Dobrze podróżować https://dobrze-podrozowac.pl Blog podróżniczy pełen inspiracji i praktycznych porad Sun, 15 Oct 2023 14:50:46 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.26 Zabezpieczone: ROZTOCZE, ZAMOŚĆ I FESTIWAL ZAMOJSKIE WINOGRANIE https://dobrze-podrozowac.pl/roztocze-zamosc-i-festiwal-zamojskie-winogranie/ https://dobrze-podrozowac.pl/roztocze-zamosc-i-festiwal-zamojskie-winogranie/#respond Sun, 17 Sep 2023 22:08:29 +0000 https://dobrze-podrozowac.pl/?p=4632 Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.

Artykuł Zabezpieczone: ROZTOCZE, ZAMOŚĆ I FESTIWAL ZAMOJSKIE WINOGRANIE pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>

Strona chroniona hasłem

Aby zobaczyć chroniony post, wprowadź hasło poniżej:

Artykuł Zabezpieczone: ROZTOCZE, ZAMOŚĆ I FESTIWAL ZAMOJSKIE WINOGRANIE pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/roztocze-zamosc-i-festiwal-zamojskie-winogranie/feed/ 0
JESIEŃ W BIESZCZADACH I ATRAKCJE PODKARPACIA https://dobrze-podrozowac.pl/jesien-w-bieszczadach-i-atrakcje-podkarpacia/ https://dobrze-podrozowac.pl/jesien-w-bieszczadach-i-atrakcje-podkarpacia/#comments Fri, 30 Dec 2022 18:24:15 +0000 https://dobrze-podrozowac.pl/?p=4409 Połoniny i górskie szlaki Bieszczad, Szlak Architektury Drewnianej, rejs żaglówką po Jeziorze Solińskim i tropienie żubrów o wschodzie słońca. A wszystko to w akompaniamencie złotych barw liści i październikowego słońca. Zobacz, jakie atrakcje Podkarpacia odkryliśmy tej jesieni! Pamiętam, gdy kilka lat temu pierwszy raz zobaczyłam zdjęcia wschodu słońca w Bieszczadach i zamarzyłam, by w końcu […]

Artykuł JESIEŃ W BIESZCZADACH I ATRAKCJE PODKARPACIA pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
Bieszczady jesienią - Połonina Caryńska

Połoniny i górskie szlaki Bieszczad, Szlak Architektury Drewnianej, rejs żaglówką po Jeziorze Solińskim i tropienie żubrów o wschodzie słońca. A wszystko to w akompaniamencie złotych barw liści i październikowego słońca. Zobacz, jakie atrakcje Podkarpacia odkryliśmy tej jesieni!

Pamiętam, gdy kilka lat temu pierwszy raz zobaczyłam zdjęcia wschodu słońca w Bieszczadach i zamarzyłam, by w końcu zawitać w ten zakątek Polski. Oczywiście, jak to w życiu bywa, upłynęło kilka lat, nim zrealizowałam moje podróżnicze marzenie. A gdy zasiedliśmy już przy kubku grzanego wina w Zajeździe pod Caryńską, słuchając „Cudnych Manowców” i „Bieszczadzkich Aniołów” przeplatanych szantami, byłam początkowo zaskoczona takim połączeniem i nie pojmowałam jeszcze wówczas fenomenu szantów w górach. Dopiero gdy wyruszyliśmy w rejs żaglówką po Jeziorze Solińskim, wszystko stało się jasne. I podkarpackie oferuje właśnie takie genialne połączenie gór i wody, ale też dzikiej przyrody i nowoczesności, zabytkowej architektury i sztuki współczesnej. A wszystko dodatkowo okraszone cudnymi smakami regionalnej kuchni i rozmowami o sensie życia z lokalnymi mieszkańcami. Zapraszam zatem do wspólnego odkrywania atrakcji Podkarpacia i do podziwiania uroków jesieni w Bieszczadach.

Jezioro Solińskie Żaglówka

NASZA TRASA ZWIEDZANIA PODKARPACIA

Mieszkamy w Poznaniu, więc udaliśmy się na Podkarpacie samochodem, zatrzymując się po drodze na noc w Krakowie. I z własnego doświadczenia polecam wybór samochodu jako formę transportu po tej części Polski. Drogi w większości miejsc są w bardzo dobrym stanie, nie napotkamy tu irytujących bilbordów przysłaniających krajobrazy, co dodaje uroku podróży, a sam samochód pozwala na większą swobodę w eksplorowaniu okolicy. Oczywiście można tu dotrzeć również transportem publicznym. PKP Intercity oferuje przejazdy do Sanoka, skąd można kontynuować podróż autobusem, np. w kierunku Bieszczad do Wetliny, Cisnej itd.

Bieszczady konno jesienią

W czasie naszego pobytu zwiedzaliśmy zarówno atrakcje w większych miastach podkarpackiego, np. w Sanoku czy Krośnie, ale nocowaliśmy również w mniejszych miejscowościach, jak np. Ustrzyki Górne, które stanowią świetną bazę wypadową w góry. Zwiedzaliśmy zatem muzea, kościoły, dawne cerkwie, ale też punkty widokowe i bieszczadzkie połoniny. Wyruszyliśmy na wycieczkę konną, na rejs żaglówką po Jeziorze Solińskim, na przejażdżkę drezyną rowerową i na fotosafari o wschodzie słońca, w czasie którego tropiliśmy żubry. Polecam odtworzyć naszą trasę zwiedzania – znajdziecie tu nie tylko jedne z największych atrakcji Bieszczad i podkarpackiego, ale również ciekawe restauracje, jak np. Magnolia w Dworze Kombornia, wyróżniona przez Magdę Gessler czy Gault&Millau.

TRASA ZWIEDZANIA

1. Dzień zwiedzania podkarpackiego – atrakcje Sanoka
2. Dzień zwiedzania podkarpackiego – Bieszczady i Połonina Caryńska
3. Dzień zwiedzania podkarpackiego – Bieszczady konno
4. Dzień zwiedzania podkarpackiego – Bieszczady i Szlak Architektury Drewnianej
5. Dzień zwiedzania podkarpackiego – Polańczyk i Jezioro Solińskie
6. Dzień zwiedzania podkarpackiego – fotosafari i Uherce Mineralne
7. Dzień zwiedzania podkarpackiego – Krosno, Rymanów Zdrój, Haczów, Kombornia

Co i gdzie zjeść na Podkarpaciu?
Gdzie nocować na Podkarpaciu?

Mapa Polski - podkarpackie Podkarpackie - trasa zwiedzania

1. DZIEŃ ZWIEDZANIA PODKARPACKIEGO – ATRAKCJE SANOKA

Nasze odkrywanie podkarpackiego rozpoczęliśmy od zwiedzania dwóch muzeów w Sanoku – skansenu Muzeum Budownictwa Ludowego i Muzeum Historycznego w Sanoku, w którym skupiliśmy się na podziwianiu prac w Galerii Zdzisława Beksińskiego. W obu przypadkach byłam zachwycona architekturą, sztuką i przede wszystkim fascynującymi opowieściami przewodników-pasjonatów. Wyjechałam na Podkarpacie w okresie w życiu, kiedy chciałam odpocząć od codzienności korporacyjnego świata i tutaj znalazłam moje ukojenie. I jaką przyjemną odmianą okazało się słuchanie ludzi, którzy znają się na swoim rzemiośle, zdobywali doświadczenie latami, mają ogromną wiedzę i potrafią przekazać ją w porywający sposób.

MUZEUM BUDOWNICTWA LUDOWEGO W SANOKU

Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku to atrakcja, która świetnie wpisuje się w zwiedzanie Podkarpacia w słoneczne jesienne dni i która stanowi genialny wstęp do dalszej podróży po tej części Polski. Skansen powstał w 1958 roku z inicjatywy ówczesnego wojewódzkiego konserwatora zabytków Jerzego Tura oraz dzięki ogromnemu zaangażowaniu pierwszego dyrektora obiektu — Aleksandra Rybickiego. Muzeum zostało otwarte dla zwiedzających w 1966 roku i mieści na swoim terenie budynki architektury drewnianej z okresu od XVII do XX wieku. Znajdziemy tu obiekty dziedzictwa kulturowego Bojków, Łemków, Pogórzan i Dolinian, którzy zamieszkiwali tutejszą część Karpat. Na terenie skansenu mamy możliwość zwiedzania budynków mieszkalnych, gospodarczych, przemysłowych i sakralnych – takich, jak dwory, chałupy, zagrody, wiatraki, młyn, kościół, cerkwie itp. Kompleks zajmuje prawie 40 hektarów, czy czyni go największym muzeum etnograficznym w Polsce. Jeśli chcielibyśmy zobaczyć każdy budynek na terenie skansenu, musielibyśmy poświęcić na jego zwiedzanie ok. 10 godzin!

Sanok - skansen Skansen w Sanoku

My spędziliśmy tu 2 godziny. Naszym przewodnikiem był Artur Górecki, który pokazał nam jedne z najważniejszych obiektów i w fascynujący sposób opowiadał o historii powstania muzeum, o zwyczajach Łemków i Bojków i o dziejach mniejszości żydowskiej, która zamieszkiwała tereny Podkarpacia przed II wojną światową. Zwiedzaliśmy wnętrza cerkwi, synagogi, dawnych domów łemkowskich, jak i wnętrza mieszkań mieszczan z Rynku Galicyjskiego. Byliśmy zachwyceni, mogąc usłyszeć o kulturach i religiach, które współistniały dawniej na tutejszych terenach i w namacalny sposób poznać styl życia ówczesnych mniejszości narodowych i etnicznych. Genialny wstęp przed dalszą podróżą po podkarpackim, które słynie również ze Szlaku Architektury Drewnianej. A na koniec naszej wizyty w muzeum, wstąpiliśmy do tutejszej karczmy na obiad. Za rekomendacją naszego przewodnika wybrałam hreczanyki, czyli przysmak kuchni bojkowsko-łemkowskiej – kotlety mielone z kaszą gryczaną. Gorąco polecam wizytę w karczmie jako zwieńczenie wycieczki po skansenie!

MUZEUM BUDOWNICTWA LUDOWEGO W SANOKU
ul. Rybickiego 3, 38-500 Sanok
Godziny otwarcia:
Pn. 8:00-12:00, wt.-niedz. 9:00-14:00
Oficjalna strona

Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku

Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku

Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku

 

MUZEUM HISTORYCZNE W SANOKU – GALERIA ZDZISŁAWA BEKSIŃSKIEGO

Jak zapewne wielu naszych rodaków, od dawna byłam zaintrygowana obrazami Zdzisława Beksińskiego z jego okresu fantastycznego. Od lat znałam „Pełzającą śmierć” czy słynne obrazy przedstawiający katedrę i dolinę śmierci. Bardzo wyczekiwałam zatem wizyty w Muzeum Historycznym w Sanoku, by móc zobaczyć na żywo część z tych najbardziej rozpoznawalnych obrazów, ale i by usłyszeć więcej o samym artyście. Pod opieką przewodniczki z Muzeum Historycznego w Sanoku udaliśmy się w podróż przez kolejne etapy twórczości Beksińskiego – studia architektury, fotografię, rzeźbę, obrazy na szkle, a następnie malarstwo w stylu figuratywnym, prymitywnym, fantastycznym i ostatecznie abstrakcyjnym. Styl fantastyczny, pełen surrealistycznych pejzaży i mrocznych wizji z pogranicza jawy i snu, przyniósł Beksińskiemu największą sławę. Byliśmy zatem bardzo zaciekawieni historiami z życia artysty, które poniekąd tłumaczyły, skąd artysta czerpał inspiracje dla swojej twórczości.

Sanok - muzeum Beksińskiego

Sanok - Galeria Beksińskiego

 

Galeria Zdzisława Beksińskiego liczy ok. 600 prac, które artysta przekazał za życia Muzeum Historycznemu w Sanoku lub jako spadek po śmierci na mocy zapisu w testamencie. Możemy tam podziwiać zarówno pierwsze rysunki artysty z dzieciństwa, jak i jedne z najsłynniejszych obrazów z okresu fantastycznego. W Galerii znajduje się również ostatni obraz Beksińskiego, ukończony w dniu, gdy został zamordowany. Polecam wizytę w Muzeum Historycznym i uważam, że stanowi świetne dopełnienie zwiedzania Sanoka czy po prostu wypadu na Podkarpacie.

MUZEUM HISTORYCZNE W SANOKU
ul. Zamkowa 2
38-500 Sanok
Godziny otwarcia:
02.11 – 31.03: pon. 8:00 – 12:00, wt. – śr. 9:00 – 17:00, czw. – niedz. 9:00 – 15:00
01.04 – 31.10: pon. 8:00 – 12:00, wt. – niedz. 9:00 – 17:00
Oficjalna strona

Galeria Zdzisława Beksińskiego w Sanoku

Beksiński - Sanok

 

2. DZIEŃ ZWIEDZANIA PODKARPACKIEGO – BIESZCZADY I POŁONINA CARYŃSKA

Po zwiedzaniu muzeów w Sanoku, pojechaliśmy dalej do Ustrzyk Górnych, gdzie pozostaliśmy na kilka kolejnych nocy w klimatycznym Zajeździe pod Caryńską. Niemalże spod naszego miejsca noclegowego rozpościerały się szlaki do jednych z najbardziej rozpoznawalnych punktów Bieszczad:

  • czerwony szlak na Połoninę Caryńską (1297 m n.p.m. – Kruhly Wierch)
  • czerwony szlak w kierunku najwyższego szczytu Bieszczad, Tarnicy (1346 m n.p.m.)
  • niebieski szlak w kierunku Wielkiej Rawki (1307 m n.p.m.).

A zatem znaleźliśmy się w świetnym, strategicznie położonym miejscu, skąd mogliśmy rozpocząć eksplorowanie Bieszczad.

Bieszczady jesienią - Połonina Caryńska

WEJŚCIE NA POŁONINĘ CARYŃSKĄ Z USTRZYK GÓRNYCH

Podczas naszego drugiego dnia pobytu na Podkarpaciu wyruszyliśmy czerwonym szlakiem w kierunku Połoniny Caryńskiej. Szlak ten stanowi fragment Głównego Szlaku Beskidzkiego i można nim dotrzeć dalej do Połoniny Wetlińskiej, gdzie do niedawna znajdowała się kultowa Chatka Puchatka, a obecnie – nowe schronisko górskie. Pomimo, że uwielbiamy górskie wędrówki, to jednak po świeżo przebytym covidzie, postanowiliśmy poprzestać tylko na Połoninie Caryńskiej i powrocie tą samą trasą do Ustrzyk Górnych.

Bieszczady jesieniąBieszczady jesień

Cała trasa na Połoninę Caryńską zajmuje ok. 2,5h (668 m przewyższenia) i ok. 1,5h godziny zejście w dół. Oczywiście w naszym przypadku przejście w obie strony zajęło ok. 1,5h dłużej ze względu na przerwy na zdjęcia, a potem na dłuższy postój na górze. Byliśmy zachwyceni widokami rozpościerającymi się z połoniny, ale i już wcześniej zauroczyła nas trasa wiodąca przez las buczynowy skąpany w jesiennych barwach. Wchodząc na górę, warto pamiętać, że szlak wiedzie przez ok. godzinę piękną widokową trasą przez połoninę. Tego dnia mieliśmy szczęście do pogody – cały dzień świeciło słońce i pomimo wiatru na samej górze, było bardzo przyjemnie. A na miejscu już mogliśmy podziwiać zjawiskową panoramę Bieszczad z widokiem na Wielką Rawkę, Połoninę Wetlińską, Tarnicę i Halicz. Cudne widoki i idealna trasa do podziwiania jesieni w Bieszczadach.

Jesień w Bieszczadach

Jesień w Bieszczadach - Połonina Caryńska

3. DZIEŃ ZWIEDZANIA PODKARPACKIEGO – BIESZCZADY KONNO

Na kolejny dzień naszego pobytu w Bieszczadach mieliśmy zaplanowaną popołudniową wycieczkę konną w okolicy miejscowości Polana. A zatem oprócz standardowego odkrywania gór w formie wędrówki przez połoniny, mogliśmy zobaczyć Bieszczady z jeszcze innej perspektywy – jeżdżąc kilka godzin konno i podziwiając cudne jesienne krajobrazy. Nie był to mój pierwszy raz na koniu, ale zdecydowanie pierwszy równie „długi” przejazd i na dodatek bez siodła! Z jednej strony miałam oczywiście obawy, na ile sobie poradzę, ale z drugiej strony zawsze fascynowały mnie konie i byłam bardzo podekscytowana główną atrakcją tego dnia.

Atrakcje Bieszczad - jazda konna

STADNINA KONI TABUN

Na naszą przejażdżkę byliśmy umówieni z Janem Myślińskim ze stadniny Tabun. Stadnina została założona w latach 80. przez ojca Jana, Stanisława Myślińskiego, w miejscowości Polana i jest pierwszą stadniną koni huculskich w Bieszczadach. Co wyróżnia Tabun, to całoroczny chów bezstajenny koni na pastwiskach, który przyczynia się do ich świetnej kondycji zdrowotnej. Oprócz hodowli koni huculskich, stadnina Tabun zajmuje się również organizacją przejażdżek konnych, a dla zaawansowanych oferuje kilkudniowe rajdy konne po Bieszczadach. Ponadto na miejscu działa także agrotusrystyka. Goście mogą pozostać na noc na terenie stadniny, która jest położona w spektakularnej okolicy – na zboczu wzgórza, skąd rozpościera się przepiękny widok.

stadnina koni Tabun, BieszczadyRajdy konnie - Bieszczady jesienią

Na początku naszej wyprawy udaliśmy się samochodem na pobliskie wzgórze, na którym wypasało się jedno ze stad należących do stadniny Tabun. I już wtedy zachwycił nas przepiękny widok koni zbliżających się do nas po przywołaniu. Następnie otrzymaliśmy żelowe podkłady, na których siedzieliśmy, jeżdżąc na oklep i które to zapobiegały ewentualnemu ześlizgnięciu. Jako zupełnie początkujący, udaliśmy się na indywidualną kilkugodzinną przejażdżkę po pobliskich wzgórzach i pastwiskach, skąd mogliśmy podziwiać cudne jesienne krajobrazy. Sama jazda bardzo przyjemna, a klacz, którą mi przydzielono, była bardzo spokojna i chętnie współpracowała. Na koniec zastał nas wzruszający widok – gdy już powróciliśmy na pastwisko, nasze konie zaczęły przywoływać resztę stada. To zaś w krókim czasie pojawiło się przy nas i witało Figę i Zamęta. Cała wyprawa naprawdę cudna – genialne krajobrazy wokół i kontakt ze zwierzętami. Ogromny szacunek dla Pana Janka za przekazaną wiedzę na temat koni i za cierpliwość w odpowiadaniu na moje pytania 😉 Zawsze miałam poczucie, że przegapiłam coś wielkiego w życiu, nie ucząc się jazdy konnej i tego dnia tylko potwierdziłam moje przypuszczenia. Gorąco polecam taką formę odkrywania Bieszczad, a dla siebie wynoszę motywację do dalszej jazdy i szkolenia techniki.

STADNINA KONI TABUN

Polana 74a, 38-709 Polana

Cennik:

Jazdy indywidualne: 60 zł/h

Jazdy dla początkujących z dodatkową osobą prowadzącą konia: 70zł/h

Więcej informacji m.in. nt. rajdów i agroturystyki na oficjalnej stronie 

Bieszczady konno jesienią

Bieszczady rajdy konne\

Bieszczady na koniu

 

4. DZIEŃ ZWIEDZANIA PODKARPACKIEGO – BIESZCZADY I SZLAK ARCHITEKTURY DREWNIANEJ

Kolejnego dnia zwiedzania podkarpackiego ruszyliśmy do Mucznego, by zobaczyć Bieszczady bliżej wschodniej granicy z Ukrainą. Najpierw zawitaliśmy do pokazowej zagrody żubrów, a następnie weszliśmy na wieżę widokową na Jeleniowatym, skąd mogliśmy podziwiać piękną panoramę Bieszczad. Resztę dnia spędziliśmy podziwiając kolejne kościoły na Szlaku Architektury Drewnianej, by na koniec trasy dotrzeć do hotelu Eden Rajskie SPA w miejscowości Rajskie, w którym zatrzymaliśmy się na kolejne dwie noce.

ZAGRODA ŻUBRA W MUCZNEM

Bieszczady to drugie miejsce, zaraz po Puszczy Białowieskiej, gdzie żyje największa liczba żubrów w Polsce. Według danych z marca 2021 ze strony Lasów Państwowych, na terenie Bieszczad żyje 719 żubrów, z czego 12 z nich – właśnie w zagrodzie pokazowej w Mucznem. Przez wiele lat żubry nie zamieszkiwały tych terenów po tym, gdy ich populacja została wyniszczona w okresie wojennym. Dlatego w 1963 roku rozpoczęto projekt reintrodukcji żubrów w Bieszczadach i utworzono wówczas zagrodę aklimatyzacyjną nad potokiem Zwir w Nadleśnictwie Stuposiany. Obecna zagroda żubra w Mucznem, otwarta w 2012 roku, stanowi kontynuację ówczesnej zagrody aklimatyzacyjnej i ma na calu poprawę kondycji genetycznej tutejszych stad. Możemy tu podziwiać żubry linii białowiesko-kaukaskiej pochodzące z Polski, Francji, Niemiec i Szwajcarii.

Żubry Bieszczady

Zagroda pokazowa żubra w Mucznem

Zagroda żubra w Mucznem liczy ok. 7 hektarów terenu leśnego. Dla zwiedzających przygotowano zadaszone tarasy widokowe, z których można obserwować żubry bez względu na pogodę. Ponadto w zagrodzie znajduje się druga część – aklimatyzacyjna, do której wprowadzane są żubry, które mają trafić na wolność. Zawsze fascynowały mnie żubry i moim nadal niespełnionym marzeniem pozostaje zobaczyć to zwierzę na dziko, w naturze. Jednak dzięki miejscom takim, jak w Mucznem, mamy możliwość podejrzenia żubrów, a ponadto zyskujemy dużą wartość dodaną w postaci wiedzy o lokalnych stadach. Niewątpliwie obowiązkowa atrakcja na mapie Bieszczad dla rodzin podróżujących z dziećmi i świetna alternatywa na deszczowe dni.

ZAGRODA POKAZOWA W MUCZNEM

Stuposiany 1A, 38-713 Muczne

Wstęp bezpłatny

Godziny otwarcia: codziennie 9:00-19:00

Atrakcje Bieszczad - zagroda pokazowa żubra w Mucznem

WIEŻA WIDOKOWA NA JELENIOWATYM

Po wizycie w zagrodzie pokazowej, ruszyliśmy dalej do właściwej miejscowości Muczne. Zaparkowaliśmy nasz samochód wzdłuż drogi, nieopodal Centrum Promocji Leśnictwa i wybraliśmy się szlakiem na wieżę widokową na Jeleniowatym. Z tego miejsca można wyruszyć również szlakami górskimi na inne znane szczyty Bieszczad, m.in. Bukowe Berdo, a zatem warto podjechać tu w godzinach porannych, by znaleźć jeszcze wolne miejsce parkingowe.

Wieża widokowa została otwarta w 2020 r. na wysokości 904 m n.p.m. i liczy 34 m wysokości. Grzbiet Jeleniowatego należy do pasma Bieszczad Zachodnich i jest położony ok. 2 km od granicy z Ukrainą. Trasa na wieżę wiedzie leśnymi ścieżkami i tuż przy Centrum Promocji Leśnictwa można zauważyć znaki kierujące na początek trasy. Na wejście pod górę wybraliśmy krótszą, lecz bardziej stromą trasę. Wejście wraz z robieniem zdjęć po drodze zajęło nam ok. 40 min. Na szczycie mogliśmy podziwiać przepiękną jesienną panoramę Bieszczad z widokiem na takie szczyty jak Halicz, Bukowe Berdowo czy Połonina Caryńska. Na zejście wybraliśmy dłuższą, lecz mniej stromą trasę, wiodącą przez ścieżkę przyrodniczo-historyczną „Leśniczówka Brenzberg”, która upamiętnia miejsce mordu UPA na 74 Polakach w 1944 r. Zejście z wieży do polany, gdzie znajdowała się leśniczówka, zajęło nam ok. 15min, a następnie potrzebowaliśmy kolejne 15min, by dotrzeć do parkingu. Wizytę na wieży widokowej warto połączyć z obiadem w Siedlisku Carpathia w Mucznem – bardzo ciekawe wnętrze i naprawdę pyszne dania lokalnej kuchni.

Bieszczady jesień, Muczne

Bieszczady - wieża widokowa na Jeleniowatym

Wieża widokowa na Jeleniowatym

SZLAK ARCHITEKTURY DREWNIANEJ – CERKWIE W SMOLNIKU, MICHNIOWCU, BYSTREM I CZARNEJ GÓRZE

Podkarpackie może się poszczycić szlakiem architektury drewnianej o długości 1202 km, liczącym łącznie 9 tras, na których jest zlokalizowanych 130 obiektów architektury drewnianej, takich jak kościoły, cerkwie, skanseny, dwory itp. Część z tych obiektów ze względu na swoją wyjątkowość została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO i parę z nich dane nam było zwiedzić w czasie pobytu na Podkarpaciu. Czwartego dnia naszej podróży po podkarpackim wybraliśmy się do Smolnika, Michniowca, Bystrem i Czarnej Góry, by zobaczyć tutejsze drewniane cerkwie. Warto wspomnieć w kontekście lokalnej architektury sakralnej, że większość z tych budynków została pierwotnie wzniesiona jako obiekty kościoła greckokatolickiego, jednak po II wojnie światowej, okresie przesiedleń i czasach ZSRR, wiele z budynków zatraciło swoją pierwotną funkcję. Początkowo adaptowano je na magazyny itp., a z czasem przekonwertowano ostatecznie na kościoły rzymskokatolickie. I pod taką właśnie postacią funkcjonują obecnie trzy ze wspomnianych czterech obiektów, które zwiedziliśmy tego dnia.

CERKIEW PW. ŚW. MICHAŁA ARCHANIOŁA W SMOLNIKU

Pierwszy z obiektów, który zwiedziliśmy tego dnia i który znajdował się najbliżej na naszej trasie z Mucznem, to cerkiew pw. św. Michała Archanioła w Smolniku, wpisana na Listę Światowego Dziewczictwa UNESCO. Przepięknie zlokalizowana – na wzgórzu, skąd rozpościera się niesamowity widok na panoramę Bieszczad Zachodnich. A jesienne barwy i światło, które zastaliśmy tego dnia, dodawały jeszcze więcej uroku temu miejscu. Obiekt został wzniesiony w 1791 r. jako cerkiew greckokatolicka w stylu bojkowskim. Jednak Bojkowie, którzy zamieszkiwali Bieszczady przed II wojną światową, zostali po niej wysiedleni na tereny dzisiejszej Ukrainy. A zatem cerkiew w Smolniku, wraz ze swoją konstrukcją zrębową i trójdzielnym planem, stanowi unikatowy przykład architektury i kultury bojkowskiej na terenie Polski, dzieki czemu w 2013 r. została wpisana na listę UNESCO. Zwiedzając cerkiew, warto również wstąpić do pobliskiego sklepu Bieszczadzka koza, oferującego sery kozie.

Podkarpackie - szlak architektury drewnianej - cerkiew w Smolniku

Cerkiew w Smolniku - UNESCO

 

CERKWIE W MICHNIOWCU, BYSTREM I CZARNEJ GÓRZE

Następnie udaliśmy się do niewielkiej miejscowości Michniowiec, położenej bardzo blisko granicy z Ukrainą, by zobaczyć tutejszą drewnianą cerkiew, obecnie funkcjonującą jako obiekt parafii kościoła rzymskokatolickiego. Potem zajrzeliśmy do sąsiadującej miejscowości – Bystrem, by zobaczyć kolejną cerkiew greckokatolicką, która obecnie pozostaje nieużytkowana. A ostatnim obiektem, który zwiedziliśmy tego dnia była cerkiew greckokatolicka pw. św. Dymitra Męczennika w Czarnej Górze. Dotarliśmy tam akurat na zachód słońca, który mogliśmy podziwiać ze wzgórza, na którym wzniesiono cerkiew.

Cerkiew w Michniowcu

Cerkiew pw. Narodzenia Bogurodzicy w Michniowcu została zbudowana pomiędzy 1857 a 1868 r. Kolejna cerkiew – pw. Świętego Michała Archanioła w Bystrem, została wzniesiona w latach 1901−1902. A ostatni obiekt sakralny na naszej trasie po szlaku architektury drewnianej – cerkiew w Czarnej Górze – powstała w 1834 r., a jej ikonostans datuje się na 1882 r. Wszystkie obiekty charakteryzuje konstrukcja zrębowa i zostały zbudowane na planie trójdzielnym. Po roku 1951, czyli po okresie wysiedleń, wszystkie obiekty straciły swoją funkcję sakralną. Część z nich funkcjonowała później jako magazyny zbożowe, a z czasem została przekształcona na kościoły rzymskokatolickie. Wyjątek stanowi cerkiew w Bystrem, która pozostaje pod opieką Bieszczadzkiego Oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. A jako ciekawostkę warto wspomnieć, że cerkiew z Michniowca pojawiła się w serialu HBO „Wataha”, który był filmowany na Podkarpaciu.

KOŚCIÓŁ PW. PODWYŻSZENIA KRZYŻA ŚWIĘTEGO W CZARNEJ GÓRZE

Oficjalna strona parafii z godzinami Mszy Św. (możliwość wówczas zobaczenia wnętrza budynku)

Cerkiew w Bystrem

 

5. DZIEŃ ZWIEDZANIA PODKARPACKIEGO – POLAŃCZYK I JEZIORO SOLIŃSKIE

Po noclegu w hotelu Eden Rajskie SPA, ruszyliśmy w trasę, by zobaczyć kolejną obowiązkową atrakcję Podkarpacia – Jezioro Solińskie. Jezioro Solińskie to powód, dla którego w Bieszczadach możemy usłyszeć szanty. I dla mnie to fenomen na skalę całej Polski, bo gdzie indziej możemy spędzić poranek na górskim szlaku, a popołudnie – żeglując? Najpierw udaliśmy się o 10:00 rano na 5-godzinny rejs żaglówką po zalewie. Następnie ruszyliśmy na obiad – obowiązkowo pstrąg, a jako zwieńczenie dnia – obowiązkowo zachód słońca z punktu widokowego w Polańczyku.

Polańczyk - Jezioro Solińskie

Jezioro Solińskie jest sztucznym zbiornikiem, który powstał w wyniku budowy tutejszej zapory, mającej na celu regulację Sanu, który rokrocznie podtapiał okoliczne wsie. Budowę rozpoczęto w 1960 r. i potrwała 8 lat. W międzyczasie mieszkańcy okolicznych wsi, które miały zostać zalane (łącznie ok. 3000 tysięcy osób), zostali przesiedleni na pobliskie tereny, a ich domy i gospodarstwa zostały wyburzone. Podjęto również prace ekshumacyjne na tutejszych cmentarzach. Choć jak głoszą relacje, dokonano pewnych błędów szacunkowych i nie uniknięto zalania np. cmentarza w Sokolem. Obecnie Jezioro Solińskie może się poszczycić tytułem jeziora o największej pojemności w Polsce. Rozkwitła tu turystyka i sporty wodne, a w przynabrzeżnych miejscowościach rozwinęła się infrastruktura hotelarska i gastronomiczna. Również tutejsza zapora o wysokości 81,8 m jest najwyżsżą w Polsce i stanowi swoistą atrakcję. W 2022 r. Polskie Koleje Linowe otworzyły kolej gondolową nad zaporą, wiodącą na Górę Jawor, skąd można podziwiać okoliczną panoramę.

KOLEJ GONDOLOWA W SOLINIE

Więcej informacji o biletach i godzinach otwarcia na oficjalnej stronie.

kolej linowa nad zaporą w Solinie

 

REJS ŻAGLÓWKĄ PO JEZIORZE SOLIŃSKIM

Nasz rejs rozpoczęliśmy na przystani obok kempingu Zjawa, gdzie cumują jachty firmy Spinaker. I właśnie z właścicielem firmy Spinaker, Wiktorem Przybyłą, byliśmy umówieni tego poranka na rejs po Jeziorze Solińskim. Dołączyły również dwie tłumaczki – Klaudia i Ewa i w pięcioosobowym składzie ruszyliśmy na naszą wyprawę. Pogoda tego dnia nam dopisała i większą część rejsu mogliśmy cieszyć się promieniami ciepłego październikowego słońca. W pierwszej kolejności dopłynęliśmy do Zatoki Michała „Giera” Giercuszkiewicza – perkusisty Dżemu i „jednego z niewielu skazanych na bluesa”, jak głosi napis na tutejszym kamieniu upamiętniającym. Muzyk przeprowadził się nad jezioro w 1996 r., by zamieszkać na tratwie w Zatoce Teleśnickiej. Następnie do śmierci w 2020 r. mieszkał na samodzielnie wybudowanej tratwie przy wsi Werlas, którą mieliśmy okazję zobaczyć z jachtu.

Jachtem po Jeziorze Solińskim Bieszczady żaglówka

Jezioro Solińskie Zatoka Giera

Wkrótce potem opłynęliśmy Werlas, by dotrzeć do słynnej pustelni śp. Króla Włóczęgów Juliusza I. Na koniec pożeglowaliśmy w okolice zapory solińskiej, by zobaczyć bliżej sam obiekt, jak i nowo otwartą kolej gondolową. W czasie rejsu mogliśmy podziwiać cudne jesienne barwy drzew, mijaliśmy inne żaglówki, statki wycieczkowe i kajaki i podziwialiśmy z oddali imponujące prywatne obiekty wybudowane nad jeziorem. Czas umilały nam opowieści Wiktora, Klaudii i Ewy – o historii powstania zalewu, o tutejszych regatach, o dawnym ośrodku wojskowym, ale i o Zajeździe pod Caryńską, jak i o CZART Graniu, które co roku odbywa się na szczycie Dwernik Kamień. A wszystko to w akompaniamencie – ponownie – szantów i Starego Dobrego Małżeństwa. Dla mnie stanowiło to kontekstualnie ciekawe domknięcie wobec przebojów, które usłyszeliśmy pierwszego dnia w Ustrzykach Górnych. Ostatecznie rejs żaglówką okazał się rewelacyjną formą spędzenia czasu i mogliśmy poznać podkarpackie z jeszcze innej perspektywy. Gorąco polecam!

CZARTER JACHTÓW SOLINA SPINAKER

Adres: ul. Równa, 38-610 Polańczyk

Cena: 200 zł za 1-godzinny rejs (max. 10-12 osób)

Strona i kontakt

Zalew Soliński

Jezioro Solińskie

Rejs żaglówką po Jeziorze Solińskim

Jezioro Solińskie Żaglówka

 

ZACHÓD SŁOŃCA Z PUNKTU WIDOKOWEGO W POLAŃCZYKU 

Na koniec dnia wyruszyliśmy na punkt widokowy w Polańczyku, który znajduje się na niewielkim wzniesieniu i skąd rozpościera się genialny widok na Jezioro Solińskie. Panorama sięga po miejscowości Solina i Wołkowyja. Miejsce cieszy się dużą popularnością – oprócz nas zjawiło się tutaj kilka grup wycieczek, które podjechały autokarami i busami na parking nieopodal punktu widokowego. Nic dziwnego, bo widok zapiera dech i uważam, że jest atrakcją turystyczną nad Jeziorem Solińskim, która powinna stanowić obowiązkowy punkt wizyty w tych stronach. Choć przypuszczam, że jeszcze ciekawszy spektakl rozgrywa się tutaj o wschodzie słońca – szczególnie jesienią, kiedy można zobaczyć jezioro spowite we mgle.

PUNKT WIDOKOWY W POLAŃCZYKU

GPS: 49.36817, 22.42487

Polańczyk, atrakcje

Punkt widokowy na Jezioro Solińskie

 

6. DZIEŃ ZWIEDZANIA PODKARPACKIEGO – FOTOSAFARI W BIESZCZADACH I UHERCE MINERALNE

Nasz szósty dzień zwiedzania podkarpackiego rozpoczęliśmy bardzo wcześnie. O 5:45 musieliśmy stawić się w Nowosiółkach, skąd przed wschodem słońca wyruszyliśmy na fotosafari. Każda minuta fotosafari przebiegała nam w dużym napięciu, bo w każdej chwili mogło się okazać, że zobaczymy jakieś dzikie zwierzę. A dzięki tak wczesnej porze, dane nam było podziwiać przepiękny wschód słońca w Bieszczadach. Natomiast po fotosafari ruszyliśmy dalej – do Uherzec Mineralnych na przejazd drezyną rowerową i na warsztaty z wypiekania tutejszych placków – proziaków. Na koniec dnia pojechaliśmy do Krosna, gdzie zatrzymaliśmy się w bardzo przyjemnym hotelu Nafta.

FOTOSAFARI W BIESZCZADACH

Naszą przygodę z fotosafari w Bieszczadach rozpoczęliśmy spotkaniem o 5:45 w Nowosiółkach w pobliżu Muzeum „Knieja” z naszym przewodnikiem – Jerzym Wałachowskim z „Dzikich Bieszczad”, który również z żoną założył tutejsze muzeum przyrodniczo-łowieckie. Zgodnie ze wskazówkami, które wcześniej otrzymaliśmy, stawiliśmy się na miejscu odpowiednio przygotowani: ciemne, nieszeleszczące ubrania, wygodne obuwie, lornetka, aparat i nie używaliśmy rano perfum. Początkowo program zakładał spotkanie już ok. godziny 4 rano ze względu na rykowisko. Niestety, w tym roku skończyło się nagle i znacznie szybciej, więc nie dane nam było posłuchać nawoływań jeleni. Oczywiście ogromna szkoda, bo mieliśmy raz okazję podejrzeć rykowisko w 2019 r. w czasie wyjazdu do Lotaryngii i było to niesamowite doświadczenie.

Bieszczady atrakcje

O Bieszczadach mówi się, że tutejsze tereny zamieszkuje więcej dzikich zwierząt niż ludzi. Do słynnej piątki, którą można tu spotkać zaliczamy wilki, rysie, niedźwiedzie, żubry i wspomniane jelenie szlachetne. Oczywiście mieliśmy nadzieję zobaczyć chociaż jednego reprezentanta tej grupy. Jednak pan Jerzy już na samym pczątku zaznaczył, że pomimo znajomości terenów, nie może nam zagwarantować, że spotkamy tego dnia jakiekolwiek dzikie zwierzę. Wszystko zależy od wielu czynników, na które nie mamy wpływu – pogoda, wiatr, temperatura powietrza itd. Wkrótce wyruszyliśmy samochodem terenowym w poszukiwaniu zwierzyny. Przemieszczaliśmy się głównie po terenie leśnym należącym do nadleśnictwa Baligród i wchodzącym w skład obszaru Natura 2000. Nie są to zatem rejony dostępne dla zwykłego turysty i wjazd tutaj wymaga odpowiedniego pozwolenia ze strony Lasów Państwowych.

Bieszczady wschód słońca

Wschód słońca w Bieszczadach

TROPEM ŻUBRÓW W BIESZCZADACH

Cała okolica prezentowała się cudnie w jesiennych barwach, a pan Jerzy zabrał nas do kilku miejsc, w których często pojawiają się żubry w poszukiwaniu jedzenia lub wilki – ze względu na przebieg ich tras. Większość czasu przemieszczaliśmy się samochodem, by okazjonalnie podejść w pewne punkty pieszo. Na koniec dotarliśmy do miejsca z paśnikami z sianem dla zwierzyny i tam napotkaliśmy świeże tropy żubrów. Podekscytowani, weszliśmy wgłąb lasu i dostrzegliśmy tam dalsze ślady – otarte drzewa, złamane krzewy itp. Jak zauważył pan Jerzy – trafiliśmy na sypialnię żubrów i miałam poczucie, że depczemy im już po „piętach”.

Fotosafari Bieszczady

Bieszczady fotosafari

Pomimo dłuższego spaceru tropami żubrów, niestety nie zobaczyliśmy żadnych zwierząt. Pogoda nie była naszym sprzymierzeńcem. Odrobinę szkoda, choć było to nadal niesamowite doświadczenie. Spędzony czas na łonie natury zawsze na plus i ogromny podziw dla pana Jerzego za wiedzę na temat zwierząt, znajomość tutejszych lasów i grzybów i za umiejętności tropienia zwierzyny. Zdecydowanie jeszcze tu wrócimy i podejmiemy kolejną próbę z fotosafari w Bieszczadach!

FOTOSAFARI W BIESZCZADACH – „DZIKIE BIESZCZADY”

Koszt: 600 zł dla grupy max. 6 osób

Start przed wschodem słońca – o każdej porze roku

Oficjalna strona

I mały podgląd, jak wygląda tropienie żubrów zakończone sukcesem 😉

 

MUZEUM PRZYRODNICZO-ŁOWIECKIE „KNIEJA”

Adres: Nowosiółki 30, 38-604 Hoczew

Godziny otwarcia: 9:00 – 17:00 (październik – kwiecień), 8:00 – 19:00 (maj – wczesień)

Bilety: 10 zł normalne, 6 zł ulgowe, dzieci do lat 5 – wstęp bezpłatny

Oficjalna strona

Dzikie Bieszczady fotosafari Bieszczady tropienie żubrów

BIESZCZADZKIE DREZYNY ROWEROWE W UHERCACH MINERALNYCH

Naszą kolejną atrakcją w Bieszczadach tego dnia był przejazd drezynami rowerowymi w Uhercach Mineralnych. Drezyna rowerowa to platforma o wymiarach 2,2 m x 1,75 m, składająca się z dwóch miejsc do pedałowania i dwóch miejsc siedzących. A zatem na przejazd jedną drezyną możemy wybrać się 4-osobową grupą, dopuszczalnie 5-osobową, jeśli w skład grupy wchodzi dziecko. W Bieszczadach poruszamy się drezyną rowerową po torach kolejowych na 150-letniej trasie nr 108, która kilkanaście lat temu została wyłączona z użytku kolejowego. Bieszczadzkie Drezyny Rowerowe oficjalnie rozpoczęły swoją działalność w 2015 r. i od tamtej pory zyskały dużo popularnośći wśród turystów. Przejazdy odbywają się w grupach o stałych godzinach. Aktualny rozkład jazdy należy sprawdzać na oficjalnej stronie, a rezerwacji należy dokonywać na stronie głównej przez panel rezerwacyjny.

Bieszczadzkie Drezyny Rowerowe

Koncepcja drezyn rowerowych nie była dla nas nowością, gdyż odbyliśmy podobny przejazd w 2019 r. w Japonii, zwiedzając region Hida Takayama, choć tam atrakcja nosiła nazwę „rail mountain bike”. Aby jednak nie skończyło się tak, że cudze chwalimy, a swego nie znamy, musieliśmy więc przetestować i tutejszą trasę. Wyruszyliśmy na przejazd o godzinie 11:30 trasą do Jankowiec, która liczy ok. 8 km długości. Cały przejazd zajął nam ok. 1h. Pogoda nam dopisała, a jazda w ciepłym październikowym słońcu, z widokiem na okoliczne drzewa w jesiennych barwach, była czystą przyjemnością. Piękne widoki połączone z aktywnością fizyczną na świeżym powietrzu, w akompaniamencie ciekawych rozmów z naszym przewodnikiem – zdecydowanie gwarancja mile spędzonego czasu. Polecam!

BIESZCZADZKIE DREZYNY ROWEROWE

Adres: Stacja Główna, Uherce Mineralne 62a, 38-623 Uherce Mineralne (dawna stacja PKP)

Godziny otwarcia: od 9:00 do 16:00

Cena: 120 – 130 zł za drezynę

Oficjalna strona

Podczas wizyty, polecam wsłuchać się jeszcze w zapowiedzi odgrywane na stacji – czytane przez samego Tomasza Knapika

Drezyny Rowerowe Uherce Mineralne

BIESZCZADZKA SZKOŁA RZEMIOSŁA I WARSZTATY Z ROBIENIA PROZIAKÓW

Tuż nieopodal stacji głównej w Uhercach Mineralnych, gdzie jeździliśmy drezynami rowerowymi, znajduje się również Bieszczadzka Szkoła Rzemiosła. To miejsce, gdzie w aktywny sposób można dowiedzieć się więcej o dawnych rzemiosłach i ginących zawodach. Obiekt jest podzielony na trzy główne sale zajęciowe:

  • w pierwszej można ulepić naczynia z gliny przy użycia koła garncarskiego,
  • w drugiej napisać pozdrowienia zgodnie z zasadami kaligrafii sprzed okresu wojny,
  • a w trzeciej przygotować i upiec placki proziaki na płycie żeliwnej typowego pieca wiejskiego.

Bieszczadzka Szkoła Rzemiosła

Ponadto na miejscu znajduje się sala audiowizuana, gdzie moża obejrzeć prezentacje o dawnych rzemiosłach. My w czasie naszego pobytu w Bieszczadzkiej Szkole Rzemiosła skupiliśmy się na sali-piekarni, gdzie uczestniczyliśmy w warsztatach z robienia proziaków. Przepis bardzo prosty, składający się zaledwie z kilku składników, jednak finalny produkt naprawdę pyszny. Polecam wizytę w szkole rzemiosła przede wszystkim jako atrakcję w Bieszczadach dla rodzin podróżujących z dziećmi!

BIESZCZADZKA SZKOŁA RZEMIOSŁA

Adres: Uherce Mineralne 137, 38-623 Uherce Mineralne

Godziny otwarcia: wt.-sob. 9:00-17:00

Cena: 1 godz./40 zł/os., 2 godz./60 zł/os

Rezerwacje indywidualne przez panel rezerwacyjny lub 10 min. przed zajęciami (jeśli są wolne miejsca)

Oficjalna strona

Bieszczadzka szkoła rzemiosła - proziaki

7. DZIEŃ ZWIEDZANIA PODKARPACKIEGO – KROSNO, RYMANÓW ZDRÓJ, HACZÓW, KOMBORNIA

Po noclegu w hotelu Nafta, ruszyliśmy na zwiedzanie z przewodnikiem Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie. Następnie udaliśmy się do uroczej miejscowości sanatoryjnej Rymanów Zdrój, a dalej – do Haczowa, by zobaczyć tutejszy drewniany kościół wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Zwieńczeniem naszej wyprawy była wizyta w Dworze Kombornia, gdzie zjedliśmy kolację w restauracji Magnolia, wyróżnionej przez Magdę Gessler czy Gault&Millau. Więcej o samej restauracji w sekcji „Co i gdzie zjeść na Podkarpaciu?”.

CENTRUM DZIEDZICTWA SZKŁA W KROŚNIE

Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie to współczesne muzeum prezentujące historię sztuki szklarskiej i wyroby huty szkła KROSNO GLASS słynnej na całą Polskę i na świecie. Ponadto odwiedzając Centrum Dziedzictwa Szkła, mamy możliwość brać udział w interaktywnych pokazach produkcji i zdobienia szkła. Historia Krosna Miasta Szkła rozpoczęła się po I wojnie światowej, w 1923 r., kiedy na terenie miasta rozpoczęto budowę huty szkła. Wraz z kolejnymi dziesięcioleciami krośnieńskie szkło zyskało na znaczeniu i stało się marką rozpoznawalną na całym świecie.

Krosno - huta szkła Krosno Miasto Szkła

Zwiedzając budynek główny centrum, udaliśmy się najpierw do warsztatu hutniczego, gdzie mogliśmy podziwiać proces produkcji szklanych przedmiotów. Widziałam wcześniej w telewizji hutników dmuchających szkło, jednak na żywo wywiera to zupełnie inne wrażenie. Mogliśmy obserwować pracę dwóch hutników – jeden zajmował się dmuchaniem i kształtowaniem bryły szklanej, natomiast drugi pomagał przy nadawaniu kształtu i wytwarzał dodatkowe drobne elementy. Ostatecznie naszym oczom ukazała się szklana ryba – zupełne zaskoczenie w stosunku do kształtu wyjściowego. Następnie udaliśmy się do sal, gdzie mogliśmy obserwować prace malarskie, witrażowe, grawerskie, szlifierskie i fusingowe. Na terenie centrum znajdują się przedmioty z kategorii szkła użytkowego, jak i dekoracyjno-użytkowego oraz wystawy czasowe z artystycznymi artefaktami. Ponadto w dawnych miejskich piwnicach zlokalizowanych pod rynkiem starego miasta możemy podziwiać kolejne ekspozycje. Tutejsza czasowa wystawa szkła artystycznego zupełnie zmieniła nasze spojrzenie na szkło jako środek ekspresji. Gorąco polecam wizytę w Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie – obowiązkowa atrakcja podczas wizyty na Podkarpaciu.

CENTRUM DZIEDZICTWA SZKŁA W KROŚNIE

Adres: Blich 2, 38-400 Krosno

Godziny otwarcia: pon. – sob. 9:00-17:00 (ostatnie wejście na zwiedzanie całości obiektu o 15:00), niedz. 11:00-17:00 (ostatnie wejście – 15:00)

Bilety: Centrum Dziedzictwa Szkła + Piwnice Przedprożne – 38 zł, Centrum Dziedzictwa Szkła – 30 zł, same Piwnice – 10 zł

Zwiedzanie zawsze z przewodnikiem

Rezerwacje na stronie

Więcej informacji o biletach (również ulgowych) na stronie

Oficjalna strona

Krosno muzeum szkła

muzeum szkła Krosno

 

UZDROWISKO RYMANÓW-ZDRÓJ

Następną atrakcją podkarpackiego na naszej trasie zwiedzania była urocza miejscowość sanatoryjna Rymanów-Zdrój. Uzdrowisko powstało w 1876 r., kiedy to odkryto na tutejszych terenach źródła naturalnych wód leczniczych. W latach świetności uzdrowiska przebywały i leczyły się tu takie znane osoby jak Stanisław Wyspiański, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Jan Kasprowicz, Kornel Makuszyński czy Leopold Staff. Punktem obowiązkowym do zwiedzenia w Rymanowie-Zdrój jest jego element centralny, czyli park zdrojowy. Na terenie parku znajduje się pijalnia wód mineralnych (wody są dostępne bezpłatnie, należy tylko przynieść swoją butelkę), tężnia solankowa, restauracja Zielony domek oraz zabytkowe drewniane wille. Do najciekawszych architektonicznie spośród tutjeszych sanatoriów należą: Maria (dawniej Pod Matką Boską), Opatrzność, Gołąbek, Pogoń i Leliwa.

Rymanów Zdrój

Pijalnia wód Rymanów Zdrój tężnia solankowa Rymanów Zdrój

KOŚCIÓŁ PW. NARODZENIA NMP I ŚW. MICHAŁA ARCHANIOŁA W HACZOWIE

Na koniec naszego ostatniego dnia na Podkarpaciu pojechaliśmy zobaczyć jeszcze jeden kościół na Szlaku Architektury Drewnianej – Kościół pw. Wniebowzięcia NMP i św. Michała Archanioła w Haczowie. Obiekt został wpisany w 2003 r. na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, co potwierdziło jego unikatowy charakter. I niewątpliwie, widok kościoła skąpanego w promieniach październikowego słońca wywarł na nas ogromne wrażenie. Kościół w Haczowie został najprawdopodobniej wzniesiony w XV w., stanowi przykład gotyckiej drewnianej architektury sakralnej i charakteryzuje się konstrukcją zrębową – przy jego budowie nie użyto żadnego gwoździa. Ponadto na uwagę zasługuje tutejszy wystrój malarski pochodzący z różnych okresów, jednak szczególnie warto przyjrzeć się bliżej gotyckiej polichromii z końca XV w., przedstawiającej sceny ze Starego i Nowego Testamentu. Kościół w Haczowie jest niewątpliwie perełką architektury drewnianej na ziemiach Polskich i nie sposób go pominąć, zwiedzając podkarpackie.

KOŚCIÓŁ PW. NARODZENIA NMP I ŚW. MICHAŁA ARCHANIOŁA W HACZOWIE

Kościół można zwiedzać z przewodnikiem po wcześniejszej rezerwacji pod nr. 534 557 009.

Więcej informacji na stronie parafii w Haczowie.

Kościół w Haczowie

Haczów kościół

 

CO I GDZIE ZJEŚĆ NA PODKARPACIU?

CO ZJEŚĆ NA PODKARPACIU?

Kuchnia regionu podkarpackiego jest bardzo urozmaicona. Z jednej strony znajdziemy tu silne wpływy Bojków i Łemków, z drugiej strony wpływy kultury pasterskiej, co przejawia się w obecności wielu wytwórni serowych. Kilka podstawowych dań, które polecam spróbować, zwiedzając Podkarpacie:

  • hreczanyki – kotlety z kaszy gryczanej z mięsem i przyprawami,
  • proziaki – placki przyrządzone z mąki, jajek, kefiru lub zsiadłego mleka, z dodatkiem sody, soli i cukru (nazwa pochodzi stąd, że na Podkarpaciu sodę oczyszczoną nazywa się prozą),
  • fuczki – bieszczadzkie placki z kiszonej kapusty,
  • i koniecznie – pstrąg!

 

GDZIE ZJEŚĆ NA PODKARPACIU?

CIEKAWE RESTAURACJE NA PODKARPACIU

Dwór Kombornia - restauracja Magnolia Restauracja Magnolia Kombornia

CIEKAWE KARCZMY NA PODKARPACIU

 

GDZIE NOCOWAĆ NA PODKARPACIU

Rajskie hotel Eden SPA hotel Eden Rajskie SPA Bieszczady Rajskie

PODSUMOWANIE POBYTU NA PODKARPACIU

Wyjechałam w Bieszczady i na Podkarpacie w momencie w życiu, gdy brakowało mi kontaktu z naturą i stymulacji intelektualnej takiej z prawdziwego zdarzenia, a nie pod postacią kolejnego arkusza w Excelu. I ku mojej wielkiej radości – wszystko to tutaj znalazłam. Piękne krajobrazy, dzikość przyrody, fascynujące opowieści przewodników-pasjonatów i rozmowy o sensie życia z przypadkowymi ludźmi, mieszkającymi na Podkarpaciu. Zajęło mi kilka lat, by zrealizować to podróżnicze marzenie i niewątpliwie żałuję, że trafiłam tu dopiero teraz. W końcu zrozumiałam, dlaczego tak wielu Polaków rozważa, by „rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady” 😉 Zgodnie z tym, co usłyszałam od moich rówieśników z Podkarpacia, którzy również zaznali wielkomiejskiego życia, by ostatecznie powrócić w rodzinne strony – „Czas biegnie tu wolniej”. I ja też poniekąd tak to odczułam.

Na koniec jeszcze tylko przytoczę wypowiedź muzyków grupy Stare Dobre Małżeństwo, który znalazłam w Internecie, gdy kolejny raz ktoś przygrywał nam „Bieszczadzkie Anioły”. „Piosenki opowiadają o ludziach nieprzystosowanych do życia w mieście, którzy odnaleźli swoje miejsce na ziemi w Bieszczadach. Rzadko można powiedzieć o nich, że są ludźmi sukcesu, a my nazywamy ich bieszczadzkimi aniołami”. Dla mnie jednak to niesamowity życiowy sukces odnaleźć swoje miejsce na ziemi. Myślę, że Bieszczady i Podkarpacie znają historie wielu takich szczęśliwców, którzy osiedli w tych stronach i budują dalej lokalny koloryt. Ten zaś, w połączeniu z majestatyczną przyrodą – zachwyci każdego turystę.

 

Artykuł powstał w ramach współpracy z Polską Organizacją Turystyczną – Polska Travel i Podkarpacką Regionalną Organizacją Turystyczną – Podkarpackie Travel. Moje opinie pozostają subiektywne.


Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku. Znajdziesz tam jeszcze więcej zdjęć podróżniczych

Artykuł JESIEŃ W BIESZCZADACH I ATRAKCJE PODKARPACIA pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/jesien-w-bieszczadach-i-atrakcje-podkarpacia/feed/ 8
CZECHY: ATRAKCJE KRAJU HRADECKIEGO I KRAJU PARDUBICKIEGO https://dobrze-podrozowac.pl/czechy-atrakcje-kraju-hradeckiego-i-kraju-pardubickiego/ https://dobrze-podrozowac.pl/czechy-atrakcje-kraju-hradeckiego-i-kraju-pardubickiego/#comments Sat, 02 Oct 2021 19:32:47 +0000 https://dobrze-podrozowac.pl/?p=4298 Zastanawiasz się, co zobaczyć w Czechach przy polskiej granicy? Zobacz atrakcje kraju hradeckiego i pardubickiego – skalne miasta, góry, urokliwe miasteczka. Miałam okazję zawitać do Czech już niejednokrotnie. Kilka razy zwiedzałam Pragę czy np. okolice Liberca. I za każdym razem wracałam z poczuciem, że Czechy to jednak inna bajka niż ta nasza Polska. Zaraz po […]

Artykuł CZECHY: ATRAKCJE KRAJU HRADECKIEGO I KRAJU PARDUBICKIEGO pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>

Zastanawiasz się, co zobaczyć w Czechach przy polskiej granicy? Zobacz atrakcje kraju hradeckiego i pardubickiego – skalne miasta, góry, urokliwe miasteczka.

Miałam okazję zawitać do Czech już niejednokrotnie. Kilka razy zwiedzałam Pragę czy np. okolice Liberca. I za każdym razem wracałam z poczuciem, że Czechy to jednak inna bajka niż ta nasza Polska. Zaraz po przekroczeniu granicy jest jak gdyby bardziej estetycznie – może dzięki mniejszej ilości billboardów? Piwo smakuje lepiej, a lokalne poczucie humoru zaskakuje dystansem, którego u nas wciąż za mało.

A zatem w tegoroczne wakacje jako cel podróży obrałam Czechy Wschodnie. A konkretnie regiony kraju hradeckiego i kraju pardubickiego, położone tuż przy granicy z Polską, w okolicy Kudowy Zdrój i Kotliny Kłodzkiej. I to, co odkryłam zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od granicy, niejednokrotnie zaskoczyło! Zaskoczyło estetyką, spokojem, kunsztem i smakiem. Zapraszam zatem na wycieczkę po kraju hradeckim i pardubickim! Odkryj wraz ze mną tutejsze skalne miasta, Góry Orlickie, urokliwe miasteczka, zabytki UNESCO takie, jak Zamek w Litomyślu czy stadnina koni w Kladruby nad Łabą, festiwal muzyki klasycznej Smetanova i wiele adresów godnych polecenia!

 

1. DZIEŃ ZWIEDZANIA – ATRAKCJE WSCHODNICH CZECH – BROUMOV

KLASZTOR BENEDYKTYŃSKI BROUMOV

Nasz road trip po Wschodnich Czechach rozpoczęliśmy od zwiedzania Klasztoru Benedyktyńskiego Broumov, który był również miejscem naszego noclegu tego wieczoru. Klasztor został założony w XIII wieku i stanowi ciekawy przykład architektury barokowej. Obecnie mieści się tam restauracja, kawiarnia i centrum edukacyjno-kulturowe. Zwiedzając klasztor, warto skorzytać z oferty wycieczek z przewodnikiem – tylko w ten sposób można zobaczyć najciekawsze atrakcje obiektu: kościół św. Wojciecha, kopię Całunu Turyńskiego i – moim zdaniem najbardziej imponujący punkt programu – bibliotekę liczącą tysiące ksiąg i starodruków.

Ponadto klasztor może się pochwalić bardzo nietypową ofertą noclegową: dawne cele mnichów zostały przekształcone tu na minimalistyczne pokoje gościnne, utrzymane w klimacie klasztornym. Na miejscu goście otrzymują czarne szlafroki przypominające stoje mnichów, co dodatkowo nadaje klimatu. Ponadto w ofercie śniadania w formie bufetu – naprawdę genialne. Klasztor wraz ze swoją ofertą noclegową stanowi rewelacyjną bazę wypadową po regionie – w okolicy Broumovskie Skały i skalne miasto w Adršpach.

KLASZTOR BROUMOV

VKCB, Klášterní 1
550 01 Broumov

Godziny otwarcia: 

LISTOPAD – MARZEC | 10:00 – 15:00

KWIECIEŃ – PAŹDZIERNIK | 9:00 – 16:00

Oficjalna strona

Noclegi w klasztorze

 

BROUMOVSKIE ŚCIANY (BROUMOVSKÉ STENY)

Tuż nieopodal klasztoru znajduje się kolejna ciekawa atrakcja turystyczna regionu kraju hradeckiego – Broumovskie Ściany. Jeśli miałeś okazję odwiedzić nasze polskie Góry Stołowe i zachwyciły Cię np. Błędne Skały, to Broumovskie Ściany zachwycą jeszcze bardziej! Oddalone zaledwie 30 km od atrakcji po polskiej stronie, jednak tutejsze skalne labirynty przy odrobinie szczęścia możesz pokonać zupełnie sam – bez tłumu innych turystów! Zwiedzaliśmy Broumovskie Ściany pod wieczór, by móc podziwiać zachód słońca z punktu widokowego Ostaš. Na naszej trasie minęliśmy tylko jedną parę, powracającą już z pieszej wędrówki, a zatem wszystkie labirynty i formacje skalne należały tylko dla nas. To takie wyjątkowe uczucie móc podziwiać zachód słońca w równie urokliwym miejscu bez towarzystwa innych turystów!

BROUMOVSKIE ŚCIANY

Parking w okolicy Ostaš: 50.5571542N, 16.2145222E

Wstęp bezpłatny

Należy podążać niebieskim szlakiem wiodącym od parkingu

Więcej informacji na oficjalnej stronie

 

2. DZIEŃ ZWIEDZANIA – ATRAKCJE WSCHODNICH CZECH – ADRŠPACH I NOVÉ MESTO NAD METUJI

SKALNE MIASTO W ADRŠPACH

Skały Adrszpaskie to prawdopodobnie jedno z tych miejsc w Czechach, których nikomu w Polsce przedstawiać nie trzeba. Co roku przyciąga rzesze turystów nie tylko z Czech, ale i Polski czy Niemiec. Swoją sławę zyskało po pożarze w 1824 roku, w którym spłonęła spora część tutejszej roślinności i odkryła majestatyczne formacje skalne. Znajdziemy tu liczne skały powstałe z piaskowca, z których najwyższa liczy 81 m. A ponadto – słynną bramę gotycką, labirynty, wodospady i jezioro z krystalicznie czystą wodą. Na miejscu można również skorzystać z rejsu łódką w akompaniamencie czeskich dowcipów.

Zwiedzanie Skalnego Miasta w Adršpach można połączyć ze zwiedzaniem Teplickich Skał. Droga wiodąca od trasy w kierunku wodospadu poprowadzi Cię przez Wilczy Wąwóz aż w kierunku Teplickich Skał. Tutaj napotkasz zdecydowanie mniej turystów, jednak widoki nadal będą zachwycać. Jeśli podróżujesz samochodem, możesz spokojnie pozostawić go na parkingu przy wejściu na teren Skał Adrszpaskich – ze Skał Teplickich można powrócić kolejką.

SKAŁY ADRSZPASKIE

Adres: Dolní Adršpach 26, 549 57

Godziny otwarcia:

KWIECIEŃ – PAŹDZIENRIK | 8:00 – 18:00

LISTOPAD – MARZEC | 8:00 – 15:00

Ceny:

160 CZK – dorośli, 90 CZK – bilety ulgowe, 150 CZK – miejsce parkingowe dla samochodu

Oficjalna strona

 

NOVÉ MESTO NAD METUJI

Następnie udaliśmy się do przepięknie położonej miejscowości Nové Mesto nad Metuji, która słynie przede wszystkim z XVI-wiecznego zamku znajdującego się w centrum. Na szczególną uwagę zasługują ogrody przylegające do zamku –  w stylu renesansu włoskiego z tarasami i drewnianym mostem. Ponadto podczas zwiedzania zamku, warto przespacerować się uliczkami przylegającymi do starego rynku – panuje tam urocza atmosfera. Zaś zupełnym zwieńczeniem pobytu powinna być wizyta w restauracji hotelu Rajska Zahrada. Hotel jest położony na skale i może pochwalić się tarasem z widokiem na wąwóz porośnięty lasem i w tle – widokiem na zamek. Naprawdę Nové Mesto nad Metuji było jednym z najbardziej zaskakujących punktów naszego pobuty w kraju hradeckim – nie znaliśmy wcześniej tej miejscowości, ale położenie i architektura wywarły ogromne wrażenie.

 

3. DZIEŃ ZWIEDZANIA – ATRAKCJE WSCHODNICH CZECH – KUKS I HRADEC KRÁLOVÉ

SZPITAL KUKS

Nasz poranek rozpoczęliśmy od zwiedzania unikatowego barokowego kompleksu w miejscowości Kuks. Znajduje się tam zabytkowy szpital, który w czasach swojej świetności należał do najpopularniejszych uzdrowisk na terenie Czech. W 1684 roku hrabia Franz Anton von Sporck nabył tutejsze tereny, które znane były wówczas ze źródeł termalnych o właściwościach leczniczych i zagospodarował je celem utworzenia renomowanego SPA. Obecnie główną atrakcję stanowi budynek dawnego szpitala, którego korytarze pokrywają sceny danse macabre, a pomieszczenia skrywają zabytkową aptekę, lapidarium czy Kościół Najświętszej Trójcy. Warto wyruszyć również na spacer poza teren szpitala – w tutejszym lesie znajdziemy rzeźby wykonane w skale przedstawiające szopkę betlejemską.

SZPITAL KUKS 

Adres: Turistické informační centrum, Kuks 72 (Jeschkeho vila), Kuks, 544 43

Oficjalna strona internetowa

Godziny otwarcia:

CZERWIEC – PAŹDZIENRIK | 9:00 – 17:00

W sezonie letnim czynne codziennie, w czerwcu, wrześniu i październiku – nieczynne w poniedziałki

 

HRADEC KRÁLOVÉ

Następnie koło południa udaliśmy się w kierunku jednego z najbardziej znanych miast Wschodnich Czech – Hradec Králové. Miasto to znajduje się zaledwie 100 km od Pragi i 50 km od Kudowy Zdrój i słynie ze swojego unikatowego eklektyzmu architektonicznego – nowoczesnej architektury, gotyckiej, barokowej i renesansowej. Ponieważ nie mieliśmy za wiele czasu na zwiedzanie Hradec Králové, skupiliśmy się na atrakcjach położonych w samym centrum. Rozpoczęliśmy zatem od spaceru po rynku i od wejścia na Białą Wieżę. To najwyższy punkt położony w mieście – 72 m wysokości, z którego szczytu rozpościera się widok na miasto i położone w oddali Karkonosze i Góry Orlickie. Biała Wieża zawdzięcza swoją nazwę materiałowi, z którego zostałą wykonana – białemu piaskowcowi, a dzięki renowacji, która miałą miejsce w latach 2014-2015 – znajdziemy w jej wnętrzach ciekawą wystawę audiowizualną.

BIAŁA WIEŻA W HRADEC KRÁLOVÉ

Adres: Franušova 168/1, 500 03 Hradec Králové

Godziny otwarcia: codziennie od 9:00 do 18:00

Ostatnie wejście 60 min przed zamknięciem

Możliwość zwiedza również w konkretnych terminach na zachód słońca lub wraz ze śniadaniem na wschód słońca.

Ceny: 70 CZK dorośli, 50 CZK – bilety ulgowe, dzieci do lat 6 wstęp za 1 CZK

Oficjalna strona

Następnie udaliśmy się nad Łabę, skąd można wyruszyć na rejs parostatkiem z Smetanova nábřeží lub po prostu przespacerować się brzegiem rzeki, podziwiając tutejszą unikatową elektorwnię wodną Sandera. Tuż obok elektrowni znajduje się interesujący park Jiráskovy sady, a na jego terenie – drewniana cerkiew prawosławna św. Mikołaja (czynna jedynie w soboty 14:00 – 15:30). A po krótkiej wizycie w Hradec Králové ruszyliśmy do naszego kolejnego celu podróży – Pardubic.

Smetanovo nábřeží – GPS: 50.2148044N, 15.8268442E

 

4. DZIEŃ ZWIEDZANIA – ATRAKCJE WSCHODNICH CZECH – PARDUBICE I KLADRUBY NAD ŁABĄ

PARDUBICE

Kolejny dzień spędziliśmy na zwiedzaniu Pardubic i okolicznych atrakcji – słynnej stadniny koni wpisanej na listę światowego dziedzictwa UNESCOKladruby nad Łabą oraz zamku położonego malowniczo na wzgórzu Kunětická hora. I niewątpliwie ten dzień należał do moich ulubionych. Bardzo spodobały mi się Pardubice i tutejsza okolica i znaleźliśmy kilka rewelacyjnych adresów do polecenia.

 

WARSZTATY ZE ZDOBIENIA PIERNIKÓW U PAVLA JANOSA

O poranku ruszyliśmy zobaczyć pierwsze miejsce na naszej liście, którego byłam bardzo ciekawa, czyli sklep z piernikami słynnego na całe Czechy cukiernika – Pavla Janoša. Na miejscu można również wziąć udział w warsztatach ze zdobienia pierników i poznać historię pierników i ich wypieku na terenie Pardubic. Ogólnie Pardubice mogą się poszczycić długoletnią tradycją wypiekania pierników – podobnie do naszego polskiego Torunia. Co jest jednak tym magicznym składnikiem odróżniającym lokalne pierniczki od np. naszych polskich? Marmolada morelowa! Tę, jak i wiele innych informacji usłyszeliśmy bezpośrednio od Pavla Janoša, który opowiadał o wszystkim z ogromnym poczuciem humoru i nie szczędził nam przykładów znanych ludzi z całego świata, którym mógł wręczyć swoje pierniczki. Ciekawy człowiek i pasjonat, który niewątpliwie zarazi Was swoim entuzjazmem – gorąco polecam udział w warsztatach!

Pavel Janoš – Pardubický perník

Adres: Kavárna Věry Junkové 306, 530 02 Pardubice

Oficjalna strona

 

ZELENÁ BRÁNA

Kolejnym punktem obowiązkowym na mapie Pardubic jest zabytkowa XVI-wieczna wieża położona w centrum miasta – Zielona Brama. Stanowi świetny punk widokowy, z którego możemy podziwiać kamienice i ratusz położone przy głównym rynku miasta. Natomiast wewnątrz wieży znajdują się wystawy poświęcone historii Zielonej Bramy, jak i wystawy prac malarskich uczniów lokalnej szkoły artystycznej.

ZIELONA BRAMA

Adres: Zelená brána, Zelenobranská 69, 530 02 Pardubice

Godziny otwarcia:

MARZEC, LISTOPAD | sob. – niedz. 10:00-12:00 13:00-17:00
KWIECIEŃ – CZERWIEC, WRZESIEŃ, PAŹDZIERNIK, GRUDZIEŃ | wt.-niedz. 10:00-12:00 13:00-18:00
LIPIEC – SIERPIEŃ | codziennie 10:00-12:00 13:00-18:00

Oficjalna strona

ZAMEK W PARDUBICACH

Tuż nieopodal starówki znajduje się piękny XIV-wieczny zamek, który w 2010 roku został wpisany na listę Nrodowych Zabytków Kultury Republiki Czeskiej. Na szczególną uwagę zasługuje system fortyfikacji, charakterystyczny na późno-gotyckiego stylu militarnego. Składa się z wysokiego nasypu ziemnego z okrągłymi wieżami obronnymi w narożach, na których można było umieścić ciężkie działa artyleryjskie. Przed murami znajdował się szeroki rów, który można było napełnić wodą, tworząc fosę. Obecnie fortyfikacje porośniete trawą stanowią świetne miejsce spacerowe i punkt widokowy na centrum miasta. Zamek w Pardubicach warto odwiedzić jeszcze z jednego powodu – by zobaczyć i pokarmić tutejsze pawie!

ZAMEK W PARDUBICACH

Adres: Zámek čp. 2, 530 02 Pardubice

Godziny otwarcia:

Muzeum Wschodnich Czech – otwarte cały rok, codziennie oprócz poniedziałków 10:00 – 18:00

Teren zamku – otwarty codziennie 6:00 – 20:00

Oficjalna strona

 

 

PAŃSTWOWA STADNINA KONI W KLADRUBY NAD ŁABĄ

Po południu pojechaliśmy samochodem do pobliskiej atrakcji słynnej na całą Europę, czyli do stadniny koni w Kladruby nad Łabą, która zostałą wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Tutejsza stadnina należy do jednej z najstarszych w Europie i jednocześnie zajmuje się hodowlą najstarszej czeskiej rasy koni – koni starokladrubskich, czyli unikatowej rasy koni zaprzęgowych. Cechą charakterystyczną tutejszej rasy koni jest ich umaszczenie – po narodzinach konie mają ciemną sierść, która wraz z wiekiem konia jaśnieje, by ostatcznie stać się całkowicie biała.

Zwiedzaliśmy cały kompleks wraz z przewodnikiem, który raczył nas fascynującymi opowieściami na temat historii stadniny – ze szczególnym uwzględnieniem jej roli w czasach Habsburgów i nie szczędząc anegdot o wizytach Sissi i Józefa Ferdynanda. Podczas wizyty, oprócz zwiedzania pałacu, w którym mieszkała Sissi z Józefem Ferdynandem, zobaczyliśmy także ekspozycję zabytkowych powozów, stajnie i ostatecznie pastwiska, które stanowią element unikatowego krajobrazu tutejszej okolicy. Niepowtarzalna sceneria, w której jest zlokalizowana stadnina, jest wynikiem zaaranżowanych w przemyślany i kunsztowny sposób pól, łąk, pastwisk, lasów i parków, a rzeka Łaba, dodała do krajobrazu uroku i harmonii.

STADNINA KONI W KLADRUBY NAD ŁABĄ

Adres: Kladruby nad Labem č.p.1, 533 14 Kladruby nad Labem

Oficjalna strona

Godziny otwarcia:

KWIECIEŃ – WRZESIEŃ | wtorek – niedziela 10:00 – 16:00

 

ZAMEK KUNETICKÁ HORA

A zwieńczeniem naszego dnia był widok na zamek Kunětická Hora o zachodzie słońca. Trafiliśmy akurat na bardzo ciekawe warunki pogodowe, więc oprócz barwy świateł, mogliśmy zrobić fajne ujęcie dronem z tęczą ponad zamkiem. Obecny kompleks zamkowy zawiera fragmenty zamku jeszcze z XIV w., jednak kluczowym był dla niego okres XV i XVI w. kiedy dokonano przebudowy zamku pod kompleks z dwoma bliźniaczymi wieżami z unikatowym systemem fortyfikacyjnym.

ZAMEK KUNETICKÁ HORA

Adres: Kunětická hora, 533 52 Staré Hradiště

Oficjalna strona

 

5. DZIEŃ ZWIEDZANIA – ATRAKCJE WSCHODNICH CZECH – KVETNÁ ZAHRADA I LITOMYŚL

KVETNÁ ZAHRADA

Kolejnego dnia ruszyliśmy zobaczyć wyjątkowe miejsce – agroturystykę i zarazem placówkę wspierającą młodych ludzi wychodzących z ośrodków opieki społecznej czy penitencjarnych. Fascynujący koncept i fascynująca historia o genezie tego miejsca, które poznaliśmy, rozmawiając bezpośrednio z założycielem Květnej zahradyFerdinandem Raditschem i księgową – Marią Alexdandrą Loučná. Ferdinand pracował dawniej w ministerstwie, jednak miał poczucie, że nie ma tam bezpośredniego wpływu na poprawę życia innych ludzi. Porzucił zatem pracę na etacie, zakupił duży teren ziemi wraz ze starymi budynkami gospodarczymi, odnowił je wraz z przyjaciółmi i tak powstała Květná zahrada. Młodzi ludzie mogą tu postawić swoje pierwsze kroki w dorosłym życiu i znaleźć swoje pierwsze zatrudnienie, pomagając przy pracach na farmie.

W Květnej zahradzie możemy zobaczyć wiele zwierząt gospodarskich (oczywicie moja ulubiona część zwiedzania, bo większość z nich reaguje bardzo przyjacielsko wobec ludzi): krowy, konie, kozy, świnie, króliki. Na miejscu wyrabiane są również serwy właśnie z mleka tutejszych krów i kóz. Mieliśmy okazję zwiedzić serownię i spróbować kilku przysmaków wyprodukowanych bezpośrednio w Květnej zahradzie. Czechy nie mają tradycji w produkcji seró długo dojrzewających, jednak Ferdinand wraz z ekipą opanowali kilka receptur i osiągnęli w tym niewątpliwie mistrzostwo. Na miejscu działa również sklepik sprzedający produkty wyrabiane na farmie – sery, suszone owoce, przetwory, soki itp.

Ostatecznie Květná zahrada to także miejsce, gdzie można zatrzymać się na noc – również większą grupą, czy całą rodziną. Na miejscu znajdziemy kilka apartamentów do zerezerwowania na nocleg przez Booking. Gorąco polecam, szczególnie by móc poznać takiego pasjonata, jakim jest Ferdinand i zobaczyć, jak wyjątkowe miejsce udało mu się stworzyć.

KVETNÁ ZAHRADA

Adres: Květná 40, 572 01 Květná

Oficjalna strona

 

LITOMYŚL

Po obiedzie w Květnej zahradzie ruszyliśmy do Litomyśla – niewielkiego mieasteczka na terenie kraju pardubickiego, które o tej porze roku przyciąga setki ludzi na jeden z największych festiwali muzyki klasycznej w całych Czechach – Smetanova.

 

PORTMONEUM – MUZEUM JOSEFA VÁCHALA

Zwiedzanie Litomyśla rozpoczęliśmy od wizyty w Portmoneum, czyli muzeum Josefa Váchala, które znajdowało się tuż obok naszego hotelu. Zaskakujące i oryginalne miejsce, które koniecznie warto zobaczyć, jeśli zawitasz w te strony! W 1920 roku Josef Portman zaprosił do Litomyśla artystę Josefa Váchala, by ozdobił wnętrza całego jego domu, tworząc w ten sposób swoiste muzeum prac Vachala. Projekt nie został w pełni ukończony ze względu na narastający konflikt pomiędzy obydwoma mężczyznami, jednak dwie sale zostały całkowicie ozdobione ekspresjonistycznymi malunkami i oryginalnymi meblami i rzeźbami. W latach ’70 miał miejsce pożar, w czasie którego uległo zniszczeniu wiele tutejszych dzieł. Jednak W 1991 roku dom został odkupiony przez Ladislava Horácka, któy był wielkim fanem Vachala i zainwestował w odrestaurowanie budynku i znajdujących się tutaj prac. I tak właśnie powstało Portmoneum, w którym oprócz odrestaurowanych pomieszczeń, warto zobaczyć również poddasze, a tam – obejrzeć inspirujący film o życiu i pracy Váchala.

PORTMONEUM

Adres: T. Novákové 75, 570 01 Litomyšl

Oficjalna strona 

Godziny otwarcia:

MAJ – WRZESIEŃ | wt. – niedz. 9:00 – 12:00, 13:00 – 17:00

KWIECIEŃ, PAŹDZIERNIK | weekendy 9:00 – 12:00, 13:00 – 17:00

Cennik: dzieci do lat 10 wstęp bezpłatny, dzieci i dorośli powyżej lat 10 – 70 CZK

 

KOŚCIÓŁ PIJARÓW PW. ZNALEZIENIA ŚWIĘTEGO KRZYŻA

Po wizycie w Portmoneum udaliśmy się do samego centrum Litomyśla, by zobaczyć tutejszy kościół Pijarów pw. Znalezienia Świętego Krzyża (cz. Nalezení svatého Kříže). Ten zabytek barokowy jest wyjątkowym połączeniem historii i sztuki współczesnej, a ponadto oferuje niesamowity widok na panoramę Litomyśla z tarasu widokowego, wybudowanego na wysokości 25 m pomiędzy dwoma wieżami kościelnymi.

KOŚCIÓŁ PIJARÓW PW. ZNALEZIENIA ŚWIĘTEGO KRZYŻA

Adres: Zámecké návrší z. ú., Jiráskova 133 570 01 Litomyšl

Oficjalna strona

Godziny otwarcia: codziennie 10:00 – 18:00

Cennik: wstęp do kościoła jest bezpłatny, wejście na taras widokowy: dorośli – 60 CZK, zniżkowe – 40 CZK

 

FESTIWAL MUZYKI KLASYCZNEJ SMETANOVA

Natomiast wieczorem miał miejsce punkt kulminacyjny naszego dnia – czyli koncert festiwalu muzyki klasycznej Smetanova. Na kilka tygodni każdego roku Litomyśl zamienia się w centrum muzyki klasycznej, a po ulicach miasteczka przechadzają się głównie elegancko ubrani ludzie, zmierzający na koncerty czy inscenizacje oper. Jest to niesamowity widok – szczególnie w obiektywnie niewielkiej miejscowości (ok. 10 000 mieszkańców).

Festiwal narodził się w 1949 roku i upamiętnia Bedřicha Smetanę – kompozytora muzycznego, który mieszkał w Litomyślu. Głównym miejscem występów jest tutejszy zamek, który został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. W tym roku wszystkie występy odbywały się w dniach od 1 do 11 lipca i w samym Litomyślu zgromadziły 1222 wykonawców, na których koncerty wyprzedano ok. 13000 biletów. My mieliśmy przyjemność uczestniczyć w koncercie inauguracyjnym Festiwalu Smetanova na dziedzińcu zamkukoncert czeskiej filharmonii i skrzypka Jiří Vodička. Wykonano utwory Smetany, Dvořáka i Brahmsa. Szczególnie poruszył mnie właśnie koncert na skrzypce i orkiestrę Dvořáka – ze względu na wystąpienie Jiří Vodička.

FESTIWAL SMETANOVA

Oficjalna strona

 

6. DZIEŃ ZWIEDZANIA – ATRAKCJE WSCHODNICH CZECH – LITOMYŚL I GÓRY ORLICKIE

ZAMEK W LITOMYŚLU

Kolejny dzień naszej wyprawy po Wschodnich Czechach rozpoczęliśmy od zwiedzania zamku w Litomyślu. Widzieliśmy go dzień wcześniej z tarasu widokowego kościoła Pijarów pw. Znalezienia Świętego Krzyża, a potem wieczorem podczas koncertu muzyki klasycznej w ramach festiwalu Smetanova. Ty razem przyszła kolej na zwiedzanie wnętrza zamku wraz z przewodnikiem.

Zamek w Litomyślu jest książkowym przykładem włoskiego renesansu. Imponuje arkadami, elewacją i przyzamkowym ogrodem. Wszystko to przyczyniło się do wpisania zamku na światową listę dziedzictwa UNESCO. Zamek został wybudowany w latach 1568-1581, a późniejsze ingerencje kolejnych właścicieli nie zmieniły go znacznie. Podczas zwiedzania zamku można zobaczyć żyrandol, który wykorzystano w filmie „Amadeusz” czeskiego reżysera Miloša Formana. A ponadto: kaplica, salony, jadalnia i zabytkowy teatr z XVIII w. z rewelacyjnie zachowaną sceną.

ZAMEK W LITOMYŚLU

Adres: Litomyšl state chateau, Jiráskova 93, 570 01 Litomyšl

Oficjalna strona 

 

GÓRY ORLICKIE

Po wizycie na zamku ruszyliśmy 50 km dalej – w Góry Orlickie, położone tuż przy granicy z Polską, nieopodal Gór Bystrzyckich i Gór Stołowych. Całe pasmo górskie liczy ok. 50 km i najwyższy jego szczyt to Velká Deštná (1115 m n.p.m.), na którym znajduje się bardzo ciekawa wieża widokowa. My zatrzymaliśmy się w genialnym miejscu w Českich Petrovicach – Sruby Haida, o którym więcej poniżej.

SRUBY HAIDA

Sruby Haida to tak genialne miejsce na nocleg tuż obok polskiej granicy, położone w tak pięknych okolicznościach przyrody i w takiej ciszy, że z jednej strony żal mi je polecać, bo może będzie trudniej tam o rezerwację. Lecz z drugiej strony jest tam tak przyjemnie, że wszelki rozgłos jest jak najbardziej zasłużony.

W Sruby Haida możecie zarezerwować apartamenty w ogromnej drewnianej chacie, której dach jest porośnięty trawą i roślinami polnymi. Co więcej – na ten dach można wejść i rozłożyć na nim leżaki! Genialne rozwiązanie i świetny klimat. Na miejscu znajdziemy również restaurację z barem, gdzie serwowane są śniadania w formie bufetu i gdzie również można zakupić lunch i kolacje. Posiłki są przygotowywane na miejscu i wszystko, czego spróbowaliśmy, smakowało rewelacyjnie. Cały kompleks znajduje się na zboczu niewielkiej górki, gdzie jest zlokalizowany również nieduży wyciąg i stok narciarski. Ogólnie panuje tam sielska atmosfera, a z okien rozpościera się widok na zieleń. Na szczególną uwagę zasługuje również wnętrze apartamentów – urządzone nowocześnie i gustownie, z wykorzystaniem ciekawych mebli i dekoracji. Sruby Haida znajduje się w dogodnej lokalizacji – dojedziemy stąd szybko samochodem do wielu atrakcji i pieszych szlaków w Górach Orlickich.

SRUBY HAIDA

Adres:  České Petrovice 137, České Petrovice 564 01

Oficjalna strona 

 

REZERWAT PRZYRODY ZEMSKÁ BRANÁ

Po zameldowaniu i lunchu w Sruby Haida wyruszyliśmy zwiedzić okolicę. Tuż w pobliżu znajduje się rezerwat przyrody Zemská braná, gdzie mogliśmy podziwiać urokliwe pejzaże leśne, wraz z formacjami skalistymi ciągnącymi się wzdłuż rzeki Divoká Orlice. Cała trasa spacerowa wzdłuż niebieskiego szlaku liczy 3 km i punktem wartym szczególnej uwagi jest Kładka Przemytników – Pašerácká lávka. Trasa jest bardzo przyjemna i niepozorna, jednak daje możliwość obcowania z naprawdę urokliwą przyrodą.

ZEMSKÁ BRANÁ

GPS:  50.1420131N, 16.5796581E

 

KOŚCIÓŁ W NERATOV

Kolejnym znanym punktem w Górach Orlickich, który postanowiliśmy zobaczyć, był kościół w Neratov. Neratov to niewielka wieś położona bardzo blisko granicy z Polską, w dolinie rzeki Divoká Orlice. Zasłynęła w średniowieczu jako miejsce pielgrzymek związanych z figurą Matki Boskiej. Tutejszy barokowy kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny spłonął pod koniec II wojny światowej i zachował się tylko dlatego, że nie starczyło pieniędzy na jego całkowite zburzenie. Dziś jest to miejsce o unikatowej atmosferze ze względu na szklany dach pokrywający kościół.

KOŚCIÓŁ W NERATOV

Adres: Sdružení Neratov, o.s. Bartošovice v Orl.h. 84 517 61 Bartošovice v Orlických horách

Oficjalna strona 

Czynne całą dobę

Godziny otwarcia wież: Pon – Pt: 9.00 – 16.30, Sobota: 09:00 – 20:00, Niedziela: 11:00 do 20:00

 

7. DZIEŃ ZWIEDZANIA – ATRAKCJE WSCHODNICH CZECH – GÓRY ORLICKIE

ATELIER W DEŠTNÉ

Nasz ostatni dzień spędziliśmy odkrywając miejscowość Deštné w Górach Orlickich. O poranku udaliśmy się do Atelier, w którym wyrabiane są dzwony z brązu i ceramika. Tego dnia mieliśmy przede wszystkim przyjemność podziwiać pracę rzemieślnika Jana Šeda podczas odlewania niewielkich dzwonków. Jan Šeda założył swoją pracownię w 1990 roku i zajmuje się również odlewaniem dużych dzwonów na zamówienia kościołów i kaplic. W Atelier można jednak również podziwiać produkcję ceramiki, ale również zakupić produkty wykonane w Atelier.

ATELIER W DEŠTNÉ

Adres: Na Staré cestě 156, 517 91 Deštné v Orlických horách

Oficjalna strona

 

Artykuł powstał w ramach współpracy z biurem turystyki Czech – Czech Tourism. Moje opinie pozostają subiektywne.


Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku. Znajdziesz tam jeszcze więcej zdjęć podróżniczych

Artykuł CZECHY: ATRAKCJE KRAJU HRADECKIEGO I KRAJU PARDUBICKIEGO pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/czechy-atrakcje-kraju-hradeckiego-i-kraju-pardubickiego/feed/ 1
8 WYJĄTKOWYCH ATRAKCJI FRANCJI – PODRÓŻE PO FRANCJI https://dobrze-podrozowac.pl/8-wyjatkowych-atrakcji-francji-pozdroze-po-francji/ https://dobrze-podrozowac.pl/8-wyjatkowych-atrakcji-francji-pozdroze-po-francji/#respond Sun, 23 May 2021 15:10:09 +0000 https://dobrze-podrozowac.pl/?p=4257 Rozważasz wyjazd do Francji i zastanawiasz się, co zwiedzić? Paryż, Prowansja, Bretania – to tylko kilka z w wyjątkowych atrakcji Francji, które polecam! Francja to jeden z moich ulubionych kierunków podróżniczych w zachodniej Europie. Uwielbiam kosztować tutejszej kuchni, podziwiać piękne krajobrazy i słuchać lokalnego języka. Pomimo, że niemalże każdy utożsamia Francję z Paryżem, Disneylandem, Wersalem […]

Artykuł 8 WYJĄTKOWYCH ATRAKCJI FRANCJI – PODRÓŻE PO FRANCJI pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
Normandia Francja klify Etretat

Rozważasz wyjazd do Francji i zastanawiasz się, co zwiedzić? Paryż, Prowansja, Bretania – to tylko kilka z w wyjątkowych atrakcji Francji, które polecam!

Francja to jeden z moich ulubionych kierunków podróżniczych w zachodniej Europie. Uwielbiam kosztować tutejszej kuchni, podziwiać piękne krajobrazy i słuchać lokalnego języka. Pomimo, że niemalże każdy utożsamia Francję z Paryżem, Disneylandem, Wersalem i Lazurowym Wybrzeżem, dane mi było poznać kilka mniej oczywistych, a jednocześnie bardzo urokliwych atrakcji tego kraju. I właśnie do tego chciałabym zachęcić w tym artykule – do odkrywania i sięgania dalej, bo te najpiękniejsze perełki, często leżą poza utartymi szlakami zagranicznych turystów. Niedawno przygotowałam artykuł o moich 5 ulubionych regionach w Francji, a dziś zapraszam do mojej subiektywnej listy 8 wyjątkowych atrakcji Francji!

Mapa atrakcji Francji

1.  ATRAKCJE FRANCJI – ÉTRETAT

Podróżując, kładę przede wszystkim nacisk na kontakt z naturą. Owszem, uwielbiam unikatowy klimat zabytkowych miast, piękną architekturę – katedry, pałace itp. Jednak do zachowania pełni równowagi i odpoczęcia tak prawdziwie, potrzebuję świeżego powietrza, śpiewu ptaków i trochę zieleni. Dlatego też, gdy tylko postawiłam pierwszy krok w Étretat, wiedziałam, że to miejsce znajdzie się na szycie mojej listy najpiękniejszych atrakcji Francji.

Étretat, to miejscowość położona w Normandii, nad Oceanem Atlantyckim. I co czyni ją wyjątkową, to lokalizacja tuż obok najwyższych klifów Francji o zaskakujących kształtach. Jeśli planujesz wycieczkę do Francji, musisz koniecznie tu dotrzeć. Znajdziesz tu urokliwe miasteczko z kuchnią często już pełną wpływów z Bretanii (np. słynne naleśniki ze słonym karmelem) i bogatą w owoce morza (frytki z mulami to tutejszy specjał). Ale i potęgę natury w pełnej okazałości. Spacer trasami w kierunku klifów o kształcie słonia i igły to punkt obowiązkowy pobytu w Étretat. W ogóle Normandia to mój najukochańszy region Francji pod względem krajobrazów, więc jeśli chcesz poznać więcej tutejszych atrakcji, sprawdź moją relację z podróży camperem po Normandii i Sommie.

Francja Normandia Etretat Etretat Normandia Francja Normandia klify Etretat

 

2. ATRAKCJE FRANCJI – CÔTE SAUVAGE

Pozostając nad Ocean Atlantyckim, polecam pojechać trochę dalej na południe, do departamentu Loary Atlantyckiej, by ujrzeć tutejsze zupełnie inne, ale równie urokliwe wybrzeże – Côte Sauvage, czyli Dzikie Wybrzeże. Najbardziej imponujące klify i formacje skalne smagane falami Atlantyku znajdziesz w miejscowości Croisic. Piękna przyroda, ale i ciekawy widok willi, zlokolizowanych tak blisko oceanu. Przede wszystkim warto wyruszyć na 7-kilometrowy spacer wzdłuż wybrzeża, od “La jetée du tréhic” po “Le manoir de penn castel”. A w pobliżu Côte Sauvage znajdziesz wiele innych ciekawych atrakcji Francji, np. soliny w Guerande. Polecam zatem zapoznać się wcześniej z ofertą regionu Loary Atlantyckiej, by wycisnąć z tej wizyty, jak najwięcej.

cote sauvage croisic loire atlantique loire atlantique cote sauvage loire atlantique cote sauvage croisic

 

3. ATRAKCJE FRANCJI – PARYŻ

Mój ranking wyjątkowych atrakcji Francji nie byłby oczwiście kompletny bez Paryża. Bardzo lubię stolicę Francji, zawitałam tu już wielokrotnie i chętnie wracam w moje ulubione zakątki. Z takich absolutnych „must see” Paryża polecam przede wszystkim moją ulubioną dzielnicę, czyli Montmartre – plac malarzy Place du Tertre, okolice restauracji le Consulat i la Maison Rose, bazylikę Sacré-Cœur. Następnie widok na Wieżę Eiffla z Trocadero i rue de l’Université oraz spacer spod Luwru, przez place de la Concord, most Pont Alexandre III, po Pola Elizejskie.

Paryż Wieża Eiffela

Francja Paryż Luwr

 

4. ATRAKCJE FRANCJI – LAC DE PIERRE-PERCÉE I WOGEZY

Kolejną atrakcją Francji, którą polecam zobaczyć podczas podróży po północnej części kraju, to jezioro Lac de Pierre-Percée. Trochę mniej oczywista atrakcja w porównaniu np. do słynnych zakątków Normandii, jednak warta uwagi, jeśli tak, jak ja, jesteś fanem przyrody i uciekasz od tłumu turystów. Jezioro Lac de Pierre-Percée znajduje się w malowniczym regionie Lotaryngii i stąd rozpościera się pasmo górskie Wogezów. Zawitawszy do Pierre-Percée, warto wyruszyć dalej, by odkryć okoliczne szlaki górskie. Będąc w Lotaryngii, warto spróbować lokalnej kuchni – różnych wyrobów mirabelkowych czy flamme kuche pochodzącego z sąsiadującej Alzacji.

lotaryngia lac de pierre-percee

lotaryngia zwiedzanie

lotaryngia zwiedzanie

lotaryngia lac de pierre-percee

 

5. ATRAKCJE FRANCJI – STRASBURG

A wspominając o Alzacji, która jest jednym z najpiękniejszych architektonicznie regionów Francji, nie można pominąć Strasburga. Oczywiście w Alzacji znajdziesz wiele miasteczek z duszą i z charakterystyczną zabudową w stylu muru pruskiego, jak np. Colmar czy Mulhouse. Jednak Strasburg ze swoim jarmarkiem bożonarodzeniowym pozostaje jedną najbardziej rozpoznawalnych atrakcji Francji. Dwa absolutne punkty na mapie Strasburga, które należy tu zobaczyć to zabytkowa dzielnica la Petite France i katedra Notre-Dame de Strasbourg.

Źródło: Pixabay

 

6. ATRAKCJE FRANCJI – MONT-SAINT-MICHEL

Pozostając w temacie pięknej francuskiej architektury, a jednocześnie powracając do Normandii, nie sposób nie wspomnieć o Mont-Saint-Michel. To zdecydowanie jedna z najpiękniejszych atrakcji Francji o unikatowym charakterze na skalę światową. Wzgórze Mont-Saint-Michel i wybudowane na nim opactwo znajdują się na niewielkiej wyspie pływowej, położonej kilkaset metrów od lądu. A zatem możemy ujrzeć wzgórze raz otoczone wodą, a w czasie odpływu – otoczone wilgotnym piaskiem. Kilka razy w roku woda wzbiera nawet w takim stopniu, że zalewa most prowadzący do Mont-Saint-Michel i tym samym odcina drogę do klasztoru. Podsumowując, to miejsce to prawdziwa wozualna uczta dla fotografów i na pewno warto uwzględnić je na trasie podróży po Francji.

Źródło: Pixabay

 

7. ATRAKCJE FRANCJI – POINTE DU RAZ

Jako miłośniczka skalistego wybrzeża i majestatycznych latarnii morskich, nie mogę pominąć Pointe du Raz. Ta wyjątkowa atrakcja Francji znajduje się na terenie Bretanii, kolejnego przepięknego regionu Francji, który gorąco polecam odwiedzić. Również ze względu na kuchnię i moje ukochane naleśniki ze słonym karmelem. Pointe du Raz to najbardziej wysunięty na zachód punkt Francji, który oczarował pisarzy Gustave’a Flauberta i Victora Hugo. Znajdziesz tu jedne z najsilniejszych prądów morskich, piękne piaszczyste plaże i interesujące formacje skalne.

Źródło: Pixabay

 

8. ATRAKCJE FRANCJI – POLA LAWENDY W PROWANSJI

Podkreśliwszy wcześniej wagę przyrody w moim doborze atrakcji turystycznych Francji, nie mogę zatem nie wspomnieć o polach lawendy w Prowansji. To jedna z tych atrakcji, którą trzeba zobaczyć chociaż raz w życiu. Jedne z najbardziej okazałych pól lawendy znajdziecie w okolicy Valensole. Warto tam wstąpić również ze względu na walory estetyczne samego miasteczka. Ogólnie Prowansja to nie tylko lawenda – pełno tu pięknej architektury, np. w takich miastach, jak Avignon, Marsylia, Aix-en-Provence itp.

Jeśli jednak wahasz się, by wyruszyć i samodzielnie odkrywać Francję, możesz zawsze skorzystać z wyjazdu pod opieką pilota. ITAKA może się pochwalić szeroką ofertą podróży do Francji, a w tym, do jednych z moich ulubionych atrakcji Francji – do Paryża, Prowansji, Alzacji, Bretanii i Normandii.

Źródło: Pixabay

 

Artykuł powstał w ramach współpracy z biurem ITAKA. Moje opinie pozostają subiektywne.


Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku. Znajdziesz tam jeszcze więcej zdjęć podróżniczych

Artykuł 8 WYJĄTKOWYCH ATRAKCJI FRANCJI – PODRÓŻE PO FRANCJI pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/8-wyjatkowych-atrakcji-francji-pozdroze-po-francji/feed/ 0
CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? 5 PIĘKNYCH MIEJSC WE FRANCJI https://dobrze-podrozowac.pl/co-zobaczyc-we-francji-5-pieknych-miejsc-we-francji/ https://dobrze-podrozowac.pl/co-zobaczyc-we-francji-5-pieknych-miejsc-we-francji/#respond Sun, 07 Mar 2021 13:04:01 +0000 https://dobrze-podrozowac.pl/?p=4240 Planujesz podróż do Francji i zastanawiasz się, co warto tam zobaczyć? Każdy kojarzy Paryż czy Lazurowe Wybrzeże, jednak Francja ma więcej do zaoferowania! Mój partner wychowywał się we Francji, jego rodzina nadal mieszka godzinę jazdy RER od Paryża i dzięki nim wielokrotnie zawitałam do Francji na przestrzeni ostatnich 10 latach. W samym Paryżu byłam już […]

Artykuł CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? 5 PIĘKNYCH MIEJSC WE FRANCJI pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
Normandia klify

Planujesz podróż do Francji i zastanawiasz się, co warto tam zobaczyć? Każdy kojarzy Paryż czy Lazurowe Wybrzeże, jednak Francja ma więcej do zaoferowania!

Mój partner wychowywał się we Francji, jego rodzina nadal mieszka godzinę jazdy RER od Paryża i dzięki nim wielokrotnie zawitałam do Francji na przestrzeni ostatnich 10 latach. W samym Paryżu byłam już dziesiątki razy – nocując zarówno u różnych znajomych, jak i na własną rękę w hostelach. Jednak dane mi było odwiedzić również pewne mniej popularne – z perspektywy polskiej turystki – miejsca. I choć sam Paryż warto zobaczyć przynajmniej raz w życiu, tak równie gorąco polecam zwiedzić prowincję!

Francja może pochwalić się ogromną różnorodnością krajobrazów – poprzez najwyższe szczyty w Europie w Alpach, poprzez wygasłe wulkany w Auvergne, pola lewendy w Prowansji, zamki nad Loarą, klify kredowe i rozległe plaże nad Atlantykiem, luksusowe resorty na Riwierze Francuskiej, pola winorośli, którymi usłana jest ogromna część kraju, a skończywszy na zabytkowych miejscowościach z duszą. Jeśli planujesz wycieczkę do Francji, koniecznie sprawdź moją subiektywną listę 5 pięknych miejsc, które warto tam zobaczyć! Nie skupiam się wyłącznie na pojedynczych francuskich atrakcjach turystycznych czy zabytkach, a ogółem na miastach, departamentach i regionach.

Paryż Wieża Eiffela

 

1. CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? NORMANDIA

Normandia to mój dotychczasowy faworyt spośród wszystkich miejsc, które miałam okazję zwiedzić we Francji! Zawitałam tam pod koniec 2018 roku, podczas naszej podróży camperem po Normandii i Sommie. Niewątpliwie sama forma podróżowania przyczyniła się do mojej fascynacji regionem, bo mogliśmy zasypiać i budzić się tuż obok klifów, latarnii morskich i szumu Oceanu Atlantyckiego. Jednak obiektywnie region ma naprawdę wiele do zaoferowania. A poza sezonem, napotkasz tam niewielu turystów – głównie starszych Francuzów, którzy wybierają Normandię jako miejsce zamieszkania na emeryturze. Tylko pozazdrościć!

Francja Normandia wybrzeże klifoweNormandia klify Criel-sur-Mer

Normandia słynie z wielu pięknych miejsc. Takie absolutne must see to Étretat z dramatycznymi, pięknie ukształtowanymi klifami kredowymi, Mont Saint-Michel ze swoim klasztorem wzniesionym na wyspie pływowej i historyczne plaże, które były miejscem Lądowania w Normandii. Warto zajrzeć jeszcze do Rouen, które może się poszczycić klimatycznymi uliczkami i przepiękną katedrą Notre-Dame, do Giverny, gdzie mieszkał Claude Monet i tutejsze ogrody stanowiły inspirację dla jego impresji, czy np. do le Havre z modernistyczną architekturą projektu Auguste’a Perreta. Z własnego doświadczenia polecam również przejażdżkę wzdłuż wybrzeża, bo piękne klify kredowe znajdziecie również np. w Criel-sur-Mer czy w Saint-Valery-en-Caux.

Normandia Francja klify EtretatEtretat Normandia Francja

2. CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? ALPY

Na terytorium Francji znajduje się najwyższy szczyt Europy, Mont Blanc. Jednak Alpy Francuskie ogółem stanowią fascynującą destynację podróżniczą, którą warto zobaczyć nie tylko ze względu na ten słynny szczyt. Dotychczas miałam okazję zwiedzić Alpy tylko zimą – podczas wyjazdu na narty do Meribel oraz podczas drugiego wypadu narciarskiego – do Les Menuires. A zatem zawitałam jedynie do doliny Trois Vallees, gdzie obie stacje są zlokalizowane. Za każdym razem było genialnie, byłam zachwycona połączeniami pomiędzy dolinami, jak i infrastrukturą hotelową (np. z większości hoteli w Les Menuires można wjechać bezpośrednio na trasy narciarskie). Ponadto świetna scena rozrywki apres ski, jak i genialna kuchnia regionu Savoie z raclette i fondue na czele! Jeśli rozważasz wypad w Alpy zimą, koniecznie weźcie pod uwagę jeszcze takie słynne stacje narciarskie, jak Les Arcs, Alpe d’Hues, Portes du Soleil, Avoriaz, Les Deux Alpes czy La Plagne.

Meribel, narty w Alpach

Alpy latem to przede wszystkim raj dla miłośników wędrówek górskich. Najsłynniejszy trek to oczywiście Tour du Mont Blanc – kilkudniowa wyprawa na trasie 170km, oplatająca Mont Blanc. Ale i miłośnicy mniej aktywnego podróżowania również znajdą tu wiele ciekawych miejsc, jak np. miasta Annecy czy Chamonix. Warto również zajrzeć do masywu góskiego Vercors położonego w Alpach Zachodnich, który może się poszczycić formacjami o unikatowych kształtach.

narty w les menuires

raclette les menuires

wyjaz w alpy na narty

 

3. CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? LOARA ATLANTYCKA

Kolejny region, a ściślej departament, który polecam zobaczyć w Francji, to Loara Atlantycka, położony u ujścia Loary do Oceanu Atlantyckiego. Słynie z dramatycznych klifów, piaszczystych plaż i ciekawych terenów podmokłych. Punktem obowiązkowym podczas wizyty w Lorze Atlantyckiej jest klifowe wybrzeże Côte Sauvage, z któego warto również zawitać do jaskini Grotte des Korrigans – niemalże w klimacie islandzkim. Kolejnym ciekawym miejscem jest Pornic ze swoimi zaskakującymi pomostami rybackimi przy plaży Plage de la Boutinardiere. Ponadto polecam zobaczyć niesamowite saliny w Guérande (ponoć najpiękniejsze kolory przybierają latem), rdzawe klify w Pen-Bé, zamek Château de la Bretesche i mokradła w regionalnym parku Brière. 

cote sauvage croisic loire atlantique loire atlantique cote sauvage falaises de pen be loire atlantique pen be falaises be pen be loire atlantique

loire atlantique chateau de bretesche chateau de bretesche Loire Atlantique Briere

briere

 

4. CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? LOTARYNGIA

Kolejny region, który polecam zobaczyć w Francji, to Lotaryngia. Miejsce znane wielu Polakom ze względu na króla Stanisława Leszczyńskiego czy walki z okresu I wojny światowej. Pod względem krajobrazów, jest tu równie ciekawie, jak podwzględem bogactwa historycznego. Przepiękne tereny leśne, winnice i pola winorośli, zabytkowe zamki i tereny górskie na skraju masywu górskiego Wogezów. Moimi absolutnymi hitami podczas podróży po Lotaryngii były jezioro Lac de Saint Pierre i park zoologiczny w Saint-Croix, gdzie zwierzęta żyją częściowo na wolności i gdzie obserwowaliśmy rykowisko jeleni w punkcie kulminacyjnym. Ponadto Lotaryngia słynie z 2 pięknych miast Metz i Nancy – w tym drugim Stanisław Leszczyński przyczynił się do rozbudowy architektury, którą możemy podziwiać po dzisiejsze dni.

lotaryngia lac de pierre-percee

lotaryngia zwiedzanie

lotaryngia atrakcje luneville

lotaryngia atrakcje lotaryngia winnice lotaryngia winnice

lorraine bram du cerf

 

5. CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? PARYŻ

Z moją ostatnią propozycją miejsca, które warto zobaczyć w Francji, nie będę wyjątkowo oryginalna. Padło na Paryż, ponieważ mam do niego sentyment i uważam, że mieszkając w Europie, warto wybrać się do stolicy Francji chociaż raz w życiu. Szczególnie polecam moją ukochaną dzielnicę Montmartre ze słynnym Place du Tertre, bazyliką Sacré-Cœur, kabaretem Moulin Rouge i po prostu klimatycznymi uliczkami z urokliwymi restauracjami i knajpkami. Nocleg na Montmartre nie należy do najłatwiejszych ze względów logistycznych – wszędzie schody i często ciężko poradzić sobie z większym bagażem. Jednak gwarantuje poczucie jak gdybyśmy znaleźli się na planie filmu Amélie. Polecam gorąco!

A ponadto oczywiście warto zobaczyć Wieżę Eiffla, pospacerować wzdłuż Sekwany, zawitać do Luwru, pospacerować Polami Elizejskimi, zjeść makaroniki u Laduree czy kupić książke u Shakespeare and Co. albo u bukinistów nad Sekwaną. Więcej inspiracji (łącznie z najciekawszymi punktami, z których widać wieżę Eiffla) znajdziesz w moim artykule o atrakcjach Paryża.

A jeśli obawiasz się potencjalnej bariery językowej lub nie wiesz, jaki hotel wybrać podczas podróży do Paryża czy ogólnie Francji, możesz skorzystać z oferty biura podróży. Rainbow oferuje wycieczki autokarowe z polskim pilotem i noclegami w cenie m.in. na 6 dni do samego Paryża, na 7 dni do Paryża i nad Dolinę Loary, a także na 8 dni do mojej ukochanej Lotaryngii, w połączeniu z Alzacją, Szampanią i Paryżem.

Makaroniki Paryż

Francja Paryż Katedra Notre-Dame Paryż wieża Eiffela rue de universite

 

Jak zatem podoba się Wam moja lista miejsc, które warto zobaczyć w Francji? Czy coś Was szczególnie zaskoczyło? Czy słyszeliście wcześniej np. o Loarze Atlantyckiej czy o Normandii?

 

Artykuł napisany we współpracy z biurem Rainbow.

Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku, gdzie znajdziesz jeszcze więcej zdjęć podróżniczych!

Artykuł CO ZOBACZYĆ WE FRANCJI? 5 PIĘKNYCH MIEJSC WE FRANCJI pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/co-zobaczyc-we-francji-5-pieknych-miejsc-we-francji/feed/ 0
GÓRY STOŁOWE – ATRAKCJE. WEEKEND W GÓRACH STOŁOWYCH – CO ZOBACZYĆ? https://dobrze-podrozowac.pl/gory-stolowe-atrakcje-weekend-w-gorach-stolowych-co-zobaczyc/ https://dobrze-podrozowac.pl/gory-stolowe-atrakcje-weekend-w-gorach-stolowych-co-zobaczyc/#comments Sun, 26 Jul 2020 21:52:30 +0000 https://dobrze-podrozowac.pl/?p=4208 Weekend w Górach Stołowych z uwzględnieniem największych atrakcji: Błędne Skały, Skalne Grzyby, Szczeliniec, Kudowa. Sprawdź aktualne ceny i zobacz zdjęcia! Na początku lipca 2020 r. wyruszyłam na weekendową wycieczkę po Górach Stołowych wraz z rodziną i partnerem. Mimo że przez wiele lat mieszkałam w pobliskim Wrocławiu, to dopiero teraz, po przeprowadzce do Poznania, zdecydowałam się […]

Artykuł GÓRY STOŁOWE – ATRAKCJE. WEEKEND W GÓRACH STOŁOWYCH – CO ZOBACZYĆ? pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
góry stołowe atrakcje

Weekend w Górach Stołowych z uwzględnieniem największych atrakcji: Błędne Skały, Skalne Grzyby, Szczeliniec, Kudowa. Sprawdź aktualne ceny i zobacz zdjęcia!

Na początku lipca 2020 r. wyruszyłam na weekendową wycieczkę po Górach Stołowych wraz z rodziną i partnerem. Mimo że przez wiele lat mieszkałam w pobliskim Wrocławiu, to dopiero teraz, po przeprowadzce do Poznania, zdecydowałam się w końcu zawitać w te strony. Miałam już okazję eksplorować czeską część Gór Stołowych od strony Adršpach. Tym razem zatrzymaliśmy się w Kudowie Zdrój i stąd jeździliśmy pod szlaki piesze po polskiej stronie gór. Trasy są stosunkowo łatwe – góry ostatecznie nie należą do wysokich (najwyższe wzniesienie 919 m n.p.m.), ale dzięki przeróżnym formom skalnym i budowie z piaskowca ciosanego, znajdziemy tu naprawdę przyjemne widoczki. Byłam również pozytywnie zaskoczona samą Kudową Zdrój – ciekawa architektura, estetyka i brak tego kiczu i turystycznej przaśności, jak w nadmorskich kurortach czy na Krupówkach. A zatem gorąco polecam!

O Górach Stołowych napisano już wiele. Ja chciałabym się skupić na praktycznych informacjach dotyczących głównych atrakcji Gór Stołowych, na aktualnych cenach i na pokazaniu Wam zdjęć z tych przepięknych stron. Oraz na pokazaniu, że można zobaczyć wszystkie te miejsca, spędzając zaledwie weekend w Górach Stołowych.

góry stołowe szczeliniec wielki

 

GÓRY STOŁOWE – POŁOŻENIE I DOJAZD

Góry Stołowe są położone na południu Polski, w województwie dolnośląskim, przy granicy z Czechami. Blisko stąd do Wrocławia – ok. 120 km, czy do Opola – ok. 150 km. Główne miejscewości turystyczne to Kudowa Zdrój, Duszniki Zdrój i Polanica Zdrój. Do wszystkich można dojechać pociągiem i autokarem (np. linii Flixbus). Oczywiście pozostaje również dojazd samochodem, np. przyjemną trasą E67.

 

GÓRY STOŁOWE – ATRAKCJE

Zależało mi na zobaczeniu najbardziej znanych atrakcji Gór Stołowych – takich, jak Błędne Skały, Skalne Grzyby i Szczeliniec Wielki. Po przyjeździe w piątek pospacerowaliśmy jedynie po Kudowie Zdrój, a całą sobotę poświęciliśmy wędrówkom w górach. Oczywiście czasami wybieraliśmy możliwie najkrótsze trasy, jak np. w przypadku Błędnych Skał, by zmieścić się w zaplanowanym czasie. Jednak wszystkie te atrakcje można zwiedzać według schematu jedno miejsce na dzień, wędrując znacznie dłuższymi trasami i spędzając na miejscu więcej dni. Można również połączyć zwiedzanie polskich Gór Stołowych ze zwiedzaniem strony czeskiej i tamtejszego Skalnego Miasta.

GÓRY STOŁOWE – BŁĘDNE SKAŁY

Błędne Skały to jedna z najbardziej rozpoznawalnych atrakcji Gór Stołowych. Filmowano tu nawet sceny do „Opowieści z Narnii”! Tutejsze bloki skalne położone na wysokości 853 m n.p.m. tworzą swoisty labirynt i gwarantują niezapomniane wrażenia. I rzeczywiście przejście przez Błędne Skały jest ogromną frajdą. Mimo że nie wymaga ogromnej kondycji czy umiejętności technicznych, to jednak trzeba się pogimnastykować na niektórych odcinkach. Korytarze pomiędzy skałami są niekiedy bardzo wąskie i nie pokonamy ich bez zdjęcia plecaka. Takie fragmenty trasy mogą okazać się wyzwaniem dla krąglejszych osób, ale wszyscy mijani turyści radzili sobie nieźle. Ponadto jeden odcinek z obniżonymi elementami skalnymi wymaga przejścia na kucaka lub wspierając się na kolanach. Myślę, że ten fragment mógłby stanowić wyzwanie dla osób z poważnymi kontuzjami, szczególnie w szczycie sezonu, wędrując pośród większej grupy turystów.

góry stołowe błędne skały

góry stołowe błędne skały

góry stołowe błędne skały

 

BŁĘDNE SKAŁY – PARKING I CENY 2021

W okolicy Błędnych Skał możecie skorzystać z dwóch parkingów. Jeden znajduje się po prawej stronie (jadąc Drogą Stu Zakrętów od Kudowy Zdrój), a do drugiego należy podjechać wąską drogą po lewej stronie. Jeśli pozostawicie samochód przy bezpłatnym parkingu położonym niżej, czeka Was dodatkowy spacer pod górę trwający ok. 1:15 h. Natomiast parking płatny położony wyżej, znajduje się już bardzo blisko kas i wejścia do labiryntu Błędnych Skał. Niestety na odcinku wiodącym do płatnego parkingu obowiązuje ruch wahadłowy i w sezonie letnim w tym roku samochody są wpuszczane zarówno do wjazdu, jak i do zjazdu tylko raz w ciągu godziny zegarowej. Co w praktyce oznacza sznurek samochodów oczekujących na otwarcie szlabanu, a następnie grupkę turystów ruszających na trasę w tej samej chwili. Z moich obserwacji wynika, że w godzinach okołopołudniowych kolejka jest najdłuższa.

BŁĘDNE SKAŁY – PARKING – CENY 2021

Wjazd – przez 15min od pełnej godziny

Zjazd – przez 15 min od wpół do pełnej godziny (np. 15:30 – 15:45)

Opłata za wjazd na parking: 30 zł za samochód osobowy

Godziny otwarcia:  01.07 – 31.07 godz. 8.00 – 19.00, ostatni zjazd o godz. 20.30;
01.08. – 31.08. godz. 8:00 – 18:00, ostatni zjazd o godz. 19.30

Godziny otwarcia w pozostałe dni w roku

BŁĘDNE SKAŁY – BILETY WSTĘPU – CENY 2021

Normalny: 12 zł

Ulgowy: 6zł

Dzieci do lat 7 wstęp bezpłatny.

Bilety można zakupić w kasie lub na stronie Parku Narodowego Gór Stołowych

góry stołowe atrakcje

 

GÓRY STOŁOWE – SKALNE GRZYBY

Skalne Grzyby to kolejna bardzo przyjemna trasa, którą zrobiliśmy podczas naszego weekendu w Górach Stołowych. Cała atrakcja polega na spacerze przez las, w którym niekiedy napotkamy interesujące formacje skalne. Wiele z nich przypomina kształtem właśnie grzyby, ale i znajdziemy też np. słynne Skalne Wrota. Odbijając ścieżką od głównej trasy, możemy odkryć jeszcze więcej wyższych skał, co ostatecznie naprawdę przywodzi na myśl grzybobranie. Po drodze można również skierować się w stronę Niknącej Łąki, czyli ścieżki edukacyjnej w miejscu wysychającego torfowiska. Przyjemna trasa, choć myślę, że najciekawiej wypadłaby jesienią, spowita mgłą.

góry stołowe skalne grzyby

góry stołowe skalne grzyby

Oczywiście wraz z kolejnymi kilometrami widoki trochę powszednieją, niemniej, cała atrakcja polega po prostu na spędzaniu czasu w naturze. Pod tym względem Skalne Grzyby nie zawodzą. Zresztą bardzo podobały mi się lasy w Górach Stołowych – pełno tam naprawdę pięknych i zdrowych drzew. Niestety stan drzew iglastych np. w Tatrach wygląda w tej chwili dużo gorzej.

SKALNE GRZYBY – PRAKTYCZNE INFORMACJE

Wstęp bezpłatny, parking również bezpłatny

Wędrówkę można rozpocząć na parkingu przy Batorówku lub koło Stroczego Zakrętu. Google Maps kieruje właśnie na ten drugi, mniejszy parking (dane GPS: 50.475801, 16.387526).

Cała pętla zajmuje ok. 3 h (można uwzględnić tutaj przejście na niebieski szlak wiodący do Pielgrzyma i Kruczej Skały)

góry stołowe skalne grzyby

góry stołowe skalne grzyby

góry stołowe skalne grzyby

góry stołowe skalne grzyby

 

GÓRY STOŁOWE – SZCZELINIEC WIELKI

A na koniec zwiedzania pozostawiliśmy sobie największą atrakcję Gór Stołowych, czyli najwyższy szczyt w okolicy – Szczeliniec Wielki (919 m n.p.m.). Pamiętam, że już kilka lat wcześniej widziałam genialne zdjęcie tutejszego schroniska, usytuowanego niemalże na skraju skalnej ściany i już wtedy zamarzyłam o wycieczce w te strony. Pomimo że Szczeliniec jest dość stromym szczytem, to wejście jest bardzo przyjemne. Na górę wiodą niskie, kamienne schodki i my sami pokonaliśmy ten odcinek w 15 minut, choć drogowskaz informował o 30 minutach drogi.

Po dotarciu na szczyt napotkamy najpierw schronisko, usytuowane niemalże na krawędzi urwiska. Rozpościerają się z niego piękne widoki. Na szczególną uwagę zasługuje kościół w Pasterce. A następnie skręcając w prawo za schroniskiem, dojdziemy do kas biletowych i wejścia na teren kolejnego labiryntu skalnego Gór Stołowych. To właśnie tutaj znajdziemy wszystkie słynne formacje skalne, jak Piekiełko, Niebo itp. Jeśli chcecie obejrzeć wschód czy zachód słońca ze Szczelińca, to tutaj właśnie musicie być ostrożni. Po przekroczeniu kas, wchodzimy na trasę jednokierunkową, wiodącą już dalej do zejścia ze Szczelińca. Natomiast trasa prowadząca na szczyt jest w rzeczywistości trasą dwukierunkową i można nią również zejść.

góry stołowe szczeliniec wielki

góry stołowe szczeliniec wielki

 

SZCZELINIEC WIELKI – CENY 2021

Wejście na teren labiryntu na szczycie Szczelińca jest płatne – podobnie, jak w przypadku labiryntu Błędnych Skał.

Bilet wstępu normalny – 12 zł

Bilet wstępu ulgowy – 6 zł

Dzieci do lat 7 – wstęp bezpłatny.

Bilety można zakupić w kasach i online na stronie Parku Narodowego Gór Stołowych.

Cała pętla na Szczelińcu (wejście, labirynt i zejście) powinna zająć ok. 1,5 h.

 

NOCLEG W SCHRONISKU „NA SZCZELIŃCU”

A jeśli marzy Wam się zachód i wschód słońca obserwowany ze szczytu Szczelińca, to koniecznie zatrzymajcie się na nocleg w tutejszym schronisku górskim. Schronisko dysponuje 38 miejscami noclegowymi (poza sezonem 43) w pokojach 2-, 4-, 6- i 10-osobowych bez łazienek. W schronisku można również zakupić ciepłe posiłki w bardzo korzystnych cenach (tak nawet 15 – 16 zł za danie obiadowe).

Cena za noc za osobę od 50 zł do 120 zł bez pościeli.

Opłata za pościel – 13 zł.

Na terenie schroniska nie można nocować na podłodze w przypadku braku miejsc (jedynie w czasie złych warunków pogodowych, choć zejście z góry i tak jest banalne).

Możliwość nocowania ze zwierzakami w pokojach prywatnych.

Istnieje możliwość płacenia kartą.

Więcej szczegółów na oficjalnej stronie.

góry stołowe szczeliniec wielki

góry stołowe szczeliniec wielki

 

GÓRY STOŁOWE – KUDOWA ZDRÓJ

Ostatnią atrakcją Gór Stołowych, którą polecam odwiedzić, jest Kudowa Zdrój. Czyli największa miejscowość turystyczna w okolicy i kurort sanatoryjny. Zachwyciła mnie architekturą, estetyką, uniformizacją budek z pamiątkami, niewielką ilością krzykliwych szyldów czy stoisk z głośną muzyką. Osobiście polecam Kudowę jako bazę noclegową, skąd błyskawicznie dotrzemy na góskie szlaki (np. na Błędne Skały czy Szczeliniec). Jeśli jednak zdecydujecie się na nocleg w innej miejscowości, polecam chociaż podjechać tutaj na chwilę, by pospacerować po Parku Zdrojowym, by zajrzeć do Pijalni Wód Mineralnych czy do słynnej Kaplicy Czaszek. Fani czeskiego piwa również będą zachwyceni – do granicy czeskiej można dojść na piechotę przez Park Zdrojowy.

 

KAPLICA CZASZEK

Godziny otwarcia: 9:30 – 17:00 (czerwiec), 9:30 – 17:30 (lipiec – sierpień), poza sezonem: 10:00 – 16:00 (w tygodniu) i 10:00 – 18:00 (weekendy). Nieczynne w poniedziałki.

Wstęp: dorośli – 8 zł, emeryci i renciści – 6 zł, dzieic i młodzież – 4 zł. Płatność wyłącznie gotówką.

Więcej na oficjalnej stronie

 

Pomimo krótkiej wizyty w Górach Stołowych, wróciłam zachwycona. Niby niewysokie i niepozorne góry, ale mnóstwo frajdy, piękne krajobrazy i przyjemne trasy piesze. Na pewno wrócę tu jeszcze jesienią, szczególnie wypatrując mgieł. Wtedy na pewno można upolować fajne zdjęcia ze Szczelińca czy pośród Skalnych Grzybów.

 

 


Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku. Znajdziesz tam jeszcze więcej zdjęć podróżniczych

Artykuł GÓRY STOŁOWE – ATRAKCJE. WEEKEND W GÓRACH STOŁOWYCH – CO ZOBACZYĆ? pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/gory-stolowe-atrakcje-weekend-w-gorach-stolowych-co-zobaczyc/feed/ 8
BIRMA: CO ZABRAĆ? CO SPAKOWAĆ W PODRÓŻ DO BIRMY? https://dobrze-podrozowac.pl/birma-co-zabrac-co-spakowac-w-podroz-do-birmy/ https://dobrze-podrozowac.pl/birma-co-zabrac-co-spakowac-w-podroz-do-birmy/#respond Sat, 06 Jun 2020 22:22:46 +0000 https://dobrze-podrozowac.pl/?p=4199 Spędziłam w Birmie miesiąc w porze deszczowej. Dopadły nas ulewy i komary, zachorowałam na chikungunyę i scrub typhus, więc wiem, co warto zabrać do Birmy! Po wielu niedogodnościach, których doświadczyliśmy wraz z moim partnerem w czasie zeszłorocznej podróży do Birmy, uważam, że mogę rzetelnie doradzić, co warto spakować na wyjazd. Podróżowaliśmy przez 27 dni we […]

Artykuł BIRMA: CO ZABRAĆ? CO SPAKOWAĆ W PODRÓŻ DO BIRMY? pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
birma jezioro inle lake

Spędziłam w Birmie miesiąc w porze deszczowej. Dopadły nas ulewy i komary, zachorowałam na chikungunyę i scrub typhus, więc wiem, co warto zabrać do Birmy!

Po wielu niedogodnościach, których doświadczyliśmy wraz z moim partnerem w czasie zeszłorocznej podróży do Birmy, uważam, że mogę rzetelnie doradzić, co warto spakować na wyjazd. Podróżowaliśmy przez 27 dni we wrześniu, który przypada na końcówkę pory deszczowej. I o skali opadów mogliśmy się przekonać szczególnie na początku naszej wyprawy, na południu kraju (osunięcia terenu, zamknięte drogi itp.). Z drugiej strony panowały wysokie temperatury i ogromna wilgoć. A w związku z tym – prawie wszędzie napotykaliśmy komary, które są wektorem jednych z najcięższych chorób tropikalnych. Oprócz wspomnianej chikungunyi i scrub typhus, walczyliśmy również z zatruciami pokarmowymi, a ja jeszcze z otarciem po upadku ze skutera. Zawitaliśmy też w różne części Birmy – oprócz słynnego Bagan czy Inle Lake, dotarliśmy również do Hpa-An, a mój partner wyruszył na trek z Kalaw (tutaj znajdziesz naszą trasę zwiedzania Birmy). Biorąc pod uwagę wszystkie te lokalizacje, czynniki pogodowe i odbyte choroby, przygotowałam poniżej listę akcesoriów podróżnych, które warto zabrać do Birmy.

co zobaczyć w birmie

 

CO SPAKOWAĆ NA WYJAZD DO BIRMY?

 

1. MOSKITIERA

Liczba komarów i ich wszechobecność 24h na dobę po prostu przerosły moje wyobrażenia. Znajomymi, którzy odwiedzili Birmę w porze suchej, kompletnie nie pamiętali, by dokuczały im komary. Nas dopadały nawet w hotelach z klimatyzacją. I birmańskie hotele zupełnie nie były przygotowane z zabezpieczeniami. Zwykła moskitiera w postaci siatki do zawieszenia nad łóżkiem nie ma większej racji bytu, bo nigdzie nawet nie zauważyliśmy haków. Nasz ostatni hostel jako jedyny był zaopatrzony w moskitiery, ale takie ze stelarzem rozstawianym na łóżku. Jeśli planujesz podróż w porze deszczowej, zabierz ze sobą do Birmy moskitierę kopułową ze stelarzem. Unikniesz chorób typu malaria, denga, czy chikungunya (która to właśnie dręczyła mnie przez 5 miesięcy).

 

2. REPELENTY NA KOMARY I KLESZCZE

By zabezpieczyć się przed komarami, warto dodatkowo zainwestować w solidny repelent na komary tropikalne o wysokim środku DEET. My przed wyjazdem kupiliśmy Muggę Strong o wskaźniku 50% DEET. Rzeczywiście komary uciekały, jednak po 6 godzinach w upale zaczynały ponownie nas obsiadać. Muggę można stosować tylko 2 razy dziennie, a przy 6-godzinnym działaniu i ciągłej ekspozycji na krwiopijcze owady, przydałoby się ze 4 razy. Warto zatem dodatkowo zabrać ze sobą jakieś przewiewne ubrania z długim rękawem i zabudowane obuwie, by jednak ograniczyć korzystanie z repelentów.

Ponadto jeśli wybieracie się do dżungli (np. w okolicy Pyin Oo Lwin), koniecznie zabierzcie ze sobą do Birmy również repelent na kleszcze! Niektóre repelenty Mugga oferują ochronę zarówno przeciw komarom, jak i kleszczom. Ja właśnie w tej dżungli przekonałam się o konsekwencjach braku repelentu na kleszcze. W okolicy pachwiny ugryzł mnie owad z gatunku Trombiculidae, bardzo podobny do kleszcza lub pchły, co wywołało po kilku dniach chorobę nazywaną po angielsku scrub typhus (u nas widnieje jako tsutsugamushi lub ogólnie jako choroba riketsjowa). Bez leczenia antybiotykowego może doprowadzić do martwicy w miejscu ugryzienia. Przez wysoką gorączkę byłam wyłączona na kilka dni ze zwiedzania i ominął mnie trek z Kalaw do Inle…

pyin oo lwin dat taw gyaint birma pyin oo lwin

 

3. SPAKUJ PLECAK ZAMIAST WALIZKI

W porze deszczowej plecak jest jedyną sensowną opcją bagażu w Birmie. Niemniej nawet w porze suchej, jeśli nie zamierzasz wynajmować prywatnego kierowcy na całą podróż, uważam, że plecak nadal będzie wygodniejszy. W Biermie znajduje się niewiele dróg odpowiednich do ciągania walizek. Nawet w Yangon, które jest centrum ekonomicznym Birmy, na dworcu autobusowym znajdziemy po prostu udeptany piach – nie płytki chodnikowe czy asfalt. A ze swojego doświadczenia polecam plecaki Osprey z wygięciem na plecach. Sprawdzają się rewelacyjnie w czasie upałów i w ulewie.

 

4. DOLARY AMERYKAŃSKIE

Walutą obowiązującą w Birmie są kiaty birmańskie (MMK). Jednak prawdopodobieństwo, że dostaniesz je w Polsce przed wylotem do Azji jest bardzo małe. Nie mogliśmy nawet zakupić ich w Bangkoku, skąd podróżowaliśmy dalej do Birmy. Na miejscu można spokojnie wypłacić kiaty z bankomatu lub w banku (dużo korzystniejszy przelicznik w banku). Jeśli jednak zamierzasz podróżować granicą lądową i istnieje ryzyko, że przekroczysz granicę w późnych godzinach popołudniowych, koniecznie zabierz ze sobą do Birmy dolary amerykańskie. Przydadzą się na początek, by zapłacić za kartę sim, transport czy pierwszy nocleg. Dolarami zapłacisz wszędzie przy korzystnym przeliczniku w stosunku do kiatów.

Większość hoteli i hosteli, które rezerwowaliśmy zawsze przez Booking wymagała potwierdzenia rezerwacji kartą kredytową. Jednak w każdym miejscu ostatecznie oczekiwano płatności gotówką. W sumie nigdzie w Birmie nie spotkaliśmy się z płatnością kartą – w żadnym sklepie, hotelu, restauracji czy na dworcu. Niemniej wszyscy chętnie akceptują dolary. Uwaga tylko na jakość banknotów! Kiaty mogą być pogięte, ale dolary muszą być niemal wyprasowane.

trek kalaw inle birma

birma inle lake targ

 

5. BUTY TREKINGOWE

Kolejna rzecz, którą warto zabrać do Birmy to buty trekkingowe. Polecam je tylko na wypadek decyzji o treku z Kalaw czy Hsipaw. Mój partner wspominał, że szczególnie na ostatnim odcinku treku, tuż przy Jeziorze Inle, natrafił na straszne błoto, trudne do pokonania dla mniej doświadczonych wędrowców. Jeśli jednak nie planujesz treku, spakuj po prostu zabudowane buty typu adidasy. Polecam szczególnie w Bagan, gdzie można napotkać skorpiony i węże!

 

6. KLAPKI

Jednak w miastach polecam poruszać się przede wszystkim w klapkach. Szczególnie jeśli planujesz odwiedzić wiele świątyń (czyli np. kilka świątyń w jaskiniach w Hpa-An w ciągu jednego dnia, czy kilka świątyń w Mandalay). Na terenie świątyń należy poruszczać się na boso, nawet bez skarpet. Klapki będą po prostu najwygodniejsze do ciągłego zdejmowania i łatwo je spakować do podręcznego plecaka czy torby.

birma yangon rangun

 

7. ODZIEŻ PRZECIWDESZCZOWA

To tylko na wypadek podróży w czasie pory deszczowej. Polecam spakować wówczas nawet zwykłą, cienką pelerynę przeciwdeszczową. W czasie nawałnicy na południu ratowała nas nie jeden raz. Wypożyczaliśmy też wielokrotnie parasole z naszych hoteli i hosteli. Niemniej można również spakować niewielką parasolkę do plecaka przed wyruszeniem do Birmy.

przejście-graniczne myawaddy mae-sot

birma hpa-an

 

8. OKULARY SŁONECZNE I KREM DO OPALANIA

Pomimo solidnych opadów na południu Birmy, trafiliśmy również na bardzo słoneczne i bezchmurne dni w innych częściach kraju. Z tego powodu polecam spakować krem do opalania z solidnym filrem i oczywiście okulary słoneczne. Akcesoria szczególnie potrzebne jeśli ruszanie do Birmy w porze suchej i gorącej.

 

9. BUTELKA

Woda z kranu w Birmie jest niezdatna do spożycia. Można oczywiście kupić filtrowaną wodę w butelce w wielu sklepach czy nawet bezpośrednio w hotelach. A z drugiej strony przy świątyniach, na dworcach i na przystankach, czy ogólnie w różnych punktach w miastach, znajdziemy bukłaki lub gliniane naczynia z filtrowaną wodą. W każdej chwili można napełnić tam za darmo swoją butelkę i korzystać.

 

10. ELEKTROLITY

Ponieważ woda w Birmie jest intensywnie filtrowana i poddawana licznym procesom mającym zapewnić jej zdatność do spożycia, miałam poczucie, że była odarta ze wszelkich minerałów. Ponadto większość dań w Birmie smakowała mi, jak gdyby nie dodawano do nich soli. Co więcej, jedyne „słodycze”, które spożywaliśmy tam przez cały miesiąc to Fanta i ciasteczka sezamowe. Bardzo szybko zaczęło nam więc brakować soli i glukozy. Myślę, że przy wysokich temperaturach warto czasem w podróży po Birmie zarzyć jakichś delikatnych elektrolitów zakupionych wcześniej w Polsce.

Jeśli jednak będziecie borykali się z problemami żołądkowym i zatruciami itp., zwykłe elektrolity z polskich aptek okażą się niewystarczające. Mój partner po 5 dniach problemów żołądkowych trafił ostatecznie do szpitala w Mandalay, gdzie otrzymał serię leków i kroplówek. A po wyjściu ze szpitala, jeszcze przez kilka dni musiał pić lokalne elektrolity rozrobione w 1l wody. I pod względem składu tamtejsze były o wiele bardziej treściwe. Warto zatem zaopatrzyć się w nie w lokalnych aptekach – dostępne bez recepty.

 

mjanma zwiedzanie

 

11. LEKI I OPATRUNKI

A ponadto, jak w każdej podróży, do Birmy warto zabrać ze sobą „apteczkę”. Po pierwsze należy skompletować swoje stałe leki, a ponadto warto dorzucić Apap czy Paracetamol (coś sprawdzonego na zbicie gorączki), leki antyhistaminowe, środki do dezynfekcji ran i opatrunki. W czasie wszelkich dolegliwości – u mojego partnera tych żołądkowych, u mnie – scrub typhus, lokalni lekarze przepisywali nam lokalne leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe. Czułam się bezpieczniej przyjmując leki wyprodukowane w Europie, niż w Bangladeszu itp. Leki antyhistaminowe przydały mi się w czasie scrub typhus – dostałam wóczas silnego kataru alergicznego. Ostatecznie środki do dezynfekcji ran okazały się przydatne po upadku ze skutera (pamiętaj, by wybrać coś skuteczniejszego, niż zwykła woda utleniona – do zabrudzonych ran). Wszelkie antybiotyki potrzebne w czasie chorób żołądkowych i scrub typhus mogliśmy zakupić w aptekach przy szpitalach czy punktach medycznych. A przed podróżą i w trakcie warto również spożywać probiotyki, by uniknąć problemów żołądkowych.

 

12. CHUSTA LUB DUŻY SZAL

Do świątyń buddyjskich można wejść tylko w odpowiednim odzieniu, zakrywającym ramiona. Jeśli będziesz podróżować po Birmie w czasie upałów, najłatwiejszym rozwiązaniem będzie mieć zawsze przy sobie jakąś chustę lub większy szal. Można go wóczas narzucić na ramiona tylko na czas zwiedzania danej świątyni.

birma mandalay

 

13. SMARTFON, A W NIM – PARĘ WAŻNYCH APLIKACJI

W obecnych czasach każdy z nas zabiera ze sobą w podróż smartfon. Dorzucę tutaj tylko kilka propozycji aplikacji, które dla nas okazały się bardzo przydatne w podróży po Birmie. Po pierwsze maps.me, które funkcjonuje w Birmie znacznie lepiej niż Google Maps. Szczególnie jeśli poszukujecie świątyń w Bagan, na które można jeszcze wejść na wschód słońca. A ponadto aplikacja z ilustrowanym słownikiem, np. Picture Dictionary. Pomimo że Birma była dawniej brytyjską kolonią, to jednak większość ludzi nie zna żadnego słowa po angielsku. Słownik przydał nam się w czasie przejazdu prywatnym samochodem z Myawaddy do Hpa-An.

przejście-graniczne myawaddy mae-sot

 

14. ŚRODKI DO DEZYNFEKCJI RĄK

Środki do dezynfekcji rąk po epidemii koronawirusa staną się obowiązkowe. Warto jednak pamiętać, by zabrać je do Birmy również ze względu na potencjalne ryzyko chorób żołądkowych. Ponadto uwaga za street food – darowałabym sobie ze względu na higienę. A wszelkie warzywa i owoce zakupione na targach, należy starannie umyć wodą pitną!

 

I oto moja lista rzeczy, które warto zabrać do Birmy. Jeśli zaopatrzysz się we wszystkie wspomniane gadżety i akcesoria podróżnicze, z powodzeniem unikniesz większości problemów, których my doświadczyliśmy w zeszłym roku! A jeśli wybierasz się do Birmy w porze suchej, to możesz spokojnie okroić tę listę o parę pozycji, np. o moskitierę. W razie pytań i sugestii – zapraszam do komentarzy!

 

Artykuł powstał w ramach współpracy z Addnature – sklepem z akcesoriami podróżniczymi.

 


Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku. Znajdziesz tam jeszcze więcej zdjęć podróżniczych

 

Artykuł BIRMA: CO ZABRAĆ? CO SPAKOWAĆ W PODRÓŻ DO BIRMY? pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/birma-co-zabrac-co-spakowac-w-podroz-do-birmy/feed/ 0
JAPONIA: TAKAYAMA – ATRAKCJE. CO ZOBACZYĆ W TAKAYAMIE? https://dobrze-podrozowac.pl/japonia-takayama-atrakcje-co-zobaczyc-w-takayamie/ https://dobrze-podrozowac.pl/japonia-takayama-atrakcje-co-zobaczyc-w-takayamie/#comments Tue, 31 Mar 2020 20:07:19 +0000 https://dobrze-podrozowac.pl/?p=4131 Takayama – przepiękne miasto w Japonii słynące z zabytkowych uliczek z epoki Edo i święta Takayama Matsuri. Sprawdź atrakcje Takayamy, dojazd i restauracje! Podróżując po Japonii, dążę do odkrywania przede wszystkim zabytkowych i klimatycznych miasteczek i wiosek. Zawsze fascynowało mnie japońskie dziedzictwo kulturowe i perfekcjonizm mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni. I niewątpliwie Takayama idealnie wpisuje się […]

Artykuł JAPONIA: TAKAYAMA – ATRAKCJE. CO ZOBACZYĆ W TAKAYAMIE? pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
takayama japonia świątynia

Takayama – przepiękne miasto w Japonii słynące z zabytkowych uliczek z epoki Edo i święta Takayama Matsuri. Sprawdź atrakcje Takayamy, dojazd i restauracje!

Podróżując po Japonii, dążę do odkrywania przede wszystkim zabytkowych i klimatycznych miasteczek i wiosek. Zawsze fascynowało mnie japońskie dziedzictwo kulturowe i perfekcjonizm mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni. I niewątpliwie Takayama idealnie wpisuje się w moje wyobrażenie tradycyjnego miasta japońskiego, którego mieszkańcy kultywują od pokoleń pewne zwyczaje i nabożnie dbają o estetykę. Zawitałam do Takayamy w październiku, podczas kilkudniowej podróży po regionie Hida-Takayama (zwiedziliśmy jeszcze wówczas Gero, Hida-Furukawa i słynną wioskę Shirakawa-go). Od tej pory miasto trafiło do czołówki moich ulubionych atrakcji w całej Japonii i gorąco zachęcam Was, byście uwzględnili je również na swojej przyszłej trasie zwiedzania! Zapraszam do mojej listy atrakcji Takayamy!

hida takayama sannomachi

 

TAKAYAMA – POŁOŻENIE I DOJAZD

Takayama jest usytuowana w otoczeniu gór o wysokości do 3000 m, w prefekturze Gifu, na głównej wyspie Honsiu i niemalże w centrum Japonii. Najbliższe lotnisko to Chubu w Nagoi. Dojazd pociągiem ekspresowym Maitetsu z lotniska do dworca głównego w Nagoi zajmuje ok. 1h. Następnie podróż należy kontynuować pociągiem Takayama Main Line (ok. 2h 20 min). Aby dostać się do Takayamy z innych większych miast, należy najpierw dotrzeć do Nagoi – przejazd shinkansenem z Tokio to 1h 40 min, a z Osaki – 50 min.

japonia gifu japonia hida takayama

 

GDZIE NOCOWAĆ W TAKAYAMIE?

Polecam przepiękny, minimalistyczny hotel Wood o wysmakowanym wystroju wnętrz, w którym mieliśmy okazję zatrzymać się na jedną noc. W hotelu są serwowane tradycyjne śniadania japońskie wraz z bufetem w stylu kontynentalnym. Na szczególną uwagę zasługują również meble wykorzystane w wyposażeniu jadalni i pokoi – to lokalna marka HIDA. Ponadto w hotelu do dyspozycji gości udostępniono onsen. Natomiast największe wrażenie zrobił na mnie pokój zen, w którym odbywa się tradycyjna japońska ceremonia parzenia herbaty. Zresztą cała estetyka hotelu jest zgodny z filozofią zen i ma umożliwić gościom prawdziwy relaks.

HOTEL WOOD

Adres: 80-2, Kamininomachi, Takayama, Gifu 506-0845

Oficjalna strona

hotel wood takayama

hotel wood takayama ceremonia parzenia herbaty

 

 

TAKAYAMA – ATRAKCJE

1. ATRAKCJE TAKAYAMY – STARE MIASTO (FURUI-MACHI-NAMI)

Najbardziej rozpoznawalną atrakcją Takayamy jest stare miasto, a w szczególności – uliczka Sannomachi. W czasach epoki Edo (1603–1868), miasto podlegało pod szogunat Tokugawy i właśnie z tego okresu pochodzą zabytkowe, drewniane budynki wzdłuż uliczki Sannomachi. Znajdziecie tam tradycyjne warzelnie sake, urocze sklepiki i klimatyczne restauracje. A wszystko pięknie przystrojone, z niesamowitym wyczuciem estetyki. Sannomachi to zdecydowanie najbardziej zatłoczone miejsce w Takayamie. Jednak jeśli chcecie uniknąć widoku innych turystów, wystarczy, że pojawicie się tutaj wcześnie rano – do godz. 10 (od 9:00 otwarcie pierwszych sklepów). Dalej warto przespacerować się wzdłuż rzeki Miyagawa i zobaczyć czerwony most Nakabashi. W tej okolicy można się również udać się na przejazd tradycyjną japońską rikszą!

Punkt postojowy riksiarzy: nieopodal parku Nakabashi i porannego targu Jinyamae

Cena:

15 min: 4,000 JPY

30 min: 7,000 JPY

60 min: 14,000 JPY

hida takayama sannomachi japonia takayama sannomachitakayama rikshawtakayama sannomachi

 

2. ATRAKCJE TAKAYAMY – ŚWIĄTYNIA KOKUBUNJI

Kolejnym miejscem, które warto zobaczyć w Takayamie, jest buddyjska świątynia Kokubunji. Znajduje się tu piękną drewnianą pagodą i ogromne 1200-letnie drzewo ginko (ponoć szczególnie piękne, gdy przybiera jesienną, żółtawą barwę w listopadzie). Ponadto właśnie przy tej świątyni zawieszane są tradycyjne laleczki sarubobo, które stanowią swoisty symbol Takayamy. Sarubobo pełnią formę amuletu i tradycyjnie były przekazywane wnuczkom przez ich babcie – miały przynosić m.in. szczęście w małżeństwie. Obecnie najbardziej popularne są czerwone sarubobo – właśnie te przynoszące szczęście w małżeństwie, ale i płodność i łatwy poród. Znajdziemy również żółte sarubobo – na szczęście z pieniędzmi, różowe – na szczęście w miłości i wiele innych.

ŚWIĄTYNIA KOKUBUNJI

Adres: 1-83 Souwamachi, Takayama City

kokubunji takayama

takayama sarubobo

 

3. SHINTOISTYCZNY CHRAM HIGASHIYAMA HAKUSAN

Kolejnym nietuzinkowym miejscem wartym zobaczenia w Takayamie jest shintoistyczny chram Higashiyama Hakusan. Świątynia leży na skraju lasu, znjaduje się tam również cmentarz i w całej okolicy panuje spokojna atmosfera skłaniająca do zadumy. Wważam, że to interesujące miejsce dla fotografów ze względu na bramę tori wkomponowaną pośród drzew.

HIGASHIYAMA HAKUSAN

Adres: 1 Chome-1-74 Wakatatsumachi,
Takayama-shi,
Gifu-ken 506-0854

takayama japonia

 

4. PORANNY TARG PRZY RZECE MIYAGAWA

Następną atrakcją Takayamy, którą koniecznie należy zobaczyć, jest poranny targ przy rzecz Miyagawa. Znajdziecie tam do 350 straganów i sklepików z kwiatami, żywnością, ale i przekąkami przygotowywanymi na Waszych oczach – np. słynne takoyaki czy dango. Uwielbiam targi w Azji. Oczywiście w Japonii wszystko wygląda bardzo estetycznie i przebiega zgodnie z wytyczonym porządkiem, jednak nawet tutaj doświadczycie tego przyjemnego gwaru i poobserwujecie codzienne życie mieszkańców.

PORANNY TARG PRZY RZECE MIYAGAWA

Adres: Shimosannomachi, Takayama, Gifu 506-0841

Pomiędzy mostami Kaji bashi i Yayoi bashi

Godziny otwarcia: od 7:00 lub 8:00 do południa

takayama poranny targ takayama poranny targ

 

5. WARSZTATY KULINARNE W GREEN COOKING STUDIO

Jedną z moich absolutnie ulubionych atrakcji Takayamy był udział w warsztatach kulinarnych w Green Cooking Studio. Uważam, że nauka gotownia tradycyjnych dań konkretnego kraju jest swoistym zanurzeniem w jego kulturze. Z jednej strony możemy poznać przepisy, ale z drugiej strony również lokalne przyprawy, techniki kulinarne czy nawet cały sprzęt – garnki, unikalne patelnie, sztućce itp. W czasie naszych warsztatów w Green Cooking Studio uczyliśmy się przygotowywać zupę miso, omlet ze słodkim winem mirin, przepiękne sushi z wizerunkiem kwiatu wiśni i pierożki gyoza. Uwielbiam takie aktywności i gorąco Was zachęcam do umówienia wizyty w Green Cooking Studio. Jedna z organizatorek posługuje się angielskim na rewelacyjnym poziomie, więc z łatwością przyswoicie wszystkie tajniki japońskiej kuchni!

GREEN COOKING STUDIO

Adres: 78 Shimosannomachi, Takayama, Gifu 506-0841

Nr. tel. +81 577-32-9263

Oficjalna strona

Strona Facebook

green cooking studio takayama

 

6. ŚWIĄTYNIA SAKURAYAMA HACHIMANGU I MUZEUM YATAI KAIKEN

Takayama jest znana w całej Japonii z wybitnego rzemiosła artystycznego i wyrobów drewnianych. Już 1300 lat temu region Hida został zwolniony z pewnych podatków właśnie dlatego, że od tutejszych rzemieślników oczekiwano, by w zamian wykonywali prace w drewnie. Niewątpliwie zwieńczeniem tych słynnych umiejętności są bogato zdobione platformy yatai, wykorzystywane w czasie święta Takayama Matsuri. Festiwal ma miejsce dwa razy w roku: 14-15 kwietnia i 9-10 października i zyskał sobie miano jednego z trzech najpiękniejszych festiwali w Japonii. Pozostałą część roku platformy można podziwiać na wystawie Yatai Kaiken tuż obok świątyni Sakurayama Hachimangu. Co więcej, w Takayamie jest zlokalizowany jedyny zakład rzemieślniczy w Japonii, który prowadzi renowacje drewnianych platform yatai. Nie tylko tych pochodzących z Takayamy, ale i z innych japońskich miast. Miałam okazję przyjrzeć się osobiście pracy rzemieślnika odnawiającego pewien yatai i byłam pod wrażenie detali, które tworzył w drewnie.

takayama yatai takayama yatai takayama yatai

A tuż przed samą świątynią Sakurayama Hachimangu trafiliśmy na wystawę chryzantem w formie bonsai. Większość kwiatów nie była jeszcze rozwinięta, ponieważ kulminacja kwitnienia miała przypadać za kilka dni. Pomimo tego byliśmy zachwyceni kompozycjami kwiatowymi – Japończycy są prawdziwymi pasjonatami i perfekcjonistami w wielu dziedzinach!

SAKURAYAMA HACHIMANGU

Adres: 178 Sakuramachi, Takayama, Gifu 506-0858

YATAI KAIKEN

Godziny otwarcia: 9:00 – 17:00

takayama sakurayama hachimangu chryzantemy bonsai takayama twórcy bonsai

 

7. ATRAKCJE TAKAYAMY – TAKAYAMA JINYA

Kolejną znaną atrakcją Takayamy jest zabytkowy budynek rządowy z okresu Edo, zwany Takayama Jinya. W czasach feudalnych w Japonii znajdowało się ponad 60 podobnych budynków, jednak ten w Takayamie zachował się jako jedyny. W obecnym budynku mieszczą się dawne kwatery mieszkalne i pomieszczenie dawniej pełniące funkcję magazynu, w którym przechowywano ryż (jako formę daniny). Ostatecznie Takayama Jinya to niewątpliwie interesujący obiekt z tradycyjnym wnętrzem (maty tatami, papierowe panele) i pięknie wyeksponowany ogród japoński.

takayama jinya

 

8. ATRAKCJE TAKAYAMY – PORANNY TARG NA TAKAYAMA JINYAMAE

A na placu przed głównym wejściem do budynku Takayama Jinya codziennie rano rozkładają swoje stragany lokalni rolnicy sprzedający warzywa, owoce, tradycyjne pikle i kiszonki. Tradycja porannego targu właśnie w tej części miasta liczy aż 300 lat. Właśnie w tym miejscu swoje stoiska rozstawiali hodowcy jedwabników, którzy sprzedawali początkowo liście morwy.

takayama jinyamae jinyamae takayama

 

9. ATRAKCJE TAKAYAMY – RYSUNKI HIDA-EMA W IKEMOTOYA

Jeśli poszukujecie tradycyjnego obrazu Japonii z ludźmi kultywującymi zwyczaje od wielu pokoleń, to Ikemotoya powinna znaleźć się na Waszej trasie! To niepozorny sklepik i pracownia malarska, w której można zakupić Hida-Ema, czyli tradycyjny rysunek z regionu Hida, przedstawiający konia. Dawniej w tym regionie uważano konie za bóstwa chroniące ludzi. Ponadto jeszcze do 1920 roku, okoliczni mieszkańcy udawali się ze swoimi końmi i krowami do świątyni Matsukura Kannondo po błogosławieństwo (niektórzy również by przekazać je dla świątyni). Po 1920 zwyczaj został całkowicie zastąpiony pielgrzymką z obrazem konia. I od tej pory tradycja Hida-Ema wciąż pozostaje silnie kultywowana pośród mieszkańców regionu. Panuje przekonanie, że po otrzymaniu w świątyni czerwonego odcisku pieczęci na rysunku i zawieszeniu obrazu przy wejściu do domu, jego mieszkańcy i goście będą doświadczać szczęścia cały rok. Właściciel sklepu Koji Ikemoto od lat stosuje tę samą starą technikę malowania swoich Ema.

IKEMOTOYA

Adres: 1-47 Hachikenmachi, Takayama, Gifu

Godziny: 8:00 – 19:00, nieczynne w piątki

takayama ikemotoyaikemotoya takayama

 

10. DREWNIANE MEBLE HIDA I MUZEUM HIDA

Skoro rzemiosło artystyczne i wyroby drewniane rozsławiły region Hida na całą Japonię, naturalną koleją rzeczy jest zatem rozwój produkcji drewnianych mebli o wysmakowanym designie. Na terenie Takayamy mieści się fabryka mebli Hida Sangyo, gdzie produkuje się meble dla klientów z całego świata, rozkochanych w japońskiej estetyce i zaawansowanym rzemiośle. Na szczególną uwagę zasługują wypracowane tu techniki naginania i kompresowania drewna. Dzięki nim rzemieślnicy z Takayamy opanowali sztukę wykonywania trwałych mebli z drzewa cedrowego. Natomiast jeśli chcielibyście przyjrzeć się bliżej meblom marki Hida i poznać ewolucje kluczowych modeli, koniecznie udajcie się do Hida Earth Wisdom Center. Właśnie tam mieści się Muzeum Hida i swoisty showroom mebli. A tuż przy wejściu jeszcze jedno dzieło sztuki wykonane przez miejscowych rzemieślników – zegar zrobiony całkowicie z drewna!

HIDA EARTH WISDOM CENTER

Adres: 900-1 Chishimamachi, Takayama, Gifu 506-0032

Godziny otwarcia: 10:00 – 18:00

takayama hida museum

 

RESTAURACJE W TAKAYAMIE

Tradycyjna kuchnia japońska sama w sobie stanowi odrębną atrakcję. I tak też wyczekiwaliśmy każdego kolejnego posiłku w czasie naszego pobytu w Takayamie. Oprócz wspomnianego wcześniej Green Cooking Studio, zachwyciło mnie również jedzenie w restauracji Ebisu. Restauracja jest zlokalizowana przy zabytkowej uliczce Sannomachi i słynie z dań na bazie makaronu soba. Powstała w 1898 roku i jej właściciel codziennie rano przygotowuje własnoręcznie świeży makaron, wykorzystując tę samą technikę stosowaną od 4 pokoleń i od ponad 100 lat! Uwielbiam makaron soba i tutejsze danie ten zaru soba mnie zachwyciło!

EBISU SOBAYA

Adres: 46 Kamininomachi, Takayama, Gifu 506-0845

Oficjalna strona

takayama sannomachi ebisu honten

takayama soba restaurant

takayama soba restaurant

Kolejną restauracją w Takayamie wartą polecenia jest Kyōya, gdzie jedliśmy yakinikku, czyli grillowane mięso oraz mnóstwo innych przystawek. Sama forma podania dania stanowi ogromną atrakcję. To właśnie jedna z tych restauracji z wbudowaną w stół patelnią teppan, na której każdy z gości może sam zgrillować swoje warzywa i mięso. I uwaga, tutaj największy hit regionu – wołowina Hida wagyu. Czyli słynna marmurkowa wołowina nagradzana na licznych olimpiadach za swoją wysoką jakość.

KYŌYA

Adres:  1 Chome-77 Oshinmachi, Takayama, Gifu 506-0851

Godziny otwarcia: 11:00 – 20:30, zamknięte we wtorki

Oficjalna strona

takayama kyoya restaurant

takayama kyoya restaurant

takayama kyoya restaurant

 

Bardzo się rozmarzyłam, pisząc ten artykuł w czasach pandemii i zamkniętych granic. Mam nadzieję, że liczba zachorowań zacznie wkrótce maleć i turystyka powróci do takiej formy, w jakiej ją znamy, jeszcze przed końcem roku! Chętnie powróciłabym wówczas w te strony i ponownie odkrywała Japonię. A jeśli Kraj Kwitnącej Wiśni jest również na Twojej liście wymarzonych destynacji, zapraszam do artykułu o mojej pierwszej podróży z pełną trasą zwiedzania Japonii.

 

Artykuł powstał w ramach współpracy z biurem turystyki regionu Hida-Takayama. Moje opinie pozostają subiektywne.


Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku. Znajdziesz tam jeszcze więcej zdjęć podróżniczych! A jeśli marzy Ci się podróż do Japonii, zobacz mój artykuł o przygotowaniu podróży do Japonii.


 

Artykuł JAPONIA: TAKAYAMA – ATRAKCJE. CO ZOBACZYĆ W TAKAYAMIE? pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/japonia-takayama-atrakcje-co-zobaczyc-w-takayamie/feed/ 8
TAJLANDIA: BANGKOK – ATRAKCJE. CO ZOBACZYĆ W BANGKOKU? https://dobrze-podrozowac.pl/tajlandia-bangkok-atrakcje-co-zobaczyc-w-bangkoku/ https://dobrze-podrozowac.pl/tajlandia-bangkok-atrakcje-co-zobaczyc-w-bangkoku/#comments Fri, 28 Feb 2020 18:42:56 +0000 https://dobrze-podrozowac.pl/?p=4121 Tajlandia to kraj pełen pięknych miejsc! Już sam Bangkok oferuje mnóstwo atrakcji – świątynie, targi, nowoczesne budynki. Sprawdź, co zobaczyć w Bangkoku! Loty do Bangkoku to jedne z najtańszych dostępnyh połączeń do Azji Południowo-Wschodniej. Można stąd kontynuować dalszą podróż np. do Wietnamu, Birmy czy Indonezji. Może to być również punkt startowy do odkrywania kolejnych pięknych […]

Artykuł TAJLANDIA: BANGKOK – ATRAKCJE. CO ZOBACZYĆ W BANGKOKU? pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>

Tajlandia to kraj pełen pięknych miejsc! Już sam Bangkok oferuje mnóstwo atrakcji – świątynie, targi, nowoczesne budynki. Sprawdź, co zobaczyć w Bangkoku!

Loty do Bangkoku to jedne z najtańszych dostępnyh połączeń do Azji Południowo-Wschodniej. Można stąd kontynuować dalszą podróż np. do Wietnamu, Birmy czy Indonezji. Może to być również punkt startowy do odkrywania kolejnych pięknych zakątków w Tajlandiiplaż i rajskich wysp (np. Phuket, Koh Samui, Koh Chang), zabytkowych miast pełnych zaskakujących świątyń (np. Ayutthaya) czy parków narodowych. Jednak bez wątpienia warto spędzić tu chociaż dwa dni i zobaczyć kilka sztandarowych atrakcji Bangkoku czy po prostu poczuć unikatowy klimat metropolii. Ze swoją szybką nadziemną koleją, licznymi wieżowcami, mnóstwem neonów, ledów i reklam na ekranach elektronicznych, wieczorem po prostu przypomina lokalizacje z Blade Runnera. A dodatkowo oferuje swoisty klimat buddyjskich świątyń, maleńkich knajpek i straganów ze street foodem, charakterystycznych dla azjatyckiego kolorytu. Zapraszam do artykułu, w którym opisuję, co warto zobaczyć w Bangkoku oraz jak zorganizować podróż do Tajlandii.

 

JAK PRZYGOTOWAĆ WYJAZD DO TAJLANDII

LOTY DO BANGKOKU

Wiele linii latających z Polski oferuje połączenia z Bangkokiem – Qatar Airways, Emirates, KLM, Lot, itp. Byłam w Bangkoku dotychczas dwa razy – za pierwszy razem lecieliśmy liniami lotniczymi Thai Airways z Paryża na Borneo i zatrzymaliśmy się w Bangkoku na dwa dni w drodze powrotnej. Za drugim razem pozostaliśmy w Bangkoku na 3 dni, zanim ruszyliśmy w dalszą podróż do Birmy. Lecieliśmy wówczas z Polski z liniami Qatar Airways. W przypadku Thai Airways ceny są zdecydowanie wyższe (zazwyczaj powyżej 2000 zł), a najbliższe lotnisko obsługiwane przez linie znajduje się w Berlinie. W przypadku linii lotniczych oferujących połączenia z Polski, spokojnie znajdziemy loty powrotne w cenie nawet 1600 – 1700 zł. W przypadku naszej drugiej podróży we wrześniu 2019, zakupiliśmy bilety na ostatnią chwilę – dwa tygodnie przed wylotem i cena była nadal bardzo korzystna – 1950 zł z dwie strony.

 

TRANSPORT W TAJLANDII

Jeśli zamierzacie wyruszyć dalej do innych krajów azjatyckich, możecie skorzystać z lokalnych lotów np. nisko-budżetowych linii Air Asia czy VietJet Air. A jeśli chcielibyście odkryć dalsze zakątki Tajlandii, oprócz lotów wewnętrznych, znajdziecie również wiele połączeń autokarowych (pojazdy o bardzo przyzwoitym standardzie) i kilka na pewno przydatnyh połączeń kolejowych.

 

NOCLEGI W TAJLANDII

Oferta noclegów w całej Tajlandii, jak i w samym Bangoku jest bardzo szeroka. Od budżetowych hosteli dla back packerów, przez urocze chatki przy plaży (tzw. bungalows), po nowoczesne hotele z barem na dachu wieżowca czy klimatyczne resorty nad morzem. Przy rezerwacji noclegów zdecydowanie sprawdzą się standardowe portale Booking.com czy Airbnb.

 

WYJAZD DO TAJLANDII Z BIUREM PODRÓŻY

Jeśli jednak cała logistyka związana z szukaniem noclegów i układaniem trasy wywołuje u Ciebie panikę, możesz skorzystać z oferty wyjazdów do Tajlandii z biurem podróży. W cenie loty, transfery, noclegi, wyżywienie, ubezpieczenie, opieka pilota. To również dobra opcja, jeśli nie czujesz się komfortowo, komunikując się w języku angielskim. Możliwość wyboru pomiędzy wycieczkami objazdowymi czy wczasami i pobytami all inclusive.

 

ATRAKCJE BANGKOKU, KTÓRE POLECAM ZOBACZYĆ

Bardzo lubię klimat Bangkoku. Z jednej strony ilość wieżowców i nowoczesność, jakich nie znajdziesz nawet na Manhattanie, a z drugiej strony gwar i nocne targi, typowe dla Azji. A do tego niesamowita kuchnia tajska i rewelacyjna scena street foodowa. Poniżej lista moich ulubionych atrakcji w Bangkoku, które gorąco polecam zobaczyć! Dodałam również kilka doświadczeń – coś, co warto zrobić, będąc w Bangkoku!

 

1. CO ZOBACZYĆ W BANGKOKU – ŚWIĄTYNIA WAT ARUN

Tajlandia jest krajem buddyjskim słynącym z wielu imponujących świątyń. Niewątpliwą ikoną i symbolem Bangkoku jest świątynia Wat Arun. To jedna z tych atrakcji Bangkoku, które warto zobaczyć! W czasie mojej pierwszej wizyty była akurat odnawiana i pokryta w całości rusztowaniem. Tym większa była moja radość z zeszłorocznej wycieczki do Bangkoku! W końcu mogłam zobaczyć Wat Arun w pełnej okazałości.

Została wybudowana ok. XVII w. i składa się z głównej iglicy (107 m), czterech mniejszcych, otaczających tę główną i kompleksu przyświątynnych budynków. W przeciwieństwie do wielu słynnych tajskich świątyń, charakteryzuje ją dość minimalistyczna kolorystyka. Choć z drugiej strony, znajdziemy tu mnóstwo przepięknych, bogatych i bardzo szczegółowych inkrustacji i zdobień. Tutejsza architektura charakteryzuje się wieloma elementami typowymi dla budowli z Imperium Khmerów. Świątynia Wat Arun przyciąga tłumy turystów, jednak jeśli wyruszycie na zwiedzanie krótko przed jej zamknięciem, będziecie mogli nawet porobić zdjęcia bez innych ludzi w kadrze.

WAT ARUN

Adres: 158 Thanon Wang Doem

Wat Arun, Bangkok Yai, Bangkok

Godziny otwarcia: 8:30 – 17:30

Wstęp: 100 THB

co zobaczyć w bangkoku wat arun

tajlandia bangkok atrakcje

 

2. CO ZOBACZYĆ W BANGKOKU – ŚWIĄTYNIA GOLDEN MOUNT

Bangkok jest pełen pięknych świątyń, jednak większość z nich wymaga zakupienia biletu wstępu. Nie sposób dotrzeć do wszystkich bez jednoczesnego uszczerbku na budżecie. Gdy szukałam propozycji miejsc wartych zobaczenia w Bangkoku, jedna z obserwatorek na IG poleciła mi właśnie Golden Mount. Dotarliśmy tam ostatecznie pod koniec naszego pobytu, jakoś zupełnie wieczorem i muszę przyznać, że doznałam szoku. Świątynia Golden Mount i jej okolice to jedno z najspokojniejszych i najcichszych miejsc, do którego dotarliśmy w Bangkoku. Choć znajduje się w ścisłym centrum.

Uwielbiałam dźwięk dzwonków zawieszonych na szczycie wzniesienia, który można było usłyszeć już na samym dole. Wtórowały mu odgłosy modlitw mnichów buddyjskich uczestniczących w obrządkach religijnych na terenach przyświątynnych. To jedna z tych mistycznych, buddyjskich atrakcji Bangkoku, do której wielu chciałoby dotrzeć, a prawdopodobnie nawet nie ma pojęcia o jej istnieniu. Piękna trasa na górę, ciekawe posągi, widok na panoramę Bangkoku i rewelacyjny nastrój.

GOLDEN MOUNT

Adres: 344 Thanon Chakkraphatdi

Phong, Ban Bat, Pom Pram

Sattru Phai, Bangkok

Godziny otwarcia: 7:30 – 19:00

Wstęp: 20 THB

Do Złotej Góry wiedzie 318 stopni.

 

 

3. CO ZOBACZYĆ W BANGKOKU – TARGI I STREET FOOD

TARG WEEKENDOWY CHATUCHAK

Bangkok słynie przede wszystkim z nocnych targów (ang. night markets), ale wiele z nich można odwiedzić również za dnia. Ten najbardziej rozpoznawalny to targ weekendowy Chatuchak. Ponad 15.000 stoisk i około 400.000 ludzi średnio w weekend. Odwiedziłam Chatuchak za dnia w czasie naszej pierwszej podróży do Bangkoku. Uwielbiałam tutejszy klimat, jedzenie i niskie ceny produktów. Kupiliśmy masę drobiazgów – herbaty, ubrania, mydło, pastę curry, dekoracje do mieszkania. Znajdziecie tam wszystko i nie sposób przejść cały targ w jeden dzień! Zdecydowanie jedna z tych atrakcji Bangkoku, którą warto zobaczyć!

 

TARG NOCNY ARTBOX

W czasie naszego drugiego wyjazdu do Bangkoku udaliśmy się typowo na nocny targ, choć nie tak tradycyjny, a bardziej hipsterski. Mowa o targu Artbox, którego lokalizacja zmienia się cyklicznie. Jeśli zamierzacie się tam udać, koniecznie sprawdźcie wcześniej ich oficjalną stronę na Facebooku, gdyż tam znajdziecie aktualną lokalizację. Na miejscu panuje bardzo fajna, alternatywna atmosfera. Znajdziecie tu również stragany z ubraniami, gadżetami, rękodziełem i jedzeniem, jednak ceny są trochę wyższe niż na Chatuchak. I oczywiście zupełnie inna skala i bardziej kameralna atmosfera. Zarówno targ Chatuchak, jak i Artbox, to świetna okazja na spróbowanie tajskiej kuchni i słynnego street foodu. Polecam szczególnie pad thai, a z deserów mango sticky rice i lody kokosowe.

 

TARG KHLONG TOEI

Również podczas naszej ostatniej wizyty w Bangkoku zawitaliśmy na mało tusrytyczny dzienny targ Khlong Toei. Próżno szukać tu dobrych ofert ubrań czy gadżetów do wystroju wnętrz. To przede wszystkim targ, gdzie lokalni zaopatrują się w produkty żywnościowe. Dla mnie zupełne zaskoczenie – szczególnie ze względu na nieprzyjemne doznania zapachowe. O ile centrum Bangkoku postrzegam za schludne i czyste, tak w tej okolicy kanały miejskie wyglądały dużo gorzej, a na targu panowała zdecydowanie mniejsza dbałość o higienę. Choć mogę polecić targ Khlong Toei jako miejsce warte zobaczenia w Bangkoku, jeśli poszukujesz autentycznego azjatyckiego klimatu i zależy Ci na naturalistycznych fotografiach.

 

4. CO ZROBIĆ W BANGKOKU – REJS PO RZECE CHAO PHRAYA

Bardzo fajną atrakcją w Bangkoku jest rejs statkiem wycieczkowym po rzece Chao Phraya. Wszystkie znane budowle i świątynie, takie jak Wat Pho, Pałac Królewski czy wspomniana Wat Arun, zostały wybudowane na brzegu Chao Phraya. A zatem jest statkiem jest świetną opcją, by z zupełnie innej perspektywy zobaczyć najsłynniejsze zabytki stolicy Tajlandii.

Rejs można również połączyć z degustacją dań kuchni tajskiej. Tak było właśnie w naszym przypadku, gdy podczas pierwszej wizyty w Bangkoku udaliśmy się na rejs o zachodzie słońca z firmą Supanninga Cruise. W czasie rejsu spróbowaliśmy m.in. słynnej zupy tom kha, yum nue lai- danie z wołowiny na ostro, choo chi goong – krewetki w słodko-ostrym curry czy mango sticky rice.

 

5. CO ZROBIĆ W BANGKOKU – WYCIECZKA TUK TUKIEM PO BANGKOKU

Ostatecznie atrakcją Bangkoku, którą trzeba przetestować, jest przejazd tuk tukiem. Oczywiście można korzystać z tuk tuków jako formy transportu po mieście, ale ja polecam również wycieczkę tuk tukiem! Trafiliśmy na nią dość przypadkowo. Po prostu wychodząc ze stacji metro w okolicy Wat Pho, zostaliśmy zaczepieni przez jednego z kierowców i ostatecznie daliśmy się namówić na przejazd tuk tukiem po okolicznych świątyniach. Skusiła nas niska cena. Jeśli dobrze pamiętam, kierowca oferował przejazd za 20 THB. Ostatecznie z własnej woli zapłaciliśmy ok. 80 THB.

Nasza trasa uwzględniała wizyty w świątyniach z tzw. Big Buddha, czyli z Wielkim Buddą i z Lucky Buddha, czyli z Buddą przynoszącym szczęście. Oczywiście cena wycieczki powiększyła się o wstęp do obu świątyń. Cały przejazd wraz ze zwiedzaniem wypadł całkiem przyjemnie. Jedyny minus stanowił ostatni punkt programu – wizyta w miejscu, które kierowca określił jako „fabryka ubrań”. W rzeczywistości był to zwykły sklep z garniturami, w któym próbowano sprzedać mojemu partnerowi jakiś garnitur szyty na miarę. Zupełne nieporozumienie i zbędny żenujący moment całej wycieczki. Dlatego jeśli skusicie się na przejazd, każcie kierowcy pominąć rzeczoną „fabrykę”.

 

GDZIE I CO ZJEŚĆ W BANGKOKU?

Tajlandia słynnie z jednej z najlepszych na całym świecie kuchni. Wizyta w Bangkoku nie byłaby kompletna bez spróbowania kilku tradycyjnych dań kuchni tajskiej. Oprócz wspomnianych wcześniej targów Chatuchak i Artbox, na których warto spróbować lokalnych przysmaków w całkiem przystęnych cenach, polecam także tzw. food courts. To miejsca w galeriach handlowych, gdzie sporą część danego piętra zajmują stoiska z konkretnymi daniami kuchni tajskiej. Przy wejściu do food courtu doładowujemy kartę na dowolną kwotę i płacimy nią przy interesujących nas stoiskach. Warto kupić po prostu kilka mniejszych dań i deserów, by spróbować tajskiej kuchni.

W czasie ostatniej wizyty celowo nocowaliśmy w okolicy centrum handlowego Terminal 21, ponieważ tam znajduje się jeden z najtańszych i najsmaczniejszych food courtów – Pier 21. Zazwyczaj za 100 – 120 THB byliśmy w stanie zjeść kilka posiłków typu curry czy sałatka z papayą, a do tego dobrać kilka deserów – mango sticky rice, lody kokosowe, ciastka faszerowane żółtkiem jajka oraz różne napoje i koktajle. Jedzenie i lód dodawany do napojów są tam bezpieczne – ani razu nie mieliśmy problemów żołądkowych. Niestety Pier 21 nie oferuje pad thaia, a to moje ulubione dnie tajskie…

TERMINAL 21

Adres: 88 Soi Sukhumvit 19, Khlong Toei Nuea, Watthana, Bangkok

Godziny otwarcia: 10:00 – 22:00

 

Podczas pierwszej wizyty w Bangkoku przetestowaliśmy jedzenie w innym food courcie – na terenie centrum handlowego Siam Paragon. Tutejszy food court jest zdecydowanie bardziej elegancki, ale oferuje również wyższe ceny jedzenia. Z pozytywów jednak warto wspomnieć, ze tutaj dostaniemy przepyszny pad thai! Polecam!

SIAM PARAGON

Adres: 991 Rama I Rd, Pathum Wan,

Pathum Wan District, Bangkok

Godziny otwarcia: 10:00 – 22:00

 

Zachęcam do sprawdzenia jeszcze jednego miejsca. Samo jedzenie nie jest tam wyjątkowe, ale cały charakter miejsca – rewelacyjny! A mowa o cat cafe, czyli kawiarni w stylu japońskim, gdzie goście mogą w towarzystwie kotów, kosztować posiłków. A jeśli koty nie protestują – również je głaskać i bawić się z nimi. Znaleźliśmy kawiarnię Caturday bardzo przypadkowo i oczywiście nie mogliśmy się oprzeć. Zamówiliśmy jakieś ciasto i koktajl. Niestety ciasto za słodkie i dość sztuczne w smaku. Jednak cała zabawa z kotami była warta wizyty.

CATURDAY CAT CAFE

Adres: 89/70 Phayathai Rd,

Thanon Phetchaburi, Ratchathewi, Bangkok

Godziny otwarcia: 12:00 – 21:00, w weekendy 11:00 – 21:00, poniedziałki nieczynne

 

Artykuł TAJLANDIA: BANGKOK – ATRAKCJE. CO ZOBACZYĆ W BANGKOKU? pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/tajlandia-bangkok-atrakcje-co-zobaczyc-w-bangkoku/feed/ 4
JAPONIA: ATRAKCJE SHIRAKAWA-GO. SHIRAKAWA-GO – CO ZOBACZYĆ? https://dobrze-podrozowac.pl/atrakcje-shirakawa-go-shirakawa-go-co-zobaczyc/ https://dobrze-podrozowac.pl/atrakcje-shirakawa-go-shirakawa-go-co-zobaczyc/#respond Sat, 15 Feb 2020 14:00:26 +0000 https://dobrze-podrozowac.pl/?p=4090 Góry, tradycyjne domy kryte strzechą, dziedzictwo UNESCO i najlepsze miejsce w Japonii, by doświadczyć wiejskiego życia! Sprawdź, co zobaczyć w Shirakawa-go! Shirakawa-go to jedna z tych japońskich miejscowości, którą chciałam odwiedzić już od wielu lat. Niestety podczas mojej pierwszej wizyty w 2013 roku, nie udało nam się zawrzeć jej w naszym planie zwiedzania Japonii. Jednak […]

Artykuł JAPONIA: ATRAKCJE SHIRAKAWA-GO. SHIRAKAWA-GO – CO ZOBACZYĆ? pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
japonia shirakawa-go

Góry, tradycyjne domy kryte strzechą, dziedzictwo UNESCO i najlepsze miejsce w Japonii, by doświadczyć wiejskiego życia! Sprawdź, co zobaczyć w Shirakawa-go!

Shirakawa-go to jedna z tych japońskich miejscowości, którą chciałam odwiedzić już od wielu lat. Niestety podczas mojej pierwszej wizyty w 2013 roku, nie udało nam się zawrzeć jej w naszym planie zwiedzania Japonii. Jednak los się do mnie uśmiechnął i w październiku 2019 roku wyruszyłam odkrywać atrakcje Hida-Takayama, a wśród nich właśnie Shirakawa-go. Miejscowość znajduje się w prefekturze Gifu w dolinie otoczonej górami. Wraz z pobliską wioską Gokayama została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 1995 roku. Charakteryzuje ją tradycyjna zabudowa z drewnianymi domami krytymi strzechą i niesamowity klimat, jaki odnajdziemy tylko na japońskiej wsi! Shirakawa-go jest odwiedzana przede wszystkim w okresie zimowym i jesiennym, ze względu na niesamowite krajobrazy panujące w tym okresie w dolinie. Zapraszam zatem do dalszej lektury mojego artykułu, w którym znajdziesz listę najważniejszych punktów widokowych, restauracji i innych atrakcji Shirakawa-go.

japonia shirakawa-go atrakcje

 

SHIRAKAWA-GO – POŁOŻENIE I DOJAZD

Miejscowość Shirakawa-go znajduje się w prefekturze Gifu, na głównej wyspie Honsiu i niemalże w centrum Japonii. Największe miasto położone w pobliżu Shirakawa-go to Takayama (którą również gorąco polecam odwiedzić), a lotnisko – Chubu w Nagoi. Do Shirakawa-go można dojechać samochodem lub autobusem. W przypadku drugiej formy transportu, najlepiej połączyć podróż do Shirakawa-go z wizytą w Takayamie, skąd można właśnie wziąć bezpośredni autobus do wioski.

Przejazd autobusem z Takayamy do Shirakawa-go zajmuje ok. 50 minut i kosztuje 2600 JPY.
Istnieje również połączenie pomiędzy Gero a Shirakawa-go – ok. 2:10 min i 3300 JPY.
Rozkład jazdy

japonia gifu japonia hida takayama

 

CO ZOBACZYĆ W SHIRAKAWA-GO?

Shirakawa-go to naprawdę miejsce godne polecenia. Spacerując pomiędzy zabytkowymi chatami, jadając w typowych japońskich restauracjach czy biorąc udział w ciekawych warsztatach, naprawdę można tam zanurzyć się w Japońskiej tradycji! Do tego samo położenie w dolinie, pośród szczytów gór, dodaje magii i uroku całej okolicy.

Wśród turystów popularne są szczególnie dwie części okolicy Shirakawa-go: zabytkowa wioska Ogi-machi w stylu Gassho oraz na południu – gorące źródła Hirase i otaczająca je przyroda. Moja wizyta w Shirakawa-go trwała półtora dnia, była bardzo intensywna, a mimo to skupiłam się tylko na zabytkowej części wioski. Jeśli chcecie dorzucić do tego zwiedzanie okolicy Hirase, warto wówczas pomyśleć nad dwu-dniowym pobytem.

japonia shirakawa-go atrakcje japonia shirakawa-go atrakcje

 

ATRAKCJE SHIRAKAWA-GO: ARCHITEKTURA W STYLU GASSHO

Zabytkowe drewniane domy kryte strzechą powstały w Shirakawa-go w okresie epoki Edo, ok. 1800 roku. W dużym stopniu ich innowacyjność i ergonomia pomogły w uzyskamiu miana dziedzictwa UNESCO w 1995 roku. Ponieważ Shirakawa-go jest położona w dolinie ze swoistym mikroklimatem, gdzie opady śniegu sięgają średnio 2-3 metrów, mieszkańcy potrzebowali rozwiązania, które ułatwi odśnieżanie dachów. I właśnie z tego powodu zdecydowali się na wykorzystanie spadzistych dachów krytych strzechą, w tzw. stylu gassho (nazwa „gassho” nawiązuje do kształtu rąk złożonych do modlitwy i do kształtu dachów). Oprócz aspektu praktycznego, dochodzi jeszcze ten estetyczny, dzięki któremu wioska wygląda naprawdę urokliwie, niczym wyjęta z obrazka!

japonia shirakawa-go atrakcje japonia shirakawa-go atrakcje

 

ATRAKCJE SHIRAKAWA-GO: PUNKTY WIDOKOWE

Polecam rozpocząć wizytę w Shirakawa-go od punktów widokowych, z których rozpościera się widok na wioskę z jej tradycyjną zabudową i w otoczeniu wyjątkowej przyrody. A następnie kontynuować przejście pieszo w dół, by móc pospacerować już bezpośrednio obok chat w stylu gassho. Tym sposobem przejdziemy od perspetywy makro do mikro i będziemy mogli podziwiać pełny urok tutejszych zabytków i krajobrazów.

Główny punkt widokowy w Shirakawa-go jest określany mianem „Tenshuaku observatory” (i pod taką nazwą znajdziecie go też np. na Google Maps).
Adres: 2269-1 Ogimachi, Ono-District, Gifu, 501-5627
Dane GPS: 36.262921, 136.908461

Drugi punkt znajduje się odrobinkę poniżej, gdy zaczniemy schodzić z „Tenshuaku observatory” główną ścieżką wiodącą w dół, w kierunku wioski. Osobiście polecam bardziej ten punkt pod kątem zdjęć. Moje zdjęcia z domkami wyłaniającymi się zza drzew zostały zrobione właśnie na tym odcinku poniżej „.

japonia shirakawa-go co zobaczyć

 

ATRAKCJE SHIRAKAWA-GO: TRADYCYJNY DOM WADA

By móc dokładniej przyjrzeć się zabytkowej zabudowie w stylu gassho, polecam wstąpić do tradycyjnego domu Wada. Obecnie pełni formę muzeum, w którym można zobaczyć wnętrza i sprzęt typowego drewnianego domu krytego strzechą z epoki Edo. Możemy tu zatem przyjrzeć sie konstrukcjom z drewnianych belek, znajdziemy tu tradycyjne palenisko czy w końcu obszerny strych, który właśnie wyróżnieniał lokalny styl od typowego japońskiego domu. W Shirakawa-go tutejsze domki zawierały strychy, które pełniły rolę przestrzeni do pracy – hodowano tu jedwabniki!

WADA HOUSE
Adres: 997 Ogimachi, Ono-District, Gifu, 501-5627
Wstęp: 300 JPY dorośli, 150 JPY dzieci
Godziny otwarcia: 9:00 – 17:00
Więcej informacji

japonia shirakawa-go atrakcje japonia shirakawa-go co zobaczyćjaponia shirakawa-go atrakcje

 

ATRAKCJE SHIRAKAWA-GO: SKANSEN GASSHOZUKURI MINKAEN

Po wizycie w Wada House warto przespacerować się dalej wzdłuż głównej drogi wiodącej pośród zabytkowych domków i przeprawić się mostem na drugą stronę rzeki. W ten sposób dotrzemy do kolejnego miejsca, gdzie można podziwiać tradycyjną zabudowę z okresu Edo. Skansen Gasshozukuri Minkaen to miejsce, które warto zobaczyć w Shirakawa-go również dlatego, by lepiej poczuć tę atmosferę tradycyjnej Japonii. My zawitaliśmy w jednym z tutejszych budynków, by spróbować japońskiej herbaty parzonej nad tradycyjnym paleniskiem oraz lokalnego przysmaku – słodyczy zenzai wykonanych z pasty z czerwonej fasoli i mochi.

SKANSEN GASSHOZUKURI MINKAEN
Adres: 2499, Ogi-machi, Shirakawa Village, Gifu Prefecture
Wstęp na teren skansenu: dorośli 600 JPY, dzieci 400 JPY
Godziny otwarcia: od marca do listopada 8:40 – 17:00, od grudnia do lutego 9:00 – 16:00
Na miejscu można również spróbować makaronu soba w bardzo przystępnyh cenach.
Polecam – jeden z najlepszych sposobów na zanurzenie w japońskiej kulturze!
Oficjalna strona

japonia shirakawa-go co zobaczyć

 

WYCIECZKA ROWERAMI ELEKTRYCZNYMI PO SHIRAKAWA-GO

Sama miejscowość Shirakawa-go zajmuje całkiem spory obszar. O ile po terenie tradycyjnej wioski bardzo łatwo poruszać się na pieszo, o tyle, jeśli chcielibyście zobaczyć te bardziej odległe zakątki miejscowości, warto wypożyczyć rower. I gorąco polecam to rozwiązanie! Wybraliśmy się na wycieczkę o 8 rano i jesienią cała okolica wyglądała przepięknie. Trafiliśmy akurat na chmury otulające szczyty okolicznych gór i z perspektywy roweru wyglądało to naprawdę magicznie!

japonia shirakawa-go-co zobaczyć

japonia shirakawa-go-co zobaczyć

 

ATRAKCJE SHIRAKAWA-GO: WARSZTATY ONIGIRI

Po krótkiej wycieczce rowerowej dotarliśmy do uroczej rodzinnej kawiarni Satou, gdzie spróbowaliśmy sił w samodzielnym przygotowaniu onigiri. Podczas wycieczek po Azji jedną z moich ulubionych atrakcji są właśnie wszelkie warsztaty kulinarne. Uważam, że to najlepsza forma zanurzenia w lokalnej kulturze. I tak było i w tym przypadku. Dwie przemiłe panie instruowały nas, jak poprawnie lepić onigiri, dowiedzieliśmy się rónież trochę o lokalnych tradycjach, a potem oddaliśmy się konsumowaniu naszych dzieł. Dodatkowo do onigiri otrzymaliśmy zupę miso i drobne przystawki (w tym oczywiście mój ulubiony daikon – kocham wszelkie pikle i kiszonki!). Gorąco polecam, bo istnieje możliwość wzięcia udziału w warsztatach prowadzonych w języku angielskim!

WARSZTATY ONIGIRI W SATOU
Adres: 1163-1 Ogimachi, Ono-District, Gifu, 501-5627
GPS: 36.261685, 136.906499
warsztaty można wcześniej umówić poprzez oficjalną stronę Shirakawa-go
Oficjalna strona Satou

japonia shirakawa-go atrakcje

 

GDZIE NOCOWAĆ W SHIRAKAWA-GO?

Polecam gorąco hotel Onyado Yuinosho, w którym zatrzymaliśmy się na noc w Shirakawa-go. Nowo otwarty obiekt, który łączy w sobie elementy tradycyjnego japońskiego ryokanu, jak i nowoczesnego hotelu. W cenie pobytu są uwzględnione tradycyjne cienkie kimona nazywane yukatami i wstęp do onsenu! Mamy tutaj do dyspozycji zarówno onseny wspólne (oczywiście oddzilne dla kobiet i oddzielne mężczyzn), jak i dwa mniejsze prywatne. I ta opca prywatnych onsenów jest genialną opcją, jeśli nie chcecie pokazywać się nago przy innych gościach hoteli. Pamiętajcie tylko o uprzednim umyciu ciała pod prysznicem – w pokoju lub przy wspólnym onsenie. Oprócz tego obok wejść do onsenów znajduje się bar, gdzie za darmo zjemy dania na bazie makaronu lub dango. Tuż obok również automat z ciepłymi napojami.

japonia shirakawa-go atrakcje

Na terenie hotelu znajduje się również pomieszczenie do praktykowania różnych form artystycznych – np. malowanie akwarelami. My wzięliśmy tutaj udział w warsztatach z wyplatania podstawek pod kubki z drzewa cyprysowego. Identyczna technika była dawniej wykorzystywana lokalnie do wyplatania kapeluszy.

W hotelu zjedliśmy również rewelacyjną kolację w stylu kaiseki, która składała się z wielu mniejszych dań i przystawek. Mogliśmy między innymi spróbować lokalnej marmurkowej wołowiny Hida Wagyu.

HOTEL ONYADO YUINOSHO
Adres: 908-2 Iijima, Shirakawa, Ono District, Gifu 501-5625
Zarezerwuj nocleg w hotelu Onyado Yuinosho

japonia shirakawa-go atrakcje

 

GDZIE ZJEŚĆ W SHIRAKAWA-GO

Oprócz wspomnianego skansenu czy kawiarni Satou, gdzie również można spróbować tradycyjnych dań na bazie makaronów, polecam również restaurację Masuen Bunsuke. Przepięknie położona restauracja, tuż obok tradycyjnych domków krytych strzechą (choć jeszcze nie na terenie głównej wioski Ogi-machi). Tuż obok znajduje się staw i wszystkie dekoracje wokół są przepięknie wkomponowane w okoliczny krajobraz. To jedna z tych typowych japońskich restauracji prowadzona od pokoleń przez jedną rodzinę, gdzie natychmiast poczujecie atmosferę tradycyjnej Japonii. Restauracja słynie z dań ze świeżo złowionych pstrągów. A nasz lunch był nie tylko ucztą dla podniebienia, ale i dla oczu!

RESTAURACJA MASUEN BUNSUKE
Adres: 1915 Ogimachi, Shirakawa, Ono District, Gifu 501-5627
GPS: 36.264460, 136.910213
Oficjalna strona

japonia shirakawa-go atrakcje

 shirakawa-go masuen bunsukejaponia shirakawa-go atrakcje

Artykuł powstał w ramach współpracy z biurem turystyki regionu Hida-Takayama. Moje opinie pozostają subiektywne.


Jeśli podoba Ci się mój blog podróżniczy, zachęcam również do sprawdzenia moich profili na Instagramie i na Facebooku, gdzie znajdziesz jeszcze więcej zdjęć podróżniczych! A jeśli marzy Ci się podróż do Japonii, zobacz mój artykuł o przygotowaniu podróży do Japonii.

Artykuł JAPONIA: ATRAKCJE SHIRAKAWA-GO. SHIRAKAWA-GO – CO ZOBACZYĆ? pochodzi z serwisu Dobrze podróżować.

]]>
https://dobrze-podrozowac.pl/atrakcje-shirakawa-go-shirakawa-go-co-zobaczyc/feed/ 0