narciarski położony w obszarze zwanym Les Trois Vallées, czyli Trzy Doliny. Inne znane kurorty w Trzech Dolinach to np. Val Thorens czy Courchevel. Region był współorganizatorem Zimowych Igrzysk Olimpijskich 1992 w Albertville. A całość Trzech Dolin znajduje się na terenie Parku Narodowego Vanoise.

W skład Méribel wchodzą trzy wioski: Méribel Les Allues, Méribel-Mottaret i Méribel Village. My zatrzymaliśmy się w Méribel-Mottaret, która spośród wszystkich trzech wiosek jest położona najwyżej, bo na wysokości 1750 m. Kurort powstał w latach 30., a pierwsze wyciągi otworzono w latach 80.

W Méribel znajdziecie naprawdę sporo tras narciarskich o łącznej liczbie 76: 8 zielonych, 36 niebieskich, 23 czerwone i 9 czarnych. Osoby uczące się kompletnie od zera mogą mieć niewielki wybór spośród zielonych tras. Są za to stosunkowo długie i jeśli jesteście w stanie opanować podstawy w ciągu kilku dni, to już dalej spokojnie sobie poradzicie na trasach niebieskich, których jest najwięcej. Osoby bardziej zaawansowane również nie powinny narzekać na nudę. Mimo że czarnych szlaków jest zaledwie 9, to kurort może się poszczycić naprawdę wysokimi wzniesieniami – najwyższy szczyt mierzy 2952 m n.p.m., a samych dwutysięczników jest całkiem sporo w okolicy. Dodatkowo na terenie Méribel znajduje się również park dla freestylowców z licznymi muldami, pagórkami i rampami. Dla mnie był to widok niespotykany – pierwszy raz miałam okazję obserwować na żywo osoby trenujące rożne triki na nartach czy deskach snowboardowych.

Meribel, narty w Alpach francuskich

Méribel jest również atrakcyjnym kurortem narciarskim ze względu na nowoczesne wyciągi. Znajdziecie tu wyciągi gondolowe, oferujące przepiękne widoki na ośnieżone góry porośnięte drzewami iglastymi. Są tu też liczne kryte wyciągi krzesełkowe. Innym ciekawym elementem, który może mieć decydujący wpływ na wybór noclegu właśnie w tej okolicy, to możliwość zakupienia ski passu nie tylko na region Méribel, ale na cały system narciarski Trzech Dolin. Tutaj łączna długość tras narciarskich osiąga ponad 600km! Cennik ski passów możecie znaleźć na oficjalnej stronie Trzech Dolin. W ramach ski passu można również korzystać z transportu autobusowego w okolicy.

A przed wybraniem się na stok, można sprawdzić widok na jednej z kamer internetowych. Widok regularnie aktualizowany dostępny na oficjalnej stronie Méribel.

Meribel, góry zimą

Dojazd do Méribel

Méribel jest położone ok. 500km od Paryża. Jeśli nie wybieracie się do Méribel własnym samochodem, to najlepiej dojechać pociągiem do pobliskiej miejscowości Moutiers, skąd można dojechać dalej taksówką, minibusem z lokalnych, prywatnych firm przewozowych lub autobusem podmiejskim. Alternatywna opcja to wykupienie pobytu w jednym z miejscowych hoteli, który uwzględnia w pakiecie transport do Moutiers.

Kolejna opcja to lot do jednego z bliżej położonych lotnisk, np. Chambery (102km od Méribel), Lyon (172km od Méribel), Grenoble (175km od Méribel) lub Genewa (181km od Méribel) i organizacja dojazdu dalej taksówką lub minibusem z prywatnych firm przewozowych.

Meribel, krajobrazy

Nocleg w Méribel

W regionie znajdziecie całkiem sporo klimatycznych, drewnianych hoteli, które prezentują się naprawdę przytulnie – przykryte śniegiem i zlokalizowane niemalże na samych stokach górskich. My zatrzymaliśmy się w trzygwiazdkowym hotelu Mottaret, wchodzącym w skład sieci Madame Vacances. Genialną zaletą hotelu jest bliskość wyciągów – po prostu wystarczy przejść przez ulicę i zjechać na nartach kilka metrów w dół, by dostać się do punktu z kilkoma głównymi wyciągami. Ponadto kolejną dogodnością jest sąsiadująca z hotelem wypożyczalnia sprzętu narciarskiego i snowboardowego.

Meribel, hotel Mottaret

Meribel, hotel Mottaret, jacuzzi

Meribel, pokój w hotelu Mottaret

Sam Hotel Mottaret może się pochwalić jacuzzi na otwartej przestrzeni (całkiem ciekawe doświadczenie zimą), koncertami na żywo np. podczas lunchu i kominkiem w części wspólnej. W hotelu dostępny jest bufet śniadaniowy, całodniowy brunch, lunch serwowany w Café del Mott i pięciodaniowy bufet obiadowy. Na miejscu znajdziecie również bar – czynny od 10 do 22. Obsługa mówi świetnie po angielsku, ponieważ kurort Méribel jest bardzo popularny wśród Brytyjczyków (założycielem kurortu był w ogóle Szkot).

Meribel, hotel Mottaret, jacuzzi

Meribel, hotel Mottaret, kominek na parterze

Meribel, narty w Alpach

Inne atrakcje w Méribel

Oprócz głównej atrakcji, czyli malowniczych tras narciarskich, znajdziecie tu wiele innych możliwości spędzenia czasu wolnego. Na miejscu są dostępne np. szlaki na biegówki łączące Méribel z ośrodkami La Tania i Courchevel. Znajdziecie tu także szlaki turystyki pieszej. Możecie skorzystać z przejazdów psim zaprzęgiem lub udać się na wycieczkę na rakietach śnieżnych. Jedną z fajniejszych atrakcji w pobliskim Courchevel jest aquapark Aquamotion, oferujący liczne kryte baseny, jak i na świeżym powietrzu. Jest tu całkiem spora strefa SPA oraz sztuczna fala surfingowa!

Meribel, narty w Alpach

My wybraliśmy się do innego legendarnego już miejsca w Trzech Dolinach – do restauracji La Folie Douce (nazwę można przetłumaczyć jako „łagodne szaleństwo”). Miejsce słynie z epickich imprez apres ski. Oprócz restauracji, bistro i baru, które serwują naprawdę przepyszne posiłki, możecie tu wziąć udział w show, jakie przygotowują codziennie od 15:00 organizatorzy. I show to naprawdę odpowiednie słowo. o 15 pojawiają się pierwsi piosenkarze i tancerze. Początkowo krążą wokół stolików, zapraszając gości do wspólnej zabawy, która kończy się tańcem na stołach i przechodzi dalej na taras restauracji. Na dachu została przygotowana również specjalna scena dla DJa i piosenkarzy. Najbardziej chyba zrobiły na mnie wrażenie stroje piosenkarzy i tancerzy. Z tego wo widziałam na koncie La Folie Douce na Instagramie, kostiumy są regularnie zmieniane i wpasowują się w bardzo różnorodne tematy przewodnie – od strojów wojskowych po przebrania jednorożców 😉

Meribel, La Folie Douce

Meribel, La Folie Douce

Meribel, La Folie Douce

Meribel, jedzenie w La Folie Douce

Meribel, jedzenie w La Folie Douce

Meribel, La Folie Douce, impreza

Podsumowując, był to jeden z moich najlepszych wyjazdów na narty. Nie mam za bardzo porównania z innymi zachodnimi kurortami. Dotychczas jeździłam tylko do Karpacza i Szklarskiej Poręby (nawet nie byłam jeszcze na nartach w Zakopanem!). Niemniej, był to gigantyczny przeskok, szczególnie pod względem oferowanej długości tras. Widoki również odmienne od tego, do czego przywykłam w Dolnośląskim, a to ze względu na ogromną różnicę w wysokości gór. Byłam zachwycona pobytem, różnorodnością tras, nowoczesnym standardem wyciągów i dostępnością wielu innych atrakcji, jak np. pobliski aquapark czy La Folie Douce. Z pewnością Méribel jest mało popularnym kurortem wśród Polaków, ale udało mi się wyłapać kilkukrotnie rozmowy w ojczystym języku 🙂 Dojazd stanowi jedną z wad – bez samochodu i bez wykupienia transportu w pakiecie, trzeba trochę pokombinować. Niemniej, myślę że narciarze i snowboardziści poszukujący nowych kurortów w Alpach, spokojnie poradzą sobie z tą trasą, by moc delektować się fantastycznymi widokami, świetnymi warunkami klimatycznymi i dobrze dostosowanymi trasami.

 

 

Artykuł MÉRIBEL – NARTY W ALPACH pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/meribel-narty-w-alpach/feed/ 0