Categories: Austria

CO ZROBIĆ LATEM W DOLINIE STUBAI?

Dolina Stubai położona w austriackim Tyrolu jest prawdziwym rajem dla miłośników gór. Są tu atrakcje zarówno dla osób mniej doświadczonych w górskich podbojach, jak i dla fanów wspinaczki alpejskiej, przejść po via ferratach i ostatecznie dla zdobywców lodowców. Najwyższy szczyt w Dolinie Stubai liczy 3.507 m i cała okolica jest pełna imponujących 3-tysięczników. Nie trzeba jednak wspinać się na same szczyty, by móc posmakować pięknych krajobrazów – coś o tym wiem 😉 Wróciłam z kilkudniowego pobytu w Dolinie Stubai w czwartek i nadal nie mogę wyjść z podziwu, jak tam było pięknie. Co kilka kroków czułam się, jak w reklamie Milki, mijając krowy pasące się na zielonych wzgórzach, a w oddali widząc ośnieżone szczyty! Zapraszam gorąco do relacji z mojego sierpniowego wyjazdu! Zobacz, co można zrobić latem w Dolinie Stubai. Te atrakcje sprawdzą się również wczesną jesienią lub późną wiosną, bo od października – sezon zimowy (tutaj znajdziesz mój artykuł o nartach w Dolinie Stubai).

1. WILDE WASSER WEG – DROGA DZIKIEJ RZEKI W DOLINIE STUBAI

Mój absolutny numer jeden. Malownicza, 3-etapowa trasa, biegnąca wzdłuż błękitnych strumieni lodowcowych. Całość liczy ok. 10 km, a różnica wzniesień to 1200 m.

Pierwszy etap trasy jest bardzo prosty, biegnie w dolinie, różnica wzniesień to zaledwie 120 m i został przystosowany dla wózków. Trasa prowadzi przez leśne ścieżki, wzdłuż strumieni, poprzez platformy widokowe położone nad kaskadami i poprzez imponujące, drewniane mostki. Zwieńczeniem pierwszego etapu jest wodospad Grawa Wasserfall, w którym woda pokonuje wysokość 160 m. Skala wodospadu robi ogromne wrażenie. W pobliżu znajduje się chatka Grawa Alm seruwjąca posiłki, a sam wodospad jest bardzo łatwo dostępny od głównej drogi w Dolinie Stubai. To zaledwie 15 min pieszo od parkingu przy Grawa Alm.

Drugi etap wiedzie od wodospadu Grawa Wasserfall przez las do góry i poprzez piekną dolinę Sulzenauegg. Trasa jest już trudniejsza, mamy do pokonania różnicę 660 m, szlak jest węższy, bardziej stromy, wykładany dużymi kamieniami. Nie jest to trudna trasa, ale na pewno nie tak ogólnodostępna, jak pierwszy etap Wilde Wasser Weg. W dolinie znajduje się urokliwa chatka Sulzenau Alm i przepiękny wodospad Sulzenaufall o wysokości 200 m. Mój ulubiony punkt na całej trasie. Dolina jest tak malownicza, pełna strumieni i mniejszych wodospadów, że z powodzeniem mogłaby służyć jako lokalizacja filmowania Królestwa Elfów we Władcy Pierścieni 😉 Ostatnim punktem etapu jest schronisko Sulzenauhütte, położone tuż obok szczytu wodospadu. Ja dotarłam tylko do podnóża wodospadu, ale schronisko było widoczne już z oddali i jego położenie robi wrażenie.

Trzeci etap Wilde Wasser Weg prowadzi od schroniska Sulzenauhütte, obok błękitnego jeziora morenowego Blaue Lacke aż po lodowiec Sulzenferner.

2. JASKINIA LODOWA NA LODOWCU STUBAI

Od czasu mojej pierwszej podróży do Islandii uwielbiam wszelkie atrakcje związane z lodowcami. I tak też w Dolinie Stubai, oprócz możliwych wycieczek pod lodowiec lub treków bezpośrednio po lodowcu, można zajrzeć również do jaskini lodowej, która wiedzie trasami o długości 200 m przez wnętrze lodowca liczącego tysiące lat. Jaskinia znajduje się tuż pod wyciągiem gondolowym Stubai Gletscherbahn, obok pośredniej stacji i jest położona na wysokości prawie 3000 m. Uwielbiam takie atrakcje około-lodowcowe 😉 Trafiliśmy tam w dniu, kiedy w nocy spadł śnieg, więc cała okolica była pokryta białym puchem. To też dodawało magii miejscu i uwielbiałam okoliczne krajobrazy tego dnia.

Cena za wjazd i zjazd gondolą do stacji Eisgrat
21,70 EUR dorośli
10,90 EUR dzieci
Więcej informacji

3. ATRAKCJE PRZY KOLEJCE SERLESBAHNEN – SERLESPARK I ŚCIEŻKA KAPLICZEK

Górna stacja kolejki Serlesbahnen to miejsce, które odwiedziłam dwukrotnie podczas mojego pobytu w Dolinie Stubai: raz w słoneczny dzień, a drugim razem, gdy było deszczowo, pochmurnie i mgliście. Uwielbiałam miejscowe jeziorka w obydwu odsłonach 😉

Stacja Koppeneck znajduje się na wysokości 1.600 m i możemy na nią wjechać kolejką gondolową. Tuż obok stacji stworzono sztuczne zbiorniki wodne i cały kompleks rekreacyjno wypoczynkowy Serlespark. Naprawdę piękne miejsce, gdzie można w ciszy przysiąść na ławce obok jednego z jeziorek i podziwiać spokojnie panoramę majestatycznych gór. Oprócz tego znajdziecie tu bardzo fajny plac zabaw dla dzieciaków – urządzenia do nalewania wody, małe tamy do kontrolowania przepływu strumienia, płytkie jeziorko z torem przeszkód i tratwą, którą dzieci mogą dostać się na drugi brzeg, przeciągając linę. Naprawdę nie widziałam jeszcze tak fajnych atrakcji dla dzieci w górach, jak tutaj w Dolinie Stubai. Okolice Serlespark to również miejsce wypasu krów. Dzięki temu nigdzie nie znajdziecie bardziej alpejskich widoków! 🙂

Od Serlespark wiedzie bardzo prosta trasa do Klasztoru Maria Waldrast (najwyżej położony w Austrii – 1.636 m), którą można pokonać w około godzinę w jedną stronę. Po drodze można podziwiać piękną panoramę gór – nie tylko zwyczajnie ze szlaków, ale i z dwóch specjalnie przygotowanych platform widokowych. Jeśli wybieracie się tam z dziećmi i obawiacie się, czy pokonają tę odległość, możecie alternatywnie skorzystać z przejazdu kolejką (odjazd spod Serlespark) 😉 Sam klasztor jakoś mnie nie urzekł, ale Serlespark – bez wątpienia tak! W okolicu parku znajduje się również restauracja Koppeneck, w której możecie spróbować lokalnych dań, a ze stacji można zjechać torem saneczkowym, na którym możliwa maksymalna prędkość to 42 km/h!

Cena za wjazd i zjazd gondolą do stacji Koppeneck
14,90 EUR dorośli
od 6,00 EUR dzieci
Więcej informacji

4. NOCLEG W SCHRONISKU GÓRSKIM

Schroniska górskie w Dolinie Stubai są naprawdę imponujące. Lokalne regulacje wymagają, by spełniały pewne standardy i były odpowiednio duże. My spędziliśmy naszą pierwszą noc w Dolinie Stubai w Dresdner Hütte. Nie trzeba wyruszać szlakiem na trek, by dotrzeć do schroniska – można wjechać kolejką gondolową Stubaier Gletscher, wysiąść na pierwszej stacji i znajdziemy się już pod samym schroniskiem. A nocleg w takim miejscu to niesamowite doświadczenie. Czułam ogromną frajdę zasypiając i budząc się wśród takich krajobrazów. Mieliśmy do dyspozycji własny dwuosobowy pokój, a w cenie wyżywienie w formie half board, czyli śniadania i kolacje. I jedzenie było rewelacyjne, serwowane jak w wysokiej klasy hotelu. Jako przykład kolacja: najpierw bar sałatkowy, następnie zupa, jako główne danie cieniutka i pyszna pieczeń (jestem dość wybredna, jeśli idzie o mięso, którego sama nie ugotuję i tutaj nie miałam zastrzeżeń) serwowana razem z lokalnymi knedlami, a na koniec deser – sałatka owocowa z lodami. Takiego standardu nie spodziewałam się po schronisku górskim. Magia.

Cena za nocleg w dormie: 22 EUR
Cena za nocleg w dormie z wyżywieniem: 56 EUR
Cena w pokoju dwuosobowym: 25 EUR
Cena w pokoju dwuosobowym: 59 EUR
Więcej informacji

5. ATRAKCJE W OKOLICY STACJI KOLEJKI SCHLICK 2000

Pierwsze dwa dni w Dolinie Stubai spędziliśmy razem z moim chłopakiem, a trzeciego dnia rozdzieliliśmy się właśnie w okolicach stacji Kreuzjoch kolejki Schlick 2000. Piotrek ruszył dalej szczytami, by zrealizować kilka etapów trasy wysokogórskiej Höhenweg, a ja pozostałam w hotelu w Neustift i robiłam łatwiejsze trasy 😉 Po dojeździe kolejką na stację Kreuzjoch postanowiłam, że jednak odporwadzę Piotrka kawałek łatwym, lekko wznoszącym się szlakiem, a wrócę szczytami i potem zacznę właściwe zejście ze stacji. Ku mojemu zaskoczeniu powrót szczytami do stacji nie był wcale taki łatwy. Może nie był wymagający fizycznie, ale szlak był bardzo wąski i wiódł naprawdę obok przepaści. Trasa z Kasprowego na Kopę Kondracką to bułka z masłem w porównaniu do tutejszych szlaków. Po drodze jest również fragment ze stalowymi linami, a chętni mogą się wybrać na stację wspinaczkową. Najwyższe punkty na trasie znajdują się na wysokości ok. 2200 m i rozpościera się z nich niesamowita panorama na Dolinę Stubai.

Po powrocie do stacji Kreuzjoch ruszyłam łatwą i przyjemną trasą w dół. Trasa wiedzie najpierw przez ścieżkę edukacyjną wewnątrz doliny – pełną przystanków z tablicami informacyjnymi dotyczącymi geologii tutejszych gór i różnorodności biologicznej lokalnego ekosystemu. Następnie szlak prowadzi obok chatki Schlickeralm, gdzie można zjeść ciepły posiłek i zakupić lokalne przysmaki – mleko, dżemy, miód itp. Idąc dalej docieramy do malowniczo położonego jeziora Panoramasee, w którym można również zażyć kąpieli. A dalej szlak przeistacza się w tzw. Scheibenweg, czyli drogę z krążkami. Wzdłuż szlaku wiodącego przez las, wybudowano drewniane tory, po których dzieci mogą spuszczać w dół drewniane krążki. Z tego, co mogłam zaobserwować, dzieciaki czerpią z tego niesamowitą frajdę. Natomiast prawdziwy raj rozpoczyna się na końcowym etapie zejścia – na Baumhausweg, czyli na Ścieżce Między Domkami na Drzewie. Piękna sprawa, sama miałam ochotę się tam pobawić i jestem pod ogromnym wrażeniem, jak można fajnie zaplanować górską trasę przyjazną dla dzieci.

Cena za wjazd i zjazd gondolą do stacji Kreuzjoch
18,80 EUR dorośli
od 10,00 EUR dzieci
Więcej informacji

6. TOP OF TYROL I PANORAMA Z GAMSGARTEN

Top of Tyrol to platforma widokowa położona na wysokości 3.210 m, zaraz przy wyjściu z górnej stacji Schaufeljoch kolejki gondolowej Stubaier Gletschen. My tak naprawdę nie mielśmy okazji wejść na samą platformę, ponieważ dzień wcześniej spadał śnieg, temperatury były nadal niskie na takiej wysokości, a przez to schody – oblodzone. Dlatego wejście na platformę zostało zamknięte z uwagi na bezpieczeństwo turystów. Podziwialiśmy zatem panoramę widoczną przy samym wyjściu ze stacji Schaufeljoch, która i tak jest usytuowana bardzo wysoko – 3.170 m. Widok na okoliczne szczyty robił niesamowite wrażenie, a świeży śnieg był małą zajawką do tego, co można tu zobaczyć w pełni sezonu zimowego. Przy stacji znajduje się również kapliczka Schaufeljoch, a kilka minut drogi dalej – restauracja Jochdohle (3.150 m).

Cena za wjazd i zjazd gondolą do stacji Schaufeljoch
25,20 EUR dorośli
12,60 EUR dzieci
Więcej informacji

7. SPACER WOKÓŁ GÓRNEJ STACJI KOLEJKI ELFER I PANORAMAWEG

Kolejką Elfer możemy wjechać na wysokość 1.794 m i już stamtąd podziwiać niesamowity widok okolicznych dwu- i trzytysięczników oraz… startujących paralotniarzy! Nigdy nie miałam okazji spróbować lotu paralotnią, ale lot w takim miejscu musi być czymś wyjątkowym. Krajobrazy z takiej wysokości na pewno zapierają dech w piersiach.

Z górnej stacji ruszyliśmy niedługą, przyjemną trasą Panoramaweg, czyli Drogą Panoramiczną. Różnica wzniesień to ok. 200 m. Na trasie znajdowały się kolejne miejsca na wzgórzu, skąd startowali paralotniarze. I oczywiście niesamowite widoki. Trasa przy Elfer to dowód na to, że w Dolinie Stubai piękne widoki są dostępne dla wszystkich – nie musisz być od razu alpinistą 😉 Po drodze można się zatrzymać przy schronisku Elferhütte i zjeść ciepły posiłek.

Cena za wjazd i zjazd gondolą do stacji Elfer
15,00 EUR dorośli
od 7,00 EUR dzieci
Więcej informacji

8. LOKALNE DANIA I PRZYSMAKI

Wizyta w Dolinie Stubai to również idealny pretekst, by spróbować przysmaków lokalnej kuchni tyrolskiej. Spróbowaliśmy kilku dań w miejscowych schroniskach, chatkach i restauracjach. Poniżej kilka z moich ulubionych pozycji:

  • Rindsuppe, czyli rosół gotowany na wołowinie. Ja wybierałam z Frittaten, czyli pokrojonymi naleśnikami, ale były również opcje z knedlami – np. serowymi lub mięsnymi.
  • Spinatknödel, Kaspressknödel, Schlutzkrapfn – knedle ze szpinakiem, serowe i pierogi ze szpinakiem
  • oczywiście klasyk, czyli Wiener Schnitzel – schabowy 😉
  • spróbwaliśmy też jeszcze jednego dania, niestety nazwy nie pamiętam, ale w składzie: pokrojone ziemniaki podsmażane z kawałkami wołowiny i wieprzowiny, serwowane z jajkiem sadzonym
  • a na deser koniecznie Kaiserschmarren, zwany omletem cesarskim, czyli porwany naleśnik, posypany cukrem pudrem i serwowany z musem jabłkowym, żurawiną i lodami (jadłam również w wersji z powidłami śliwkowymi)

9. HÖHENWEG CZYLI DROGA WYSOKOGÓRSKA

Höhenweg to trasa, która wiedzie od schroniska do schroniska, rozciąga się wokół całej Doliny Stubai, liczy łącznie 100 km i składa się z 7 etapów. Każdy etap zajmuje od 3 do 7 godzin, jednak warto wziąć pod uwagę, że szacunkowy czas został wyliczony przez doświadczonych alpinistów. Trasa wiedzie głównie czarnym szlakiem wysokogórskim i na pewnych odcinkach wymaga przejść z wykorzystaniem stalowych lin i klamr. Sama pokonałam tylko drobne odcinki, które przecinają trasę lub wiodą do schronisk, więc nie mam tak naprawdę doświadczenia. Jednak mój chłopak był w Dolinie Stubai drugi raz i pokonał już prawie wszystkie z etapów Höhenweg. Niektóre odcinki są rzekomo trudne, ale dostarczają niesamowitych widoków. Zobaczcie przykładowe zdjęcia wykonane przez Piotrka. A więcej w jego artykule.

10. SPACER PO NEUSTIFT

Miasteczka w Dolinie Stubai mają nisamowity urok i warto poświęcić chwilę, by się im przyjrzeć. Ja nocowałam w największej miejscowości w okolicy, czyli Neustift. Szczególne wrażenie zrobiły na mnie balkony pięknie przystrojone kwiatami. Naprawdę większość budynków jest tak przyozdobiona – wszystkie hotele, ale i urzędy, czy nawet kwatery znajdujące się nad sklepami czy stacjami benzynowymi. Widać, że kolorystyka kwiatów nie jest przypadkowa – często koresponduje z kolorem elewacji budynku lub podkreśla jakiś motyw namalowany na budynku. Naprawdę estetyka, jakiej raczej nie uświadczymy na taką skalę w naszych kurortach górskich.

DOJAZD DO DOLINY STUBAI

My udaliśmy się samolotem z Poznania do Monachium, a stamtąd mieliśmy zamówiony transfer z Four Seasons bezpośrednio do Doliny Stubai. Po bardzo wczesnym locie do Monachium o godzinie 6:05, dotarliśmy do Doliny Stubai ok. godziny 11.

Istnieją też inne alternatywy, np. lot z Polski do Innsbrucka (oddalonego od Neustift w Dolinie Stubai ok. 30 km), skąd można dojechać taksówką, autobusem lub tramwajem Stubaitalbahn (dojazd do miejscowości Fulpmes). Pozostałe opcje to lot do Salzburga i transfer z lotniska lub bezpośredni przejazd samochodem z Polski.

Stubai naprawdę mnie zachwycił. Jestem pod wrażeniem pomyślunku przy planowaniu szlaków – tak, by chociaż część z nich była ogólnodostępna – dla rodzin z dziećmi, dla seniorów i dla osób niepełnosprawnych. Piękne widoki można już podziwiać z pokoju hotelowego, a po wejściu nieco wyżej lub po wjechaniu kolejką gondolową, można podziwiać spektakularne krajobrazy szczytów gór. Jestem również niesamowicie ciekawa tutejszych krajobrazów w odsłonie zimowej.

A czy Wy mieliście okazję odwiedzić tę okolicę? Lub inną część austriackich gór latem?

Artykuł powstał we współpracy z TVB Stubai Tirol. Jednocześnie moja opinia

na temat miejsca pozostaje zupełnie obiektywna.

M.

View Comments

  • Wspaniały artykuł i zdjęcia, od zawsze lubiłem zwiedzać Austrię a teraz jeszcze bardziej chciałbym ponownie się tam wybrać.

    • Polecam gorąco! Austria ma naprawdę wiele do zaoferowania. W samym Tyrolu można utknąć na kilka tygodni ;)

  • Jeździłam po tym lodowcu na nartach :) I jakoś się nie zastanawiałam, co robiłabym tam latem. Widzę, że o dziwo możliwości jest wiele :)

  • W takich miejscach mega intensywnie chłonie się przyrodę i krajobrazy, jak piękna jest nasza planeta. :)

    • Dziękuję serdecznie za ten komentarz! I tak, widoki na miejscu naprawdę robią wrażenie, fotografie i tak prezentują tylko wycinki tego, jak tam pięknie ;)

Share
Published by
M.
Tags: alpygóry

Recent Posts

JESIEŃ W BIESZCZADACH I ATRAKCJE PODKARPACIA

Połoniny i górskie szlaki Bieszczad, Szlak Architektury Drewnianej, rejs żaglówką po Jeziorze Solińskim i tropienie żubrów o wschodzie słońca. A…

2 lata ago

CZECHY: ATRAKCJE KRAJU HRADECKIEGO I KRAJU PARDUBICKIEGO

Zastanawiasz się, co zobaczyć w Czechach przy polskiej granicy? Zobacz atrakcje kraju hradeckiego i pardubickiego - skalne miasta, góry, urokliwe…

3 lata ago

8 WYJĄTKOWYCH ATRAKCJI FRANCJI – PODRÓŻE PO FRANCJI

Rozważasz wyjazd do Francji i zastanawiasz się, co zwiedzić? Paryż, Prowansja, Bretania - to tylko kilka z w wyjątkowych atrakcji…

4 lata ago

CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? 5 PIĘKNYCH MIEJSC WE FRANCJI

Planujesz podróż do Francji i zastanawiasz się, co warto tam zobaczyć? Każdy kojarzy Paryż czy Lazurowe Wybrzeże, jednak Francja ma…

4 lata ago

GÓRY STOŁOWE – ATRAKCJE. WEEKEND W GÓRACH STOŁOWYCH – CO ZOBACZYĆ?

Weekend w Górach Stołowych z uwzględnieniem największych atrakcji: Błędne Skały, Skalne Grzyby, Szczeliniec, Kudowa. Sprawdź aktualne ceny i zobacz zdjęcia!…

4 lata ago

BIRMA: CO ZABRAĆ? CO SPAKOWAĆ W PODRÓŻ DO BIRMY?

Spędziłam w Birmie miesiąc w porze deszczowej. Dopadły nas ulewy i komary, zachorowałam na chikungunyę i scrub typhus, więc wiem,…

5 lat ago