miasto | Dobrze podróżować https://dobrze-podrozowac.pl Blog podróżniczy pełen inspiracji i praktycznych porad Tue, 31 Dec 2024 20:47:47 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.26 CO ZOBACZYĆ W INNSBRUCKU? https://dobrze-podrozowac.pl/co-zobaczyc-w-innsbrucku/ https://dobrze-podrozowac.pl/co-zobaczyc-w-innsbrucku/#comments Tue, 26 Mar 2024 20:08:02 +0000 http://dobrze-podrozowac.pl/?p=3061 Innsbruck jest niesamowity – posiada wszelkie zalety dużego miasta, a jednocześnie leży tuż obok ponad 2000-metrowych gór. Sprawdź, co zobaczyć w Innsbrucku! Zwiedzając Innsbruck, poważnie zazdrościłam Austriakom, żyjącym w tak genialnym miejscu. Sama mieszkam w dużym mieście, bo oznacza to większy wybór potencjalnego miejsca pracy, więcej restauracji i bliskość lotniska. Niestety dojazd do najbliższych gór […]

Artykuł CO ZOBACZYĆ W INNSBRUCKU? pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
Austria Innsbruck

Innsbruck jest niesamowity – posiada wszelkie zalety dużego miasta, a jednocześnie leży tuż obok ponad 2000-metrowych gór. Sprawdź, co zobaczyć w Innsbrucku!

Zwiedzając Innsbruck, poważnie zazdrościłam Austriakom, żyjącym w tak genialnym miejscu. Sama mieszkam w dużym mieście, bo oznacza to większy wybór potencjalnego miejsca pracy, więcej restauracji i bliskość lotniska. Niestety dojazd do najbliższych gór zajmuje mi aż 5 godzin. Natomiast w Innsbrucku góry powyżej 2000 metrów znajdują się tuż obok centrum miasta – zaledwie 30 minut jazdy kolejką na szczyt! Zwiedzając starówkę, napotkamy ludzi niosących narty i deski snowbordowe, gotowych za chwilę ruszyć na trasy pobliskiego łańcucha góskiego Nordkette. Oprócz bliskości tak spektakularnej natury, Innsbruck może również pochwalić się piękną architekturą, smaczną regionalną kuchnią i nowoczesnymi muzeami. Jako Polacy znamy go także dzięki skokom narciarskim 😉 My zawitaliśmy tutaj na kilka dni przy okazji naszego wyjazdu narciarskiego do Doliny Stubai. Jeśli wybierasz się w te okolice, sprawdź, jakie atrakcje polecam zobaczyć w Innsbrucku!

Innsbruck Maria Theriesen Strasse

 

DOJAZD DO INNSBRUCKU

Innsbruck jest stolicą Tyrolu i znajduje się niemalże w centrum tego kraju związkowego. Od stolicy Austrii dzieli go niecałe 500 km. Blisko stąd do Monachium czy do Mediolanu. Z Polski można dojechać tutaj na kilka sposobów:

  • samochodem – odległość orientacyjnie od Warszawy: ok. 1100 km i przynajmniej 12 godzin jazdy;
  • pociągiem – też przynajmniej 12h jazdy z Warszawy z przesiadką w Wiedniu; kilka lat temu pokonałam tę trasę pociągiem, jadąc dalej do Wenecji, jednak nie jednego dnia – skorzystałam z jednodniowego przystanku w Wiedniu, połączonego z szybkim zwiedzaniem centrum;
  • samolotem – Innsbruck posiada własne niewielkie lotnisko, można dolecieć tutaj z Polski jedynie liniami Austrian Airlines lub Lufthansą; nieco większy wybór połączeń oferuje pobliskie Monachium, skąd można kontynuować podróż busem 4 Seasons – właśnie taką trasę pokonaliśmy w ramach tegorocznej wizyty w Tyrolu.

Na narty do Innsbrucka można teraz polecieć z ITAKĄ już od 1999 zł/tydz. – przelot, hotel z posiłkami, transfery, bagaż rejestrowany i przewóz nart w cenie!

mapa Austrii

 

ATRAKCJE INNSBRUCKU

Innsbruck dzięki swojemu strategicznemu położeniu – pomiędzy wysokimi łańcuchami górskimi i tuż obok przełęczy Brenner – znalazł się na trasie handlowej pomiędzy Włochami i północną Europą. Jego rozwój postępował bardzo szybko i w XV wieku Maksymilian I Habsburg przeniósł tutaj swój dwór cesarski. Od tego okresu w Innsbrucku powstało wiele pięknych obiektów architektonicznych i wiele zostało odnowionych, zgodnie z panującymi wówczas trendami. Mimo poważnych zniszczeń w wyniku 22 bombardowań w czasie II Wojny Światowej, Innsbruck dokonał gruntownej rekonstrukcji i do tej pory możemy podziwiać jego największe zabytki i piękne kamienice. A zatem warto zobaczyć w Innsbrucku jego najważniejsze place i ulice otoczone zabytkowymi budynkami, ale także skorzystać z bliskości natury – wybrać się na wędrówkę górską lub pojeździć na nartach na Nordkette. Poniżej kilka moich konkretnych propozycji zwiedzania stolicy Tyrolu.

 

1. ZABYTKOWE CENTRUM INNSBRUCKU – STARE I NOWE MIASTO

Innsbruck może się pochwalić naprawdę urokliwą architekturą. Koniecznie polecam spacer w centrum miasta, po Starym i Nowym Mieście (tereny te rozpoczęto zabudowywać odpowiednio w XII i XIII w.), gdzie można podziwiać kolorowe kamienice na tle majestatycznych szczytów łańcucha Nordkette. Główne atrakcje, które warto zobaczyć w Innsbrucku w Starym i Nowym Mieście.

MARIA-THERESIEN-STRASSE

Główna ulica spacerowa w centrum Innsbrucku, położona już w tzw. Nowym Mieście. Otaczają ją piękne kamienice, rezydencje pałacowe, kawiarnie, restauracje i butiki. Na Maria-Theresien-Strasse znajduje się również Kolumna św. Anny, Kaplica św. Jerzego i budynek Parlamentu Kraju Związkowego. Polecam szczególnie widok z Maria-Theresien-Strasse w kierunku Złotego Dachu z majestatycznymi szczytami gór w tle.

Austria Innsbruk Maria Theriesen StrasseInnsbruck Maria Theriesen StrasseMaria-Theriesen-Strasse Innsbruck

ZŁOTY DACH

Symbol Innsbrucku, czyli balkon z dachem pokrytym 2657 pozłacanymi płytkami, który został wybudowany na życzenie cesarza Maksymiliana I. Ze swojej strony polecam przyjrzeć się dokładniej kamienicy usytuowanej po lewej stronie od Złotego Dachu – Helbling House – moim zdaniem najpiękniej zdobiona kamienica w okolicy.

złoty dach innsbruck innsbruck starówka

WIEŻA MIEJSKA

Punkt widokowy zlokalizowany na wysokości 31 metrów, skąd można podziwiać dachy okolicznych kamienic i piękną panoramę Innsbrucku. Dawniej wieża służyła za punkt obserwacyjny i więzienie. Godziny otwarcia: czerwiec-wrzesień 10:00 – 20:00, październik-maj 10:00 – 17:00.

wieża miejska innsbruck

PAŁAC CESARSKI

Jego budowa zakończyła się w 1500 roku za czasów panowania cesarza Maksymiliana I. 250 lat później pałac przeszedł renowację na późno-barokowy styl wiedeński, na życzenie cesarzowej Marii Teresy. A kolejna modernizacja nastąpiła w XIX wieku w związku z planowanymi wizytami księżniczki Sisi. W Pałacu Cesarskim w Innsbrucku warto zobaczyć przede wszystkim Wielki Hol z imponującymi freskami. Godziny otwarcia: 9:00 – 17:00.

KATEDRA ŚW. JAKUBA

Pierwsze zapiski dotyczące katedry pochodzą już z 1180 roku, liczy więc ponad 800 lat. Warto tu zajrzeć z uwagi na piękne barokowe freski i potężne, zabytkowe organy. Godziny otwarcia:  26.10.-01.05. pon-so: 10:30 – 18:30, niedz. i święta: 12:30 – 18:30; 02.05.-25.10. pon-so: 10:30 – 19:30, niedz. i święta: 12:30 – 19:30.

katedra św jakuba innsbruck

kościół św. jakuba innsbruck

KOŚCIÓŁ DWORSKI

Charakterystyczny ze względu na 28 figur z brązu, które miały strzec grobowca Maksymiliana I (ostatecznie grobowiec stoi pusty, a cesarz został pochowany w Wiener Neustadt). Ciekawe, że figury zostały tak zaprojektowane, by każda z nich mogła trzymać w ręce zapaloną świecę i ponoć taką funkcję pełniły w czasie pewnych uroczystości – to musiał być niesamowity widok. Wizytę w kościele można połączyć ze zwiedzaniem Muzeum Tyrolskiej Sztuki Ludowej, położonym w budynku obok. Godziny otwarcia kościoła: 9:00 – 17:00, w niedz. i święta: 12:30 – 17:00.

MARKTPLATZ

Czyli rynek, położony u brzegu rzeki Inny. Warto tu przyjść szczególnie ze względu na widok kolorowych kamienic położonych na przeciwległym brzegu, w części miasta zwanej Mariahilf. Ponoć rynek prezentuje się szczególnie interesująco w grudniu – znajduje się tu wówczas jarmark bożonarodzeniowy i choinka przygotowana przez Swarovskiego.

Innsbruck Mariahilf

Mariahilf Innsbruck

ŁUK TRIUMFALNY

Barokowy łuk wybudowany w XVIII wieku na żądanie Marii Teresy. Do jego budowy wykorzystano kamienie pozostałe po wyburzeniu muru ogradzającego Stare Miasto. Miał przede wszystkim upamiętniać ślub syna Marii Teresy, jednak uroczystność zbiegła się w czasie ze śmiercią męża cesarzowej. Jedna strona łuku poświęcona jest zatem zaślubinom, a druga – upamiętnia śmierć cesarza. Zza łuku można już zaobserwować słynną skocznię narciarską, a kawałek dalej – szczyt Serles z Doliny Stubai.

Łuk Triumfalny Innsbruck

Austria Innsbruck

 

2. ŁAŃCUCH GÓRSKI NORDKETTE

Kolejny obowiązkowy punkt, który warto uwzględnić w swoim programie zwiedzania Innsbrucku, to wjazd kolejką na szczyt pobliskiego łańcucha górskiego Nordkette. Warto wjechać tutaj nie tylko, żeby zobaczyć panoramę miasta z góry, ale również żeby pospacerować po okolicznych szlakach lub zimą – pojeździć na nartach lub snowboardzie. Niestety w Innsbrucku spędziliśmy zaledwie 2 i pół dnia i akurat tego dnia, który mieliśmy poświęcić na Nordkette, w mieście padał deszcz, a w górach – śnieg. Widoczność była znikoma i nie dane nam było ujrzeć panoramę miasta ze szczytu. Poniżej znajdziecie jedynie zdjęcia z widokiem na Innsbruck ze stacji pośredniej.

nordkette kolejka innsbruck hungerburg

Trasy narciarskie na Nordkette nie należą do najłatwiejszych. Na miejscu znajdziecie 6 tras – z czego większość to przejazdy na poziomie czerwonym. Ponieważ leczyłam nadal moją kontuzję więzadeł kolanowych, odpuściłam sobie zjazdy na takich trasach i przy takiej pogodzie. Piotrek jednak pojeździł tutaj pół dnia i był zachwycony. Przede wszystkim największą satysfakcję sprawia ta bliskość stoków w stosunku do centrum Innsrucku – zaledwie 20 min przejazdu kolejką. Oprócz tradycyjnych tras zjazdowych, Nordkette oferuje jeszcze trasy freeridowe, spośród których Hafelar Run szczyci się mianem jednej z najtrudniejszych w Europie –  nachylenie 70%. Na miejscu znajduje się również Skyline Park, czyli park z rampami i innymi przeszkodami do tricków na nartach i snowboardzie.

innsbruck narty

Po wjechaniu kolejką na stację Seegrube (1905 m), możemy udać się do tutejszej restauracji lub do baru Cloud 9, który mieści się w… ogromnym iglo! Bar jest czynny codziennie od 9:00 do 16:00 w okresie od grudnia do kwietnia. Natomiast w piątki wieczorami odbywają się tu imprezy z DJami na żywo! Jak przyznała nasza przewodniczka: „Tutaj nie ma kiedy się zestarzeć” i zupełnie to rozumiem po ujrzeniu gór w takiej bliskości od centrum miasta i po usłyszeniu o tylu lokalnych atrakcjach!

innsbruck nordkette iglo

Stacja początkowa kolejki szynowej w Innsbrucku: Congress

Przesiadka na kolejkę linową: stacja Hungerburg

Kolejka dojeżdża do stacji Seegrube na wysokości 1905 m. W tym miejscu można się ponownie przesiąść i wjechać kolejką na najwyższej dostępnej stacji – Hafelekar – 2269 m. Po przejściu 10 – 15 min można dotrzeć do najwyższego punktu widokowego – Top of Innsbruck – 2300 m.

Ceny biletów: 36,50 EUR wjazd do stacji Hafelekar lub 32.90 EUR z dojazdem do Seegrube. 22 EUR za bilet wstępu do Cloud 9 i wjazd do Seegrube (dotyczy tylko piątków wieczorem).

Godziny otwarcia: dojazd z Congress do Hungerburg 7:15-19:15 i w weekendy 8:00-19:15. Dojazd do Seegrube 8:30-17:30 (w piątki dodatkowo 18:00-23:30), do Hafelekar 9:00-17:00

Oficjalna strona Nordkette

Gdzie wypożyczyć narty w Innsbrucku?

Piotrek korzystał z oferty Die Boerse. Słyną z najnowszego sprzętu i po tym, co zobaczyliśmy na miejscu, możemy potwierdzić, że to jaknajbardziej prawda. Oprócz tego w ofercie wypożyczalni rakiety śnieżne, narty do ski touringu, sprzęt do poszukiwań w lawinach, ale także odzież narciarska i snowboardowa.

Adres: Leopoldstraße 4, 6020 Innsbruck

Oficjalna strona

 

3. LOKALNE PRZYSMAKI

Atrakcja Innsbrucku warta nie tylko zobaczenia, ale i spróbowania 😉 Po lokalne przysmaki najlepiej udać się na Hofgasse – boczną uliczkę odbiegającą tuż od Złotego Dachu. Znajdziecie tam słynną kawiarnię Cafe Kroell, która serwuje rzekomo najpyszniejsze strudle w mieście. Oferta jest naprawdę szeroka. A niemalże naprzeciwko zlokalizowano sklepik Tiroler Speckeria, w którego ofercie dostępny jest tradycyjny tyrolski wędzony boczek. Ponadto tuż obok jeszcze stoisko z austriackimi serami. Nasza przewodniczka podkreślała, że tutejsze produkty są wyjątkowo smaczne, ponieważ trawa w wysokich partiach gór, gdzie są wypasane krowy, rośnie bardzo krótka, ale tym samym jest niesamowicie bogata w minerały.

Cafe Kroell Innsbruck Innsbruck Hofgasse Innsbruck lokalne przysmaki

Jeśli wybierzecie się do jednej z tradycyjnych tyrolskich restauracji w Innsbrucku, w ofercie znajdziecie takie przysmaki jak knedle bułczane (podawane w wersji z serem, szpinakiem lub boczkiem), pieczenie, sznycel wiedeńskiFrittatensuppe (rosół z makaronem z pokrojonych naleśników), Gröstl (zapiekane ziemniaki z boczkiem, serwowane z jajkiem sadzonym), Kasspatzln (kluski serwowane z serem i boczkiem), pieczone ziemniaki z różnymi nadzieniami itp. Na deser koniecznie omlet cesarski czyli Kaiserschmarrn (porwany naleśnik serwowany z musem owocowym). Tradycyjne dania tyrolskie dostępne w takich restauracjach w centrum, jak np. Stiftskeller czy Gasthaus Goldenes Dachl.

Stubai tradycyjne dania kuchni tyrolskiej

 

4. KOLACJA LUB KOKTAJL Z WIDOKIEM NA PANORAMĘ INNSBRUCKU

Hotel aDLERS, zlokalizowany tuż obok dworca i niedaleko od starówki, może się poszczycić restauracją, kawiarnią i barem zlokalizowanymi na 12 piętrze budynku. Rozpościera się stąd przepiękna panorama zabytkowych budynków Innsbrucku. Posiłki i napoje można konsumować wewnątrz, np. siedząc przy stoliku obok okna lub na tarasie widokowym, skąd widać również położoną w pobliżu centrum skocznię narciarską Bergisel. Posiłki naprawdę pyszne i ceny całkiem przystępne. Dla mnie hitem były frytki z batatów, które zamawiałam dodatkowo do każdego posiłku, a na deser – speculoos.. Spróbowaliśmy również dań rybnych, dań wegetariańskich, burgera, capraccio z buraków itp. Gorąco polecam!

Hotel aDLERS

adres: Brunecker Str. 1 , 6020 Innsbruck

Godziny otwarcia baru: od niedizeli do czwartku: 8:00 – 24:00, piątki i soboty: 8:00 – 1:00.

Oficjalna strona baru

innsbruck bar adlers adlers bar innsbruck bar adlers innsbruck

 

5. MUZEA I INNE ATRAKCJE INNSBRUCKU

Innsbruck może się również pochwalić szeroką ofertą nowoczesnych muzeów, ale i innych atrakcji – np. zabytkowych zamków. Poniżej kilka z najciekawszych propozycji:

MUZEUM SWAROVSKIEGO W WATTENS

Atrakcja, która nie znajduje się bezpośrednio w Innsbrucku, ale zaledwie 18 km od centrum stolicy Tyrolu. Dojazd autobusem zajmuje ok. 30 minut. A na miejscu czeka Was muzeum i ogromny ogród pełen instalacji i rzeźb – oczywiście stworzonych z wykorzystaniem kryształów. Czynne codziennie 8:30-19:30 (w okresie wakacyjnym do 22:00). Wstęp 19 EUR dorośli i 7,50 EUR dzieci od 6 roku życia, poniżej – bezpłatnie. Oficjalna strona

AUDIOVERSUM – CENTRUM NAUKI

interaktywne i bardzo nowoczesne muzeum poświęcone tematyce dźwięku i słuchu. Można tu np. dowiedzieć się, jak działa utrata słuchu i spróbować swoich sił w labiryncie dźwięku. Bardzo polecano nam to muzeum i znalazło się na naszej trasie zwiedzania. Niestety nasz bus przyjechał dużo wcześniej przed planowaną godziną i nie dane nam było już wrócić do Audioversum. Godziny otwarcia: wt. – pt. 9:00-17:00, sob., niedz., święta 10:00-17:00. Wstęp: 9 EUR dorośli, 5,50 EUR dzieci. Oficjalna strona

SKOCZNIA NARCIARSKA BERGISEL

Chyba najsłynniejszy punkt w Innsbrucku pośród polskich turystów 😉 Skocznia leży naprawdę blisko centrum miasta. Widać ją z wielu punktów podczas spaceru po Innsbrucku. Na miejscu znajduje się 50-metrowa wieża z restauracją i platformą widokową. Godziny otwarcia: 01.06.-31.10. 9:00-18:00, 01.11.-31.05. śr.-pon. 10:00-17:00. Wstęp: 9,50 EUR dorośli, 4,50 EUR dzieci do lat 6, poniżej – za darmo.

skocznia narciarska innsbruck

ZAMEK AMBRAS

Renesansowy zamek otoczony ogrodem angielskim. Ponoć na szczególną uwagę zasługuje sala hiszpańska. Wewnątrz oprócz tego zbrojownia, galeria portretów Habsburgów i colekcja rzeźb z brązu. Godziny otwarcia: 10:00-17:00, w listopadzie zamek jest nieczynny. Ceny 10 EUR dorośli i 7 EUR dzieci (okres 01.04.-31.10.), 7 EUR i 5 EUR (w okresie 01.12.-31.03.).

ZOO ALPEJSKIE

Nie jestem fanką zoo, uważam, że zwierzęta mają tam za mało przestrzeni. Wybrałam się tutaj trochę z nadzieją, że jest to może jakaś specjalna strefa dla alpejskich zwierząt, ale niestety, nie mają tu jakoś wyjątkowo dużo przestrzeni. Głównym argumentem, by wstąpić do zoo było położenie na trasie kolejki jadącej na Nordkette. Jeśli podróżujecie z dziećmi, na pewno będzie dla nich to jakaś atrakcja. Ja osobiście pierwszy raz zobaczyłam tutaj na żywo rysie. Godziny otwarcia: 01.04.-31.10. 9:00-18:00, 01.11.-31.03. 9:00-17:00. Wstęp: 11 EUR dorośli i 5,50 EUR dzieci.

alpein zoo innsbruck innsbruck alpein zoo

 

NOCLEG W INNSBRUCKU

Innsbruck nie należy do tanich miast, jednak przy odpowiednio wcześniejszej rezerwacji, możecie zagwarantować sobie noceg we względnie przystępnej cenie. Np. miejsce w pokoju dwuosobowym w hostelu oddalonym o 2,5 km od centrum kosztuje zaledwie 35 EUR za osobę (śniadanie wliczone w cenę). Cena w hotelu położonym o 650 m od cetrum – ok. 50 EUR za osobę za noc w pokoju dwuosobowym (śniadanie w cenie). Jest zatem w czym wybierać w przedziale cenowym do 50 EUR za osobę za noc. Jednak jeśli możecie pozwolić sobie na odrobinę luksusu, polecam wówczas hotel, w którym sami nocowaliśmy w czasie naszej wizyty w Innsbrucku!

hotel adlers widok

innsbruck hotel adlers widok

Byliśmy zakwaterowani we wspomnianym już wcześniej Hotelu aDLERS. Jest to jeden z najwyższych budynków w Innsbrucku i gwarantuje piękny widok na panoramę miasta nie tylko z baru i restauracji położonych na 12. piętrze, ale również z pokoi ulokowanych na niższych piętrach. Nasz pokój znajdował się na 8. piętrze i widoki z tej perspektywy również były imponujące – to także duża zasługa ogromnych, panoramicznych okien.  Hotel leży zaledwie 50 m od dworca kolejowego i ok. 650 m od starówki. Może zatem poszczycić się rewelacyjną lokalicazją, pozwalającą zarówno na odkrywanie zabytkowego centrum na piechotę, jak i na szybki transport w okoliczne góry.

hotel adlers innsbruck

innsbruck bar adlers

Oprócz dostępu do rewelacyjnych widoków panoramy miasta i łańcucha Nordkette, hotel aDLERS zaimponował mi również swoim wysmakowanym i minimalistycznych wystrojem. Bardzo podobały mi się drewniane lampy wiszące w pokojach i w barze, a także fotel bujany i szezląg ustawione przy samych oknach w pokojach. Byłam także zachwycona jedzeniem! Ogromny wybór rewelacyjnych potraw w ramach bufetu śniadaniowego – kilka typów świeżo-wyciskanych soków, wody smakowej, herbat z wyższej półki, do tego gofry, ciasta, mnóstwo dodatków do owsianki (coś, na co osobiście zwracam uwagę ;)), kilka typów pieczywa, wiele wędlin i gatunków serów, szeroka oferta tapasów (pasty, pikle, oliwki, ryby itp.) oraz tradycyjnie – jajecznica, jajka, kiełbaski na ciepło itp. Ponadto bardzo smakowały mi dania z oferty baru i restauracji – dostępne również potrawy wegetariańskie.

Hotel aDLERS

Adres: Brunecker Str. 1 , 6020 Innsbruck

Ceny noclegów: od 111 EUR za pokój dwuosobowy

Oficjalna strona

Zarezerwuj nocleg

hotel adlers śniadanie śniadanie hotel adlers innsbruck

Artykuł powstał w ramach współpracy z biurem turystyki Innsbrucku i biurem turystyki regionu Tyrol. Moje opinie pozostają w pełni subiektywne. W artykule znajdują się również linki afiliacyjne. Jeśli dokonasz zakupu/rezerwacji za ich pośrednictwem, nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów, a ja otrzymam prowizję.

 

Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku, gdzie znajdziesz jeszcze więcej zdjęć podróżniczych!

Artykuł CO ZOBACZYĆ W INNSBRUCKU? pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/co-zobaczyc-w-innsbrucku/feed/ 6
Zabezpieczone: ROZTOCZE, ZAMOŚĆ I FESTIWAL ZAMOJSKIE WINOGRANIE https://dobrze-podrozowac.pl/roztocze-zamosc-i-festiwal-zamojskie-winogranie/ https://dobrze-podrozowac.pl/roztocze-zamosc-i-festiwal-zamojskie-winogranie/#respond Sun, 17 Sep 2023 22:08:29 +0000 https://dobrze-podrozowac.pl/?p=4632 Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.

Artykuł Zabezpieczone: ROZTOCZE, ZAMOŚĆ I FESTIWAL ZAMOJSKIE WINOGRANIE pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>

Strona chroniona hasłem

Aby zobaczyć chroniony post, wprowadź hasło poniżej:

Artykuł Zabezpieczone: ROZTOCZE, ZAMOŚĆ I FESTIWAL ZAMOJSKIE WINOGRANIE pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/roztocze-zamosc-i-festiwal-zamojskie-winogranie/feed/ 0
8 WYJĄTKOWYCH ATRAKCJI FRANCJI – PODRÓŻE PO FRANCJI https://dobrze-podrozowac.pl/8-wyjatkowych-atrakcji-francji-pozdroze-po-francji/ https://dobrze-podrozowac.pl/8-wyjatkowych-atrakcji-francji-pozdroze-po-francji/#respond Sun, 23 May 2021 15:10:09 +0000 https://dobrze-podrozowac.pl/?p=4257 Rozważasz wyjazd do Francji i zastanawiasz się, co zwiedzić? Paryż, Prowansja, Bretania – to tylko kilka z w wyjątkowych atrakcji Francji, które polecam! Francja to jeden z moich ulubionych kierunków podróżniczych w zachodniej Europie. Uwielbiam kosztować tutejszej kuchni, podziwiać piękne krajobrazy i słuchać lokalnego języka. Pomimo, że niemalże każdy utożsamia Francję z Paryżem, Disneylandem, Wersalem […]

Artykuł 8 WYJĄTKOWYCH ATRAKCJI FRANCJI – PODRÓŻE PO FRANCJI pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
Normandia Francja klify Etretat

Rozważasz wyjazd do Francji i zastanawiasz się, co zwiedzić? Paryż, Prowansja, Bretania – to tylko kilka z w wyjątkowych atrakcji Francji, które polecam!

Francja to jeden z moich ulubionych kierunków podróżniczych w zachodniej Europie. Uwielbiam kosztować tutejszej kuchni, podziwiać piękne krajobrazy i słuchać lokalnego języka. Pomimo, że niemalże każdy utożsamia Francję z Paryżem, Disneylandem, Wersalem i Lazurowym Wybrzeżem, dane mi było poznać kilka mniej oczywistych, a jednocześnie bardzo urokliwych atrakcji tego kraju. I właśnie do tego chciałabym zachęcić w tym artykule – do odkrywania i sięgania dalej, bo te najpiękniejsze perełki, często leżą poza utartymi szlakami zagranicznych turystów. Niedawno przygotowałam artykuł o moich 5 ulubionych regionach w Francji, a dziś zapraszam do mojej subiektywnej listy 8 wyjątkowych atrakcji Francji!

Mapa atrakcji Francji

1.  ATRAKCJE FRANCJI – ÉTRETAT

Podróżując, kładę przede wszystkim nacisk na kontakt z naturą. Owszem, uwielbiam unikatowy klimat zabytkowych miast, piękną architekturę – katedry, pałace itp. Jednak do zachowania pełni równowagi i odpoczęcia tak prawdziwie, potrzebuję świeżego powietrza, śpiewu ptaków i trochę zieleni. Dlatego też, gdy tylko postawiłam pierwszy krok w Étretat, wiedziałam, że to miejsce znajdzie się na szycie mojej listy najpiękniejszych atrakcji Francji.

Étretat, to miejscowość położona w Normandii, nad Oceanem Atlantyckim. I co czyni ją wyjątkową, to lokalizacja tuż obok najwyższych klifów Francji o zaskakujących kształtach. Jeśli planujesz wycieczkę do Francji, musisz koniecznie tu dotrzeć. Znajdziesz tu urokliwe miasteczko z kuchnią często już pełną wpływów z Bretanii (np. słynne naleśniki ze słonym karmelem) i bogatą w owoce morza (frytki z mulami to tutejszy specjał). Ale i potęgę natury w pełnej okazałości. Spacer trasami w kierunku klifów o kształcie słonia i igły to punkt obowiązkowy pobytu w Étretat. W ogóle Normandia to mój najukochańszy region Francji pod względem krajobrazów, więc jeśli chcesz poznać więcej tutejszych atrakcji, sprawdź moją relację z podróży camperem po Normandii i Sommie.

Francja Normandia Etretat Etretat Normandia Francja Normandia klify Etretat

 

2. ATRAKCJE FRANCJI – CÔTE SAUVAGE

Pozostając nad Ocean Atlantyckim, polecam pojechać trochę dalej na południe, do departamentu Loary Atlantyckiej, by ujrzeć tutejsze zupełnie inne, ale równie urokliwe wybrzeże – Côte Sauvage, czyli Dzikie Wybrzeże. Najbardziej imponujące klify i formacje skalne smagane falami Atlantyku znajdziesz w miejscowości Croisic. Piękna przyroda, ale i ciekawy widok willi, zlokolizowanych tak blisko oceanu. Przede wszystkim warto wyruszyć na 7-kilometrowy spacer wzdłuż wybrzeża, od “La jetée du tréhic” po “Le manoir de penn castel”. A w pobliżu Côte Sauvage znajdziesz wiele innych ciekawych atrakcji Francji, np. soliny w Guerande. Polecam zatem zapoznać się wcześniej z ofertą regionu Loary Atlantyckiej, by wycisnąć z tej wizyty, jak najwięcej.

cote sauvage croisic loire atlantique loire atlantique cote sauvage loire atlantique cote sauvage croisic

 

3. ATRAKCJE FRANCJI – PARYŻ

Mój ranking wyjątkowych atrakcji Francji nie byłby oczwiście kompletny bez Paryża. Bardzo lubię stolicę Francji, zawitałam tu już wielokrotnie i chętnie wracam w moje ulubione zakątki. Z takich absolutnych „must see” Paryża polecam przede wszystkim moją ulubioną dzielnicę, czyli Montmartre – plac malarzy Place du Tertre, okolice restauracji le Consulat i la Maison Rose, bazylikę Sacré-Cœur. Następnie widok na Wieżę Eiffla z Trocadero i rue de l’Université oraz spacer spod Luwru, przez place de la Concord, most Pont Alexandre III, po Pola Elizejskie.

Paryż Wieża Eiffela

Francja Paryż Luwr

 

4. ATRAKCJE FRANCJI – LAC DE PIERRE-PERCÉE I WOGEZY

Kolejną atrakcją Francji, którą polecam zobaczyć podczas podróży po północnej części kraju, to jezioro Lac de Pierre-Percée. Trochę mniej oczywista atrakcja w porównaniu np. do słynnych zakątków Normandii, jednak warta uwagi, jeśli tak, jak ja, jesteś fanem przyrody i uciekasz od tłumu turystów. Jezioro Lac de Pierre-Percée znajduje się w malowniczym regionie Lotaryngii i stąd rozpościera się pasmo górskie Wogezów. Zawitawszy do Pierre-Percée, warto wyruszyć dalej, by odkryć okoliczne szlaki górskie. Będąc w Lotaryngii, warto spróbować lokalnej kuchni – różnych wyrobów mirabelkowych czy flamme kuche pochodzącego z sąsiadującej Alzacji.

lotaryngia lac de pierre-percee

lotaryngia zwiedzanie

lotaryngia zwiedzanie

lotaryngia lac de pierre-percee

 

5. ATRAKCJE FRANCJI – STRASBURG

A wspominając o Alzacji, która jest jednym z najpiękniejszych architektonicznie regionów Francji, nie można pominąć Strasburga. Oczywiście w Alzacji znajdziesz wiele miasteczek z duszą i z charakterystyczną zabudową w stylu muru pruskiego, jak np. Colmar czy Mulhouse. Jednak Strasburg ze swoim jarmarkiem bożonarodzeniowym pozostaje jedną najbardziej rozpoznawalnych atrakcji Francji. Dwa absolutne punkty na mapie Strasburga, które należy tu zobaczyć to zabytkowa dzielnica la Petite France i katedra Notre-Dame de Strasbourg.

Źródło: Pixabay

 

6. ATRAKCJE FRANCJI – MONT-SAINT-MICHEL

Pozostając w temacie pięknej francuskiej architektury, a jednocześnie powracając do Normandii, nie sposób nie wspomnieć o Mont-Saint-Michel. To zdecydowanie jedna z najpiękniejszych atrakcji Francji o unikatowym charakterze na skalę światową. Wzgórze Mont-Saint-Michel i wybudowane na nim opactwo znajdują się na niewielkiej wyspie pływowej, położonej kilkaset metrów od lądu. A zatem możemy ujrzeć wzgórze raz otoczone wodą, a w czasie odpływu – otoczone wilgotnym piaskiem. Kilka razy w roku woda wzbiera nawet w takim stopniu, że zalewa most prowadzący do Mont-Saint-Michel i tym samym odcina drogę do klasztoru. Podsumowując, to miejsce to prawdziwa wozualna uczta dla fotografów i na pewno warto uwzględnić je na trasie podróży po Francji.

Źródło: Pixabay

 

7. ATRAKCJE FRANCJI – POINTE DU RAZ

Jako miłośniczka skalistego wybrzeża i majestatycznych latarnii morskich, nie mogę pominąć Pointe du Raz. Ta wyjątkowa atrakcja Francji znajduje się na terenie Bretanii, kolejnego przepięknego regionu Francji, który gorąco polecam odwiedzić. Również ze względu na kuchnię i moje ukochane naleśniki ze słonym karmelem. Pointe du Raz to najbardziej wysunięty na zachód punkt Francji, który oczarował pisarzy Gustave’a Flauberta i Victora Hugo. Znajdziesz tu jedne z najsilniejszych prądów morskich, piękne piaszczyste plaże i interesujące formacje skalne.

Źródło: Pixabay

 

8. ATRAKCJE FRANCJI – POLA LAWENDY W PROWANSJI

Podkreśliwszy wcześniej wagę przyrody w moim doborze atrakcji turystycznych Francji, nie mogę zatem nie wspomnieć o polach lawendy w Prowansji. To jedna z tych atrakcji, którą trzeba zobaczyć chociaż raz w życiu. Jedne z najbardziej okazałych pól lawendy znajdziecie w okolicy Valensole. Warto tam wstąpić również ze względu na walory estetyczne samego miasteczka. Ogólnie Prowansja to nie tylko lawenda – pełno tu pięknej architektury, np. w takich miastach, jak Avignon, Marsylia, Aix-en-Provence itp.

Jeśli jednak wahasz się, by wyruszyć i samodzielnie odkrywać Francję, możesz zawsze skorzystać z wyjazdu pod opieką pilota. ITAKA może się pochwalić szeroką ofertą podróży do Francji, a w tym, do jednych z moich ulubionych atrakcji Francji – do Paryża, Prowansji, Alzacji, Bretanii i Normandii.

Źródło: Pixabay

 

Artykuł powstał w ramach współpracy z biurem ITAKA. Moje opinie pozostają subiektywne.


Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku. Znajdziesz tam jeszcze więcej zdjęć podróżniczych

Artykuł 8 WYJĄTKOWYCH ATRAKCJI FRANCJI – PODRÓŻE PO FRANCJI pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/8-wyjatkowych-atrakcji-francji-pozdroze-po-francji/feed/ 0
CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? 5 PIĘKNYCH MIEJSC WE FRANCJI https://dobrze-podrozowac.pl/co-zobaczyc-we-francji-5-pieknych-miejsc-we-francji/ https://dobrze-podrozowac.pl/co-zobaczyc-we-francji-5-pieknych-miejsc-we-francji/#respond Sun, 07 Mar 2021 13:04:01 +0000 https://dobrze-podrozowac.pl/?p=4240 Planujesz podróż do Francji i zastanawiasz się, co warto tam zobaczyć? Każdy kojarzy Paryż czy Lazurowe Wybrzeże, jednak Francja ma więcej do zaoferowania! Mój partner wychowywał się we Francji, jego rodzina nadal mieszka godzinę jazdy RER od Paryża i dzięki nim wielokrotnie zawitałam do Francji na przestrzeni ostatnich 10 latach. W samym Paryżu byłam już […]

Artykuł CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? 5 PIĘKNYCH MIEJSC WE FRANCJI pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
Normandia klify

Planujesz podróż do Francji i zastanawiasz się, co warto tam zobaczyć? Każdy kojarzy Paryż czy Lazurowe Wybrzeże, jednak Francja ma więcej do zaoferowania!

Mój partner wychowywał się we Francji, jego rodzina nadal mieszka godzinę jazdy RER od Paryża i dzięki nim wielokrotnie zawitałam do Francji na przestrzeni ostatnich 10 latach. W samym Paryżu byłam już dziesiątki razy – nocując zarówno u różnych znajomych, jak i na własną rękę w hostelach. Jednak dane mi było odwiedzić również pewne mniej popularne – z perspektywy polskiej turystki – miejsca. I choć sam Paryż warto zobaczyć przynajmniej raz w życiu, tak równie gorąco polecam zwiedzić prowincję!

Francja może pochwalić się ogromną różnorodnością krajobrazów – poprzez najwyższe szczyty w Europie w Alpach, poprzez wygasłe wulkany w Auvergne, pola lewendy w Prowansji, zamki nad Loarą, klify kredowe i rozległe plaże nad Atlantykiem, luksusowe resorty na Riwierze Francuskiej, pola winorośli, którymi usłana jest ogromna część kraju, a skończywszy na zabytkowych miejscowościach z duszą. Jeśli planujesz wycieczkę do Francji, koniecznie sprawdź moją subiektywną listę 5 pięknych miejsc, które warto tam zobaczyć! Nie skupiam się wyłącznie na pojedynczych francuskich atrakcjach turystycznych czy zabytkach, a ogółem na miastach, departamentach i regionach.

Paryż Wieża Eiffela

 

1. CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? NORMANDIA

Normandia to mój dotychczasowy faworyt spośród wszystkich miejsc, które miałam okazję zwiedzić we Francji! Zawitałam tam pod koniec 2018 roku, podczas naszej podróży camperem po Normandii i Sommie. Niewątpliwie sama forma podróżowania przyczyniła się do mojej fascynacji regionem, bo mogliśmy zasypiać i budzić się tuż obok klifów, latarnii morskich i szumu Oceanu Atlantyckiego. Jednak obiektywnie region ma naprawdę wiele do zaoferowania. A poza sezonem, napotkasz tam niewielu turystów – głównie starszych Francuzów, którzy wybierają Normandię jako miejsce zamieszkania na emeryturze. Tylko pozazdrościć!

Francja Normandia wybrzeże klifoweNormandia klify Criel-sur-Mer

Normandia słynie z wielu pięknych miejsc. Takie absolutne must see to Étretat z dramatycznymi, pięknie ukształtowanymi klifami kredowymi, Mont Saint-Michel ze swoim klasztorem wzniesionym na wyspie pływowej i historyczne plaże, które były miejscem Lądowania w Normandii. Warto zajrzeć jeszcze do Rouen, które może się poszczycić klimatycznymi uliczkami i przepiękną katedrą Notre-Dame, do Giverny, gdzie mieszkał Claude Monet i tutejsze ogrody stanowiły inspirację dla jego impresji, czy np. do le Havre z modernistyczną architekturą projektu Auguste’a Perreta. Z własnego doświadczenia polecam również przejażdżkę wzdłuż wybrzeża, bo piękne klify kredowe znajdziecie również np. w Criel-sur-Mer czy w Saint-Valery-en-Caux.

Normandia Francja klify EtretatEtretat Normandia Francja

2. CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? ALPY

Na terytorium Francji znajduje się najwyższy szczyt Europy, Mont Blanc. Jednak Alpy Francuskie ogółem stanowią fascynującą destynację podróżniczą, którą warto zobaczyć nie tylko ze względu na ten słynny szczyt. Dotychczas miałam okazję zwiedzić Alpy tylko zimą – podczas wyjazdu na narty do Meribel oraz podczas drugiego wypadu narciarskiego – do Les Menuires. A zatem zawitałam jedynie do doliny Trois Vallees, gdzie obie stacje są zlokalizowane. Za każdym razem było genialnie, byłam zachwycona połączeniami pomiędzy dolinami, jak i infrastrukturą hotelową (np. z większości hoteli w Les Menuires można wjechać bezpośrednio na trasy narciarskie). Ponadto świetna scena rozrywki apres ski, jak i genialna kuchnia regionu Savoie z raclette i fondue na czele! Jeśli rozważasz wypad w Alpy zimą, koniecznie weźcie pod uwagę jeszcze takie słynne stacje narciarskie, jak Les Arcs, Alpe d’Hues, Portes du Soleil, Avoriaz, Les Deux Alpes czy La Plagne.

Meribel, narty w Alpach

Alpy latem to przede wszystkim raj dla miłośników wędrówek górskich. Najsłynniejszy trek to oczywiście Tour du Mont Blanc – kilkudniowa wyprawa na trasie 170km, oplatająca Mont Blanc. Ale i miłośnicy mniej aktywnego podróżowania również znajdą tu wiele ciekawych miejsc, jak np. miasta Annecy czy Chamonix. Warto również zajrzeć do masywu góskiego Vercors położonego w Alpach Zachodnich, który może się poszczycić formacjami o unikatowych kształtach.

narty w les menuires

raclette les menuires

wyjaz w alpy na narty

 

3. CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? LOARA ATLANTYCKA

Kolejny region, a ściślej departament, który polecam zobaczyć w Francji, to Loara Atlantycka, położony u ujścia Loary do Oceanu Atlantyckiego. Słynie z dramatycznych klifów, piaszczystych plaż i ciekawych terenów podmokłych. Punktem obowiązkowym podczas wizyty w Lorze Atlantyckiej jest klifowe wybrzeże Côte Sauvage, z któego warto również zawitać do jaskini Grotte des Korrigans – niemalże w klimacie islandzkim. Kolejnym ciekawym miejscem jest Pornic ze swoimi zaskakującymi pomostami rybackimi przy plaży Plage de la Boutinardiere. Ponadto polecam zobaczyć niesamowite saliny w Guérande (ponoć najpiękniejsze kolory przybierają latem), rdzawe klify w Pen-Bé, zamek Château de la Bretesche i mokradła w regionalnym parku Brière. 

cote sauvage croisic loire atlantique loire atlantique cote sauvage falaises de pen be loire atlantique pen be falaises be pen be loire atlantique

loire atlantique chateau de bretesche chateau de bretesche Loire Atlantique Briere

briere

 

4. CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? LOTARYNGIA

Kolejny region, który polecam zobaczyć w Francji, to Lotaryngia. Miejsce znane wielu Polakom ze względu na króla Stanisława Leszczyńskiego czy walki z okresu I wojny światowej. Pod względem krajobrazów, jest tu równie ciekawie, jak podwzględem bogactwa historycznego. Przepiękne tereny leśne, winnice i pola winorośli, zabytkowe zamki i tereny górskie na skraju masywu górskiego Wogezów. Moimi absolutnymi hitami podczas podróży po Lotaryngii były jezioro Lac de Saint Pierre i park zoologiczny w Saint-Croix, gdzie zwierzęta żyją częściowo na wolności i gdzie obserwowaliśmy rykowisko jeleni w punkcie kulminacyjnym. Ponadto Lotaryngia słynie z 2 pięknych miast Metz i Nancy – w tym drugim Stanisław Leszczyński przyczynił się do rozbudowy architektury, którą możemy podziwiać po dzisiejsze dni.

lotaryngia lac de pierre-percee

lotaryngia zwiedzanie

lotaryngia atrakcje luneville

lotaryngia atrakcje lotaryngia winnice lotaryngia winnice

lorraine bram du cerf

 

5. CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? PARYŻ

Z moją ostatnią propozycją miejsca, które warto zobaczyć w Francji, nie będę wyjątkowo oryginalna. Padło na Paryż, ponieważ mam do niego sentyment i uważam, że mieszkając w Europie, warto wybrać się do stolicy Francji chociaż raz w życiu. Szczególnie polecam moją ukochaną dzielnicę Montmartre ze słynnym Place du Tertre, bazyliką Sacré-Cœur, kabaretem Moulin Rouge i po prostu klimatycznymi uliczkami z urokliwymi restauracjami i knajpkami. Nocleg na Montmartre nie należy do najłatwiejszych ze względów logistycznych – wszędzie schody i często ciężko poradzić sobie z większym bagażem. Jednak gwarantuje poczucie jak gdybyśmy znaleźli się na planie filmu Amélie. Polecam gorąco!

A ponadto oczywiście warto zobaczyć Wieżę Eiffla, pospacerować wzdłuż Sekwany, zawitać do Luwru, pospacerować Polami Elizejskimi, zjeść makaroniki u Laduree czy kupić książke u Shakespeare and Co. albo u bukinistów nad Sekwaną. Więcej inspiracji (łącznie z najciekawszymi punktami, z których widać wieżę Eiffla) znajdziesz w moim artykule o atrakcjach Paryża.

A jeśli obawiasz się potencjalnej bariery językowej lub nie wiesz, jaki hotel wybrać podczas podróży do Paryża czy ogólnie Francji, możesz skorzystać z oferty biura podróży. Rainbow oferuje wycieczki autokarowe z polskim pilotem i noclegami w cenie m.in. na 6 dni do samego Paryża, na 7 dni do Paryża i nad Dolinę Loary, a także na 8 dni do mojej ukochanej Lotaryngii, w połączeniu z Alzacją, Szampanią i Paryżem.

Makaroniki Paryż

Francja Paryż Katedra Notre-Dame Paryż wieża Eiffela rue de universite

 

Jak zatem podoba się Wam moja lista miejsc, które warto zobaczyć w Francji? Czy coś Was szczególnie zaskoczyło? Czy słyszeliście wcześniej np. o Loarze Atlantyckiej czy o Normandii?

 

Artykuł napisany we współpracy z biurem Rainbow.

Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku, gdzie znajdziesz jeszcze więcej zdjęć podróżniczych!

Artykuł CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? 5 PIĘKNYCH MIEJSC WE FRANCJI pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/co-zobaczyc-we-francji-5-pieknych-miejsc-we-francji/feed/ 0
JAPONIA: TAKAYAMA – ATRAKCJE. CO ZOBACZYĆ W TAKAYAMIE? https://dobrze-podrozowac.pl/japonia-takayama-atrakcje-co-zobaczyc-w-takayamie/ https://dobrze-podrozowac.pl/japonia-takayama-atrakcje-co-zobaczyc-w-takayamie/#comments Tue, 31 Mar 2020 20:07:19 +0000 https://dobrze-podrozowac.pl/?p=4131 Takayama – przepiękne miasto w Japonii słynące z zabytkowych uliczek z epoki Edo i święta Takayama Matsuri. Sprawdź atrakcje Takayamy, dojazd i restauracje! Podróżując po Japonii, dążę do odkrywania przede wszystkim zabytkowych i klimatycznych miasteczek i wiosek. Zawsze fascynowało mnie japońskie dziedzictwo kulturowe i perfekcjonizm mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni. I niewątpliwie Takayama idealnie wpisuje się […]

Artykuł JAPONIA: TAKAYAMA – ATRAKCJE. CO ZOBACZYĆ W TAKAYAMIE? pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
takayama japonia świątynia

Takayama – przepiękne miasto w Japonii słynące z zabytkowych uliczek z epoki Edo i święta Takayama Matsuri. Sprawdź atrakcje Takayamy, dojazd i restauracje!

Podróżując po Japonii, dążę do odkrywania przede wszystkim zabytkowych i klimatycznych miasteczek i wiosek. Zawsze fascynowało mnie japońskie dziedzictwo kulturowe i perfekcjonizm mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni. I niewątpliwie Takayama idealnie wpisuje się w moje wyobrażenie tradycyjnego miasta japońskiego, którego mieszkańcy kultywują od pokoleń pewne zwyczaje i nabożnie dbają o estetykę. Zawitałam do Takayamy w październiku, podczas kilkudniowej podróży po regionie Hida-Takayama (zwiedziliśmy jeszcze wówczas Gero, Hida-Furukawa i słynną wioskę Shirakawa-go). Od tej pory miasto trafiło do czołówki moich ulubionych atrakcji w całej Japonii i gorąco zachęcam Was, byście uwzględnili je również na swojej przyszłej trasie zwiedzania! Zapraszam do mojej listy atrakcji Takayamy!

hida takayama sannomachi

 

TAKAYAMA – POŁOŻENIE I DOJAZD

Takayama jest usytuowana w otoczeniu gór o wysokości do 3000 m, w prefekturze Gifu, na głównej wyspie Honsiu i niemalże w centrum Japonii. Najbliższe lotnisko to Chubu w Nagoi. Dojazd pociągiem ekspresowym Maitetsu z lotniska do dworca głównego w Nagoi zajmuje ok. 1h. Następnie podróż należy kontynuować pociągiem Takayama Main Line (ok. 2h 20 min). Aby dostać się do Takayamy z innych większych miast, należy najpierw dotrzeć do Nagoi – przejazd shinkansenem z Tokio to 1h 40 min, a z Osaki – 50 min.

japonia gifu japonia hida takayama

 

GDZIE NOCOWAĆ W TAKAYAMIE?

Polecam przepiękny, minimalistyczny hotel Wood o wysmakowanym wystroju wnętrz, w którym mieliśmy okazję zatrzymać się na jedną noc. W hotelu są serwowane tradycyjne śniadania japońskie wraz z bufetem w stylu kontynentalnym. Na szczególną uwagę zasługują również meble wykorzystane w wyposażeniu jadalni i pokoi – to lokalna marka HIDA. Ponadto w hotelu do dyspozycji gości udostępniono onsen. Natomiast największe wrażenie zrobił na mnie pokój zen, w którym odbywa się tradycyjna japońska ceremonia parzenia herbaty. Zresztą cała estetyka hotelu jest zgodny z filozofią zen i ma umożliwić gościom prawdziwy relaks.

HOTEL WOOD

Adres: 80-2, Kamininomachi, Takayama, Gifu 506-0845

Oficjalna strona

hotel wood takayama

hotel wood takayama ceremonia parzenia herbaty

 

 

TAKAYAMA – ATRAKCJE

1. ATRAKCJE TAKAYAMY – STARE MIASTO (FURUI-MACHI-NAMI)

Najbardziej rozpoznawalną atrakcją Takayamy jest stare miasto, a w szczególności – uliczka Sannomachi. W czasach epoki Edo (1603–1868), miasto podlegało pod szogunat Tokugawy i właśnie z tego okresu pochodzą zabytkowe, drewniane budynki wzdłuż uliczki Sannomachi. Znajdziecie tam tradycyjne warzelnie sake, urocze sklepiki i klimatyczne restauracje. A wszystko pięknie przystrojone, z niesamowitym wyczuciem estetyki. Sannomachi to zdecydowanie najbardziej zatłoczone miejsce w Takayamie. Jednak jeśli chcecie uniknąć widoku innych turystów, wystarczy, że pojawicie się tutaj wcześnie rano – do godz. 10 (od 9:00 otwarcie pierwszych sklepów). Dalej warto przespacerować się wzdłuż rzeki Miyagawa i zobaczyć czerwony most Nakabashi. W tej okolicy można się również udać się na przejazd tradycyjną japońską rikszą!

Punkt postojowy riksiarzy: nieopodal parku Nakabashi i porannego targu Jinyamae

Cena:

15 min: 4,000 JPY

30 min: 7,000 JPY

60 min: 14,000 JPY

hida takayama sannomachi japonia takayama sannomachitakayama rikshawtakayama sannomachi

 

2. ATRAKCJE TAKAYAMY – ŚWIĄTYNIA KOKUBUNJI

Kolejnym miejscem, które warto zobaczyć w Takayamie, jest buddyjska świątynia Kokubunji. Znajduje się tu piękną drewnianą pagodą i ogromne 1200-letnie drzewo ginko (ponoć szczególnie piękne, gdy przybiera jesienną, żółtawą barwę w listopadzie). Ponadto właśnie przy tej świątyni zawieszane są tradycyjne laleczki sarubobo, które stanowią swoisty symbol Takayamy. Sarubobo pełnią formę amuletu i tradycyjnie były przekazywane wnuczkom przez ich babcie – miały przynosić m.in. szczęście w małżeństwie. Obecnie najbardziej popularne są czerwone sarubobo – właśnie te przynoszące szczęście w małżeństwie, ale i płodność i łatwy poród. Znajdziemy również żółte sarubobo – na szczęście z pieniędzmi, różowe – na szczęście w miłości i wiele innych.

ŚWIĄTYNIA KOKUBUNJI

Adres: 1-83 Souwamachi, Takayama City

kokubunji takayama

takayama sarubobo

 

3. SHINTOISTYCZNY CHRAM HIGASHIYAMA HAKUSAN

Kolejnym nietuzinkowym miejscem wartym zobaczenia w Takayamie jest shintoistyczny chram Higashiyama Hakusan. Świątynia leży na skraju lasu, znjaduje się tam również cmentarz i w całej okolicy panuje spokojna atmosfera skłaniająca do zadumy. Wważam, że to interesujące miejsce dla fotografów ze względu na bramę tori wkomponowaną pośród drzew.

HIGASHIYAMA HAKUSAN

Adres: 1 Chome-1-74 Wakatatsumachi,
Takayama-shi,
Gifu-ken 506-0854

takayama japonia

 

4. PORANNY TARG PRZY RZECE MIYAGAWA

Następną atrakcją Takayamy, którą koniecznie należy zobaczyć, jest poranny targ przy rzecz Miyagawa. Znajdziecie tam do 350 straganów i sklepików z kwiatami, żywnością, ale i przekąkami przygotowywanymi na Waszych oczach – np. słynne takoyaki czy dango. Uwielbiam targi w Azji. Oczywiście w Japonii wszystko wygląda bardzo estetycznie i przebiega zgodnie z wytyczonym porządkiem, jednak nawet tutaj doświadczycie tego przyjemnego gwaru i poobserwujecie codzienne życie mieszkańców.

PORANNY TARG PRZY RZECE MIYAGAWA

Adres: Shimosannomachi, Takayama, Gifu 506-0841

Pomiędzy mostami Kaji bashi i Yayoi bashi

Godziny otwarcia: od 7:00 lub 8:00 do południa

takayama poranny targ takayama poranny targ

 

5. WARSZTATY KULINARNE W GREEN COOKING STUDIO

Jedną z moich absolutnie ulubionych atrakcji Takayamy był udział w warsztatach kulinarnych w Green Cooking Studio. Uważam, że nauka gotownia tradycyjnych dań konkretnego kraju jest swoistym zanurzeniem w jego kulturze. Z jednej strony możemy poznać przepisy, ale z drugiej strony również lokalne przyprawy, techniki kulinarne czy nawet cały sprzęt – garnki, unikalne patelnie, sztućce itp. W czasie naszych warsztatów w Green Cooking Studio uczyliśmy się przygotowywać zupę miso, omlet ze słodkim winem mirin, przepiękne sushi z wizerunkiem kwiatu wiśni i pierożki gyoza. Uwielbiam takie aktywności i gorąco Was zachęcam do umówienia wizyty w Green Cooking Studio. Jedna z organizatorek posługuje się angielskim na rewelacyjnym poziomie, więc z łatwością przyswoicie wszystkie tajniki japońskiej kuchni!

GREEN COOKING STUDIO

Adres: 78 Shimosannomachi, Takayama, Gifu 506-0841

Nr. tel. +81 577-32-9263

Oficjalna strona

Strona Facebook

green cooking studio takayama

 

6. ŚWIĄTYNIA SAKURAYAMA HACHIMANGU I MUZEUM YATAI KAIKEN

Takayama jest znana w całej Japonii z wybitnego rzemiosła artystycznego i wyrobów drewnianych. Już 1300 lat temu region Hida został zwolniony z pewnych podatków właśnie dlatego, że od tutejszych rzemieślników oczekiwano, by w zamian wykonywali prace w drewnie. Niewątpliwie zwieńczeniem tych słynnych umiejętności są bogato zdobione platformy yatai, wykorzystywane w czasie święta Takayama Matsuri. Festiwal ma miejsce dwa razy w roku: 14-15 kwietnia i 9-10 października i zyskał sobie miano jednego z trzech najpiękniejszych festiwali w Japonii. Pozostałą część roku platformy można podziwiać na wystawie Yatai Kaiken tuż obok świątyni Sakurayama Hachimangu. Co więcej, w Takayamie jest zlokalizowany jedyny zakład rzemieślniczy w Japonii, który prowadzi renowacje drewnianych platform yatai. Nie tylko tych pochodzących z Takayamy, ale i z innych japońskich miast. Miałam okazję przyjrzeć się osobiście pracy rzemieślnika odnawiającego pewien yatai i byłam pod wrażenie detali, które tworzył w drewnie.

takayama yatai takayama yatai takayama yatai

A tuż przed samą świątynią Sakurayama Hachimangu trafiliśmy na wystawę chryzantem w formie bonsai. Większość kwiatów nie była jeszcze rozwinięta, ponieważ kulminacja kwitnienia miała przypadać za kilka dni. Pomimo tego byliśmy zachwyceni kompozycjami kwiatowymi – Japończycy są prawdziwymi pasjonatami i perfekcjonistami w wielu dziedzinach!

SAKURAYAMA HACHIMANGU

Adres: 178 Sakuramachi, Takayama, Gifu 506-0858

YATAI KAIKEN

Godziny otwarcia: 9:00 – 17:00

takayama sakurayama hachimangu chryzantemy bonsai takayama twórcy bonsai

 

7. ATRAKCJE TAKAYAMY – TAKAYAMA JINYA

Kolejną znaną atrakcją Takayamy jest zabytkowy budynek rządowy z okresu Edo, zwany Takayama Jinya. W czasach feudalnych w Japonii znajdowało się ponad 60 podobnych budynków, jednak ten w Takayamie zachował się jako jedyny. W obecnym budynku mieszczą się dawne kwatery mieszkalne i pomieszczenie dawniej pełniące funkcję magazynu, w którym przechowywano ryż (jako formę daniny). Ostatecznie Takayama Jinya to niewątpliwie interesujący obiekt z tradycyjnym wnętrzem (maty tatami, papierowe panele) i pięknie wyeksponowany ogród japoński.

takayama jinya

 

8. ATRAKCJE TAKAYAMY – PORANNY TARG NA TAKAYAMA JINYAMAE

A na placu przed głównym wejściem do budynku Takayama Jinya codziennie rano rozkładają swoje stragany lokalni rolnicy sprzedający warzywa, owoce, tradycyjne pikle i kiszonki. Tradycja porannego targu właśnie w tej części miasta liczy aż 300 lat. Właśnie w tym miejscu swoje stoiska rozstawiali hodowcy jedwabników, którzy sprzedawali początkowo liście morwy.

takayama jinyamae jinyamae takayama

 

9. ATRAKCJE TAKAYAMY – RYSUNKI HIDA-EMA W IKEMOTOYA

Jeśli poszukujecie tradycyjnego obrazu Japonii z ludźmi kultywującymi zwyczaje od wielu pokoleń, to Ikemotoya powinna znaleźć się na Waszej trasie! To niepozorny sklepik i pracownia malarska, w której można zakupić Hida-Ema, czyli tradycyjny rysunek z regionu Hida, przedstawiający konia. Dawniej w tym regionie uważano konie za bóstwa chroniące ludzi. Ponadto jeszcze do 1920 roku, okoliczni mieszkańcy udawali się ze swoimi końmi i krowami do świątyni Matsukura Kannondo po błogosławieństwo (niektórzy również by przekazać je dla świątyni). Po 1920 zwyczaj został całkowicie zastąpiony pielgrzymką z obrazem konia. I od tej pory tradycja Hida-Ema wciąż pozostaje silnie kultywowana pośród mieszkańców regionu. Panuje przekonanie, że po otrzymaniu w świątyni czerwonego odcisku pieczęci na rysunku i zawieszeniu obrazu przy wejściu do domu, jego mieszkańcy i goście będą doświadczać szczęścia cały rok. Właściciel sklepu Koji Ikemoto od lat stosuje tę samą starą technikę malowania swoich Ema.

IKEMOTOYA

Adres: 1-47 Hachikenmachi, Takayama, Gifu

Godziny: 8:00 – 19:00, nieczynne w piątki

takayama ikemotoyaikemotoya takayama

 

10. DREWNIANE MEBLE HIDA I MUZEUM HIDA

Skoro rzemiosło artystyczne i wyroby drewniane rozsławiły region Hida na całą Japonię, naturalną koleją rzeczy jest zatem rozwój produkcji drewnianych mebli o wysmakowanym designie. Na terenie Takayamy mieści się fabryka mebli Hida Sangyo, gdzie produkuje się meble dla klientów z całego świata, rozkochanych w japońskiej estetyce i zaawansowanym rzemiośle. Na szczególną uwagę zasługują wypracowane tu techniki naginania i kompresowania drewna. Dzięki nim rzemieślnicy z Takayamy opanowali sztukę wykonywania trwałych mebli z drzewa cedrowego. Natomiast jeśli chcielibyście przyjrzeć się bliżej meblom marki Hida i poznać ewolucje kluczowych modeli, koniecznie udajcie się do Hida Earth Wisdom Center. Właśnie tam mieści się Muzeum Hida i swoisty showroom mebli. A tuż przy wejściu jeszcze jedno dzieło sztuki wykonane przez miejscowych rzemieślników – zegar zrobiony całkowicie z drewna!

HIDA EARTH WISDOM CENTER

Adres: 900-1 Chishimamachi, Takayama, Gifu 506-0032

Godziny otwarcia: 10:00 – 18:00

takayama hida museum

 

RESTAURACJE W TAKAYAMIE

Tradycyjna kuchnia japońska sama w sobie stanowi odrębną atrakcję. I tak też wyczekiwaliśmy każdego kolejnego posiłku w czasie naszego pobytu w Takayamie. Oprócz wspomnianego wcześniej Green Cooking Studio, zachwyciło mnie również jedzenie w restauracji Ebisu. Restauracja jest zlokalizowana przy zabytkowej uliczce Sannomachi i słynie z dań na bazie makaronu soba. Powstała w 1898 roku i jej właściciel codziennie rano przygotowuje własnoręcznie świeży makaron, wykorzystując tę samą technikę stosowaną od 4 pokoleń i od ponad 100 lat! Uwielbiam makaron soba i tutejsze danie ten zaru soba mnie zachwyciło!

EBISU SOBAYA

Adres: 46 Kamininomachi, Takayama, Gifu 506-0845

Oficjalna strona

takayama sannomachi ebisu honten

takayama soba restaurant

takayama soba restaurant

Kolejną restauracją w Takayamie wartą polecenia jest Kyōya, gdzie jedliśmy yakinikku, czyli grillowane mięso oraz mnóstwo innych przystawek. Sama forma podania dania stanowi ogromną atrakcję. To właśnie jedna z tych restauracji z wbudowaną w stół patelnią teppan, na której każdy z gości może sam zgrillować swoje warzywa i mięso. I uwaga, tutaj największy hit regionu – wołowina Hida wagyu. Czyli słynna marmurkowa wołowina nagradzana na licznych olimpiadach za swoją wysoką jakość.

KYŌYA

Adres:  1 Chome-77 Oshinmachi, Takayama, Gifu 506-0851

Godziny otwarcia: 11:00 – 20:30, zamknięte we wtorki

Oficjalna strona

takayama kyoya restaurant

takayama kyoya restaurant

takayama kyoya restaurant

 

Bardzo się rozmarzyłam, pisząc ten artykuł w czasach pandemii i zamkniętych granic. Mam nadzieję, że liczba zachorowań zacznie wkrótce maleć i turystyka powróci do takiej formy, w jakiej ją znamy, jeszcze przed końcem roku! Chętnie powróciłabym wówczas w te strony i ponownie odkrywała Japonię. A jeśli Kraj Kwitnącej Wiśni jest również na Twojej liście wymarzonych destynacji, zapraszam do artykułu o mojej pierwszej podróży z pełną trasą zwiedzania Japonii.

 

Artykuł powstał w ramach współpracy z biurem turystyki regionu Hida-Takayama. Moje opinie pozostają subiektywne.


Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku. Znajdziesz tam jeszcze więcej zdjęć podróżniczych! A jeśli marzy Ci się podróż do Japonii, zobacz mój artykuł o przygotowaniu podróży do Japonii.


 

Artykuł JAPONIA: TAKAYAMA – ATRAKCJE. CO ZOBACZYĆ W TAKAYAMIE? pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/japonia-takayama-atrakcje-co-zobaczyc-w-takayamie/feed/ 8
TAJLANDIA: BANGKOK – ATRAKCJE. CO ZOBACZYĆ W BANGKOKU? https://dobrze-podrozowac.pl/tajlandia-bangkok-atrakcje-co-zobaczyc-w-bangkoku/ https://dobrze-podrozowac.pl/tajlandia-bangkok-atrakcje-co-zobaczyc-w-bangkoku/#comments Fri, 28 Feb 2020 18:42:56 +0000 https://dobrze-podrozowac.pl/?p=4121 Tajlandia to kraj pełen pięknych miejsc! Już sam Bangkok oferuje mnóstwo atrakcji – świątynie, targi, nowoczesne budynki. Sprawdź, co zobaczyć w Bangkoku! Loty do Bangkoku to jedne z najtańszych dostępnyh połączeń do Azji Południowo-Wschodniej. Można stąd kontynuować dalszą podróż np. do Wietnamu, Birmy czy Indonezji. Może to być również punkt startowy do odkrywania kolejnych pięknych […]

Artykuł TAJLANDIA: BANGKOK – ATRAKCJE. CO ZOBACZYĆ W BANGKOKU? pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>

Tajlandia to kraj pełen pięknych miejsc! Już sam Bangkok oferuje mnóstwo atrakcji – świątynie, targi, nowoczesne budynki. Sprawdź, co zobaczyć w Bangkoku!

Loty do Bangkoku to jedne z najtańszych dostępnyh połączeń do Azji Południowo-Wschodniej. Można stąd kontynuować dalszą podróż np. do Wietnamu, Birmy czy Indonezji. Może to być również punkt startowy do odkrywania kolejnych pięknych zakątków w Tajlandiiplaż i rajskich wysp (np. Phuket, Koh Samui, Koh Chang), zabytkowych miast pełnych zaskakujących świątyń (np. Ayutthaya) czy parków narodowych. Jednak bez wątpienia warto spędzić tu chociaż dwa dni i zobaczyć kilka sztandarowych atrakcji Bangkoku czy po prostu poczuć unikatowy klimat metropolii. Ze swoją szybką nadziemną koleją, licznymi wieżowcami, mnóstwem neonów, ledów i reklam na ekranach elektronicznych, wieczorem po prostu przypomina lokalizacje z Blade Runnera. A dodatkowo oferuje swoisty klimat buddyjskich świątyń, maleńkich knajpek i straganów ze street foodem, charakterystycznych dla azjatyckiego kolorytu. Zapraszam do artykułu, w którym opisuję, co warto zobaczyć w Bangkoku oraz jak zorganizować podróż do Tajlandii.

 

JAK PRZYGOTOWAĆ WYJAZD DO TAJLANDII

LOTY DO BANGKOKU

Wiele linii latających z Polski oferuje połączenia z Bangkokiem – Qatar Airways, Emirates, KLM, Lot, itp. Byłam w Bangkoku dotychczas dwa razy – za pierwszy razem lecieliśmy liniami lotniczymi Thai Airways z Paryża na Borneo i zatrzymaliśmy się w Bangkoku na dwa dni w drodze powrotnej. Za drugim razem pozostaliśmy w Bangkoku na 3 dni, zanim ruszyliśmy w dalszą podróż do Birmy. Lecieliśmy wówczas z Polski z liniami Qatar Airways. W przypadku Thai Airways ceny są zdecydowanie wyższe (zazwyczaj powyżej 2000 zł), a najbliższe lotnisko obsługiwane przez linie znajduje się w Berlinie. W przypadku linii lotniczych oferujących połączenia z Polski, spokojnie znajdziemy loty powrotne w cenie nawet 1600 – 1700 zł. W przypadku naszej drugiej podróży we wrześniu 2019, zakupiliśmy bilety na ostatnią chwilę – dwa tygodnie przed wylotem i cena była nadal bardzo korzystna – 1950 zł z dwie strony.

 

TRANSPORT W TAJLANDII

Jeśli zamierzacie wyruszyć dalej do innych krajów azjatyckich, możecie skorzystać z lokalnych lotów np. nisko-budżetowych linii Air Asia czy VietJet Air. A jeśli chcielibyście odkryć dalsze zakątki Tajlandii, oprócz lotów wewnętrznych, znajdziecie również wiele połączeń autokarowych (pojazdy o bardzo przyzwoitym standardzie) i kilka na pewno przydatnyh połączeń kolejowych.

 

NOCLEGI W TAJLANDII

Oferta noclegów w całej Tajlandii, jak i w samym Bangoku jest bardzo szeroka. Od budżetowych hosteli dla back packerów, przez urocze chatki przy plaży (tzw. bungalows), po nowoczesne hotele z barem na dachu wieżowca czy klimatyczne resorty nad morzem. Przy rezerwacji noclegów zdecydowanie sprawdzą się standardowe portale Booking.com czy Airbnb.

 

WYJAZD DO TAJLANDII Z BIUREM PODRÓŻY

Jeśli jednak cała logistyka związana z szukaniem noclegów i układaniem trasy wywołuje u Ciebie panikę, możesz skorzystać z oferty wyjazdów do Tajlandii z biurem podróży. W cenie loty, transfery, noclegi, wyżywienie, ubezpieczenie, opieka pilota. To również dobra opcja, jeśli nie czujesz się komfortowo, komunikując się w języku angielskim. Możliwość wyboru pomiędzy wycieczkami objazdowymi czy wczasami i pobytami all inclusive.

 

ATRAKCJE BANGKOKU, KTÓRE POLECAM ZOBACZYĆ

Bardzo lubię klimat Bangkoku. Z jednej strony ilość wieżowców i nowoczesność, jakich nie znajdziesz nawet na Manhattanie, a z drugiej strony gwar i nocne targi, typowe dla Azji. A do tego niesamowita kuchnia tajska i rewelacyjna scena street foodowa. Poniżej lista moich ulubionych atrakcji w Bangkoku, które gorąco polecam zobaczyć! Dodałam również kilka doświadczeń – coś, co warto zrobić, będąc w Bangkoku!

 

1. CO ZOBACZYĆ W BANGKOKU – ŚWIĄTYNIA WAT ARUN

Tajlandia jest krajem buddyjskim słynącym z wielu imponujących świątyń. Niewątpliwą ikoną i symbolem Bangkoku jest świątynia Wat Arun. To jedna z tych atrakcji Bangkoku, które warto zobaczyć! W czasie mojej pierwszej wizyty była akurat odnawiana i pokryta w całości rusztowaniem. Tym większa była moja radość z zeszłorocznej wycieczki do Bangkoku! W końcu mogłam zobaczyć Wat Arun w pełnej okazałości.

Została wybudowana ok. XVII w. i składa się z głównej iglicy (107 m), czterech mniejszcych, otaczających tę główną i kompleksu przyświątynnych budynków. W przeciwieństwie do wielu słynnych tajskich świątyń, charakteryzuje ją dość minimalistyczna kolorystyka. Choć z drugiej strony, znajdziemy tu mnóstwo przepięknych, bogatych i bardzo szczegółowych inkrustacji i zdobień. Tutejsza architektura charakteryzuje się wieloma elementami typowymi dla budowli z Imperium Khmerów. Świątynia Wat Arun przyciąga tłumy turystów, jednak jeśli wyruszycie na zwiedzanie krótko przed jej zamknięciem, będziecie mogli nawet porobić zdjęcia bez innych ludzi w kadrze.

WAT ARUN

Adres: 158 Thanon Wang Doem

Wat Arun, Bangkok Yai, Bangkok

Godziny otwarcia: 8:30 – 17:30

Wstęp: 100 THB

co zobaczyć w bangkoku wat arun

tajlandia bangkok atrakcje

 

2. CO ZOBACZYĆ W BANGKOKU – ŚWIĄTYNIA GOLDEN MOUNT

Bangkok jest pełen pięknych świątyń, jednak większość z nich wymaga zakupienia biletu wstępu. Nie sposób dotrzeć do wszystkich bez jednoczesnego uszczerbku na budżecie. Gdy szukałam propozycji miejsc wartych zobaczenia w Bangkoku, jedna z obserwatorek na IG poleciła mi właśnie Golden Mount. Dotarliśmy tam ostatecznie pod koniec naszego pobytu, jakoś zupełnie wieczorem i muszę przyznać, że doznałam szoku. Świątynia Golden Mount i jej okolice to jedno z najspokojniejszych i najcichszych miejsc, do którego dotarliśmy w Bangkoku. Choć znajduje się w ścisłym centrum.

Uwielbiałam dźwięk dzwonków zawieszonych na szczycie wzniesienia, który można było usłyszeć już na samym dole. Wtórowały mu odgłosy modlitw mnichów buddyjskich uczestniczących w obrządkach religijnych na terenach przyświątynnych. To jedna z tych mistycznych, buddyjskich atrakcji Bangkoku, do której wielu chciałoby dotrzeć, a prawdopodobnie nawet nie ma pojęcia o jej istnieniu. Piękna trasa na górę, ciekawe posągi, widok na panoramę Bangkoku i rewelacyjny nastrój.

GOLDEN MOUNT

Adres: 344 Thanon Chakkraphatdi

Phong, Ban Bat, Pom Pram

Sattru Phai, Bangkok

Godziny otwarcia: 7:30 – 19:00

Wstęp: 20 THB

Do Złotej Góry wiedzie 318 stopni.

 

 

3. CO ZOBACZYĆ W BANGKOKU – TARGI I STREET FOOD

TARG WEEKENDOWY CHATUCHAK

Bangkok słynie przede wszystkim z nocnych targów (ang. night markets), ale wiele z nich można odwiedzić również za dnia. Ten najbardziej rozpoznawalny to targ weekendowy Chatuchak. Ponad 15.000 stoisk i około 400.000 ludzi średnio w weekend. Odwiedziłam Chatuchak za dnia w czasie naszej pierwszej podróży do Bangkoku. Uwielbiałam tutejszy klimat, jedzenie i niskie ceny produktów. Kupiliśmy masę drobiazgów – herbaty, ubrania, mydło, pastę curry, dekoracje do mieszkania. Znajdziecie tam wszystko i nie sposób przejść cały targ w jeden dzień! Zdecydowanie jedna z tych atrakcji Bangkoku, którą warto zobaczyć!

 

TARG NOCNY ARTBOX

W czasie naszego drugiego wyjazdu do Bangkoku udaliśmy się typowo na nocny targ, choć nie tak tradycyjny, a bardziej hipsterski. Mowa o targu Artbox, którego lokalizacja zmienia się cyklicznie. Jeśli zamierzacie się tam udać, koniecznie sprawdźcie wcześniej ich oficjalną stronę na Facebooku, gdyż tam znajdziecie aktualną lokalizację. Na miejscu panuje bardzo fajna, alternatywna atmosfera. Znajdziecie tu również stragany z ubraniami, gadżetami, rękodziełem i jedzeniem, jednak ceny są trochę wyższe niż na Chatuchak. I oczywiście zupełnie inna skala i bardziej kameralna atmosfera. Zarówno targ Chatuchak, jak i Artbox, to świetna okazja na spróbowanie tajskiej kuchni i słynnego street foodu. Polecam szczególnie pad thai, a z deserów mango sticky rice i lody kokosowe.

 

TARG KHLONG TOEI

Również podczas naszej ostatniej wizyty w Bangkoku zawitaliśmy na mało tusrytyczny dzienny targ Khlong Toei. Próżno szukać tu dobrych ofert ubrań czy gadżetów do wystroju wnętrz. To przede wszystkim targ, gdzie lokalni zaopatrują się w produkty żywnościowe. Dla mnie zupełne zaskoczenie – szczególnie ze względu na nieprzyjemne doznania zapachowe. O ile centrum Bangkoku postrzegam za schludne i czyste, tak w tej okolicy kanały miejskie wyglądały dużo gorzej, a na targu panowała zdecydowanie mniejsza dbałość o higienę. Choć mogę polecić targ Khlong Toei jako miejsce warte zobaczenia w Bangkoku, jeśli poszukujesz autentycznego azjatyckiego klimatu i zależy Ci na naturalistycznych fotografiach.

 

4. CO ZROBIĆ W BANGKOKU – REJS PO RZECE CHAO PHRAYA

Bardzo fajną atrakcją w Bangkoku jest rejs statkiem wycieczkowym po rzece Chao Phraya. Wszystkie znane budowle i świątynie, takie jak Wat Pho, Pałac Królewski czy wspomniana Wat Arun, zostały wybudowane na brzegu Chao Phraya. A zatem jest statkiem jest świetną opcją, by z zupełnie innej perspektywy zobaczyć najsłynniejsze zabytki stolicy Tajlandii.

Rejs można również połączyć z degustacją dań kuchni tajskiej. Tak było właśnie w naszym przypadku, gdy podczas pierwszej wizyty w Bangkoku udaliśmy się na rejs o zachodzie słońca z firmą Supanninga Cruise. W czasie rejsu spróbowaliśmy m.in. słynnej zupy tom kha, yum nue lai- danie z wołowiny na ostro, choo chi goong – krewetki w słodko-ostrym curry czy mango sticky rice.

 

5. CO ZROBIĆ W BANGKOKU – WYCIECZKA TUK TUKIEM PO BANGKOKU

Ostatecznie atrakcją Bangkoku, którą trzeba przetestować, jest przejazd tuk tukiem. Oczywiście można korzystać z tuk tuków jako formy transportu po mieście, ale ja polecam również wycieczkę tuk tukiem! Trafiliśmy na nią dość przypadkowo. Po prostu wychodząc ze stacji metro w okolicy Wat Pho, zostaliśmy zaczepieni przez jednego z kierowców i ostatecznie daliśmy się namówić na przejazd tuk tukiem po okolicznych świątyniach. Skusiła nas niska cena. Jeśli dobrze pamiętam, kierowca oferował przejazd za 20 THB. Ostatecznie z własnej woli zapłaciliśmy ok. 80 THB.

Nasza trasa uwzględniała wizyty w świątyniach z tzw. Big Buddha, czyli z Wielkim Buddą i z Lucky Buddha, czyli z Buddą przynoszącym szczęście. Oczywiście cena wycieczki powiększyła się o wstęp do obu świątyń. Cały przejazd wraz ze zwiedzaniem wypadł całkiem przyjemnie. Jedyny minus stanowił ostatni punkt programu – wizyta w miejscu, które kierowca określił jako „fabryka ubrań”. W rzeczywistości był to zwykły sklep z garniturami, w któym próbowano sprzedać mojemu partnerowi jakiś garnitur szyty na miarę. Zupełne nieporozumienie i zbędny żenujący moment całej wycieczki. Dlatego jeśli skusicie się na przejazd, każcie kierowcy pominąć rzeczoną „fabrykę”.

 

GDZIE I CO ZJEŚĆ W BANGKOKU?

Tajlandia słynnie z jednej z najlepszych na całym świecie kuchni. Wizyta w Bangkoku nie byłaby kompletna bez spróbowania kilku tradycyjnych dań kuchni tajskiej. Oprócz wspomnianych wcześniej targów Chatuchak i Artbox, na których warto spróbować lokalnych przysmaków w całkiem przystęnych cenach, polecam także tzw. food courts. To miejsca w galeriach handlowych, gdzie sporą część danego piętra zajmują stoiska z konkretnymi daniami kuchni tajskiej. Przy wejściu do food courtu doładowujemy kartę na dowolną kwotę i płacimy nią przy interesujących nas stoiskach. Warto kupić po prostu kilka mniejszych dań i deserów, by spróbować tajskiej kuchni.

W czasie ostatniej wizyty celowo nocowaliśmy w okolicy centrum handlowego Terminal 21, ponieważ tam znajduje się jeden z najtańszych i najsmaczniejszych food courtów – Pier 21. Zazwyczaj za 100 – 120 THB byliśmy w stanie zjeść kilka posiłków typu curry czy sałatka z papayą, a do tego dobrać kilka deserów – mango sticky rice, lody kokosowe, ciastka faszerowane żółtkiem jajka oraz różne napoje i koktajle. Jedzenie i lód dodawany do napojów są tam bezpieczne – ani razu nie mieliśmy problemów żołądkowych. Niestety Pier 21 nie oferuje pad thaia, a to moje ulubione dnie tajskie…

TERMINAL 21

Adres: 88 Soi Sukhumvit 19, Khlong Toei Nuea, Watthana, Bangkok

Godziny otwarcia: 10:00 – 22:00

 

Podczas pierwszej wizyty w Bangkoku przetestowaliśmy jedzenie w innym food courcie – na terenie centrum handlowego Siam Paragon. Tutejszy food court jest zdecydowanie bardziej elegancki, ale oferuje również wyższe ceny jedzenia. Z pozytywów jednak warto wspomnieć, ze tutaj dostaniemy przepyszny pad thai! Polecam!

SIAM PARAGON

Adres: 991 Rama I Rd, Pathum Wan,

Pathum Wan District, Bangkok

Godziny otwarcia: 10:00 – 22:00

 

Zachęcam do sprawdzenia jeszcze jednego miejsca. Samo jedzenie nie jest tam wyjątkowe, ale cały charakter miejsca – rewelacyjny! A mowa o cat cafe, czyli kawiarni w stylu japońskim, gdzie goście mogą w towarzystwie kotów, kosztować posiłków. A jeśli koty nie protestują – również je głaskać i bawić się z nimi. Znaleźliśmy kawiarnię Caturday bardzo przypadkowo i oczywiście nie mogliśmy się oprzeć. Zamówiliśmy jakieś ciasto i koktajl. Niestety ciasto za słodkie i dość sztuczne w smaku. Jednak cała zabawa z kotami była warta wizyty.

CATURDAY CAT CAFE

Adres: 89/70 Phayathai Rd,

Thanon Phetchaburi, Ratchathewi, Bangkok

Godziny otwarcia: 12:00 – 21:00, w weekendy 11:00 – 21:00, poniedziałki nieczynne

 

Artykuł TAJLANDIA: BANGKOK – ATRAKCJE. CO ZOBACZYĆ W BANGKOKU? pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/tajlandia-bangkok-atrakcje-co-zobaczyc-w-bangkoku/feed/ 4
BIRMA: CO WARTO ZOBACZYĆ, MOJA TRASA ZWIEDZANIA BIRMY https://dobrze-podrozowac.pl/birma-co-warto-zobaczyc-trasa-zwiedzania-birmy/ https://dobrze-podrozowac.pl/birma-co-warto-zobaczyc-trasa-zwiedzania-birmy/#comments Sat, 04 Jan 2020 19:47:13 +0000 http://dobrze-podrozowac.pl/?p=3956 Birma to zapach dymu unoszącego się wieczorem nad wioskami i zapach wilgotnej zieleni w czasie pory deszczowej. To także zapach surowego mięsa obsiadanego przez muchy na porannym targu w Mandalay czy spaliny samochodów i motocykli na zatłoczonych ulicach miast. Birma to smak limonki, marakui i arbuza, liści musztardowca, fermentowanych liści herbaty, sałatek podawanych z fistaszkami […]

Artykuł BIRMA: CO WARTO ZOBACZYĆ, MOJA TRASA ZWIEDZANIA BIRMY pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
co zobaczyć w birmieBirma to zapach dymu unoszącego się wieczorem nad wioskami i zapach wilgotnej zieleni w czasie pory deszczowej. To także zapach surowego mięsa obsiadanego przez muchy na porannym targu w Mandalay czy spaliny samochodów i motocykli na zatłoczonych ulicach miast.

Birma to smak limonki, marakui i arbuza, liści musztardowca, fermentowanych liści herbaty, sałatek podawanych z fistaszkami i – jeśli masz szczęście – najlepszej kuchni indyjskiej, jakiej w życiu skosztujesz. Z drugiej strony to również znienawidzony przeze mnie smak smażonych warzyw z ryżem, smak taniego chleba tostowego uparcie serwowanego w hotelach na śniadanie, smak imitacji czekolady, miodu i dżemu. Ostatecznie to także smak niedbale przygotowanych posiłków dla turystów.

Birma to piękny śpiew przechodniów czy pracowników Twojego hotelu, to osobliwe zawodzenie starszych pań w czasie obrządków byddyjskich. Z drugiej strony to także nieznośna muzyka puszczana z przyświątynnych głośników, ciągły krzyk do mikrofonu wodzireja przypadkowej procesji w Bagan czy mroczne electro na karuzeli w stylu Hello Kitty.

mjanma co zobaczyć

mjanma zwiedzanie

Birma to uśmiech ludzi niosących bezinteresowną pomoc i uśmiech dzieci dopytujących o wspólne zdjęcie. To także uśmiech taksówkarza, którzy traktuje Cię, jak chodzący portfel i uśmiech babci zawyżającej pięciokrotnie cenę owoców z jej straganu.

I w końcu Birma to jedne z najpiękniejszych i najbardziej zaskakujących świątyń na świecie! Niesamowita natura – góry, jaskinie, wodospady, dżungle, morze i plaże! To brak zanieczyszczenia sztucznym światłem i nocne podróże do jądra ciemności. A z drugiej strony – to domki z zapałek, chaos ulic, karaluchy-giganty, skorpiony w Bagan, komary szerzące dengę, malarię i chikungunyę.

Kraj kontrastów? Zdecydowanie. Czy warto pojechać do Birmy? Myślę, że warto. Czym prędzej, nim pochłonie ją konsumpcjonizm lub powrót junty. Spędziłam cały wrzesień w Birmie i wróciłam poruszona. Sprawdź moją trasę zwiedzania Birmy i co warto zobaczyć w Birmie, by doświadczyć jej różnorodności!

birma pyin oo lwin

 

BIRMA – POŁOŻENIE

Birma, zwana również Mjanmą, leży nad Zatoką Bengalską w południowo-wschodniej części Azji, w strefie klimatu monsunowego. Graniczy z Tajlandią, Laosem, Chinami, Indiami i Bangladeszem. Patrząc na mapę Azji, Birma wygląda bardzo niepozornie. Niby niewielki kraj. Jednak niech nie zwiedzie Was ten rozciągnięty kształt, bo powierzchnia Birmy to niemalże dwukrotność powierzchni Polski! Przy tak ogromnym obszarze napotkamy niesamowitą różnorodność krajobrazówBirmańskie Himalaje na północy kraju, wielkie równiny i sawanny w centrum, dalej dżungle i białe piaskowe plaże na południu i archipelagi zbudowane częściowo z rafy koralowej.

birma trasa zwiedzania

MOJA TRASA ZWIEDZANIA BIRMY

Przed podróżą do Birmy stworzyłam bardzo ambitny plan zwiedzania. Liczyłam, że dotrę do mało turystycznych miejsc, gdzie żyją kobiety-żyrafy z plemienia Kayan lub kobiety z plemienia Chin z tatuażami-pajęczynami na twarzy. Planowałam dojechć nawet do mrocznego Mrauk U w stanie Rakhine, pomimo potencjalnej 20-godzinnej podróży autokarem. W Europie jeździłam dotychczas nawet 25h Flixbusem i nigdy nie narzekałam. Jednak życie wszystko zweryfikowało i okazało się, że znosiłam dużo gorzej podróże birmańskimi autobusami i pociągami. A każdy kolejny przejazd tylko pogłębiał to zmęczenie. Ponadto nabraliśmy opóźnień przez pogodę. Wyjechaliśmy we wrześniu, czyli pod koniec pory deszczowej i zostaliśmy w kilku miejscach dłużej, czekając na okno pogodowe.

birma jezioro inle lake

Spędziliśmy w Birmie dokładnie 27 dni. Wiza dla podróżnych jest wydawana jedynie na 28 dni, więc wykorzystaliśmy niemalże w pełni swój pobyt. Choć gwoli ścisłości – w kraju można pozostać znacznie dłużej. Poznałam osobiście ludzi, którzy spędzili w Birmie po kilka miesięcy w ramach wolontariatu i podróżując. Niestety dłuższy pobyt wiąże się z dodatkową opłatą 3 USD za dzień.

Na miejscu napotkaliśmy jeszcze kilka innych przeszkód pod postacią chorób tropikalnych. I tak z 4 tygodni w Birmie, jeden spędziłam na chorowaniu i przemieszczaniu się pomiędzy lokalizacjami niczym zombie. Mojego partnera dopadło zatrucie pokarmowe, którego kulminacją był pobyt w szpitalu. Ja spadłam ze skutera i musiałam odnowić szczepienie przeciwtężcowe (oczywiście coś, o czym zapomniałam przed podróżą), a potem zostałam ugryziona w dżungli przez insekta podobnego do kleszcza i kilka dni chorowałam na tzw. „scrub typhus”. Dodatkowo po powrocie uświadomiliśmy sobie, że obydwoje zostaliśmy pogryzieni przez komara roznoszącego chikungunyę. Pierwsze objawy nastąpiły dokładnie 9 września w Mandalay, a my po 3 miesiącach nadal walczymy z bólem stawów.

Pomimo tych wszystkich trudności i opóźnień, uważam, że zobaczyliśmy całkiem spory kawałek birmańskiego świata. To była na pewno moja najtrudniejsza podróż, ale jednocześnie przeżyliśmy pewną przygodę. I dane nam było ujrzeć kilka wyjątkowych miejsc, które polecam z całego serca i do których może jeszcze powrócę w porze suchej.

atrakcje birmy

 

PRZEJŚCIE GRANICZNE MAE SOT – MYAWADDY

Przeprawa na granicy tajsko-birmańskiej była moim pierwszym zetknięciem z kulturą Birmy. Zobaczyłam tam pierwszych mężczyzn w eleganckich koszulach i tradycyjnych spódnicach – longyi, kobiety i dzieci z twarzami pomalowanymi na żółto thanaką oraz kierowców ciężarówek z krwawymi uśmiechami od żucia liści betelu. Przy wypełnianiu dokumentów zaopiekował się nami bardzo miły chłopak, dzięki któremu poniekąd wyrobiliśmy sobie pierwszą pozytywną opinię o Birmie. Dalej było odrobinę mniej przyjemnie – byliśmy zmuszeni ostro targować się z lokalnym naganiaczem do prywatnych samochodów. Jednak ostatecznie złapaliśmy jeden z ostatnich samochodów wyjeżdżających tego dnia z Myawaddy do Hpa-An.

przejście-graniczne myawaddy mae-sot

przejście-graniczne myawaddy mae-sot

I podróż do Hpa-An była zdecydowanie jedną z naszych największych przygód w czasie pobytu w Birmie. Z powodu ulewy wszystkie główne drogi były zablokowane (ponoć po stronie tajskiej, koło Mae Sot, doszło tego wieczora do obsunięcia ziemi). A zatem nasz kierowca, który nie znał ani słowa po angielsku (podobnie dwóch współpasażerów), wiózł nas przez maleńkie prowincjonalne dróżki, wiodące niemalże przez dżunglę. Nigdy w życiu nie widziałam takiej ciemności, jak tej nocy w Birmie. Z jednej strony coś fascynującego dla Europejczyka – u nas zanieczyszczenie sztucznym światłem nie pozwala na taką obserwację nocnego nieba. A zdrugiej strony napawało to nas niepokojem. W końcu znaleźliśmy się na krańcu świata, z dala od cywilizacji, w ciemności, zdani tylko na uczciwość naszego kierowcy i współpasażerów i na łaskę języka uniwersalnego gestów i uśmiechów. Po drodze wywołaliśmy ogromne zaskoczenie przy wszystkich gęsto rozsianych stanowiskach poboru opłat drogowych. Prawdopodobnie byliśmy jedynymi zachodnimi turystami w tej części kraju i o tej porze dnia. Ostatecznie dotarliśmy po 6 godzinach, o 2 w nocy do Hpa-An, a ta przeprawa stanowiła dla nas niesamowitą i niespodziewaną przygodę!

przejście-graniczne myawaddy mae-sot

 

CO ZOBACZYĆ W BIRMIE – HPA-AN

W stolicy stanu Karen, Hpa-An, spędziliśmy łącznie 5 dni. Planowaliśmy tylko 3, ale po fizycznie męczącej przeprawie lądowej, potrzebowaliśmy chwili odpoczynku w stałym miejscu. Ponadto tutaj dopadło nas prawdziwe oblicze pory deszczowej i wyczekiwaliśmy okna pogodowego, by zwiedzić choć odrobinę tej pięknej okolicy. I Hpa-An zachwyciło. To mój ulubiony region z całej Birmy. Częściowo ze względu na ludzi – jeszcze najmniej skażonych konsumpcjonizmem i zachodnią turystyką. A z drugiej strony ze względu na krajobrazy. Niesamowite ostańce, samotne skały krasowe, na których szczytach mienią się złote pagody i których wnętrza kryją głębokie jaskinie z kolejnymi pagodami i tysiącami podobizn Buddy! Do tego monsunowa i tropikalna roślinność. Szalona zieleń najzieleńsza właśnie w porze deszczowej.

birma hpa-an birma hpa-an birma hpa-an kyauk-ka-lat pagoda

Atrakcje Hpa-An to spokojnie temat na osobny artykuł. W skrócie tylko polecam dwie mniej turystyczne jaskinie: Kawgun i Ya Thay Pyan. Byliśmy jeszcze w jaskini Kawt-ka Taung, ale odradzam – jak dla mnie zbyt kolorowa i grali tam ciągle swoją irytującą buddyjską muzykę. Niestety nie było mi dane dotrzeć do słynnej jaskini Saddan czy do jaskini z nietoperzami, położonej przy drugim brzegu rzeki Than Lwin. Z bardziej znanych atrakcji koniecznie wybierzcie się do pagody na skale Kyauk Ka Latt oraz do położonego w pobliżu ogrodu Buddy, zwanego ogrodem Lumpini (choć bardziej polecam dzikszy, nieodnowiony, położony pośród drzew, również bardzo blisko Lumpini). Odwiedziliśmy jeszcze tzw. „wioskę z wodospadem”. Zachwyciła nas tam stara świątynia z dziesiątkami pagód położona niemalże na skraju dżungli. A pomiędzy jej stupami wypasały się prozaicznie kozy i krowy. Niesamowity widok i ponownie spotkania z wieloma kochanymi ludźmi. Ostatecznie Hpa-An to także wyprawy na skały krasowe. Marzyłam o trekach o wschodzie słońca, lecz niestety, wtedy właśnie najbardziej lało. Jeśli więc wybierzecie się do Birmy w porze suchej, koniecznie sprawdźcie Zwegabin i Paan Pu.

birma hpa-an birma hpa-an birma hpa-an

birma hpa-an

 

CO ZOBACZYĆ W BIRMIE – YANGON

Naszym kolejnym etapem miała być złota skała i klasztor Kyaiktiyo, jednak w porze deszczowej panuje tam słaba widoczność. Ostatecznie ruszyliśmy do kolejnego punktu, czyli do dawnej stolicy Birmy – Yangon. Nie miałam wielkich oczekiwań wobec Yangon. Nie zależało mi na zwiedzaniu wielkich miast, chciałam skupić się na świątyniach i na przyrodzie. Spędziliśmy więc tylko jedną noc w Yangon, zawitaliśmy do nawiększej świątyni w kraju, czyli do Szwedagon. Krąży pogłoska, że świątynia powstała 2500 lat temu. Główna stupa mierzy 99 metrów, a zgromadzone tu złoto szacuje się obecnie na ok. 9 ton! Naprawdę niesamowity widok.

Lecz poza tym Yangon mnie nie zachwycił. Wręcz zniechęcił. Gigantycznymi karaluchami biegającymi na wysokości pleców w knajpce na nocnym targu. Czy nieznośnie zakorkowanymi ulicami i sprzedawcami celowo podającymi ceny w „hundred”, a pobierającymi opłaty w „thousand”… Mam jeszcze jedno złe wspomnienie z Yangon – widok dwóch brytyjskich turystów obrzydliwie pożerających wzrokiem dziecko lokalnego sprzedawcy. Raczej nie była to tylko nasza wyobraźnia – sprzedawca w pewnym momencie pogonił swoją córkę kawałek dalej do matki. Przypuszczam, że Birma staje obecnie przed problemem turystów-pedofilii, jak Tajlandia wiele lat temu. Mam tylko nadzieję, że Birmańczycy pozostają mniej ulegli. Ostatecznie widziałam w jednym z hoteli „zakaz przebywania birmańskich dzieci w pokojach gości”…

birma yangon rangun

 

CO ZOBACZYĆ W BIRMIE – MANDALAY

Mieliśmy ruszyć następnie nad jezioro Inle, jednak uwiodła nas słoneczna prognoza pogody dla Mandalay. Po całonocnej podróży pociągiem (bardzo odradzam, nie popełniajcie naszego błędu – lepiej wybierzcie nocny autokar), dotarliśmy do największego miasta na północy Birmy. Mandalay było jednym z najsłabszych punktów na naszej trasie. Już drugiego dnia Piotrka dopadło zatrucie pokarmowe i przez cały pobyt realizowaliśmy jedynie mini-zwiedzanie miasta i okolic. Ostatecznie spadłam ze skutera i zawitałam w szpitalu w celu otrzymania surowicy. A po 4 dniach walki z zatruciem, Piotrek również uznał, że musi skorzystać z lokalnych leków. Na szczęście całodobowy pobyt w szpitalu postawił go na nogi i mogliśmy ruszyć dalej do Bagan.

birma mandalay

birma mandalay birma mandalay

W samym Mandalay zwiedziliśmy dwa obiekty: piękny tekowy klasztor Shwenandaw i Pagodę Kuthadow. Jednego dnia wybraliśmy się również o poranku do świątyni Mahamuni, by obserwować rytuał mycia twarzy posągu Buddy. Ceremonia rozpoczyna się o 4:30 rano i gromadzi tłumy wiernych. Takie uroczystości religijne mają dla mnie zawsze charakter metafizyczny. Cały tłum powtarza w harmonii słowa mantry i każdy przesuwa kolejny koralik sznura modlitewnego. Ciekawe doświadczenie, tym bardziej, że tutejszy posąg pochodzący z V w. jest uważany za jedyną istniejącą dokładną podobiznę Buddy.

birma mahamuni birma mahamuni birma mahamuni

Jednak Mandalay słynie przede wszystkim z 4 dawnych stolic położonych w jego okolicy. Wybraliśmy się tylko do jednej – do Innwa (znanej również jako Ava), która funkcjonowała jako stolica w okresie XIV – XVIII w. Kolejne to Sagaing, Mingun (z piękną białą pagodą Hsinbyume) i Amarapura (ze słynnym mostem tekowym Ubein Bridge). I wyprawa do Innwa była chyba naszym ulubionym momentem z całego pobytu w Mandalay. Z jednej strony podobała nam się przeprawa drewnianą łódką ze skuterem na drugi brzeg rzeki, a z drugiej strony – odkrywanie kolejnych ruin świątyń pośród drzew i pól ryżowych. Doświadczyliśmy namiastki klimatu Indiana Jones, a przy okazji odpoczęliśmy od wielkomiejskiego zgiełku Mandalay. Jedynie ubolewam, że nie dotarliśmy do pozostałych stolic, na Wzgórze Mandalay czy ostatecznie nad wodospad Dee Dote.

birma innwa birma ava

 

CO ZOBACZYĆ W BIRMIE – BAGAN

Kolejną atrakcją Birmy na naszej trasie, której najbardziej wyczekiwałam, był Bagan. Jeśli oglądaliście kiedykolwiek Samsarę, to na pewno kojarzycie ujęcia z lotu ptaka nad ogromną równiną z tysiącami pagód. Właśnie to miejsce było celem naszej wyprawy. Bagan (polska pisownia: Pagan) to starożytne miasto założone w IX w. i stolica Pierwszego Imperium Birmańskiego od XI do XIII wieku. W tamtym okresie powstała większość tutejszych obiektów religijnych – pagód, świątyń i klasztorów wykonanych z cegły. Obecnie na równinie znajduje się ok. 2200 pagód, lecz w czasach świetności królestwa było ich ok. 10.000! Jak potężną cywilizacją musiała być wówczas Birma! Dla porównania – Polska odchodziła dopiero od architektury drewnianej…

co zobaczyć w birmie

atrakcje birmy

 

Widziałam wcześniej mnóstwo zdjęć z Bagan z ludźmi podziwiającymi wschód słońca na schodach jednej z najsłynniejszych pagód – Shwesandaw. Jechałam tam z ogromnymi oczekiwaniami i niestety trochę się zawiodłam. Głównie właśnie dlatego, że nie udało nam się wejść na żadną pagodę (jedynie jakieś metrowe ruiny z dala od najsłynniejszych obiektów). Po silnym trzęsieniu ziemii w 2016 roku, ponad 400 tutejszych pagód uległo zniszczeniu. I w obawie o bezpieczeństwo turystów, jak i zabytków, zaczęto stopniowo zamykać wszystkie znane punkty obserwacyjne. Usypano tylko jakieś muldy, a lokalni mieszkańcy zaczęli zarabiać na wskazywaniu wejścia na mniej popularne, niekontrolowane pagody. Jednak mimo tych przeciwności byłam zachwycona widokami. I kiedy ostatniego dnia trafiliśmy na idealny czerwono-pomarańczowy wschód słońca nad równiną, byliśmy naprawdę wzruszeni. Z pewnością wszystko prezentuje się jeszcze efektowniej w porze suchej, gdy na miejscu startują balony pełne turystów.

birma bagan

birma atrakcje

 

CO ZOBACZYĆ W BIRMIE – PYIN OO LWIN

Po Bagan wybraliśmy się do Pyin Oo Lwin, czyli do kolejnej wielkiej atrakcji Birmy, o której jednak dowiedzieliśmy się dopiero na miejscu od Birmańczyków. I ostatecznie byliśmy bardzo zadowoleni – jeśli lubicie przyrodę, to koniecznie tam zajrzyjcie! Pyin Oo Lwin to dawny posterunek wojsk brytyjskich z okresu kolonizacyjnego. Brytyjczycy umiłowali sobie tę okolicę ze względu na łagodniejszy klimat. Miasto znajduje się na wysokości 1070 metrów i rzeczywiście odetchnęliśmy tutaj trochę od letnich upałów i wilgotności powietrza.

pyin oo lwin dat taw gyaint

Samo miasto aż tak mnie nie urzekło. Niemniej głównym atutem Pyin Oo Lwin jest jego bliskość do zjawiskowej przyrody! Okolice miasta porastają gęste dżungle, a w nich znajdziemy piękne wodospady, w których można zarzyć kąpieli! Nie mieliśmy za wiele czasu na miejscu, więc ruszyliśmy tylko nad wodospad Dat Taw Gyaint. Przepiękny, potężny, trzypoziomowy wodospad liczący ponad 300 metrów wysokości, położony w dolinie porośniętej dżunglą. Taką prawdziwą dżunglą z lianami! Niestety później okazało się, że właśnie tutaj zostałam ugryziona przez insekta podobnego do kleszcza i męczyłam się z silną gorączką i tzw. „scrub typhus”. Mimo to polecam okolicę. Na pewno warto zajrzeć do innych wodospadów, do jaskiń i wyruszyć na trek do winnic!

pyin oo lwin dat taw gyaint

 

CO ZOBACZYĆ W BIRMIE – WIADUKT GOKTEIK I HSIPAW

Większość turystów dociera do Pyin Oo Lwin, by wyruszyć stąd w dalszą podróż pociągiem przez słynny wiadukt Gokteik. Pociąg wyrusza ok. godziny 8 i dociera w okolice wiaduktu ok. 11. My również udaliśmy się na tę przejażdżkę i byliśmy zachwyceni widokami i autentycznymi interakcjami ze współpasażerami. Wiadukt Gokteik został wybudowany przez Brytyjczyków w 1900 roku. Imponująca konstrukcja o wysokości 102 metrów i długości 37 metrów, która łączy krańce wąwozu Gokteik. Pociąg przejeżdża po wiadukcie bardzo wolno, a więc jest bezpiecznie i jednocześnie mamy wystarczająco czasu na wykonanie pamiątkowych zdjęć.

birma gokteik viaduct

Kontynuowaliśmy podróż pociągiem do końca trasy, czyli do Hsipaw. Ta niewielka miejscowość w stanie Shan słynnie jako miejsce rozpoczęcia treków po terenach górskich. Taki był też nasz plan, jednak po przyjeździe wiedziałam, że nie powróciłam jeszcze do wystarczającej formy, by wyruszyć na kilkudniowy trek, a Piotrek zmienił zdanie i zapragnął zrobić trek w Kalaw. By jednak nie marnować czasu, zawitaliśmy do jednej z mało znanych atrakcji w tej części Birmy, czyli do tzw. Małego Bagan. Okazuje się bowiem, że Hsipaw ma też swój kompleks świątynny z rozsianymi ceglanymi  pagodami. Na pewno skalą nie można tego porównać do Bagan, ale zobaczyliśmy tam kilka interesujących obiektów, np. pagodę z której wyrasta drzewo!

birma hsipaw little bagan

 

KOLEJNE ATRAKCJE BIRMY – TREK Z KALAW I JEZIORO INLE

Z Hsipaw ruszyliśmy nocnym autobusem do Kalaw. Po znalezieniu o 3 nad ranem motelu i po krótkim noclegu, jasnym stało się dla mnie, że jestem chora. Zaczęłam gorączkować i nie miałam zupełnie siły chodzić czy nawet siedzieć. Postanowiliśmy z Piotrkiem, że rozdzielimy się. Miał zrealizować 3-dniowy trek z Kalaw do jeziora Inle, a ja dojść trochę do siebie i dotrzeć do Inle pociągiem. W Kalaw udałam się jeszcze do lekarza, który zdiagnozował mi wspomniany wcześniej „scrub typhus” nabyty w dżungli w Pyin Oo Lwin (i szczęśliwie łatwy do wyleczenia).

trek kalaw inle birma

birma trek kalaw

Samo Kalaw okazało się bardzo przyjemnym miastem. Zdecydowanie łagodniejszy klimat i pierwszy raz zobaczyliśmy w Birmie drzewa iglaste. Natomiast Piotrek był zachwycony trekiem z Kalaw do Inle. Stwierdził, że to była jego ulubiona atrakcja z całej naszej podróży po Birmie. W czasie treku mógł skosztować najsmaczniejszego lokalnego jedzenia, zobaczyć autentyczne życie na wsi i nocować u miejscowych gospodarzy. Do tego na trasie potężne figowce i dzieci jeżdżące na bawołach! A nasz cel przeprawy, czyli jezioro Inle – również zachwyciło! Jechałam bez żadnych oczekiwań. Zdjęcia z internetu i historie opisywane przez innych turystów bardzo mnie zniechęcały. Ostatecznie Piotrek poprosił organizatora treku o pomoc w załatwieniu spersonalizowanej wycieczki łódką po Inle i byliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni! Wyruszyliśmy o wschodzie słońca i oprócz naszej łodzi nie napotkaliśmy żadnych turystów. Widzieliśmy zarówno prawdziwych rybaków, jak i tych tylko pozujących do zdjęć. Odwiedziliśmy miejscowy targ i przepłynęliśmy obok ogrodów i domków na wodzie. I tym sposobem uniknęliśmy obwożenia po fabrykach czy miejscach typu ludzkie zoo, gdzie można zobaczyć celowo zwiezione kobiety z obręczami na szyi (tzw. kobiety-żyrafy z plemienia Kayan).

birma jezioro inle lake

birma inle lake

birma inle lake targ birma targ

 

POWRÓT – LOT Z YANGON DO BANGKOKU

Nasz ostatni dzień spędziliśmy w Yangon. Nie oddawaliśmy się już żadnemu zwiedzaniu, zobaczyliśmy tylko świątynię położoną obok hostelu. Ponadto po miesiącu spędzonym w Azji, byliśmy już zmęczeni tutejszą kuchnią i na siłę szukaliśmy knajpek serwujących frytki i sałatki z awokado i pomidorów. Lot do Bangkoku odbyliśmy liniami Air Asia i pomimo rezerwacji dokonanej w ostatniej chwili, cena pozostawała przystępna.

mjanma yangon rangun

Pomimo wszelkich przeciwności, które napotkaliśmy w Birmie – choroby, początkowe ulewy i okazjonalnie zły wybór środków transportu – uważam, że zobaczyliśmy całkiem pokaźną część kraju. Spośród atrakcji Birmy, które zdecydowanie polecam odwiedzić, wskazałabym na pewno Hpa-An, Bagan, Pyin Oo Lwin i jezioro Inle. Mój narzeczony na pewno dorzuciłby na pierwsze miejsce tej listy trek z Kalaw do Inle, jako najbardziej autentyczne doświadczenie połączone z najlepszą kuchnią. Bardzo mile wspominam również wyprawę skuterem do Innwa i myślę, że też polubiłabym pozostałe stare stolice Mandalay . Niestety samo miasto Mandalay wyprowadzało mnie z równowagi swoim chaosem i dla mnie szala przechyliła się na stronę negatywnych doświadczeń. Jednak po kilku miesiącach od powrotu mam poczucie, że mogłabym ponownie polecieć do Birmy. Na pewno wróciłabym do Hpa-An i do Bagan w sezonie lotów balonami. A całą trasę wzbogaciłabym jeszcze o Mrauk U na zachodzie (kompleks świątynny podobny do Bagan, jednak już nie na równinie, a pośród mglistych wzgórz) i Loikaw nieopodal Inle (ponoć jedyne autentyczne miejsce spotkania z kobietami-żyrafami).

 

DOJAZD DO BIRMY

Do Birmy najłatwiej dotrzeć samolotem. Osobiście odradzam loty z Polski do Birmy ze względu na cenę. Zdecydowanie taniej kosztuje lot do Bangkoku, skąd dalej można kontynuować podróż z Air Asia do Yangon lub Mandalay. Alternatywnie można skorzystać z przeprawy drogą lądową (np. wspomniane Mae Sot po stronie tajskiej i Myawaddy po stronie birmańskiej), co jeszcze bardziej obniży koszt naszej podróży.

 

TRANSPORT W BIRMIE

Birma posiada rozbudowaną, lecz mało nowoczesną sieć dróg i torów kolejowych łączących największe miasta i główne atrakcje turystyczne. Ponadto jest to wiele lotnisk oferujących połączenia lotnicze wewnątrz kraju. I jeśli wyobrażacie sobie niskobudżetową podróż po Birmie, a jednocześnie chcecie zobaczyć większość głównych atakcji, to ze względu na tę ogromną powierzchnię, musicie liczyć się z niższym komfortem. Bowiem każdy przejazd będzie trwał od 5 do nawet 20 godzin. I tak co 3, 4 czy 5 dni.

Pociągi w Birmie oferują dużo więcej przestrzeni niż nasze polskie, jednak ogólny standard i czystość pozostawiają wiele do życzenia. Z autobusami jest odrobinę lepiej, bo są wyposażone w klimatyzację i przy długich trasach zatrzymują się przy lokalnych restauracjach. W czasie takiego postoju wszyscy pasażerowie uroczyście ruszają na posiłek i mogą w końcu skorzystać z toalety. Jednak w połowie autobusów, którymi podróżowałam po Birmie, strasznie śmierdziało spalinami – conajmniej jakby rura wydechowa była skierowana do wnętrza autobusu. Albo zwyczajnie brakowało nam przestrzeni na nogi – miałam takie poczucie nawet w jednym z nowoczesnych autobusów kategorii VIP (poważnie tak są kategoryzowane). Jeśli dysponujecie trochę większym budżetem, na pewno wygodniej i szybciej dotrzecie do celu krajowymi liniami lotniczymi. Jednak lot w jedną stronę to koszt minimum 200 zł przy odpowiednio wcześnie dokonanej rezerwacji, w innym wypadku – min. 400zł.

 

Czy mieliście już okazję zawitać w Birmie? Jeśli tak, jestem ciekawa Waszych wrażeń!

 

A jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku, gdzie znajdziesz jeszcze więcej zdjęć podróżniczych!

 

 

Artykuł BIRMA: CO WARTO ZOBACZYĆ, MOJA TRASA ZWIEDZANIA BIRMY pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/birma-co-warto-zobaczyc-trasa-zwiedzania-birmy/feed/ 12
JAPONIA: ATRAKCJE HIDA-TAKAYAMA https://dobrze-podrozowac.pl/japonia-atrakcje-hida-takayama/ https://dobrze-podrozowac.pl/japonia-atrakcje-hida-takayama/#comments Mon, 09 Dec 2019 15:45:04 +0000 http://dobrze-podrozowac.pl/?p=3869 Zabytkowe uliczki zachowane z okresu Edo, wioski z domami krytymi strzechą, gorące źródła, wodospady, Japońskie Alpy. Zobacz atrakcje regionu Hida-Takayama! Odwiedziłam Japonię pierwszy raz 6 lat temu. Takayama wraz ze swoimi zabytkowymi uliczkami była wtedy wysoko na mojej liście atrakcji. Niestety po męczącym wejściu na Fuji zmieniłam naszą trasę zwiedzania Japonii i ostatecznie odpuściłam wizytę […]

Artykuł JAPONIA: ATRAKCJE HIDA-TAKAYAMA pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
hida-takayama sannomachi

Zabytkowe uliczki zachowane z okresu Edo, wioski z domami krytymi strzechą, gorące źródła, wodospady, Japońskie Alpy. Zobacz atrakcje regionu Hida-Takayama!

Odwiedziłam Japonię pierwszy raz 6 lat temu. Takayama wraz ze swoimi zabytkowymi uliczkami była wtedy wysoko na mojej liście atrakcji. Niestety po męczącym wejściu na Fuji zmieniłam naszą trasę zwiedzania Japonii i ostatecznie odpuściłam wizytę w Takayamie. Jednak w tym roku na koniec października miałam okazję odrobić tę stratę, a przy okazji zobaczyłam kilka innych atrakcji regionu Hida-Takayama. Zawitaliśmy także do słynnej wioski Shirakawa-go z drewnianymi domami krytymi strzechą. Później odkrywaliśmy miasto Hida-Furukawa, słynące z kanałów pełnych kolorowych karpii i z uliczek z bielonymi domkami. A na koniec wygrzewaliśmy się w gorących źródłach w Gero, które również słynie z majestatycznych wodospadów. Jeśli szukacie takiej tradycyjnej Japonii z piękną przyrodą i zabytkową architekturą, i z mieszkańcami kultywującymi wieloletnie tradycje, to Hida-Takayama na pewno przypadnie Wam do gustu! Zapraszam do relacji!

gero osaka-cho

 

HIDA-TAKAYAMA POŁOŻENIE

Hida-Takayama to region położony w otoczeniu przepięknych Japońskich Alp w prefekturze Gifu, w północno-centralnej części wyspy Honsiu. W okresie przed epoką Meiji, Hida-Takayama funkcjonowała jako wyodrębniona administracyjnie jednostka – prowincja Hida. W jej skład wchodziło miasto Takayama, miasto Hida-Furukawa, wioska Shirakawa-go i miasteczko Gero. I dokładnie te miejsca były celem naszej październikowej podróży.

Do regionu Hida-Takayama najłatwiej dotrzeć pociągiem lub autobusem z Nagoi. Najbliższe lotnisko to Chubu w Nagoi, choć dość szybko można dotrzeć tu również z Narity i z Osaki. Dojazd z Tokio i Osaki do Nagoi zajmuje odpowiednio ok. 1h40 min i 1h podróżując shinkansenami Nozomi i Hikari.

japonia gifu japonia hida takayama

 

DZIEŃ 1. ZWIEDZANIA REGIONU HIDA-TAKAYAMA: SHIRAKAWA-GO

HISTORYCZNA WIOSKA SHIRAKAWA-GO

Nasz pierwszy dzień pobytu zaczęliśmy od zwiedzania słynnej atrakcji Hida-Takayama – wioski Shirakawa-go. Gdy jeszcze w czasie studiów uczęszczałam na lekcje japońskiego do szkoły językowej we Wrocławiu, w jednej z sal do nauki wisiał plakat przedstawiający właśnie widok z Shirakawy. Byłam zatem bardzo podekscytowana, że w końcu po tylu latach będę mogła zobaczyć to miejsce na własne oczy!

Shirakawa-go uchodzi za najlepsze miejsce do doświadczenia wiejskiego życia w Japonii. A to dzięki malowniczo położonym domkom krytym strzechą, które charakteryzują tutejsze osadnictwo w tzw. stylu gassho. „Gassho” oznacza w języku japońskim „ręce złożone do modlitwy” – gest popularny w buddyzmie, wyrażający pozdrowienie i wdzięczność. Nazwa ta oddaje spokojną atmosferę życia japońskiej wsi, ale też nawiązuje do kształtu dachów tradycyjnych domów. Ponieważ Shirakawa-go co roku zbiera wielkie opady śniegu z powodu położenia w otoczeniu gór, takie spadziste dachy ułatwiają zsypywanie ogromnych warstw białego puchu.

shirakawa-go gassho

shirakawa-go hida-takayama

hida-takayama shirakawa-go hida-takayama shirakawa-go

ATRAKCJE SHIRAKAWA-GO

Podczas jednodniowego pobytu w wiosce zobaczyliśmy sporo atrakcji i uczestniczyliśmy w paru interesujących warsztatach. Poniżej lista miejsc i aktywności, które warto mieć na uwadze, odwiedzając Shirakawa-go:

  • punkt obserwacyjny z widokiem na Shirakawa-go,
  • tradycyjny dom Wada House (wnętrze zachowane z epoki Edo),
  • miejscowe słodyczy zenzai (pasta z czerwonej fasoli i mochi) na terenie skansenu Gasshozukuri Minkaen,
  • kąpiel w onsenie (my skorzystaliśmy z onsenu w naszym hotelu Onyado Yuinosho, jednak na miejscu znajdziecie wiele opcji,
  • warsztaty z wyplatania z drzewa cyprysowego podstawek pod kubki,
  • wycieczka rowerami elektrycznymi po Shirakawa-go,
  • warsztaty z przyrządzania onirgiri w uroczej rodzinnej kawiarni Satou.

Z restauracji warto wspomnieć o rodzinnej Masuen Bunsuke, specjalizującej się w daniach z pstrągów. A przy okazji pobytu w hotelu Onyado Yuinosho – o ich kolacji w stylu kaiseki, która składała się z wielu mniejszych dań i przystawek (spróbowaliśmy również lokalnej marmurkowej wołowiny Hida Wagyu!).

shirakawa-go mtasumune restauracja shirakawa-go japonia

shirakawa-go japońskie alpy hida-takayama shirakawa-go

 

DZIEŃ 2. ZWIEDZANIA REGIONU HIDA-TAKAYAMA: HIDA-FURUKAWA

ATRAKCJE W CENTRUM HIDA-FURUKAWA

Po porannej wycieczce rowerowej w Shirakawa-go, ruszyliśmy dalej do pobliskiego urokliwego miasteczka Hida-Furukawa. Najbardziej rozpoznawalną atrakcją tej okolicy jest kanał Setogawa, w którym pływają kolorowe japońskie karpie koi. Na miejscu można zakupić specjalną karmę dla karpii i spędzić przyjemną chwilę, dokarmiając ryby – oczywiście nie omieszkaliśmy skorzystać! Wzdłuż kanału znajdują się urocze białe budynki, w których przechowywane są drewniane platformy (jap. yatai) wykorzystywane corocznie w pochodzie w czasie święta Okashi-daiko z 19 na 20 kwietnia.

hida-furukawa hida-furukawa

Naszą wizytę w Hida-Furukawa rozpoczęliśmy zatem od spaceru wzdłuż kanału Setogawa. Kierowaliśmy się od placu festiwalowego w pobliżu świątyni Seiganji, minęliśmy kolejną świątynię – Enkouji i skręciliśmy w kierunku lokalnego browaru sake Watanabe, który funkcjonuje już od ok. 150 lat. W czasie wycieczki z przewodnikiem można podejrzeć prace przy produkcji tego słynnego japońskiego trunku wyrabianego z ryżu, a na koniec – wziąć udział w degustacji sake. A jeśli macie ochotę dowiedzieć się czegoś więcej na temat odmian sake i spróbować również tych najbardziej wykwintnych, skorzystajcie z oferty Takayama Sake Tasting. Podczas wizyty w tradycyjnym japońskim barze izakaya będziecie mogli spróbować kilku typów sake i poznać wszystkie istotne fakty dotyczące historii i tradycji sake. Degustacje są organizowane głównie w Takayamie, ale przy grupie kilku osób mogą być też zorganizowane w Hida-Furukawa.

WATANABE SAKE BREWERY

7-7 Furukawacho Ichinomachi, Hida, Gifu 509-4234

Godziny otwarcia: 8:30 – 17:00

Oficjalna strona

hida-furukawahida-furukawa watanabe sake

ROWERY GÓRSKIE GATTAN GO W HIDA-FURUKAWA

Na lunch udaliśmy się do restauracji Horinoue, gdzie zjedliśmy makaron soba z gigantyczną krewetką w tempurze! A po lunchu ruszyliśmy przetestować nietypową atrakcję – przejazd rowerami górskimi po torach kolejowych. Gattan go! to atrakcja w Hida-Takayama, która powstała w miejscu wygasłej linii kolejowej (w wyniku zamknięcia okolicznej kopalni). Elektryczne rowery górskie zamontowano na specjalnych prowadnicach tak, by mogły poruszać się po torach kolejowych. Atrakcja jest przystosowana również dla dzieci, osób starszych, a nawet do zwierzaków, które można zabrać ze sobą na krótki przejazd (wyjątkowo uroczy widok!).

RAIL MOUNTAIN BIKE GATTAN GO!

1327-2 東雲 神岡町 Hida, Gifu 506-1147, Japonia

Godziny otwarcia: pon. – pt. 10:00 – 14:00, weekend 9:30 – 15:30, nieczynne w środy

Oficjalna strona

hida-furukawa horinouehida-furukawa gattan-go

 

TRADYCYJNY RYOKAN W HIDA-FURUKAWA

Wieczorem wybraliśmy się ponownie na krótki spacer po Hida-Furukawa. Zobaczyliśmy m.in. czerwony most Imamiya, drewnianą świątynię Honkouji i chram Ketawakamiya. Zwieńczeniem dnia była przepięknie zaserwowana kolacja w tradycyjnym japońskim hotelu ryokan. Hotel Yatsusankan funkcjonuje od XIX wieku i naprawdę zachwyca wystrojem i atmosferą. Jeśli marzy Wam się takie prawdziwie japońskie doświadczenie, to estetyczna kolacja w Yatsusankan serwowana przez panie w tradycyjnych kimonach, będzie idealnym wyborem! Zachwyciły mnie szczególnie naczynia i dekoracje dań w barwach jesiennych. Choć sam ryokan – ze ścianami zdobioymi rysunkami żurawi i podłogami wyłożonymi bambusowymi matami tatami – robi też ogromne wrażenie. Nasza kolacja w stylu kaiseki składała się z wielu dań, a głównym przysmakiem była słynna fugu, którą w końcu dane mi było spróbować!

hida-furukawa

YATSUSANKAN

1 Chome-8-27 向町 Hida, Gifu 509-4241

Oficjalna strona

hida-furukawa yatsusankanhida-furukawa yatsusankan

 

DZIEŃ 3. ZWIEDZANIA REGIONU HIDA-TAKAYAMA: MIASTO TAKAYAMA

Trzeciego dnia wyruszyliśmy do najsłynniejszej atrakcji regionu, czyli do miasta Takayama. Najbardziej znaczący moment w historii miasta przypadł na okres 1467 – 1600, kiedy Takayama rozwijała się jako przyzamkowe miasteczko oraz w czasach ery Edo – kiedy Takayama podlegała pod szogunat Tokugawa. Cała magia Takayamy polega właśnie na rewelacyjnie zachowanych uliczkach z epoki Edo. Dzięki temu zyskała sobie nawet przydomek „Kioto Hidy” i zwiedzając stare miasto, miałam nieodparte uczucie, że swoją atmosferą bardzo przypomina zabytkowe dzielnice Gion i Higashimaya w Kioto. Zawsze z największym sentymentem podchodzę do zwiedzania japońskich miast i wiosek, które przywołują atmosferę dawnej Japonii i których mieszkańcy kultywują od pokoleń rodzinne tradycje. I tak też było w Takayamie – byłam zauroczona!

hida-takayama atrakcjehida-takayama sannomachitakayama sannomachi takayama rikshaw

Takayama słynie z zaawansowanego rzemiosła artystycznego i jakościowych wyrobów drewnianych. Po pierwsze mowa tu o słynnych drewnianych meblach HIDA produkowanych w Takayamie i eksportowanych na cały świat. Piękny, minimalistyczny design. A z drugiej strony Takayama jest znana z lokalnego święta Takayama Matsuri, w czasie którego przez stare miasto przechodzi pochód z ogromnymi, bogato zdobionymi, drewniany platformami yatai. Takayama Matsuri ma miejsce dwa razy w roku:  wiosną – 14-15 kwietnia i jesienią – 9-10 października. Festiwal został okrzyknięty jednym z trzech najpiękniejszych festiwali w Japonii. W ciągu roku te imponujące platformy można zobaczyć na wystawie Yatai Kaiken przy świątyni Sakurayama Hachimangu. Ponadto w Takayamie znajduje się jedyny zakład rzemieślniczy w Japonii, który ma prawo odnawiać drewniane platformy yatai. Nie tylko te używane podczas Takayama Matsuri, ale i pochodzące z innych japońskich festiwali. Poważnie, ludzie w Takayamie tworzą w drewnie cuda!

hotel wood takayama

hotel wood takayama ceremonia parzenia herbaty

takayama yataitakayama yatai takayama yatai

Atrakcje Takayamy, to spokojnie temat na osobny artykuł. Na pewno obowiązkowym punktem na trasie jest zabytkowa uliczka z epoki Edo – Sannomachi. Pięknie przystrojona, pełna wyjątkowych sklepików i nastrojowych japońskich restauracji. Dalej polecam świątynie: Hida Kokubunji (z piękną drewnianą pagodą i ogromnym 1200-letnim drzewem ginko), Higashiyama Hakusan położona na skraju lasu oraz wspomniana już Sakurayama Hachimangu z wystawą platform yatai. Ponadto warto po prostu pospacerować po starym mieście, zobaczyć czerwony most Nakabashi, ale i wiele mniejszych, również urokliwych mostków w okolicy starówki. Kolejnym ważnym miejscem jest zabytkowy budynek rządowy z okresu Edo – Takayama Jinya. Piękna drewniana konstrukcja z matami tatami, papierowymi panelami i minimalistycznym ogrodem japońskim. A z restauracji gorąco polecam: soba w Ebisu Honten, grill i yakinikku w Kyouya oraz samodzielnie przygotowany lunch w czasie warsztatów w Green Cooking Studio!

takayama jinya

takayama sannomachi ebisu honten

 

DZIEŃ 4. ZWIEDZANIA REGIONU HIDA-TAKAYAMA: GERO

GORĄCE ŹRÓDŁA W GERO

Naszym ostatnim punktem na trasie zwiedzania regionu Hida-Takayama było położone pośród gór miasteczko Gero, słynące z gorących źródeł. Tutejsza alkaliczna woda ma właściwości lecznicze w schorzeniach nerwowych i w artretyzmie. Na miejscu można zakupić bilet wstępu do dowolnych 3 z 26 onsenów w oficjalnie zarejestrowanych ryokanach w Gero – cena to zaledwie 1200 JPY. W związku z tym w miasteczku panuje przyjemna atmosfera, bo większość turystów przechadza się pomiędzy onsenami w tradycyjnych cienkich kimonach – yukatach. Kolejną wielką atrakcją Gero jest funsenike – bezpłatny onsen na otwartym powietrzu przy rzece Hida. Niestety nie było nam dane zażyć kąpieli w tym konkretnym basenie, bo trafiliśmy na bardzo deszczową pogodę. Jeśli jednak zdecydujecie się na kąpiel, to musicie mieć na uwadze, że w 2010 roku wprowadzono nakaz, by kobiety i mężczyźni zakładali stroje kąpielowe/ kąpielówki, korzystając z onsenu.

hida-takayama gero hida-takayama gero onsen

hida-takayama gero

 

WODOSPADY HIDA-OSAKA TAKI

O poranku ruszyliśmy nad pobliskie wodospady Hida-Osaka (znane też jako Osaka-cho). Niestety pogoda nie dopisywała – trafiliśmy akurat na tajfun przechodzący nad Japonią. Zaopatrzyliśmy się więc dodatkowo w spodnie i kurtki przeciwdeszczowe, które można wypożyczyć w schronisku na początku trasy i z parasolami w rękach, ruszyliśmy na około godzinny spacer. I mogłoby się zdawać, że godzina to tak niewiele, lecz przy ogromnych opadach tego dnia, to wystarczyło, by doszczętnie przemoczyć buty. Jednak okoliczności przyrody wynagradzały wszystko. Ba! my nawet nie rejestrowaliśmy tej wilgoci w butach – tak bardzo skupiliśmy się na podziwianiu naszego nowego otoczenia! Zaskoczyły nas te krajobrazy, które zastaliśmy zaledwie na początku Osaka-cho i zamarzyliśmy o dłuższych trekach w Alpach Japońskich. A jesienne mgła i deszczowe chmury, które spowijały okoliczne wzgórza, tworzyły tajemniczą atmosferę.

gero osaka-cho

gero hida-osaka

Hida-Osaka to okolica licząca łącznie ponad 200 mniejszych i większych wodospadów o genezie wulkanicznej. Wodospady powstały tysięce lat temu w wyniku erupcji pobliskiego wulkanu Ontake (drugi najwyższy i nadal czynny wulkan Japonii, 3067 m) i zalania lawa koryta okolicznej rzeki. I dlatego też na trasie znajdziemy mnóstwo skał bazaltowych (jak na Islandii!). Niektóre z wodospadów wyglądają ponoć wyjątkowo – np. Ryumonnotaki, nad którym powstał naturalny most bazaltowy. Natomiast nasz spacer ograniczył się do niewielkiego, lecz malowniczego wodospadu Mitsudaki, położonego na starcie trasy. Dalsza droga wiedzie do najwyższego wodospadu w okolicy, Neonotaki, mierzącego 63 metry! Taka trasa to wówczas trek na ok. 6h w dwie strony. A dalej czeka jeszcze więcej atrakcji: wodospady z gorącymi źródłami i rotenburo na wysokości ok. 1800 m, a po drodze… świetlanka długoszowata, czyli japoński gatunek mchu, który świeci w ciemności!

Do Osaka-cho można dojechać autobusem z Gero lub Takayamy (rozkład jazdy autobusu). Można z tego punktu wyruszyć na prosty spacer nad Mitsudaki lub aż pod sam Neonotaki. Jeśli jednak marzy Wam się dalsza wyprawa w mniej popularne zakątki, musicie skorzystać z usług miejscowej agencji i uzyskać zezwolenie na wstęp na teren parku – wstęp dozwolony tylko z przewodnikiem. Zimą możecie skorzystać również spróbować sił we wspinaczce po zamarzniętych wodospadach!

HIDA-OSAKA TAKI

Oficjalna strona z masą przydatnych informacji o trekach

Możliwość zarezerwowania wycieczek z przewodnikiem – cennik

wodospady hida osaka gero

wodospady osaka-cho gero

 

RESTAURACJE I TEATR KABUKI W GERO

Po przyjeździe do Gero, zjedliśmy kolację na terenie naszego hotelu Ogawaya Onsen Hotel. Była to ponownie kolacja w stylu kaiseki, składająca się z wielu dań, a głównym przysmakiem był serwowany w tym okresie krab. Po kolacji udaliśmy się do niemieckiego baru Sakura, sąsiadującego z naszym hotelem. Sam bar ma typowy zachodni wystrój, nie przypomina żadnego niemieckiego bierhalle. Jednak ma w swojej ofercie niemieckie piwa i europejskie dania w stylu tapas. Warto też zaznaczyć, że właściciele otworzą niebawem hostel z cenami przyjaznymi dla backpackerów i z prywatnymi onsenami do rezerwowania dla gości. Natomiast najsmaczniejszych posiłków w Gero mieliśmy okazję skosztować w restauracji Shimura. Ponownie kaiseki, ale w zupełnie innej odsłonie. Po pierwsze – samo położenie restauracji na wzgórzu sprawia, że panuje tu wyjątkowa i spokojna atmosfera. A po drugie – dzięki bliskości lasów mogliśmy spróbować kilku dań na bazie lokalnych grzybów (np. grzyby w tempurze czy zupę grzybową) zebranych własnoręcznie przez właścicieli restauracji!

SHIMURA RESTAURANT

583 Ogawa, Gero, Gifu 509-2203

Oficjalna strona

gero shimura gero shimura restaurant

Naszą ostatnią już atrakcją regionu Hida-Takayama – ale jakże kulturową – byłą wizyta w tradycyjnym teatrze japońskim kabuki Houou-za w Gero. Nigdy wcześniej nie widziałam ani żadnego przedstawienia kabuki, ani żadnych strojów czy scenografii wykorzystywanych w teatrze. Byłam więc bardzo ciekawa tej wizyty. Niestety nadal nie było nam dane zobaczyć chociaż próbki wystąpienia, ale za to mieliśmy możliwość zobaczyć peruki samurajskie i piękne, bogato zdobione stroje wykorzystywane w czasie przedstawień. Lokalny teatr kabuki w Gero funkcjonuje od 200 lat, a aktorzy występują w tutejszych sztukach z pasji. Bowiem większość z nich pracuje pełnoetatowo w innych branżach!

hida-takayama gero kabuki

hida-takayama gero kabuki

 

Japonia należy do tych kierunków najbliższych mojemu sercu. Przez kilka lat uczyłam się języka japońskiego, pochłaniałam wszystkie książki Murakamiego i spędzałam godziny oglądając Begin Japanology. Jednak nie pozostaję bezkrytyczna i nie przepadam za nowoczesnymi megalopolis. Zdecydowanie wolę miejsca z zachowanym klimatem dawnej Japonii, ze spokojnymi świątyniami, uroczymi zabytkowymi budynkami i zjawiskową przyrodą. I wizyta w Hida-Takayama zaspokoiła wszelkie moje oczekiwania. Region nadal nie należy do popularnych destynacji wśród zachodnich turystów, lecz tym większy jego urok i tym większa satysfakcja ze zwiedzania takich perełek. I tym bardziej czuję się zaszczycona, mogąc pokazać Wam te miejsca jako jedna z pierwszych osób w polskiej blogosferze! Gorąco zachęcam do wizyty w Hida-Takayama i mam nadzieję, że Was również zachwycą majestyczne wodospady i szczyty Japońskich Alp, przepyszna lokalna kuchnia i nietuzinkowe atrakcje Takayamy, Shirakawa-go, Hida-Furukawa i Gero!

 

Artykuł powstał w ramach współpracy z biurem turystyki regionu Hida-Takayama. Moje opinie pozostają subiektywne.


Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku, gdzie znajdziesz jeszcze więcej zdjęć podróżniczych! A jeśli marzy Ci się podróż do Japonii, zobacz mój artykuł o przygotowaniu podróży do Japonii.


 

Artykuł JAPONIA: ATRAKCJE HIDA-TAKAYAMA pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/japonia-atrakcje-hida-takayama/feed/ 9
SŁOWENIA: CO ZOBACZYĆ W KRANJ? 5 ATRAKCJI W CENTRUM KRANJ https://dobrze-podrozowac.pl/slowenia-co-zobaczyc-w-kranj-5-atrakcji/ https://dobrze-podrozowac.pl/slowenia-co-zobaczyc-w-kranj-5-atrakcji/#comments Fri, 06 Sep 2019 18:12:56 +0000 http://dobrze-podrozowac.pl/?p=3587 Planujesz podróż do Słowenii? Jeśli wybierasz się do Lublany i nad jezioro Bled, to po drodze, między dwoma miejscami, wstąp do miasta Kranj! Nie przepadam za zwiedzaniem wielkich miast, więc Kranj idealnie wpasował się w moje upodobania. To niewielkie miasteczko bez tłumów w centrum, które nadal nie doświadczyło inwazji hord turystów. Dodatkowo panuje tu taki […]

Artykuł SŁOWENIA: CO ZOBACZYĆ W KRANJ? 5 ATRAKCJI W CENTRUM KRANJ pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
słowenia kranj atrakcje

Planujesz podróż do Słowenii? Jeśli wybierasz się do Lublany i nad jezioro Bled, to po drodze, między dwoma miejscami, wstąp do miasta Kranj!

Nie przepadam za zwiedzaniem wielkich miast, więc Kranj idealnie wpasował się w moje upodobania. To niewielkie miasteczko bez tłumów w centrum, które nadal nie doświadczyło inwazji hord turystów. Dodatkowo panuje tu taki swobodny klimat (powiedziałabym, źe hipsterski, ale brzmiałoby to pretensjonalnie, a właśnie tak nie jest!). Co więcej, Kranj jest zanurzony w naturze. W samym centrum znajduje się kanion rzeki Kokra, a miasto otaczają szczyty Alp Julijskich. Kranj leży zaledwie 20 min jazdy samochodem od jeziora Bled w Słowenii i 30 min od stolicy – Lublany. Warto więc wstąpić tu chociaż na jeden dzień, podróżując z Bled w kierunku Lublany (lub z powrotem). Sprawdź, co warto zobaczyć w Kranj – poniżej moja lista 5 najlepszych atrakcji w centrum miasta Kranj.

kranj mapa

 

1. STARÓWKA I ZABYTKOWE BUDYNKI W CENTRUM KRANJ

W zabytkowym centrum Kranj znajdziemy pełno uroczych kamieniczek i kościołów prawosławnych. Wizytę w Kranj warto rozpocząć właśnie od spaceru uliczkami starego miasta, dając sobie czas na zgubienie się pośród pasaży i alejek. Szczególnie polecam zajrzeć na główny plac w centrum Kranj – Glavni trg, przespacerować się zadaszonym przejściem pomiędzy Glavni trg a ulicą Tomšiča, na ulicy Tomšiča zobaczyć kawiarnię i galerię sztuki Layer’s House, a naprzeciwko – zajrzeć przez szybę uroczego schroniska dla bezdomnych kociaków. Na sam koniec polecam arkady i fontannę Plečnik obok oryginalnej różowej kamieniczki.

słowenia kranj atrakcje

słowenia kranj atrakcje

słowenia kranj atrakcje

Ponadto warto zajrzeć do tutejszych galerii, sklepów rzemieślniczych i kawiarni. Z własnego doświadczenia polecam Kavka Bar, gdzie mieliśmy okazję uczestniczyć w bardzo kameralnym i niepretensjonalnym koncercie w klimacie bluesowym Femiego Temowo – byłego gitarzysty Amy Winehouse. Koncert ponoć nie był nigdzie reklamowany i zgoromadził publiczność może 50 osób. Bardzo przyjemne doświadczenie i jednocześnie ogromne zaskoczenie, które pozytywnie rzutowało na moje wyobrażenie o kulturze i atmosferze Kranj.

słowenia kranj atrakcje

 

2. KANION RZEKI KOKRA W CENTRUM KRANJ

Kranj zachwycił mnie przede wszystkim swoją bliskością przyrody. Tuż obok starówki znajduje się głęboki na 30 metrów kanion wydrążony przez rzekę Kokra. Sama rzeka jest bardzo przyjemną atrakcją w upalne dni – w tak krystalicznie czystej wodzie aż chce się pomoczyć nogi. I rzeczywiście spotkaliśmy wiele osób siedzących nad brzegiem rzeki, moczących nogi, chronioących się przed słońcem w cieniu kanionu. Tuż obok mostu, przez który wiedzie ulica Poštna, znajdują się schodu i kładka wiodące w dół do kanionu. Będąc na dole, warto pospacerować ścieżkami wzdłuż obu brzegów i spojrzeć na górę, na most, przez który wiedzie ulica Poštna – z tej perspektywy wygląda naprawdę imponująco. Ogólnie byłam zachwycona taką zielenią i takimi krajobrazami w samym centrum miasta, 30 metrów w głąb starówki.

słowenia kranj atrakcje

słowenia kranj atrakcjesłowenia kranj atrakcje słowenia kranj atrakcje

słowenia kranj atrakcje

słowenia kranj atrakcje

 

3. PUNKT WIDOKOWY NA CENTRUM KRANJ

Następne miejsce, które polecam odwiedzić podczas wizyty w Kranj to punkt widokowy przy ulicy Ljubljanska cesta, tuż za wiaduktem wiodącym ponad torami kolejowymi. Miejsce znajduje się już w bardziej przemysłowej części miasta, ale rozpościera się stąd naprawdę piękny widok na starówkę Kranj. Z tej perspektywy miasto przypominało mi trochę Innsbruck – ze swoimi wieżami kościelnymi malującymi się na tle alpejskich szczytów.

słowenia kranj atrakcje

 

4. TUNELE Z 2 WOJNY ŚWIATOWEJ

Kolejną bardzo ciekawą atrakcją Kranj jest wycieczka po podziemnych tunelach z okresu II wojny światowej. Nie ukrywam, że byłam zaskoczona, że tuż pod samą starówką znajduje się tak obszerna sieć tuneli. Ich budowa rozpoczęła się zanim walki z czasu II wojny światowej dotarły na tereny Kranj, jednak dość szybko prace zostały wstrzymane. Rozpoczęto je ponownie w 1944 roku i 130 metrów długości tuneli ukończono w czasie zaledwie 4 miesięcy. W czasie alarmów ogłaszających zbliżające się naloty ludzie uciekali do tuneli i czekali aż moment ryzyka bombardowania minie. Szczęśliwie Kranj nie został nigdy zbombardowany, ale w czasie współczesnych wizyt w tunelach, można doświadczyć symulacji potencjalnego ataku bombowego – na pewno robi to wrażenie.
Obecnie w tunelach pod Kranj, oprócz wycieczek turystycznych, ma miejsce również festiwal win pod koniec października. To świetna okazja by spróbować lokalnych win w bardzo ciekawej oprawie.

Wycieczkę po tunelach Kranj można zarezerwować w biurze informacji turystycznej.
Zavod za turizem in kulturo Kranj
Glavni trg 2, 4000 Kranj

słowenia kranj atrakcje

słowenia kranj atrakcje

 

5. STREET ART I MURALE W CENTRUM KRANJ

Nie jestem fanką sztuki współczesnej, jednak zawsze mój zachwyt wzbudza sztuka uliczna – street art, murale, ciekawe graffiti. I Kranj w tej dziedzinie może się również pochwalić kilkoma fajnymi dziełami. Od dwóch lat w okresie letnim ma miejsce KAOS festival organizowany przez kawiarnię i galerię sztuki Layer’s House. W tym roku festiwal trwał w okresie 28.06. – 13.08.2019, w czasie którego artyści współczesnej sztuki kolażu przygotowywali swoje dzieła na ulicach Kranj i wystawiali swoje prace w wieży Škrlovec. Imprezie towarzyszy wiele dodatkowych wydarzeń – koncerty, warsztaty, spacery ulicami Kranj z przewodnikiem-kuratorem (nastawione oczywiście na podziwianie dotychczasowych prac). Niewątpliwe najbardziej do gustu przypadł mi kolaż przy pasażu pomiędzy Glavni trg a ulicą Tomšiča.

Layer’s House (Hiša Layer)
Tomšičeva 32, 4000 Kranj
Oficjana strona
Strona festiwalu KAOS

słowenia kranj atrakcje

słowenia kranj atrakcje

 

JAK DOJECHAĆ DO KRANJ?

Tak naprawdę najłatwiejszą opcją dojazdu jest po prostu dojazd samochodem. Niestety nie mamy jeszcze zbyt wielu połączeń lotniczych z Polski do Słowenii. Trasa samochodem orientacyjnie z Warszawy powinna zająć ok. 12 godzin.

Spośród lotów z Polski mamy dostępne tylko bezpośrednie połączenia LOTem z Warszawy do Lublany i niestety nie należą do najtańszych (ceny od ok. 700 zł, choć na pewno jest szansa na żniżki w czasie promocji). Najtańsze połączenie, jakie znalazłam na tej trasie, wiąże się z przesiadką w Brukseli lub Londynie i ostatecznie i tak zajmuje min. 8-9 h. Dla osób mieszkających blisko zachodniej granicy, alternatywą mogą być loty z Berlina. Znalazłam ostatnio tanie bilety z EasyJet na listopad za ok. 215 zł bezpośrednio z Berlin Schoenefeld do Lublany. Lot trwa wówczas ok. 1,5 h, a cena oczywiście nie uwzględnia bagażu rejestrowanego. Po przybyciu do Lublany trzeba jeszcze dojechać bezpośrednio do Kranj – w grę wchodzi wypożyczanie samochodu lub autobus (przejazd autobusem to zaledwie 40 min).

My skorzystaliśmy jeszcze z trzeciej opcji. Mimo że z Poznania blisko do Berlina, to niestety w okresie wakacyjnym ceny nie były już tak przyjazne dla portfela. Ostatecznie pojechaliśmy Flixbusem – z Poznania do Bled, z przesiadką w Pradze, a w drodze powrotnej – w Berlinie. Całość miała trwać ok. 20 h jazdy w jedną stronę. Niestety autobus z Poznania do Pragi opóżnił się o ponad 3 godziny i tym sposobem nie zdążyliśmy na autobus do Bled. Ostatecznie obsługa klienta przebookowała nasz bilet – jechaliśmy z kolejną przesiadką w Monachium – i dotarliśmy do Bled po 27 godzinach podróży. Bilet w dwie strony Flixbusem kosztował ok. 400 zł. Z Bled kontynuwaliśmy podróż autobusem podmiejskim (odjazd z tego samego przystanku, na którym zatrzymuje się Flixbus) za 3,50 EUR. Przejazd trwał ok. 50 min.

 

GDZIE NOCOWAĆ W KRANJ?

Warto wybrać coś blisko starówki, by rzeczywiście poczuć magię miasteczka i nie tracić czasu na dotarcie do atrakcji. My nocowaliśmy w rodzinnym pensjonacie nad restauracją Gostilna Stari Mayr, położonym w samym sercu kranjskiej starówki. Cena za osobę za noc w pokoju dwu-osobowym z prywatną łazienką – ok. 150 zł. W cenę jest wliczone śniadanie serwowane w restauracji w formie bufetu.

Gostilna Stari Mayr
Glavni trg 16, 4000 Kranj
Oficjalna strona 
Zarezerwuj nocleg

 

GDZIE ZJEŚĆ W KRANJ?

Jedliśmy zaledwie w kilku miejscach. Z bardziej wystawnych warto wspomnieć dwa.
1. Kawiarnia Kavka bar, gdzie braliśmy udział we wspomnianym wcześniej koncercie Femiego Temowo. Tego dnia imprezie towarzyszył street food serwowany przez Hindusa mieszkającego w Kranj. Spróbowaliśmy raclette na soczewicy po indyjsku.

słowenia kranj atrakcje

2. Restauracja Gostilna Stari Mayr, gdzie również mieścił się nasz pensjonat. To świetne miejsce do spróbowania tradycyjnej kuchni słoweńskiej, która, jak się okazało, do złudzenia przypomina tradycyjną polską kuchnię! My spróbowaliśmy wątróbki i lokalnej grilowanej kiełbasy kranjskiej, natomiast w menu dostępne są również flaki, kotlety, de volaille, ryby, gulasz wołowy i kilka dań wegetariańskich. Na deser zjedliśmy pyszne štruklji z serem i jabłkami (ciasto podobne to sztrucli). Restauracja istnieje od ok. 100 lat (dawniej mieścił tu się tradycyjny zajazd wraz z karczmą) i jej nazwa pochodzi od nazwiska pierwszych właścicieli – Mayr.

słowenia kranj atrakcje

 

CO ZOBACZYĆ W OKOLICY KRANJ?

W okolicy Kranj znajdziemy kilka naprawdę rewelacyjnych atrakcji naturalnych, jak np. wioska Jamnik z przepięknie położoną cerkwią w otoczeniu alpejskich szczytów czy wspomniane wcześniej jezioro Bled. Jezioro już co prawda nie na terenie gminy Kranj, ale zaledwie 20 min samochodem stąd. Więcej o tych pięknych miejscach w moim kolejnym artykule o atrakcjach z naturą w tle w słoweńskim Kranj.

jamnik słowenia kranj atrakcje

 

Artykuł powstał w ramach współpray z biurem turystyki miasta Kranj.

Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku, gdzie znajdziesz jeszcze więcej zdjęć podróżniczych!


 

Artykuł SŁOWENIA: CO ZOBACZYĆ W KRANJ? 5 ATRAKCJI W CENTRUM KRANJ pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/slowenia-co-zobaczyc-w-kranj-5-atrakcji/feed/ 4
KRAKÓW ATRAKCJE – CO WARTO ZOBACZYĆ W KRAKOWIE https://dobrze-podrozowac.pl/krakow-atrakcje-co-warto-zobaczyc-w-krakowie/ https://dobrze-podrozowac.pl/krakow-atrakcje-co-warto-zobaczyc-w-krakowie/#comments Mon, 01 Jul 2019 13:28:49 +0000 http://dobrze-podrozowac.pl/?p=3442 Planujesz króką wycieczkę do Krakowa i zastanawiasz się, co warto tam zobaczyć? Sprawdź 7 najlepszych atrakcji Krakowa – historycznych i klimatycznych. Zwiedziłam Kraków już wiele razy. Pierwszy raz w drodze powrotnej z kolonii w Zakopanem, gdy miałam 10 lat. Pamiętam, jak ogromne wrażenie na mnie wywarł (pochodzę z małej miejscowości na północy Polski, więc niczego […]

Artykuł KRAKÓW ATRAKCJE – CO WARTO ZOBACZYĆ W KRAKOWIE pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
Kraków atrakcje

Planujesz króką wycieczkę do Krakowa i zastanawiasz się, co warto tam zobaczyć? Sprawdź 7 najlepszych atrakcji Krakowa – historycznych i klimatycznych.

Zwiedziłam Kraków już wiele razy. Pierwszy raz w drodze powrotnej z kolonii w Zakopanem, gdy miałam 10 lat. Pamiętam, jak ogromne wrażenie na mnie wywarł (pochodzę z małej miejscowości na północy Polski, więc niczego takiego wcześniej nie widziałam). Zamarzyłam wtedy trochę o wyjechaniu w przyszłości na studia na Uniwersytecie Jagiellońskim. Ostatecznie stanęło na Wrocławskim, ale moja kuzynka wybrała UJ i dzięki niej zawitałam do Krakowa jeszcze kilka razy później. Nie lubię zwiedzać typowych przewodnikowych atrakcji – kościołów, muzeów, teatrów. Lubię przede wszystkim poczuć klimat danego miejsca. I dlatego w poniższym zestawieniu znajdziecie, owszem, kilka atrakcji historycznych Krakowa, ale które naprawdę wywierają ogromne wrażenie nawet współcześnie oraz kilka atrakcji bardziej nowoczesnych, ale nadal oferujących fajne widoki i atmosferę. Całość można zwiedzić spokojnie w czasie 3-dniowego pobytu w Krakowie. A zatem zapraszam do mojego zestawienia 7 najlepszych atrakcji Krakowa.

 

1. RYNEK GŁÓWNY W KRAKOWIE

Zacznę mało oryginalnie, ale nie wyobrażam sobie wizyty w Krakowie bez wstąpienia na Rynek Główny. Owszem to bardzo znana atrakcja turystyczna Krakowa, jest tam tłoczno – szczególnie latem, kiedy zjeżdżają się tu tłumy turystów z całego świata. Niemniej Rynek w Krakowie ma naprawdę niepowtarzalny urok. Jeśli chcesz uniknąć tłumów, wybierz się tam bardzo wcześnie. Polecam również wizytę w okolicy zachodu słońca. O tej porze na pewno napotkacie mniej zorganizowanych wycieczek grupowych, a miasto zacznie budzić się do rytmu życia nocnego.

Kraków Kościół Mariacki dorożki

CO ZOBACZYĆ NA RYNKU GŁÓWNYM W KRAKOWIE?

Bazylika Mariacka, czyli najbardziej rozpoznawalna atrakcja Krakowa. Nie każdy lubi zwiedzać kościoły – ja preferuję tylko takie naprawdę zjawiskowe. I Bazylika Mariacka nie powinna Was rozczarować. Pamiętam, gdy zobaczyłam jej wnętrze pierwszy raz w wieku 10 lat i byłam zachwycona. Szczególnie zapamiętałam sklepienie gwiaździste (zazwyczaj sklepienia w kościołach są malowane na jasno i ta odmiana w postaci ciemnego koloru zawsze mi się podobała) oraz ołtarz Wita Stwosza z bardzo realistycznymi rzeźbami. Jednak Bazylika Mariacka to znacznie więcej – zabytkowe dzieła sztuki, ogromne i barwne witraże, hejnał z Wieży Mariackiej grany o każdej pełnej godzinie czy w końcu piękna fasada.

Bazylika Mariacka
Godziny zwiedzania: 11:30 – 18:00
Wstęp: dorośli 10 zł, seniorzy 65+ 8zł, studenci, młodzież i dzieci 5zł
Zwiedzanie dzwonnicy mariackiej: 01.06. – 31.10, wtorek – piątek godz. 10:00 – 14:00 (przerwa o 12:00)
Wstęp na dzwonnicę mariacką: 15 zł
Zwiedzanie hejnalicy mariackiej: 01.04. – 31.10., wtorek – sobota godz. 9:10 – 17:30 (wejścia co 30 min, przerwa 11:30 – 13:10); listopad, grudzień, marzec: czwartek – sobota godz. 9:10 – 17:30 (wejścia co 30 min, przerwa 11:30 – 13:10)
Wstęp na hejnalicę mariacką: dorośli 15 zł, dzieci i młodzież 7 – 18 lat 10 zł

Godziny mszy:
niedziele i święta: 6:00, 7:00, 8:00, 9:00, 10:00 (łacina), 11:15, 12:00, 13:00, 18:30 (studenci i absolwenci), 20:00,
dni powszednie: 6:00, 6:30, 7:00, 7:30, 8:00, 8:30, 9:00, 9:30, 10:00 (łacina), 10:30, 11:00, 18:30

Kraków Stary Rynek

Kraków rynek

Kraków dorożki

Będąc na Rynku Głównym w Krakowie, warto zobaczyć również Sukiennice, czyli zabytkową halę targową i oddział Muzeum Narodowego w Krakowie. Do Sukiennic warto wybrać się przede wszystkim po tradycyjne pamiątki z Krakowa, choć polecam przede wszystkim spacer wzdłuż drewnianych, pięknie zdrobionych straganów i wyłapywanie tej oryginalnej atmosfery. Warto rónież zajść do Cafe Szał, usytuowanego na balkonie Sukiennic. To świetny punkt widokowy na Kościół Mariacki. Polecam wstąpić szczególnie w okolicy zachodu słońca.

Cafe Szał
Godziny otwarcia: 10:00 – 23:00
Wstęp bezpłatny, ale trzeba zamówić coś z menu – ceny od ok. 10 zł za napój
Wejście obok głównego przejścia przez Sukiennice

Kraków zachód słońca rynek

Kraków Cafe Szał widok na Kościół Mariacki

kraków atrakcje sukiennice

kraków sukiennice pamiątki

 

2. PLANTY + ULICA FLORIAŃSKA

Krakowskie Stare Miasto może się pochwalić dziesiątkami urokliwych uliczek. Po wizycie na Rynku Głównym polecam po prostu pospacerować i zgubić się w plątaninie uliczek starówki. Jednak ulica Krakowa, którą każdy powinien przespacerować się chociaż raz to ulica Floriańska. Sama w sobie stanowi wielką atrakcję Krakowa – wraz z tutejszymi pięknymi, zabytkowymi kamienicami, wystawcami obrazów, przejściem przez Bramę Floriańską i widokiem na Bazylikę Mariacką. Jeśli wybierasz się w kierunku Rynku od Dworca Głównego w Krakowie, napotkasz najpierw na swojej trasie Planty krakowskie. Czyli park poza murami Starego Miasta, okalający je ze wszystkich stron.
Warto więc wybrać następującą trasę z dworca i zobaczyć kilka sztandarowych atrakcji Krakowa po drodze: dworzec – ulica Pawia – ulica Basztową – Planty BarbakanBrama Floriańskaulica FloriańskaRynek Główny Bazylika Mariacka i Sukiennice.

Kraków Floriańska

 

3. KAZIMIERZ

Kolejne miejsce, które warto zobaczyć w Krakowie to Kazimierz – moja ulubiona dzielnica i atrakcja Krakowa. Tutejsza okolica funkcjonowała dawniej jako dzielnica żydowska. Żydzi zamieszkiwali Kazimierz od XIV wieku i przed II wojną światową tutejsza społeczność żydowska liczyła ponad 64 tysiące osób. Współcześnie nadal mieszka tu wielu Żydów, choć piętno wojny odcisnęło się ogromnie na miejscowej społeczności, a liczby zmalały bezpowrotnie.
Obecnie to jedno z najmodniejszych i najbardziej klimatycznych miejsc Krakowa. Niesamowite kawiarnie i restauracje, połączone z tradycyjnymi sklepami żydowskimi, zabytkową architekturą, wieloma muralami oraz pracowniami artystycznymi. Na terenie Kazimierza nadal funkcjonuje kilka synagog (choć niektóe wyłącznie jako miejsca spotkań i koncertów): Synagoga Izaaka Jakubowicza, Synagoga Kupa, Synagoga Poppera, Synagoga Postępowa, Synagoga Remu, Synagoga Wysoka.

atrakcje Krakowa Kazimierz dzielnica żydowska

Jeśli planujesz zawitać na krakowskim Kazimierzu, polecam spacer ulicami Szeroką, Józefa, Jakuba, Świętego Wawrzyńca i Plac Nowy. Osobiście przetestowałam następujące restauracje i zachęcam, by również do nich zajrzeć: Hamsa przy ul. Szerokiej 2 (hummus, falafle i wiele innych przysmaków kuchni bliskowschodniej) oraz Kolanko No 6 przy ul. Józefa 17 (dania kuchni świata i genialny wystrój). A na Placu Nowym w odnowionym Okrąglaku zjecie najpyszniejsze lody z krakowskiej sieciówki Good Lood (nigdzie wcześniej nie jadłam lodów o smaku słonego nerkowca – były genialne) oraz kilka innych przysmaków, jak np. zapiekanki, frytki.

Kraków restauracja Hamsa Kazimierz

Kraków Kolanko

 

4. WAWEL

Kolejną atrakcją Krakowa, którą polecam zobaczyć, jest Zamek Królewski na Wawelu. Owszem, atrakcja bardzo sztandarowa, ale myślę, że każy, kto musiał przejść przez lekcje historii Polski i czytał o wszystkich królach czy wieszczach chowanych na Wawelu, będzie zafascynowany pierwszą wizytą na zamku. Architektonicznie nie powala – widziałam wiele piękniejszych zamków w samej Polsce. Jednak ze względu na wagę historyczną i kulturową Wawelu, warto zajrzeć tu chociaż raz w życiu. W końcu to miejsce jest dla Polski równie ważne, jak Akropol dla Grecji, czy Kapitol dla Rzymu.
Polecam zwiedzanie Katedry Wawelskiej, która była miejscem koronacji i pochówku polskich królów. Pamiętam, że gdy byłam dzieckiem, ogromne wrażenie zrobiły na mnie grobowce królów. Dalej warto wejść na wieżę katedralną, by zobaczyć dzwon Zygmunta – potężny i najsłynniejszy dzwon w Polsce, któy rozbrzmiewa w momentach ważnych wydarzeń historycznych i kościelnych. Następnie warto zobaczyć reprezentacyjne komnaty królewskie, prywatne apartamenty królewskie czy ostatecznie skarbiec i zbrojownię. Można rónież udać się na wycieczkę z przewodnikiem, by zobaczyć budowle i ogrody Wawelu – nigdy nie skorzystałam, ale zdjęcia ogrodów prezentują się bardzo interesująco. Ostatecznie warto wspomnieć, że Wawel to również miejsce koncertów i spektaktli. Przypuszczam, że największe wrażenie wywierają koncerty na dziedzińcu o zmroku.

Katedra Wawelska
Godziny zwiedzania katedry, dzwonu Zygmunta i grobów królewskich: poniedziałek – sobota 9:00 – 17:00, niedziela 12:30 – 17:00
Godziny zwiedzania krypty: poniedziałek – niedziela 9:00 – 17:00
Bilety wstępu: 12 zł dorośli, 7 zł dzieci, młodzież, studenci, nauczyciele, emeryci, renciści

Zamek królewski na Wawelu
Godziny zwiedzania: poniedziałek (czynne wyłącznie: Skarbiec Koronny i Zbrojownia oraz Wawel Zaginiony) 9:30 – 13:00, ostatnie wejście o 12:00
wstęp bezpłatny – wejściówki wydawane 9:00 – 11:45; ilość wejściówek limitowana

Koncerty na Wawelu – koszt 60 zł i 40 zł ulgowe, zdarzają się również koncerty ze wstępem wolnym

kraków atrakcje Wawel

atrakcje Krakowa Wawel

 

5. BRZEG WISŁY I FORUM PRZESTRZENIE

Kolejna atrakcja Krakowa, którą polecam to spacer nad Wisłą. Jeśli wybierzecie się nad Powiśle, Bulwar Czerwieński, Bulwar Rodła czy na przeciwnym brzegu – nad Bulwar Poleski, będziecie mogli podziwiać stąd ładny widok na Wawel. Polecam również udać się kawałek dalej, za most Grunwaldzki, nad Bulwar Wołyński. Stąd rozpościera się przyjemny widok na kościół na Skałce i tutaj możecie skorzystać z atrakcji Forum Przestrzenie. To zarówno miejsce serwujące przepyszne jedzenie, jak i miejsce imprez, wydarzeń kulturowych, koncertów, targów itp. Warto zajść tutaj w cieplejsze dni, by powygrzewać się w słońcu na leżakach nad brzegiem Wisły. Lubisz zwiedzać takie miejsca? Zobacz zatem mój artykuł o najbardziej fotogenicznych miejscach w Krakowie.

Forum Przestrzenie
ul. Marii Konopnickiej 28

Forum Przestrzenie widok na Wisłę Kraków Forum Przestrzenie wnętrze Kraków Forum Przestrzenie

 

6. WIELICZKA

Kraków jest tak turystycznym miastem, ponieważ w jego okolicy również znajduje się wiele ciekawych miejsc. Kolejna atrakcja – tym razem w okolicy Krakowa – którą gorąco polecam zobaczyć chociaż raz w życiu, to Kopalnia Soli w Wieliczce. Nasz polski zabytek wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO już w 1989 roku. Sama zawitałam tam dwukrotnie i za każdym razem byłam zachwycona. Oczywiście największe wrażenie robi Kaplica św. Kingi ze swoimi zjawiskowymi żyrandolami z kryształów solnych i płaskorzeźbami i posadzką rzeźbionymi w bryłach soli. Warto jednak skorzystać ze zwiedzania pełnej trasy turystycznej z przewodnikiem (całość trwa ok. 3 h), by pojeździć górniczymi windami, pospacerować po kopalnianych chodnikach, zobaczyć różne komory, kaplice i jeziora solankowe. Na terenie Kopalni Soli w Wieliczce powstało również uzdrowisko. Można tam skorzystać m.in. z oferty noclegu na terenie wyrobisk solnych w specyficznym, zdrowym mikroklimacie.

Kopalnia Soli w Wieliczce
Szyb Daniłowicza
ul. Daniłowicz 10, Wieliczka
Dojazd z Krakowa: autobusem linii 304 z ul. Kurniki, minibusem z okolicy Dworca Głównego PKP, pociągiem z Dworca Głównego PKP
Wstęp i zwiedzanie z przewodnikiem: ceny w szczycie sezonu (majówka, lipiec, sierpień) – bilety normalne 69 zł, ulgowe 51 zł, rodzinne 189 zł za 4 osoby; poza szczytem sezonu – bilety normalne 64 zł, ulgowe 46 zł, rodzinne 174 zł za 4 osoby
Możliwość zakupu biletów on-line

co zobaczyć w Krakowie Wieliczka

Kraków Kopalnia soli w Wieliczce

 

7. AUSCHWITZ

Auschwitz to kolejne miejsce w okolicy Krakowa, które warto zobaczyć. I nie rozpatruję go w kategorii atrakcji. Uważam, że to miejsce, do którego powinien pojechać chociaż raz każdy Polak i każdy turysta zza granicy, który odwiedza akurat Kraków. To miejsce o ogromnej wadze historycznej, upamiętniające największe zbrodnie ludzkości, wizyta tam nie jest łatwa, ale być może niektórym dopiero unaoczni ogrom tragedii z okresu II wojny światowej. Szczególnie w pamięć zapadają sale poświęcone zebranym dowodom masowej zbrodni.
Odwiedziłam Auschwitz z własnej inicjatywy z koleżanką i kuzynką, świeżo po egzaminach maturalnych. I był to chyba najlepszy moment, bo dopiero kilka miesięcy wcześniej czytałam obowiązkowe lektury z okresu II wojny światowej i niewątpliwie lepiej rozumiałam cały kontekst. Myślę, że dzieci czy młodzież w młodszym wieku nie do końca będą znały i czuły cały kontekst historyczny. Z drugiej strony pamiętam, że miałam zaledwie 15 lat, gdy zwiedzałam Wilczy Szaniec na Mazurach i opowiedziana tam historia zamachu na Hitlera i jej reprekursje na długo zapadły w mojej pamięci.

Auschwitz i Auschwitz-Birkenau
Dojazd z Krakowa: pociągiem do Oświęcimia i dalej pieszo 2 km od dworca lub komunikacją miejską; PKS i minibusy z Krakowa
Między Auschwitz i Auschwitz Birkenau kursuje darmowy autobus
Wstęp na teren byłego obozu jest bezpłatny, jednak zorganizowane grupy mają obowiązek wynajęcia przewodnika.
Godziny zwiedzania:
7:30 – 14:00 grudzień
7:30 – 15:00 styczeń, listopad
7:30 – 16:00 luty
7:30 – 17:00 marzec, październik
7:30 – 18:00 kwiecień, maj, wrzesień
7:30 – 19:00 czerwiec, lipiec, sierpień
Godziny dotyczą wejścia na teren Muzeum. Czas pozostania na terenie to półtorej godziny po ostatniej godzinie rozpoczęcia zwiedzania.

 

JAK WYBRAĆ NOCLEGI W KRAKOWIE?

Dla większości z nas jednym z najważniejszych kryteriów jest cena. Natomiast w kolejnym kroku polecałabym skupić się na lokalizacji noclegu w Krakowie. Większość atrakcji, które wymieniłam powyżej, znajduje się w okolicy Starego Miasta w Krakowie. Oszczędzimy zatem trochę na transporcie, jeśli zdecydujemy się na nocleg w okolicy Starówki i będziemy docierać wszędzie pieszo. Przystanki autobusowe do Wieliczki i Oświęcimia znajdują się również tuż obok Starówki, przy Dworcu Głównym PKP (skąd również odjeżdżają pociągi we wspomnianych kierunkach). Ja dotychczas nocowałam zawsze na Kleparzu i przy ul. Lubicz, nieopodal dworca. Raz tylko wylądowaliśmy dalej w hotelu w okolicy trasy na Kopiec Kościuszki i osobiście odradzam tak odległą lokalizacje – stracicie mnóstwo czasu na same dojazdy do głównych atrakcji.
Poniżej kilka propozycji noclegów w pobliżu Starego Miasta w Krakowie, które znalazłam korzystając z serwisu noclegi.pl:

  1. Hostel 70s and Queen Apartments Kraków przy ul. Miodowej na Kazimierzu, ok. 1,3km od Bazyliki Mariackiej, 2,5 km od dworca. Pokój 2-osobowy z prywatną łazienką i aneksem kuchennym – 498 zł za 2 osoby za 2 noce.
  2. Hostel Red Carpet Kraków przy Alejach Juliusza Słowackiego (Piasek Północ, w sąsiedztwie Kleparza), 2 km od dworca i 1,5km od Bazyliki Mariackiej. Pokój 2-osobowy z łazienką – 270 zł za 2 osoby za 2 noce.
  3. Yarden Aparthotel by Artery Hotels Kraków przy ul. Długiej (Kleparz), ok. 1 km od Bazyliki Mariackiej, 1,2 km od dworca. Pokój 2-osobowy z prywatną łazienką – 725 zł za 2 osoby za 2 noce.

Noclegi Kraków

Artykuł został zrealizowany w ramach współpracy z noclegi.pl. Moje opinie pozostają w pełni subiektywne.

Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku, gdzie znajdziesz jeszcze więcej zdjęć podróżniczych!

Artykuł KRAKÓW ATRAKCJE – CO WARTO ZOBACZYĆ W KRAKOWIE pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/krakow-atrakcje-co-warto-zobaczyc-w-krakowie/feed/ 1