MOJE DOTYCHCZASOWE WYJAZDY W ALPY NA NARTY

5 ośrodków narciarskich z moich wyjazdów w Alpy na narty – Francja, Szwajcaria i Austria. Porównanie tras, bliskość hoteli do wyciągów, dodatkowe atrakcje.

Jeżdżę na nartach regularnie dopiero od kilku lat (choć od pierwszej lekcji minęło już z 15 lat), a w ciągu ostatnich 3 lat miałam okazję spróbować sił również na trasach w Alpach. Nie jestem zaawansowanym narciarzem, za każdym razem czuję pokorę przed wysokimi górami i każda trasa położona powyżej 2000 metrów wiąże się u mnie z pewnym stresem 😉 Niemniej uwielbiam zimowe, minimalistyczne krajobrazy i gdy złapię danego dnia flow, jazda na nartach sprawia mi też wtedy dużą frajdę. Przykładam jeszcze sporą wagę do dostępności innych atrakcji, nie tylko jazdy na nartach. I tak też w moim zestawieniu alpejskich ośrodków narciarskich mam dla Was dodatkowo inne miejscowe atrakcje, które testowałam. A ponadto porównanie tras dla początkujących, średnio-zaawansowanych i zaawansowanych (podróżuję z moim narzeczonym, który jeździ dużo lepiej i wybiera trasy czarne i poza wytyczonymi szlakami).

1. FRANCJA: LES MENUIRES I MÓJ ULUBIONY WYJAZD W ALPY NA NARTY

Moim faworytem spośród odwiedzonych dotychczas ośrodków narciarskich w Alpach jest zdecydowanie les Menuires. Spędziłam tam najwięcej dni i przetestowałam wiele dodatkowych atrakcji. Dwa największe atuty tego ośrodka to możliwość zjechania niebieskimi trasami ze wszystkich okolicznych szczytów (nawet na wysokości 2850 m) oraz usytuowanie wszystkich hoteli bezpośrednio przy trasach narciarskich. W praktyce oznacza to, że z każdego hotelu możemy od razu zacząć zjeżdżać. Mając porównanie z innymi alpejskimi ośrodkami narciarskimi, uważam, że to niesamowita wygoda. Nie trzeba męczyć się z noszeniem sprzętu i jeżdżeniem autobusami. A jako średnio-zaawansowany narciarz bardzo chwaliłam sobie możliwość zjazdu z każdego szczytu wspomnianymi już malowniczymi niebieskimi trasami. Oczywiście doświadczeni narciarze i snowboardziści znajdą w les Menuires również wiele alternatyw dla siebie.

Ponadto ośrodki narciarskie w Francji mają jeszcze jedną istotną przewagę nad ośrodkami np. w Austrii czy Szwajcarii – first track. Czyli wjazd na szczyt ratrakiem o wschodzie słońca i zjazd po świeżutko wygładzonych trasach.

TRASY NARCIARSKIE W LES MENUIRES

Jeśli planujecie wyjazd w Alpy na narty, to na pewno interesują Was najbardziej liczby, a konkretnie – długość i ilość tras. I w tym kontekście warto podkreślić, że les Menuires należy do większego kompleksu – Trzech Dolin (Trois Vallées), których łączna długość tras wynosi ok. 600 km. A między każdą doliną można spokojnie przemieszczać się wyciągami i zjeżdżając z danego szczytu po prostu w innym kierunku niż do les Menuires. W samym Les Menuires i pobliskim Saint-Martin-de-Belleville znajdziemy 86 tras zjazdowych o łącznej długości 160 km: 12 tras zielonych, 44 tras niebieskich, 22 czerwonych, 8 tras czarnych. A ponadto 46 wyciągi (gondole, wyciągi krzesełkowe i orczykowe) – wszystko w nowoczesnym stanie.

Osoby reprezentujące wyższy poziom mogą skorzystać z wielu innych atrakcji:
zjazdy poza szlakami (fr. hors-piste),
zjazdy na specjalnie wyznaczonych trasach niewygładzanych mechanicznie (tzw. liberty ride),
zjazdy first track,
strefa dla freestylowców z rampami, muldami,
skialpinizm (fr. ski de randonnée), czyli wspinaczka na nartach podklejonych skórą, a następnie zjazd z góry.

POZOSTAŁE ATRAKCJE NA TERENIE LES MENUIRES

1. Na terenie les Manuires i pobliskiego Saint-Martin-de-Belleville znajdziecie dodatkowo wiele tras na wycieczki piesze na rakietach śnieżnych. My spróbowaliśmy dwóch tras: start w okolicach Saint Marcel i spacer do wioski Village de la Loy oraz spacer do chatki góskiej Le Trait D’Union. W kwestii chatki  – polecam wstąpić chociaż na posiłek!

2. Moja ulubiona atrakcja w czasie naszego wyjazdu na narty w Alpy francuskie, czyli psie zaprzęgi! Przejazd rozpoczyna się w Saint-Martin-de-Belleville i wiedzie tylko wzdłuż jednej, ale bardzo urokliwej trasy. A psiaki są przepiękne, mądre i kochane. Ceny od 39 EUR za dorosłego za 30 min. Więcej informacji na oficjalnej stronie Les Menuires.

3. Jazda na sankach! Les Menuires ma jedną genialną trasę w ofercie – Roc ‚n’ Bob, na którą docieramy wyciągiem gondolowym. Całkowita długość 4 km i przepiękne krajobrazy po drodze! Saneczki dostępne do wypożyczenia na dolnej stacji wyciągu.

4. Tradycyjna kuchnia Savoie (ok, po polsku ten departament to „Sabaudia”). Nigdzie nie jadłam tak pysznego raclette i fondue, jak właśnie w restauracjach les Menuires! A dodatkowo w ofercie bardzo ciekawe doświadczenie – kolacja w jurcie, do której podwiezie Was skuter śnieżny! Koniecznie sprawdźcie mój artykuł o nartach w les Menuires, gdzie znajdziecie wszystkie adresy restauracji i hoteli i dokładny opis aktywności, które testowałam na miejscu!

2. AUSTRIA: WYJAZD W ALPY NA NARTY DO DOLINY STUBAI

Dolina Stubai zajmuje bardzo ważne miejsce w moim sercu, bo byłam tam również w okresie letnim (tutaj mój artykuł o Dolinie Stubai latem) i zawsze zachwycały mnie tutejsze krajobrazy, jak i tradycyjna kuchnia tyrolska. Trafiłam tu również na wielu super pozytywnych ludzi i dlatego każdy mój pobyt w Stubaiu wspominam z wielkim sentymentem.

W kwestii nart Dolina Stubai wypada dla mnie odrobinę słabiej, niż les Menuires ze względu na konieczność dojazdu do stacji – taksówką, własnym samochodem czy autobusem. Z drugiej strony dzięki lodowcowi, w tej okolicy mamy gwarancje śniegu już od października do maja! Uważam również, że dostępna tu infrastruktura jest bardziej nowoczesna, z jaką dotychczas się spotkałam. Co więcej, tutejsze trasy niebieskie wiodą nawet z wysokości ponad 3000 metrów! Na miejscu również masa genialnych dodatkowych atrakcji (np. sanki)! A jeśli planujecie wyjazd na narty w Alpy z własnym samochodem, to austriacki Tyrol tym bardziej przypadnie Wam do gustu!

TRASY NARCIARSKIE W DOLINIE STUBAI

W Dolinie Stubai znajdują się 3 stacje narciarskie: Lodowiec Stubai, Schlick 2000, Elfer i Serles. Najwięcej tras oferują tak naprawdę 2 pierwsze, przy czym Lodowiec oczywiście wygrywa ze swoimi nowoczesnymi, ogromnymi wyciągami. Lodowiec Stubai: 35 tras zjazdowych (najdłuższa wynosi 10 km), 13 tras freeridowych poza utartymi szlakami, park śnieżny z rampami, 26 wyciągów narciarskich. Najwyższy punkt, z którego można zjechać niebieską trasą znajduje się aż na wysokości 3150 metrów (obok restauracji Jochdole)! Natomiast stacja Schlick 2000 to 22 km tras zjazdowych, 9 wyciągów, snow park i trasy ze szczytów powyżej 2000 m wysokości. To również świetne miejsce na stawianie pierwszych kroków na nartach oraz dla rodziców z malutkimi dziećmi (na miejscu zimowe przedszkole i żłobek).

POZOSTAŁE ZIMOWE ATRAKCJE W DOLINIE STUBAI

1. Uwielbiam wędrówki na rakietach śnieżnych i bardzo ciepło wspominam tutejszą trasę przy stacji Serles. W Dolinie Stubai znajdziecie jednak znacznie więcej dostępnych tras – w okolicy kolejek Schlick 2000 i Elfer, jak i specjalnie przygotowane trasy w dolinie, w miejscowościach Fulpmes, Neustift itp. Łącznie ponad 80 km szlaków idealnych na zimowe wędrówki na rakietach śnieżnych.

2. Kolejny hit Tyrolu, o którym przekonaliśmy się właśnie w Dolinie Stubai to trasy saneczkowe. Jazda na sankach w austriackich Alpach ma swoją wieloletnią tradycję i tutejsze trasy są naprawdę rozbudowane! Ja zjeżdżałam z górnej stacji Serles oraz środkowej stacji Schlick 2000 i bawiłam się wybornie! Jednak w Dolinie Stubai znajdziecie aż 10 tras saneczkowych o łącznej długości 50 km! Pod tym względem Austria zdecydowanie wygrywa z Francją zimą!

3. Jaskinia Lodowcowa i platforma widokowa Top of Tyrol to kolejne ciekawe atrakcje położone przy stacji Stubaier Gletscher. Dzięki jaskini możemy zobaczyć wnętrze lodowca i poznać historię zlodowaceń i interglacjałów. A z platformy położonej na wysokości 3210 możemy podziwiać przepiękną panoramę na okoliczne tyrolskie szczyty.

4. Kuchnia tyrolska! Tak, jak uwielbiam tę tradycyjną kuchnię z francuskich Alp, tak samo zachwyciło mnie wiele dań tyrolskich, których próbowałam w Dolinie Stubai. Szczególnie Frittatensuppe, bezmięsne knedle, a na deser koniecznie Kaiserschmarrn!

3. SZWAJCARIA: WYJAZD W ALPY NA NARTY DO NENDAZ

Lokalizacja, którą polecam choćby ze względu na same widoki! Mój najpiękniejszy widok z hotelowego pokoju mogłam podziwiać właśnie z hotelu w Nendaz w Szwajcarii. A wszystko to oczywiście zasługa bliskości jednych z największych szczytów Alp. Z jednego z tutejszych punktów widokowych można dostrzec np. słynny Matterhorn, czyli szczyt o wysokości 4478 m!

W tej okolicy spróbowałam też pierwszy raz w życiu sił na czerwonych trasach, a mój partner na trasach do free ride’u (tutaj określanych mianem żółtych tras) i obydwoje byliśmy zachwyceni. Nendaz przegrywało odrobinkę z francuskimi stacjami brakiem dostępu do tras narciarskich bezpośrednio z hotelu, lecz z drugiej strony wiele tutejszych obiektów znajduje się bardzo blisko wyciągów.

TRASY NARCIARSKIE W NENDAZ

Sama dolina Nendaz nie oferuje aż tak wielu tras narciarskich – 28 tras (4 czarne, 12 czerwonych, 7 niebieskich i 5 o trudności pomiędzy czerwoną a niebieską) oraz 24 wyciągi. Jednak największym atutem Nendaz jest położenie w sercu regionu 4 Dolin (4 Vallées) i tym samym dostęp do 400 km tras! 97 tras zjazdowych i 77 wyciągów. Między Nendaz a pobliskimi dolinami można z powodzeniem przemieszczać się wyciągami i podmiejskimi autobusami. W regionie znajdziecie atrakcje zarówno dla początkujących – z uwzględnieniem przedszkoli i szkółek narciarskich, jak i dla zaawansowanych – z szerokim wyborem tras free ride’owych i kilkoma snow parkami.

POZOSTAŁE ATRAKCJE W NENDAZ

1. Nendaz słynie również z licznych tras przygotowanych specjalnie pod ski toury. Zazwyczaj wyobrażenie o ski touringu jest takie, że idziemy na nartach podklejonymi skórką po dowolnej trasie i zjeżdżamy poza utartymi szlakami. W przypadku Nendaz mamy do wyboru także trasy specjalnie przygotowane pod ten sport, wygładzone przez ratraki i oznaczone różnymi poziomami trudności. Właśnie tutaj pierwszy raz spróbowałam sił w ski touringu – podejście podobało mi się bardzo, ale zjazd już trochę mniej, bo w pewnym momencie wyszliśmy poza trasę i panikowałam 😉 Jeśli jednak jeździcie na wyższym poziomie, to na pewno znajdziecie tutaj wiele atrakcyjnych tras dla siebie!

2. I stała atrakcja, którą lubię testować podczas wyjazdów w Alpy na narty – rakiety śnieżne. W nendaz wybraliśmy się na wędrówkę z rakietami śnieżnymi w zupełnie innej odsłonie – nocą, przez las, z lampkami czołówkami. A zwieńczeniem całej wyprawy było ognisko w lesie z podgrzewanym serkiem raclette i z białym szwajcarskim winem! Choć w samej dolinie znajdziecie dużo więcej tras wytyczonych specjalnie pod wędrówki na rakietach śnieżnych.

3. Platforma widokowa na szczycie Mt Fort. Wjazd super nowoczesną gondolą na wysokość 3330 m i widok na najwyższe szczyty Alp, w tym Matterhorn. To również punkt startowy czarnego szlaku – jeśli reprezentujecie ten poziom, to tutaj na pewno poszalejecie!

4. I ostatecznie lokalna kuchnia! Możecie spróbować fondue i raclette – tak, jak w Francji, ale i np. lokalnego przysmaku rösti. Dla mnie przede wszystkim hitem było lokalne białe wino!

4. FRANCJA: WYJAZD W ALPY NA NARTY DO MÉRIBEL

Méribel to dolina sąsiadująca z les Menuires, również przynależąca do regionu 3 Dolin (Trois Vallées) w Francji. Zawitałam tam rok przed les Menuires i tym samym odbyłam swój pierwszy wyjazd w Alpy na narty! Znam osoby, które są zaawansowanymi narciarzami i odwiedziły już nie jeden ośrodek narciarski w Alpach, jednak Méribel pozostaje ich zdecydowanym faworytem. Niewątpliwie duża tu znowu zasługa lokalizacji hoteli – ponownie większość oferuje dostęp bezpośrednio do tras lub wyciągów. A ponadto Méribel znajduje się w samym sercu 3 Dolin – z jednej strony graniczy z Courchevel, z drugiej z les Menuires, a po przeciwnych krańcach jeszcze z Val Thoren i Brides-les-Bains.

Kurort narciarski Méribel powstał w latach 30., a pierwsze wyciągi otworzono w latach 80. I poniekąd te czasy są odzwierciedlone w lokalnej architekturze. Większość hoteli nie należy do wybitnie nowoczesnych, choć to ma też swój urok. Kiedy wszystkie drewniane hotele i domki są pokryte grubą warstwą śniegu, okolica wygląda bajkowo! Jednak oczywiście nie można tu podważyć nowoczesności wyciągów i gondoli. Dla mnie Méribel przegrywa trochę z les Menuires właśnie tą starszą infrastrukturą hotelową oraz ilością dodatkowych atrakcji. Gwoli ścisłości – na pewno oferta jest szeroko. Po prostu nie dane mi było przetestować zbyt wielu dodatkowych aktywności i wspominam Méribel trochę przez pryzmat tego doświadczenia.

TRASY NARCIARSKIE W MÉRIBEL

Na terenie Méribel znajduje się 76 tras narciarskich: 8 zielonych, 36 niebieskich, 23 czerwone i 9 czarnych. Jednak ponownie należy podkreślić tutaj dostępność tras w całym kompleksie 3 Dolin o łącznej długości ok. 600 km! Méribel może się również poszczycić dostępem do kilku naprawdę wysokich szczytów – najwyższy szczyt dostępny dla narciarzy i snowboardzistów to Mont Vallon i liczy 2952 m. Podobnie, jak w les Menuires, większość tutejszych szczytów oferuje zjazd niebieskimi trasami (oprócz Mt Vallon, z której można zjechać wyłącznie czerwonymi). W czasie tego wyjazdu na narty w Alpy zjeżdżałam m.in. z Col de la Chambre o wysokości 2850 m i naprawdę mile wspominam tutejsze krajobrazy! Na miejscu dostępny również park dla free style’owców.

DODATKOWE ATRAKCJE W MÉRIBEL

1. Moja ulubiona dodatkowa atrakcja, którą przetestowałam w czasie wyjazdu w Alpy na narty do Méribel to wizyta w La Folie Douce. Nie mam wielkiego doświadczenia z imprezami typu apres ski, ale to, co tutaj się działo, to istne szaleństwo! La Folie Douce to ogromna restauracja – bar – bistro z tarasem, scenami i DJejką na dachu. Ta, którą odwiedziliśmy w okolicy Méribel i Courchevel należy do całej sieci lokali otwartych na terenie największych resortów narciarskich w Alpach francuskich. La Folie Douce zatrudnia swoich piosenkarzy i tancerzy, którzy rozpoczynają show już o 15 i naprawdę potrafią ożywić atmosferę.

2. Zawitaliśmy również do ogromnego aquaparku w sąsiednim Courchevel. Obiekt jest bardzo nowoczesny i robi wrażenie. Szczególnie zaciekawiła mnie sztuczna fala do trenowania surfingu!

3. Na miejscu dostępne są również inne atrakcje, z których jednak nie dane było mi skorzystać. Na oficjalnej stronie Méribel na pewno znajdziecie więcej szczegółów dotyczących ski tourów, biegówek, nart śnieżnych, tras saneczkowych i przejazdów psimi zaprzęgami!

5. AUSTRIA: WYJAZD W ALPY NA NARTY DO INNSBRUCKU

Innsbruck, czyli stolica austriackiego Tyrolu. Bogate, zabytkowe miasto, pełne całej tej insfrastruktury charakterystycznej dla wielkich miast – uczelnie wyższe, nowoczesne hotele, zabytkowe pałace i katedry. A oprócz tego – bliskość gór. I poważnie – wystarczy zaledwie 20 minut, by z centrum Innsbrucku dotrzeć kolejką na trasy narciarskie pobliskiego łańcucha górskiego Nordkette.

Sam kompleks narciarski w Innsbrucku nie oferuje wielu tras. I co więcej – pobawią tutaj przede wszystkim zaawansowani narciarze, niż początkujący. Uważam zatem, że wizytę na trasach Nordkette warto po prostu połączyć z wizytą w innym tyrolskim ośrodku. My wstąpiliśmy tutaj właśnie przy okazji wyjazdu w Alpy na narty do Doliny Stubai. Natomiast w samym Innsbrucku nie można narzekać na dostępność dodatkowych atrakcji! Poniżej znajdziecie kilka przykładów.

TRASY NARCIARSKIE KOŁO INNSBRUCKU

Na trenie Nordkette znajdziemy 6 tras narciarskich o długości ok. 9,5 km. Przede wszystkim trasy czerwone, jedna czarna i jedna króciutka niebieska.  Oprócz tradycyjnych tras zjazdowych, znajdziemy tu jeszcze trasy freeridowe. Hafelar Run to rzekomo jedna z najtrudniejszych w Europie –  nachylenie 70%. Na miejscu znajduje się również Skyline Park, czyli park z rampami i innymi przeszkodami do tricków dla narciarzy i snowboardzistów.

POZOSTAŁE ATRAKCJE NA TERENIE INNSBRUCKU I NORDKETTE

1. Pozostając przy samym Nordkette, oprócz tras narciarskich, możemy tutaj wjechać na platformę widokową na wyskości 2300 m, zawitać do baru w ogromnym śnieżnym igloo czy zwiedzić Alpine Zoo.

2. Na terenie Innsbrucku znajduje się również słynna skocznia narciarska. Wizytę w mieście i w resorcie narciarskim można połączyć zatem z kibicowaniem skoczkom w czasie Turnieju Czterech Skoczni.

3. A w mieście znajdziecie mnóstwo ciekawych zabytków. Przede wszystkim warto przespacerować się po Starym i Nowym Mieście. Maria-Theresien-Strasse, Złoty Dach, Wieża Miejska, Łuk Triumfalny, Pałac Cesarski, Marktplatz – to kilka z najważniejszych punktów w mieście.

4. Oprócz tego warto spróbować lokalnej kuchni. Innsbruck słynie przede wszystkim ze strucli, ale możecie tu znaleźć róneiż jakościowo sery i wędliny. A ponadto – tradycyjne dania kuchni tyrolskiej.

Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku, gdzie znajdziesz jeszcze więcej zdjęć podróżniczych!

M.

View Comments

  • Alpy są przepiękne! Co z resztą widać na Twoich fotografiach, których szczerze zazdroszczę :)
    Bardzo ciekawy wpis <3

  • Niestety nie umiem jeździć na nartach, ale moje dzieci w tym roku po raz pierwszy próbowały.

  • Wszystkie trasy są wspaniałe. Widać, że uwielbiasz ten klimat. Ja powiem, że narty mnie nie zachwycają. Bardzo ładny opis i realacje ze stoków, dzięki Tobie można tylko decydować gdzie jechać na narty.

  • Narty to nie moja bajka. Ale może warto zobaczyć te miejsca dla samych widoków.

Recent Posts

JESIEŃ W BIESZCZADACH I ATRAKCJE PODKARPACIA

Połoniny i górskie szlaki Bieszczad, Szlak Architektury Drewnianej, rejs żaglówką po Jeziorze Solińskim i tropienie żubrów o wschodzie słońca. A…

2 lata ago

CZECHY: ATRAKCJE KRAJU HRADECKIEGO I KRAJU PARDUBICKIEGO

Zastanawiasz się, co zobaczyć w Czechach przy polskiej granicy? Zobacz atrakcje kraju hradeckiego i pardubickiego - skalne miasta, góry, urokliwe…

3 lata ago

8 WYJĄTKOWYCH ATRAKCJI FRANCJI – PODRÓŻE PO FRANCJI

Rozważasz wyjazd do Francji i zastanawiasz się, co zwiedzić? Paryż, Prowansja, Bretania - to tylko kilka z w wyjątkowych atrakcji…

3 lata ago

CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? 5 PIĘKNYCH MIEJSC WE FRANCJI

Planujesz podróż do Francji i zastanawiasz się, co warto tam zobaczyć? Każdy kojarzy Paryż czy Lazurowe Wybrzeże, jednak Francja ma…

4 lata ago

GÓRY STOŁOWE – ATRAKCJE. WEEKEND W GÓRACH STOŁOWYCH – CO ZOBACZYĆ?

Weekend w Górach Stołowych z uwzględnieniem największych atrakcji: Błędne Skały, Skalne Grzyby, Szczeliniec, Kudowa. Sprawdź aktualne ceny i zobacz zdjęcia!…

4 lata ago

BIRMA: CO ZABRAĆ? CO SPAKOWAĆ W PODRÓŻ DO BIRMY?

Spędziłam w Birmie miesiąc w porze deszczowej. Dopadły nas ulewy i komary, zachorowałam na chikungunyę i scrub typhus, więc wiem,…

4 lata ago