Traktuję Kraków bardzo sentymentalnie. Mam tu rodzinę i każdy mój wypad do Zakpanego zamykam chociaż jednodniowym pobytem w Krakowie. Wszystkie sztandarowe atrakcje turystyczne zaliczyłam już kilkukrotnie i przetestowałam wiele fajnych punktów na kulinarnej mapie miasta. Jeśli jedziesz do Krakowa na dzień lub dwa i zamierzasz skupić się wyłącznie na estetycznych i fotogenicznych miejscach, sprawdź koniecznie moją listę! 🙂 Uwaga: na liście nie znajdziesz miejsc takich jak Wawel, Auschwitz czy Wieliczka, mimo że uważam, że każdy, kto wybiera się w te okolice, powinien zawitać tam chociaż raz w życiu. Tym razem propozycje mniej historyczne, a bardziej wizualne!
Wizyta w Rynku Głównym w Krakowie nie mogłaby się obyć bez zdjęć ikony tego miasta, czyli Kościoła Mariackiego. Jest kilka fajnych punktów, z których można wykonać ciekawe zdjęcia Kościoła – o wszystkich wspomnę na tej liście. Natomiast niewątpliwym faworytem jest widok z Cafe Szał usytuowanej na balkonie Sukiennic. Wejście do kawiarni znajduje się obok głównego przejścia przez Sukiennice. To samo wejście, jak do Muzeum Narodowego w Krakowie, tyle tylko, że skręcamy w lewo na schody i nimi przechodzimy do Cafe Szał. Ceny dość wysokie – trzeba liczyć od ok. 10zł za napój, natomiast warto to potraktować jako cenę biletu wstępu na punkt widokowy 😉
Co by nie zdominować wstępu wyłącznie miejscami z ciekawą perspektywą na Kościół Mariacki, poprzeplatam je miejscami z fajnym wystrojem wnętrz i dobrym jedzeniem. Jednym z nich jest Forum Przestrzenie. Genialne kolory, klasyczne neony i rewelacyjne jedzenie. Nawet jeśli jakaś pozycja wygląda banalnie, np. widoczny na zdjęciu makaron z pesto i kiszonymi rzodkiewkami, to okazuje się fenomenalną kompozycją smaków. Forum Przestrzenie to także miejsce imprez, wydarzeń kulturowych, koncertów, targów itp. To także przyjemny widok na Wisłę i Wawel. W Warszawie znajdziemy Temat Rzeka, w Poznaniu – KontenerART, a w Krakowie – Forum Przestrzenie. Mniej więcej taka analogia.
http://www.forumprzestrzenie.com/
ul. Marii Konopnickiej 28, Kraków
Ładne, niebanalne i jeszcze mało popularne miejsce – w sam raz do kilku ciekawych zdjęć. Kolorowe schody znajdują się przy ulicy Tatrzańskiej i na każdym ze schodków umieszczono cytat – od Gandhiego poprzez Camusa, Prachetta, Allena, Korczaka i skończywszy na znanych powiedzeniach o opuszczaniu strefy komfortu. Mój ulubiony spośród tych wszystkich cytatów? Chyba Gandhi: „W życiu jest coś więcej do zrobienia, niż tylko zwiększać jego tempo”.
Myślę, że więcej miast mogłoby zainwestować w tak przyjemne atrakcje. Na pewno nie wymagają nakładu wielkiego budżetu.
Kazimierz – żydowska dzielnica Krakowa, oferuje mnóstwo fajnych miejsc do zdjęć, np. słynne szyldy przy ul. Szerokiej, murale, knajpki w starych budynkach z ciekawie zagospodarowanymi patio. Jednym z takich klimatycznych miejsc jest właśnie Hamsa – restauracja z daniami kuchni izraelskiej. Jest tu trochę turystycznie, ale nic dziwnego, że wieść o dobrych miejscówkach tak szybko się niesie. Bardzo podoba mi się, jak urządzono tu patio i jak fajnie cały wystrój komponuje się z surową cegłą budynku. Hamsa to również dowód na to, że na talerzu też może być bardzo fotogenicznie.
ul. Szeroka 2, Kraków
Od dobrych kilku lat można skorzystać z oferty przejażdżki dorożką po centrum Krakowa. Wszystkie dorożki zaprzężone w konie oczekują na klientów tuż przed Kościołem Mariackim. Jeśli ustawisz się pod odpowiednim kątem (a jeszcze szczęśliwie unikniesz tłumów!), masz szansę na ładną pamiątkę z Krakowa w postaci zdjęcia.
Kolanko to kolejna propozycja restauracji z krakowskiego Kazimierza. Bardzo fajny wystrój – wiele obrazów na ścianach, zielone patio i super fotogeniczny front. Kolanko to idealne miejsce na śniadania w formie bufetu. Koszt 24zł za osobę, serwowane od 8:00 do 12:00. W sumie dobra opcja dla freelancerów na tzw. brunch i jednocześnie pracę w przyjemnym miejscu.
ul. Józefa 17, Kraków
Mam do tego obrazu zwyczajnie sentyment. Raz nocowaliśmy z chłopakiem w apartamencie przy Floriańskiej i zawsze od tej strony wchodzę do Rynku, idąc od dworca. Jeśli wybierzesz się na Floriańską w zupełnie porannych godzinach, masz szansę na ładne zdjęcia bez tłumów z Kościołem Mariackim w tle. Dodatkowo Floriańska to również miejsce sprzedaży obrazów – kolejny fotogeniczny element 😉
Jestem ciekawa, czy Wy również macie jakieś fajne adresy do polecenia w Krakowie. Gdzie Waszym zdaniem należy się udać po najładniejsze zdjęcia ze stolicy Małopolski? 🙂
Połoniny i górskie szlaki Bieszczad, Szlak Architektury Drewnianej, rejs żaglówką po Jeziorze Solińskim i tropienie żubrów o wschodzie słońca. A…
Zastanawiasz się, co zobaczyć w Czechach przy polskiej granicy? Zobacz atrakcje kraju hradeckiego i pardubickiego - skalne miasta, góry, urokliwe…
Rozważasz wyjazd do Francji i zastanawiasz się, co zwiedzić? Paryż, Prowansja, Bretania - to tylko kilka z w wyjątkowych atrakcji…
Planujesz podróż do Francji i zastanawiasz się, co warto tam zobaczyć? Każdy kojarzy Paryż czy Lazurowe Wybrzeże, jednak Francja ma…
Weekend w Górach Stołowych z uwzględnieniem największych atrakcji: Błędne Skały, Skalne Grzyby, Szczeliniec, Kudowa. Sprawdź aktualne ceny i zobacz zdjęcia!…
Spędziłam w Birmie miesiąc w porze deszczowej. Dopadły nas ulewy i komary, zachorowałam na chikungunyę i scrub typhus, więc wiem,…
View Comments
Kraków to magiczne miasto. Jest tam tyle do zwiedzania, że krótki pobyt to zdecydowanie za mało :) Ja łącznie na zwiedzaniu Krakowa spędziłam chyba miesiąc (kilka wypadów) i wciąż mam wrażenie, że to tylko mały procent :) Cóż, czas zaplanować kolejny wyjazd :)
To prawda, Kraków ma wiele do zaoferowania. Również cała okolica - Wieliczka, Oświęcim, Wadowice itp. Byłam już wiele razy w Krakowie i za każdym razem i tak odnajdę coś nowego ;)
Muszę zapamiętać, że stworzyłaś taki wpis. Mam zamiar wybrać się do Krakowa na zdjęcia i tutaj mam wiele potrzebnych informacji. Piękne fotki robisz. Pozdrawiam:)
Dzięki śliczne i cieszę się, że artykuł okazał się przydatny ;)
widoki z Cafe Szał najlepsze :)
Chyba też moje ulubione :) Szczególnie jeśli jest w miarę fajny zachód słońca, a nie ulewa ;)
Do Twojej listy dodałabym Zakrzówek, widok na Wisłę z restauracji Vidok na Jubilacie i widok z dzwonnicy kościołu Mariackiego.
Nie wierzę, że do tej pory nie byłam w kawiarnii z punktu 1. Coś czuję, że to właśnie tam zawitam podczas kolejnej podróży do Krakowa :)
O dzięki za sugestie! Do nadrobienia przy kolejnej wizycie :)
Jakie przepiękne zdjęcia!! Faktycznie te miejsca są bardzo fotogeniczne, jak tylko będę miała okazję być w Krakowie i ja zrobię im zdjęcia. :)
Pozdrawiam ♥
https://zakreconaoptymistka.blogspot.com
Dziękuję ślicznie i gorąco polecam! Pozdrowionka ;)